Data: 2010-11-25 14:30:07 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Ponieważ było o sterowaniu (i stanęło na niczym) może słów kilka
o iloprzepływowości silników Concorde'a i Tu 144. Ktoś tu pisał o angielsku i o polsku ;) -- otóż, czy samoloty te miały silniki jednoprzepływowe, czy dwuprzepływowe? Wygląda na to, że Wikipedia po polsku podaje źle, co umknęło uwadze dyskutantów. :) http://www.concordesst.com/powerplant.html Czy znawcy mogą wypowiedzieć się w tej materii? -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 423 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 414 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 680 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-25 14:51:35 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Czy znawcy mogą wypowiedzieć się w tej materii?Według mnie miał jednoprzepływowy. Turbowentylatorowe raczej nie działają dobrze przy prędkościach ponaddźwiękowych. |
|
Data: 2010-11-26 00:46:06 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Delfino Delphis" iclpl7$3s2$3@news.onet.pl Czy znawcy mogą wypowiedzieć się w tej materii? Według mnie miał jednoprzepływowy. Turbowentylatorowe raczej nie działają Chodzi o wysoką szybkość czy o niskie ciśnienie powietrza na wysokości, na której latają tak szybkie samoloty? Bodajże wikipedia podaje, że Concorde kołując zużywał 2 tony paliwa. Czy to taka sama prawda jak z dwuprzepływowścią, czy może to jest bliższe prawdzie? -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 423 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 414 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 680 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-26 01:05:01 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Chodzi o wysoką szybkość czy o niskie ciśnienie powietrzaNo myślę, że żaden wentylator czy wiatrak przy naddźwiękowej w ogóle nie ma prawa wytwarzać ciągu. Bodajże wikipedia podaje, że Concorde kołując zużywał 2 tony paliwa.To prawda. Silniki Concorde na jałowym ciągu nie zużywały znacznie mniej paliwa, niż na maksymalnym :) |
|
Data: 2010-11-26 01:14:13 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Delfino Delphis" icmtjd$51p$3@news.onet.pl Chodzi o wysoką szybkość czy o niskie ciśnienie powietrza No myślę, że żaden wentylator czy wiatrak przy Bo musiałby za szybko obracać się czy o coś innego chodzi? :) Bodajże wikipedia podaje, że Concorde kołując zużywał 2 tony paliwa. To prawda. Silniki Concorde na jałowym ciągu nie zużywały znacznie mniej I co robiły z nadmiarem mocy? Rozpraszały go? :) Czy po prostu opór na ziemi jest tak duży w porównaniu z oporem na dużej wysokości? :) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 423 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 414 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 680 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-26 02:06:51 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Tak. Końcówki łopat śmigieł zwykłych samolotów zbliżają się do prędkości dźwięku. Gdyby miał latać szybciej, to i one musiałyby szybciej wirować, a tam pojawiają się już jakieś znaczne opory i w ogóle zmienia się charakterystyka opływu.No myślę, że żaden wentylator czy wiatrak przy Hm czy ja wiem? Po prostu miały małą sprawność na małych obrotach. To chyba ogólna charakterystyka silnika jednoprzeływowego. To samo mają myśliwce.To prawda. Silniki Concorde na jałowym ciągu nie zużywały znacznie mniej |
|
Data: 2010-11-26 12:57:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Delfino Delphis" icn17b$ff6$2@news.onet.pl Tak. Końcówki łopat śmigieł zwykłych samolotów zbliżają się do prędkości http://www.tu144sst.com/techspecs/powerplant.html Prototype TU-144 NK-144 turbofan Bypass Ratio 0.60 TU-144S NK-144A turbofan Bypass Ratio 0.53 TU-144LL NK-321 low bypass turbofan Bypass Ratio 1.40 Obawiam się, że w okolicach szybkości dźwięku w powietrzu nie ma straszliwych perturbacji takich jak w okolicach szybkości światła w próżni. Ponadto co ma szybkość końcówki łopaty do szybkości samolotu? Łopata obraca się, ma jakiś kącik natarcia i chyba nijak szybkość jej końcówki nie jest ściśle związana z szybkością samolotu. :) Podejrzewałbym coś innego -- sprawność jednoprzepływowego na niskich szybkościach. -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 423 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 414 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 680 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-26 19:07:11 | |
Autor: saturn5 | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Obawiam się, że w okolicach szybkości dźwięku w powietrzu nie ma straszliwych Czlowieku, co ty tu robisz z ta szybkoscia swiatla, puknij sie glowie bo naprawde astronomiczne bzdury wypisujesz. Medrkujesz jak przyslowiowy chlop na zagrodzie... Ponadto co ma Ma akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do aerodynamiki ale obawiam sie ze to lektura ponad twoje mozliwosci ... -- |
|
Data: 2010-11-26 21:29:55 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Dnia Fri, 26 Nov 2010 19:07:11 +0000, saturn5 napisał(a):
Ma akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do na początek prosty rachunek wektorowy.... no dodawanie wektorów wystarczy... ;-) -- pzdr meping (przed kartkówką z mechaniki na MEiL-u z wektorów właśnie... ;->) |
|
