Data: 2016-01-18 16:09:18 | |
Autor: Lewis | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-16 o 18:39, kargul pisze:
Witam Są tą całkowicie różne silniki niż ten który masz. 1.8T to stary silnik na wielopunktowym wtryski EFI. FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami. Stare FSI to seria EA113m, pierwotnie jako wolnossąca z czasem uturbiona. Wymaga tylko i wyłącznie NoPn98 - wyższy stopień sprężania jak to w wolnossaku. Serie TSI/TFSI to od początku turbo, tzw seria EA888. Mocnieszy układ korbowo-tłokowy, łańcuch zamiast paska rozrządu, inny napęd pompy wysokiego ciśnienia. -- Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2016-01-18 23:06:26 | |
Autor: Irokez | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze:
FSI to wtrysk bezpośredni wraz z jego wszystkimi wadami. Dokładnie. Mam Toyotę Avensis z silnikiem z bezpośrednim wtryskiem. Nigdy więcej... nigdy... przenigdy... może i buda ok, ale silnik totalnie sp...ny. Dno, kompletne dno. Nie dziwie się że przestali w końcu takie robić. Tym się nie da jeździć. Tylko na złom. -- Irokez |
|
Data: 2016-01-19 09:59:02 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
Nie dziwie się że przestali w końcu takie robić. Przestali robić? Przecież VW aktualnie sprzedaje auta z tymi silnikami. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2016-01-19 22:15:31 | |
Autor: Irokez | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-19 o 09:59, Mateusz Bogusz pisze:
Nie dziwie się że przestali w końcu takie robić. Ale Toyota już nie... A że kierowca nowego VW doświadcza tego co kierowca starszej Toyoty... Tylko serwis się cieszy z roboty. -- Irokez |
|
Data: 2016-01-19 12:12:50 | |
Autor: sirapacz | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze: jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie wkurzył? awaryjność czy osiągi? |
|
Data: 2016-01-19 18:13:41 | |
Autor: Tomek | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości news:n7l5nj$4c4$1portraits.wsisiz.edu.pl... W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze: Za jakiś czas tylko czymś takim będzie się jeździć. Gaźniki są praktycznie w wozach zabytkowych, jednopunkt też przechodzi do historii, jak i diesle bez torbodoładowania. Ciekawi mnie ilość zaworów- przy dużym doładowaniu wystarczają dwa. Ale czy będzie ich więcej?? W benzynowych pewnie tak. W dieslach niekoniecznie (niższe obroty i dłuższy czas otwarcia zaworów). Wzrost wysilenia silników jest od zarania dziejów motoryzacji i będzie to szło naprzód- czy nam się to podoba, czy nie. T. |
|
Data: 2016-01-19 20:50:56 | |
Autor: Lewis | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze:
Za to EFI nie jest jakoś wybitnie "gorsze" od FSI, bzdury na temat ekologii można w buty wsadzić. FSI jest "czystsze" na papierze, ale 20kkm po wyjeździe z fabryki i zasyfieniu kanałów dolotowych dobrodziejstwami bezpośredniego wtrysku i cudownej recyrkulacji spalin daje odwrotny skutek do zamierzonego. Silnik traci sprawność, produkuje coraz więcej syfu i cały misterny plan wpizdu. Ilość zaworów, kąty wałków, wznios i czasy otwarcia mają bardzo duże znaczenie, tak w wolnossaku jak i w turbo. -- Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2016-01-20 08:25:50 | |
