Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje
dane, nazwa banku, data, >>Wypowiadam umowę rachunku/karty nr ...<<,
podpis").
To samo miałem parę lat temu w mBanku i w Lukasie. Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza? Dopiero rozmowa z Bardziej Doświadczoną Panienką z
Zaplecza lub Specjalną Infolinią dla Panienek z Okienek pomagała w
przekonaniu ich, że jednak nie ma powodów by przyjąć od klienta jego
oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

On Fri, 20 Jan 2012 22:15:41 +0100, Jarek Andrzejewski
<ptja.pl@gmail.com> wrote:

Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje

aaa dodam jeszcze, że dwie PzO w Millenium nawet chciały mnie
przekonać, że koniecznie muszę natychmiast spłacić KK, jeśli chcę
wypowiedzieć umowę.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

On 20 Sty, 22:17, Jarek Andrzejewski <ptja...@gmail.com> wrote:

aaa dodam jeszcze, że dwie PzO w Millenium nawet chciały mnie
przekonać, że koniecznie muszę natychmiast spłacić KK, jeśli chcę
wypowiedzieć umowę.
--

Mialem tak kiedys w Rajfim. Zwiazane to bylo z tym, ze w praktyce od
reki zamykali rachunek karty, bez 30 dniowego okresu wypowiedzenia.
Umowilem sie z gosciem przyjmujacym ode mnie rezygnacje, ze dokonam
przelewu nastepnego dnia, a on po wplywie zamknie rachunek. Tak tez
sie stalo.
W Mille zas wypowiedzialem umowe, dostalem potwierdzenie przyjecia
dyspozycji, splacilem karte zgodnie z data na wyciagu, ale po kilku m-
cach przyszla wznowiana karta. Przeslalem skan dyspozycji zamkniecia
wraz z podpisem pracownika banku i dopiero na podstawie tej reklamacji
karta zostala zamknieta.

MK

Jarek Andrzejewski pisze:

Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza? Dopiero rozmowa z Bardziej Doświadczoną Panienką z
Zaplecza lub Specjalną Infolinią dla Panienek z Okienek pomagała w
przekonaniu ich, że jednak nie ma powodów by przyjąć od klienta jego

                             ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Eee??? :-O

--
MiCHA

                            ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

pomylil sie patałach ;-)

On Fri, 20 Jan 2012 22:59:33 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski
<micha@micha.waw.pl> wrote:

Zaplecza lub Specjalną Infolinią dla Panienek z Okienek pomagała w
przekonaniu ich, że jednak nie ma powodów by przyjąć od klienta jego

                            ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Eee??? :-O

No tak, poprawka: nie ma powodów, by odmówic przyjęcia, oczywiście.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

W dniu 2012-01-20 22:15, Jarek Andrzejewski pisze:

Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje
dane, nazwa banku, data,>>Wypowiadam umowę rachunku/karty nr ...<<,
podpis").
To samo miałem parę lat temu w mBanku i w Lukasie.

Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza?

Wewnętrzne procedury - np. musi potwierdzić, że klient złożył podpis w obecności, został zidentyfikowany itd.

Wewnętrzne procedury - np. musi potwierdzić, że klient złożył podpis w
obecności, został zidentyfikowany itd.

Bardziej ich nieznajomość.

Darek

Bankier <bankier@bezspamu.pl> wrote on 2012-01-21_14:17

W dniu 2012-01-20 22:15, Jarek Andrzejewski pisze:

Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje
dane, nazwa banku, data,>>Wypowiadam umowę rachunku/karty nr ...<<,
podpis").
To samo miałem parę lat temu w mBanku i w Lukasie.

Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza?

Wewnętrzne procedury - np. musi potwierdzić, że klient złożył
podpis w obecności, został zidentyfikowany itd.

Został zidentyfikowany ?

Złożenie korespondencji nie wymaga złożenia podpisu w obecności,
ani zidentyfikowania... Potwierdzenie odebrania pisma na kopii
jest obowiązkiem i to bezwarunkowym, tak w banku, jak w każdej
innej instytucji. Jest to przecieĹź rĂłwnowaĹźne odebraniu listu
poleconego od listonosza.

Co innego, gdy "panienka z okienka" ma przyjąć konkretne pismo,
np. wspomniane rozwiązanie umowy *i* coś *w związku z tym* zrobić.
Wtedy ewentualnie może być potrzebna szczególna procedura.

Niemniej jednak pismo, zawierające wypowiedzenie umowy, jest
*takim samym pismem jak każde inne* i jeśli nie będzie specjalnej
procedury, to tylko dla klienta zaistnieje ryzyko, Ĺźe "podpis nie
będzie się zgadzał" lub tp. przez co pismo nie przyniesie
pożądanych przez niego skutków.
Więc to klient powinien nastawać na złożenie podpisu "w
obecności", sprawdzenie z dowodu osobistego itd.

witrak()

witrak() pisze:

Potwierdzenie odebrania pisma na kopii
jest obowiązkiem i to bezwarunkowym, tak w banku, jak w każdej
innej instytucji. Jest to przecieĹź rĂłwnowaĹźne odebraniu listu
poleconego od listonosza.

