Data: 2010-04-10 23:34:05 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Spadł samolot. Co się zmieni po tej tragedii? | |
"Wojtek" hppfmt$ftc$1@node1.news.atman.pl jakie rokowania co do giełdy, waluty po tej tragedii - roztrzaskaniu Zobaczymy -- jeśli giełda i reszta finansjery ;) nie zareaguje, to będzie znaczyło, iż nikt ważny nie zginął. :) Zamiast zgadywania, proponuję obserwowanie -- jaką wagę Polacy przywiązywali do tych, po których dziś płaczą łzami. :) Pozwolę sobie na cytat z poezji i refleksję historyczną. :) Jacek Kaczmarski - Stańczyk Dziś bal na zamku królowej Bony Wytruto myszy zwieszono lampiony I opłacono śpiewaków Czuję jak blednie moja twarz błazeńska Właśniem przeczytał o stracie Smoleńska Ale gdzie Smoleńsk gdzie Kraków Wiadomość pewna podpisy pieczęcie Ale królowa skrzywi się z niechęcią Rachunki bardziej ją troszczą Zaplatam palce nieskore do gestów Bo samych wodzów jest tu ze czterdziestu Na balu dobrze ich goszczą Dobra królowa Polski olała wieści o utracie Smoleńska -- zdradziła swoje miasto, choć nakładała koszmarne podatki na swoich poddanych. Jej ukochane dziecię przerwało dynastyczne rządy. Kolejni władcy prześcignęli Bonę w olewaniu Kresów Rzeczypospolitej!!! Na przełomie lat 1920 i 1921 Polacy zdradzili Białorusinów i Ukraińców, oddając Sowietom ziemie, które należało raczej przyłączyć do nowej Rzeczypospolitej. Kresem tych ziem jest właśnie Smoleńsk -- jakże dziś odległy od wschodnich granic obecnej Rzeczypospolitej. We wrześniu 1939 roku polskie wojska otrzymują rozkaz (czy choćby pozwolenie) przekraczania granic neutralnych państw i uciekania do Francji. Litwini, Łotysze, Rumuni internują te wojska formalnie lub rzeczywiście, ale nikt Polakom nie zabrania uciekania na Zachód. Część wojaków ucieka do Francji, część zostaje w obozach (na Łotwie nie są to żadne obozy -- Polacy siedzą na kwaterach prywatnych i czekają spokojnie końca wojny) bezczynnie, łamiąc rozkazy swoich dowódców. Major Dobrzański (Hubal) ze swym pułkownikiem (Dąmbrowkskim) podejmuje walkę z Sowietami, później z Niemcami (po starciu z Niemcami pułkownik zrezygnuje z walki -- beznadziejnej dla zapasowych jednostek pospiesznie formowanych właśnie na tych ziemiach, z których stukam) i pozostaje wierny swym podatnikom do końca swego żywota na tej ziemi, kiedy zostaje zabity w czasie próby wyrwania się z zasadzki, w którą wpada za sprawą zaspanego wartownika... Jakiś czas po wrześniowych internowaniach ZSRR anektuje kraje Bałtów, przejmując przy okazji internowanych Polaków -- wkrótce przejętych oficerów spotka smutny los w podsmoleńskim lasku... -=- Dziś odeszła z tego świata wierchowina Polski, która zamierzała uczcić śmierć innej wierchowiny. Odeszła w ,,wigilię'' święta miłosierdzia Bożego, jak nasz wielki ;) rodak, Jan Paweł II, który to święto ustanowił jako papież, zaczynając ustanowianie znacznie wcześniej... -=- Dowódca polskich wojsk formowanych w ZSRR, Anders, nie zostaje internowany przez neutralne państwa -- najpierw trafia w zasadzkę niemiecką (gdzie kosztem zebranych jeńców zyskuje wolność) później do niewoli sowieckiej... -=- Piętnując zbrodnie, nie zapominajmy o tym, że część mordowanych przez Sowietów oficerów także była zbrodniarzami -- zdradzili albowiem swój własny naród swoją bezczynnością i spokojnym oczekiwaniem końca wojny w ,,obozach'' dla internowanych. Nie zapominajmy także o zdradzonych Białorusinach i Ukraińcach, którzy ochoczo lali swoją krew pod Warszawą w 1920 roku w obronie Polaków i ich ziem, lecz nie doczekali się oswobodzenia swoich ziem. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|