Autor: Tomek | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:n7m439$uiv$1node2.news.atman.pl... W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze: Za to EFI nie jest jakoś wybitnie "gorsze" od FSI, bzdury na temat ekologii można w buty wsadzić. Należy odróżnić kwestie techniczne od ekologicznych. Ich pogodzić się nie da- poza odrębnymi układami np. ad-blue. Są (normy ekologiczne) przesadnie zaostrzone, dobiera się do nich programy sterujące, kóre kłócą się z termodynamiką silnika. Obniżanie temperatury spalin (dla mniejszej generacji tlenków azotu) przez recyrkulację to jakiś pomysł na to, ale sensu technicznego w tym nie ma. Ad-blue ma- tylko to dodatkowe koszty, masa instalacji i koszt zakupu czynnika. Samochody najbardziej emitują przy warunkach nieustalonych, czyli korkach w mieście. I tu rola obwodnic i komunikacji wydzielonej (wydzielone torowiska dla pojazdów szynowych) lub metra. T. |
|
Data: 2016-01-25 10:10:25 | |
Autor: robot | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze:
Zakładam że użyłeś skrótu myślowego, ale czy przypadkiem nie mylisz gaźnika[tego zabytkowego], wtrysku i wtrysku bezpośredniego? |
|
Data: 2016-01-19 22:26:39 | |
Autor: Irokez | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-19 o 12:12, sirapacz pisze:
W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze: technologiczne chodzenie na 1600 obrotów po odpaleniu silnika. Bo tak musi. Na parkingu rano wyjesz kiedy inne chodzą cicho. Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo bezpośredni wtrysk tak ma. Zasyfianie się dolotów, co chwilę czyścisz a jak nie to jeździ jak padaka - bo w bezpośrednim nie masz płukania przez paliwo. A w ogóle to silnik pracuje jak dziwka w ciąży - raz jedzie jak pierun, raz jak maluch, raz równo, raz falują obroty, coś prubuje się regulować spalaniem stukowym ale chyba mi nie wychodzi to mocy zabiera - wygląda na spier..ny program ecu z którym chyba Toyota sobie nie dała rady. W dodatku serwis mi w oczy mówi że nie ma nowszego programu, a patrzę user innej pokazuje że ma jednak nowszy w tym samym silniku. Pewnie boją się tego parcha kijem tykać. Jak to taka "zajebista" technologia to czemu dali sobie spokój w nowych modelach z bezpośrednim wtryskiem? -- Irokez |
|
Data: 2016-01-19 23:39:03 | |
Autor: J.F. | |
Silniki FSI TSFSI czy takie z³e ? | |
Dnia Tue, 19 Jan 2016 22:26:39 +0100, Irokez napisa³(a):
W dniu 2016-01-19 o 12:12, sirapacz pisze: zaraz ... 1600 to chyba jeszcze dalekie od wycia. A potem mniej ? Moze to w celu szybszego rozgrzania ... i inne tez tak beda mialy ? Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo bezpo¶redni wtrysk tak ma. Zasyfianie siê dolotów, co chwilê czy¶cisz a jak nie to je¼dzi jak padaka - bo w bezpo¶rednim nie masz p³ukania przez paliwo. Zaraz ... -czym sie zasyfiaja ? a prawda - EGR, odma, to nie jest czyste powietrze -czemu w dieslu sie nie zasyfiaja ? A, prawda, ostatnio zasyfienie kosztowalo mnie 1500, no ale to raz na 200kkm. Pewnie boj± siê tego parcha kijem tykaæ. Jak to taka "zajebista" technologia to czemu dali sobie spokój w nowych modelach z bezpo¶rednim wtryskiem? A dali ? Teraz to chyba tylko T(F)SI oferuja. Jedna wada - gazuje sie wrednie :-) J. |
|
Data: 2016-01-20 19:17:02 | |
Autor: Irokez | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-19 o 23:39, J.F. pisze:
Dnia Tue, 19 Jan 2016 22:26:39 +0100, Irokez napisa³(a): Potem spada.. do 1400 i tak ju¿ d³u¿ej... zale¿y jak temperatura. TTTM. Nie wiem jak u konkurencji. Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo Tutaj czê¶ciej. Tak, odma. Kana³y s±... w±skie. Bo Toyota sobie wymy¶li³a osobny kanalik na ka¿dy zawór dolotowy, wiêc jest ich 8. Przy czym do 3000obr s± otwarte 4 a potem wszystkie 8. Raczej wiêkszo¶æ czasu je¼dzi siê do tych 3000 wiêc syf siê robi co nie miara, bo zaraz przed klapkami jest uj¶cie odmy. Efekt - do 3000 auto nie jedzie, potem kop. Czy¶ci³em przy 120kkm, teraz znowu przy 170kkm ale aby to dobrze zrobiæ, trzeba zdj±æ g³owicê - tak s± g³êbokie te kana³y ¿e nie idzie doczy¶ciæ. fotka u mnie: http://zapodaj.net/57f8308ff3135.jpg.html a tu od ruskich po ¶ci±gniêciu g³owicy, przebieg 167kkm https://www.youtube.com/watch?v=6mV8C78Tpsg