....ale zdaje się, że jedynie w siedzibie danej instytucji. Tak jak list
polecony - powinieneś go wysłać do siedziby instytucji, a nie na adres
np. jakiegoś magazynu, gdzie dana instytucja trzyma odpady. Dlatego
możliwość złożenia pisma w pierwszej lepszej placówce banku nie jest
taka oczywista. (Choć z drugiej strony jak się już uda, to powinno to
nieść konsekwencje takie jak dostarczenie do siedziby.)

--
MiCHA

Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> wrote on 2012-01-23_21:59

witrak() pisze:

Potwierdzenie odebrania pisma na kopii
jest obowiązkiem i to bezwarunkowym, tak w banku, jak w każdej
innej instytucji. Jest to przecieĹź rĂłwnowaĹźne odebraniu listu
poleconego od listonosza.

....ale zdaje się, że jedynie w siedzibie danej instytucji. Tak jak list
polecony - powinieneś go wysłać do siedziby instytucji, a nie na adres
np. jakiegoś magazynu, gdzie dana instytucja trzyma odpady. Dlatego
możliwość złożenia pisma w pierwszej lepszej placówce banku nie jest
taka oczywista. (Choć z drugiej strony jak się już uda, to powinno to
nieść konsekwencje takie jak dostarczenie do siedziby.)

Figa z makiem: miałbyś rację w odniesieniu do placówek
franszyzowych. Oddział to oddział.

witrak()

W dniu 2012-01-24 12:53, witrak() pisze:

Przemyslaw Kwiatkowski<micha@micha.waw.pl>  wrote on 2012-01-23_21:59

witrak() pisze:

Potwierdzenie odebrania pisma na kopii
jest obowiązkiem i to bezwarunkowym, tak w banku, jak w każdej
innej instytucji. Jest to przecieĹź rĂłwnowaĹźne odebraniu listu
poleconego od listonosza.

....ale zdaje się, że jedynie w siedzibie danej instytucji. Tak jak list
polecony - powinieneś go wysłać do siedziby instytucji, a nie na adres
np. jakiegoś magazynu, gdzie dana instytucja trzyma odpady. Dlatego
możliwość złożenia pisma w pierwszej lepszej placówce banku nie jest
taka oczywista. (Choć z drugiej strony jak się już uda, to powinno to
nieść konsekwencje takie jak dostarczenie do siedziby.)

Figa z makiem: miałbyś rację w odniesieniu do placówek
franszyzowych. Oddział to oddział.

witrak()

Nie neguję, ale -
Podobnej "figi" doświadczyłem próbując doręczyć wypowiedzenie umowy do punktu BOK TPSy w jakiejś galerii.
Wysyłać ze zwrotką na adres korespondencyjny, ale wtedy też nie mamy "potwierdzenia na kopii".


--
Tnx.         sqlwiel

sqlwiel <jak-login@gmail.com> wrote on 2012-01-24_13:08

W dniu 2012-01-24 12:53, witrak() pisze:

Przemyslaw Kwiatkowski<micha@micha.waw.pl>  wrote on
2012-01-23_21:59

witrak() pisze:

Potwierdzenie odebrania pisma na kopii
jest obowiązkiem i to bezwarunkowym, tak w banku, jak w każdej
innej instytucji. Jest to przecieĹź rĂłwnowaĹźne odebraniu listu
poleconego od listonosza.

....ale zdaje się, że jedynie w siedzibie danej instytucji. Tak
jak list
polecony - powinieneś go wysłać do siedziby instytucji, a nie
na adres
np. jakiegoś magazynu, gdzie dana instytucja trzyma odpady.
Dlatego
możliwość złożenia pisma w pierwszej lepszej placówce banku nie
jest
taka oczywista. (Choć z drugiej strony jak się już uda, to
powinno to
nieść konsekwencje takie jak dostarczenie do siedziby.)

Figa z makiem: miałbyś rację w odniesieniu do placówek
franszyzowych. Oddział to oddział.

witrak()

Nie neguję, ale -
Podobnej "figi" doświadczyłem próbując doręczyć wypowiedzenie
umowy do punktu BOK TPSy w jakiejś galerii.
Wysyłać ze zwrotką na adres korespondencyjny, ale wtedy też nie
mamy "potwierdzenia na kopii".

To Cię zrobili w konia: kiedyś - idąc z identycznym zamiarem -
specjalnie zadzwoniłem na infolinię Tepsy, żeby mieć pewność i w
razie czego poprosić pan/ienkę, aby najpierw się dowiedział/a jak
jest, a dopiero potem ewentualnie odmawiała. I faktycznie,
natrafiłem na opór, który wszakże przełamałem samą prośbą o
telefoniczne sprawdzenie - dzwonić już nie chcieli :-)

witrak()

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:84mjh7pk082n3v9pmqmjd9nvujnbtheo3r4ax.com...

Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje
dane, nazwa banku, data, >>Wypowiadam umowę rachunku/karty nr ...<<,
podpis").
To samo miałem parę lat temu w mBanku i w Lukasie.

Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza? Dopiero rozmowa z Bardziej Doświadczoną Panienką z
Zaplecza lub Specjalną Infolinią dla Panienek z Okienek pomagała w
przekonaniu ich, że jednak nie ma powodów by przyjąć od klienta jego
oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

Otworzyć łatwo, zamknać trudno. Czego tu nie rozumiemy? Opór=Prawo Ohma.

Feromon