Data: 2009-08-18 10:57:00 | |
Autor: Camel | |
Smrodek... | |
baranina123@WYTNIJ.gazeta.pl pisze:
Witam, auto - Fabia I 2005 z klimą półautomatyczną. Problem jest następujący - w aucie pojawił się delikatny "smrodek" (coś jakby gdzieś leżała skarpeta maratończyka ;) ). Nie wiedziałem o co chodzi, ale w końcu wykombinowałem - zrobiłem "pełną" konserwację klimatyzacji (czy tam jakkolwiek ASO to nazywa, chodzi mi o pełne czyszczenie plus wymiane czynnika), NIE wymieniłem przy tym filtra kabinowego. tę czynność zrobiłem dopiero po miesiącu (wiem, że bez sensu, ale był on już wcześniej zamówiony ale nie doszedł na czas i jakoś tak wyszło).Witam Ja uzywalem tego: http://moto.allegro.pl/item712476417_odgrzybiacz_klimatyzacji_dezynfekcja_500_ml_okazja.html do kupienia w kazdym markecie. od czasow jak sie raz dalem nabrac na 'serwisowa wymiane filtru i odgrzybianie klimy' za 150 zl ... Filtr wpier... byle jak i polamany, z nawiewow lecialy paprochy (fakt, w Astrze II trzeba umiec kabinowy zalozyc) ale to w koncu serwis ... a z klimy walilo po dwoch dniach jak przed odgrzybianiem. Takie srodek starcza na 3-4 uzycia, zmrod znika a cena nizsza niz w serwisie :). Filtry wymieniam sobie sam. Pozdrawiam Camel |
|