Data: 2011-06-20 21:44:27 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
Taki film 'na dwoje babka wróżyła' - spodoba się albo nie :D
Mnie się spodobał nawet mimo tego, że nie za bardzo lubię Gyllenhala. Jakoś dziwnie spasował mi do tej roli. Historia opowiedziana w filmie rozpoczyna się świetnie, rozwija się średnio, a samo zakończenie jest dość słabe. Film pozbawiony jest super-mega efektów specjalnych istnieją w zasadzie tylko dwa wątki - komunikacja głównego bohatera z panią Goodwin i powroty do pociągu. Końcówka zwalona bo na siłę i bez niedomówień. :/ Ale i tak mimo sporych braków, moim zdaniem, film fajniejszy niż Incepcja. :D -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-20 16:29:50 | |
Autor: rs | |
Source Code | |
On Mon, 20 Jun 2011 21:44:27 +0200, RedLite wrote:
Taki film 'na dwoje babka wróżyła' - spodoba się albo nie :D dlaczego na sile? co mieli zrobic? mieli go w puszczce wylaczyc po powrocie, albo zresetowac? owszem bylo cukierkowe, ale po takiej exploatacji glownej postaci, cos jej sie od zycia po zyciu nalezalo. Ale i tak mimo sporych braków, moim zdaniem, film fajniejszy niż Incepcja. :D eee. bez przesady. <rs> |
|
Data: 2011-06-20 22:43:35 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-20 22:29, rs pisze:
dlaczego na sile? co mieli zrobic? Wymyślić coś, co by mnie zaskoczyło :D eee. bez przesady.<rs> Ja tam przesady nie widzę. Może dlatego, że dość nisko oceniam Incepcję -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-20 16:46:48 | |
Autor: rs | |
Source Code | |
On Mon, 20 Jun 2011 22:43:35 +0200, in pl.rec.film you wrote:
W dniu 2011-06-20 22:29, rs pisze: mowisz, ze przewidziales zakonczenie? <rs> |
|
Data: 2011-06-20 22:57:23 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-20 22:46, rs pisze:
Wymyślić coś, co by mnie zaskoczyło :D mowisz, ze przewidziales zakonczenie?<rs Inaczej. Zaskoczył mnie brakiem zaskoczenia. :] Spodziewałem się innego rozwiązania, ale słodka wersja zaskoczenia - bez satysfakcji. -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-20 20:20:01 | |
Autor: rs | |
Source Code | |
On Mon, 20 Jun 2011 22:57:23 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote: W dniu 2011-06-20 22:46, rs pisze: aaaaaha. <rs> |
|
Data: 2011-06-21 14:19:37 | |
Autor: Galoo | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-20 22:57, RedLite pisze:
W dniu 2011-06-20 22:46, rs pisze:Słodko, słodko, ale co stało się z oryginalnym właścicielem ciała? Podejrzewam, że dla tego pana to słodko się nie skończyło :P |
|
Data: 2011-06-21 18:40:52 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-21 14:19, Galoo pisze:
Słodko, słodko, ale co stało się z oryginalnym właścicielem ciała? W której rzeczywistości? :D -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-21 19:06:11 | |
Autor: Galoo | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-21 18:40, RedLite pisze:
W dniu 2011-06-21 14:19, Galoo pisze:We wszystkich. Bo i w tej z uratowanym pociągiem nasz bohater został w nieswoim naczyniu. O poprzednim właścicielu powłoki nic nie wspominają nawet. |
|
Data: 2011-06-21 23:58:09 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-21 19:06, Galoo pisze:
W której rzeczywistości? :D S P O I l E R We wszystkich. Bo i w tej z uratowanym pociągiem nasz bohater został w E tam :D Za każdym razem, gdy Stevens był wysyłany do pociągu, tworzył kolejną odnogę rzeczywistości - inny bohater budzi się w innym, 'swoim' naczyniu (to, że pamiętał poprzednie wizyty w pociągu też się z tym nie kłoci, bo każdy z tych równoległych bohaterów będzie pamiętał całą sekwencję, tylko inaczej). A to co jest pokazane na ekranie (poza końcówką) to jest cały czas ta pierwotna niezmieniona wydarzeniami z pociągu rzeczywistość w której na końcu zostaje odłączony. O poprzednim właścicielu powłoki nic nie wspominają Bo był pierwszy? :D -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-20 21:48:37 | |
Autor: Street Fighter | |
Source Code | |
Użytkownik RedLite napisał:
Ale i tak mimo sporych braków, moim zdaniem, film fajniejszy niż Incepcja. :D Raczej nie. |
|
Data: 2011-06-20 21:59:22 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-20 21:48, Street Fighter pisze:
Ale i tak mimo sporych braków, moim zdaniem, film fajniejszy niż Raczej nie. Chcesz powiedzieć, że nie znam swojego zdania? :D -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-21 09:18:37 | |
Autor: Street Fighter | |
Source Code | |
Użytkownik RedLite napisał:
W dniu 2011-06-20 21:48, Street Fighter pisze: Tak! ;) |
|
Data: 2011-06-20 22:21:44 | |
Autor: Skylla | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-20 21:44, RedLite pisze:
Taki film 'na dwoje babka wróżyła' - spodoba się albo nie :DFil rzeczywiście nierówny i nielogicznie zakończony, ale w sumie się ogląda i nawarstwienia bzdur nie ma, bo przez większość czasu wszystko jest w miarę spójne, o ile się zaakceptuje pewne warunki początkowe. He he, ładny bełkot stworzyłem:-). Tak, czy owak, do zobaczenia jak najbardziej. S. |
|
Data: 2011-06-21 23:55:57 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Source Code | |
Dnia 20.06.2011, o godzinie 21.44.27, na pl.rec.film, RedLite napisał(a):
Taki film 'na dwoje babka wróżyła' - spodoba się albo nie :D No i wątek trzeci - on i kobieta z pociągu (nie, nie dam Ci tego podciągnąć pod powroty do pociągu). Końcówka zwalona bo na siłę i bez niedomówień. :/ Byłą dobra - chyba jedyna do tego typu filmu. Skończyło się tak jak miało się skończyć. :) Ale i tak mimo sporych braków, moim zdaniem, film fajniejszy niż Incepcja. :D Ale muzyka już nie. :P -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
|
Data: 2011-06-22 00:03:31 | |
Autor: RedLite | |
Source Code | |
W dniu 2011-06-21 23:55, Habeck Colibretto pisze:
No i wątek trzeci - on i kobieta z pociągu (nie, nie dam Ci tego podciągnąć Taaa... Byłą dobra - chyba jedyna do tego typu filmu. Skończyło się tak jak miało Zdecydowanie więcej trzeba było zostawić jako niedopowiedziane. I ten motyw na końcu niczym Romeo i Julia wiecznie razem w miłości, blleee Ale muzyka już nie. :P Ogólnie oprawa była mniej efektowna. Natomiast lepiej się trzyma kupy jako całość i pomysł też moim zdaniem fajniejszy. -- *RedLite* |
|
Data: 2011-06-22 22:28:24 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Source Code | |
Dnia 22.06.2011, o godzinie 00.03.31, na pl.rec.film, RedLite napisał(a):
Byłą dobra - chyba jedyna do tego typu filmu. Skończyło się tak jak miałoZdecydowanie więcej trzeba było zostawić jako niedopowiedziane. Taki typ. Ale muzyka już nie. :POgólnie oprawa była mniej efektowna. Natomiast lepiej się trzyma kupy jako całość i pomysł też moim zdaniem fajniejszy. Ogólnie to zupełnie inny film był. :) Mi podobały się obydwa, z tym, że Incepcją się zawiodłem, a Kodem nie (miałem inne oczekiwania). -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
|