Data: 2010-02-16 10:32:18 | |
Autor: Woland | |
Skurwysyny, złodzieje, zajebać ich to mało... | |
Tiguana kupiłem niespełna 2 lata temu, prawie że w roku premiery, za
125 tys. zł... Kurwy z ubezpieczalni wycenili mi wartość rynkową na niespełna 93 tys, a koszt skasowanego auta na 15 tys.... A teraz chcą mi wypłacić różnicę w wysokości 78 tys... Jeśli chuje myślą, że można mnie okraść na 47 tys. to się grubo mylą... Z torbami puszczę tych skurwieli... |
|
Data: 2010-02-16 20:39:56 | |
Autor: Jadrys | |
Skurwysyny, złodzieje, zajebać ich to mało... | |
W dniu 2010-02-16 19:32, Woland pisze:
Tiguana kupiłem niespełna 2 lata temu, prawie że w roku premiery, za Nic im nie zrobisz.. Jedyne co możesz to o ile auto nie jest definitywnie zniszczone to zażądać naprawy. Sam miałem rok temu taki przypadek. Nawet zyskałem na tym nowy lakier. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-02-17 03:56:09 | |
Autor: Marek | |
Skurwysyny, złodzieje, zajebać ich to mało... | |
On 16 Lut, 19:32, Woland <tzva.adon...@lycos.com> wrote:
Tiguana kupiłem niespełna 2 lata temu, prawie że w roku premiery, za A chciales, zeby ci nowy kupili...??? |