VW ma w ofercie, Toyota ju¿ nie. Valvematic ma standardowy wielopunkt i lepsze parametry od szmelcowatego D-4. Poszli po rozum do g³owy. Jedna wada - gazuje sie wrednie :-) Trzeba za³o¿yæ ¿e wcale siê nie gazuj±. Zdrówko -- Irokez |
|
Data: 2016-01-22 08:24:05 | |
Autor: Miroo | |
Silniki FSI TSFSI czy takie z³e ? | |
A dali ? Teraz to chyba tylko T(F)SI oferuja. A silnik 1.2T, który pojawi³ siê w nowym aurisie? Wygl±da na to, ¿e wracaj± do tematu. Mo¿e poprawili konstrukcjê? Pozdrawiam |
|
Data: 2016-01-22 01:45:28 | |
Autor: AA | |
Silniki FSI TSFSI czy takie z³e ? | |
W dniu pi±tek, 22 stycznia 2016 08:25:10 UTC+1 u¿ytkownik Miroo napisa³:
> VW ma w ofercie, Toyota ju¿ nie. Valvematic ma standardowy wielopunkt i Poprawili, ale w Lexach, dok³adaj±c dodatkowe wtryskiwacze w kolektorze ss±cym. W 1.2T wygl±da, ¿e problem bêdzie siê powtarza³. Czas poka¿e. Statystyczny pierwszy w³a¶ciciel i tak ma to gdzie¶. -- pozdr AA |
|
Data: 2016-01-19 10:09:07 | |
Autor: Tomek | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:n7iv76$qoi$1node2.news.atman.pl... W dniu 2016-01-16 o 18:39, kargul pisze: Silnik TFSI uzyskał Engine of the Year Award 2008. Zaznacza się w tych silnikach coraz większy wzrost wysilenia, być może przy zbyt dużym wysileniu są kłopoty. Ogólnie udział jednostek benzynowych turbodoładowanych będzie rósł, to efekt downsizing'u modnego w obecnych czasach. T. |
|
Data: 2016-01-24 10:29:39 | |
Autor: BabYmos | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
chciałem kupic b8, ale jak tak piszecie że te silniki są takie złe, co polecacie w zamian ? jaki samochód
chodzi mi o benzyne musi byc silnik bezawaryjny, do jezdzenia - 80% miasto |
|
Data: 2016-01-26 15:21:51 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
chciałem kupic b8, ale jak tak piszecie że te silniki są takie złe, co CIągle b8, tylko z innym silnikiem? ;-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2016-01-27 10:46:49 | |
Autor: agniecha | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
B8 maja tylko tfsi i fsi - pisze o benzynie
|
|
Data: 2016-01-25 12:20:14 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
Silniki FSI TSFSI czy takie złe ? | |
W dniu 2016-01-24 o 10:29, BabYmos pisze:
chcia³em kupic b8, ale jak tak piszecie ¿e te silniki s± takie z³e, coKa¿dy silnik bêdzie bezawaryjny jak siê bêdzie o niego dba³o. Regularne przegl±dy, wymiana na czas oleju, filtrów. DO tego poczytaæ co boli dany silnik i zawczasu sprawdziæ/naprawiæ/poprawiæ bol±czki. Wtedy ka¿dy auto bêdzie bezawaryjne. P.S. Przypomnia³o mi siê jak wszyscy z rodziny i znajomi pukali siê w czo³o, kiedy kupi³em Peugeota 307SW 2,0HDI. ¯e niby wiêcej bêdzie sta³o auto jak je¼dzi³o, ¿e worek pieniêdzy wydam na naprawy. A ja wbrew wszystkim opiniom i rankingom bezawaryjno¶ci przez 3 lata nie mia³em najmniejszego problemu z autem. Oprócz bie¿±cych spraw z eksploatacj± (olej, filtry, ³±czniki stabilizatora, tarcze, klocki) nie wyda³em ani z³otówki na jakie¶ awarie czy problemy. Auta by³em bardzo pewny i nie mia³em takich my¶li czy rano dojadê do pracy na czas lub z niej wrócê, albo jaki¶ wypad z rodzink± nad morze czy w góry. Wsiada³em, odpala³em i jecha³em na miejsce... A najbardziej ¶mia³ siê kumpel z pracy który ma VW Borê 1,9TDI 110KM VP. Ja Puga kupi³em w lutym przy 18-to stopniowym mrozie w sobotê. Z niedzieli na poniedzia³ek by³ jeszcze wiêkszy mróz i ja autem do pracy zajecha³em bez problemu, a ten kumpel Bory nie odpali³. Wiêcej siê nie ¶mia³ z Mojego Puga... |