Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomoci news:io6umg$7ea$1news.vectranet.pl...
# Na dźwięk nazwisk Wałęsa, Komorowski, Tusk lub Wajda zaciskają swe usta.
Hasła "Gazeta Wyborcza" lub "TVN" wywołują u nich natychmiastową pogardę.
Podobne reakcje zarezerwowane mają dla słów "Niemiec", "Rosjanin" albo "obcy".
Jednoczą się w swej zbiorowej niechęci, nienawiści i niezrozumieniu.
Czuja się pokrzywdzeni, opuszczeni i niedowartościowani.
Zaniedbani są, niedopieszczeni i niepotrzebni.
W swych beretach, niebieskich fartuchach w kratę lub w sfilcowanych swetrach rozpoznawalni bywają często z daleka i na tak zwany pierwszy rzut oka.
Nie, nie.
Występują nie tylko (i to od niedawna) na warszawskim Krakowskim Przedmieściu.
Są wszędzie.
Jak Polska długa i szeroka.
Z oburzeniem oglądają teraz kolejne "Mgły", "Krzyż"-e i "Solidarnych 2010?.
Ktoś trafił w ich gusta, ktoś wreszcie mówi to, co sami od dawna "myślą".
Jednoczą się więc w swym oburzeniu, negacji, złości i nienawiści.
Kipią od niej, czują się nagle potrzebni. Ktoś dostrzegł ich krzywdę.
Znajdują wreszcie potwierdzenie dla swego nieszczęścia i niedowartościowania.
Wymieniają się doświadczeniami na temat przeżytych krzywd, doznanych niepowodzeń i własnych nieudolności.
Są ich. miliony.
Jak Polska długa i szeroka spotkać ich można wszędzie.
Nie, nie zawsze są materialnie ubodzy.
Nie, nie zawsze powinęła im się w życiu przysłowiowa noga.
Czasami powodzi im się materialnie całkiem, całkiem.
Bywają także przedsiębiorcami lub profesorami.
I nie zawsze są w starszym wieku.
Są za to zawsze nieufni.
I przekonani bezgranicznie o tym, iż to "oni" są ich wrogami.
Dlatego też nie wierzą w żadne gesty i dobre słowa.
Oni czują się oszukani. Od pokoleń. Oni już nie dadzą się więcej oszukać.
A rozsądek, umiar i tolerancja nie mieszkają w ich domach. Nie mieszkały i nigdy nie zamieszkają.
Chętnie więc pozwolą się wykorzystać w swej masie przez populistów, obiecujących im teraz bajki
Bajki o prawdzie, ojczyźnie i sprawiedliwości. O prawie, równości i ojczyźnie.
Im bardziej nierealne będą to bajki, tym chętniej za nimi podążą. Masowo.
Nieświadomi bycia manipulowanymi, staną murem za manipulatorami.
Są ich miliony.
Nie tylko w Polsce.
I nie od dzisiaj. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hd85q
-- stevep
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm
|