Data: 2011-07-30 08:28:07 | |
Autor: Przemysław W | |
Sobierajski (PiS) wie lpiej gdzie się modlić. | |
Czesław Sobierajski, lider PiS w sejmiku województwa śląskiego, nie zgadza się na desakralizację kaplicy w Rybniku, chociaż katowicka kuria nie ma nic przeciwko temu
Spór toczy się o zabytkową kaplicę przy byłym rybnickim szpitalu Juliusz. Lecznica przestała istnieć w 2000 r. Dwa lata temu marszałek województwa kompleks budynków przekazał starostwu powiatowemu w Rybniku. Od września ma tu działać m.in. zawodówka izby rzemieślniczej. Marszałek nadal jest jednak właścicielem istniejącej w budynku kaplicy. Władze regionu chcą ją podarować starostwu. Ma w niej powstać Muzeum Juliusza Rogera, założyciela szpitala, oraz Izba Pamięci Jana Pawła II. Na desakralizację kaplicy zgodził się już abp Damian Zimoń. W liście do marszałka napisał, że w kaplicy "od lat nie sprawuje się kultu" oraz że "ustały racje, dla których w tym szpitalu została erygowana kaplica". Arcybiskup zgadza się przeznaczyć kaplicę na cele świeckie. Czesław Sobierajski, szef klubu radnych PiS w sejmiku województwa śląskiego, nie chce jednak o tym słyszeć. Napisał w tej sprawie list, który wysłał m.in. do arcybiskupa, marszałka, posłów i senatorów. - Winniśmy uczynić wszystko, aby w naszym mieście nie doszło do pierwszej w Polsce zamiany kościoła na muzeum. Nawet za czasów komunistycznych nie odnotowaliśmy w Polsce takiego przypadku - zaapelował. Zdaniem Sobierajskiego tak się działo tylko na terenach dawnego ZSRR. Jego zdaniem z całą pewnością można uznać, że rybnicką kaplicę odwiedzał ks. Karol Wojtyła, gdy bywał w mieście u mieszkającej w pobliżu ciotki Stefanii. - To nie tylko szpitalna kaplica. To prawdziwa świątynia. Nie ukrywam, że jestem trochę zdziwiony zgodą arcybiskupa na jej desakralizację - mówi nam Sobierajski. Nie wyobraża sobie, żeby ktoś w miejscu, gdzie stoi ołtarz i są figury świętych, kładł jakieś eksponaty. Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego zapewnia, że samorządowcy swoich planów nie zmienią. Podkreśla, że kluczowe w tej sprawie było stanowisko kurii. - Decyzję abp. Zimonia przyjęliśmy z szacunkiem i zrozumieniem. Oznacza ona uregulowanie statusu kaplicy zgodnie z prawem kanonicznym - mówi. I dodaje, że nawet po desakralizacji tego miejsca wciąż będzie ono ważnym punktem na mapie miasta. - Muzeum będzie przypominało o jego tradycji - dodaje. - Nie będę tu robił żadnych rewolucji. Słyszałem o liście radnego, ale wolałbym na ten temat milczeć. Uważam jednak, że na terenie Rybnika nie brakuje innych miejsc, gdzie można się modlić - mówi Damian Mrowiec, starosta rybnicki. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10032749,PiS_wie_lepiej__gdzie_sie_modlic.html#ixzz1TZDOAiA4 Kilka słów o jakże pobożnym liderze picu w sejmiku województwa śląskiego: " W 1999 został członkiem PPChD. W tym samym roku pobrał około 39 tys. zł odprawy górniczej przysługującej pracownikom odchodzącym z kopalń, sprawując w tym czasie mandat poselski i będąc w Sejmie sprawozdawcą ustawy wprowadzającej to uprawnienie. Poseł również z niego skorzystał, mimo że od dziewięciu lat w kopalni, w której był zatrudniony, przebywał na urlopie bezpłatnym. Zachowanie takie, chociaż zgodne z prawem, zostało uznane za nieetyczne, co skutkowało udzieleniem mu upomnienia przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Po nagłośnieniu sprawy przeznaczył część pieniędzy na pomoc dla Kosowa[1]." Przemek -- "W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły. W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem" http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1 |
|
Data: 2011-07-30 13:56:41 | |
Autor: Leprechaun | |
Sobierajski (PiS) wie lpiej gdzie się modlić. | |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:j1089q$q48$1inews.gazeta.pl... Czesław Sobierajski, lider PiS w sejmiku województwa śląskiego, nie zgadza się na desakralizację kaplicy w Rybniku, chociaż katowicka kuria nie ma nic przeciwko temu Kolejny oszołom. Niech się zagryzą we własnym kojcu. BomBel |
|