Data: 2010-11-26 23:44:31 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Krzysztof Chajęcki" icp8sj$spv$2@inews.gazeta.pl Ma akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do na początek prosty rachunek wektorowy.... no dodawanie wektorów wystarczy... ;-) Na początek niech wystarczy informacja o tym, że Tu 144 miał wentylatorowe :) z dopalaczami. :) Dopalacz może dodać mocy, ale raczej nie może dodać szybkości do szybkości tworzonej przez śmigło. :) (niby może, ale nie w wypadku samolotu) Póki co -- polatam do sracza, jak Kolina. :) Tyle tylko wyjdzie z dodawania wektorów. "saturn5 " icp0gu$4cp$1@inews.gazeta.pl Ma akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do Ma akurat niedużo. :) to nie światło z jego barierą szybkości. :) Dowodem tego jest (jak pisałem wyżej) Tu 144 ze swymi turbofanami. Inną sprawą jest sterowanie tymi samolotami. Ani Concorde, nie ma normalnego sterowania, ani takowego nie ma Tu 144. Przelewanie paliwa nie trwa wcale długo -- wystarczy zobaczyć, jakie szybkości transportowania paliwa są osiągane przy tankowaniu w powietrzu. Wewnątrz samolotu można znacznie szybciej przelewać paliwo, więc skutki przelewania można odczuć nie po minutach, ale po sekundach. Tu 154 też nie reagował natychmiast, ale potrzebował sekund... Pasażerskie naddźwiękowce nie są myśliwcami, więc nie potrzebują wykonywania nagłych manewrów. :) (i oczywiście w ogonach nie mają stateczników z klapkami) Ruski samolot był na tyle trudny w pilotowaniu na małych wysokościach, że dodano mu sterowanie z przodu -- chowane na czas lotu na większej wysokości. :) -=- A teraz już muszę lecieć... Czeka mnie lądowanie bez pasa... Pas niby jest, ale użyję go dopiero później, nie w chwili samego siadania na sraczu... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-27 00:36:27 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" icpd92$ggr$1@inews.gazeta.pl "Krzysztof Chajęcki" icp8sj$spv$2@inews.gazeta.pl Ma akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do na początek prosty rachunek wektorowy.... no dodawanie wektorów wystarczy... ;-) Na początek niech wystarczy informacja o tym, że Tu 144 miał wentylatorowe :) Póki co -- polatam do sracza, jak Kolina. :) Tyle tylko wyjdzie z dodawania wektorów. Lot (i lądowanie też) był udany, pas miał dostateczną szerokość, nie był za miękki, mgieł ;) nie było dookoła, ale i tak trzeba (jak się to mówi) umywać nie tylko ręce od takiego lądowania, ale i całe podwozie... Moim zdaniem umywanie podwozia nie jest konieczne wieczorową porą, skoro i tak za chwilę człowiek będzie mył całą resztę... Odrobina g... Aha... Zgodnie z zaleceniami unijnymi należy wymieniać słowo 'gówno' na słowo 'błoto'... Odrobina więc błota do chwili prysznica/prysznicu nie zaszkodzi zbyt mocno... Wracając do dopalaczy... Jeśli samolot ma szybkość większą niż wynika ona z możliwości wiatraka turbofaniastego, turbofan nie tylko nie pomaga, ale przeszkadza... Dopalacz może być pomocy w dodaniu mocy, ale nie szybkości. Na przykład może dodać 100 dodatkowych PM (pegazów mechanicznych) w celu zwiększenia przyspieszania, czyli może pomóc w zwiększenie niezrównoważenia sił -- oporu i napędu, ale nijak nie może dopomóc turbofanowi w zwiększaniu szybkości, bo jednak cały samolot (razem z tym napędowym fanem dwuprzepływowości) leci w powietrzu. :) To jakby dać w samochodzie napęd na 4 koła, ale taki, że 2 przednie koła obracałyby się z szybkością należną szybkości samochodu (szybkości liniowej) o wartości 60 km/h, zaś 2 dopalające tylne -- 100 km/h... Dodatkowe pegazy mechaniczne można spożytkować w procesie przyspieszania, nie zaś w locie. W locie można niby użyć dopalaczy szybszych od fana, ;) ale nie w powietrzu, a samolot musi jednak wisieć w powietrzu... -=- Wracając do przelewania paliwa -- bez najmniejszego trudu tonę paliwa można przelać z dzioba na ogon w takim czasie, w jakim [podsmoleński] Tu 154 zacznie odpowiadać swoja reakcją na zachciankę swojej załogi. :) Jeśli dodamy do tego możliwość sterowania ciągiem i lotkami na długaśnym (nie chodzi o rozpiętość, ale o wymiar równoległy do długości samolotu) skrzydle to takie sterowanie jest całkiem dobre, a gdyby był do tego ,,komputer'' -- komfortowe. :) I (jak pojmuję) te samoloty nie miały typowych sterów wysokości, poza wąsami w Tu 144. -=- Wracając do dopalania faniastego silnika... Po to są silniki dwuprzepływowe, aby zatrzymywać energię zgromadzoną w rozgrzanych gazach spalinowych. Gazy te rozprężając się na łopatkach, zanim opuszczą silnik, stają się całkiem zimne -- widać to wyraźnie na demonstracjach filmowych, gdzie człowiek może znajdować się tuż za wylotem pracującego turbofana. :) Spaliny są całkiem zimne, gdyż rozprężając się, oddały dostatecznie dużo energii silnikowi. Natomiast dopalacz jest odwrotnością sturbofanienia -- kosztem traconej (uchodzącej w świat) energii cieplnej dodaje silnikowi pegazów mechanicznych. Jakby iść kilka kroków na wschód, po czym kilka czy kilkanaście na zachód. ;) Czyżby Wania-konstruktor musiał słuchać Saszy-sekretarza? :) A może to jednak nie były dopalacze? Dopalenie turbofana jest... Po prostu śmieszne. :) Po to właśnie wentylator, aby ostudzić uciekające z silnika spaliny. :) (zmieniając chamski napęd bezpośredni na cwanie pośredni) Im chłodniejsze spaliny wylecą, tym więcej energii (czyli jednak pegazów mechanicznych) zostawią silnikowi... Jeśli dobrze zostaną schłodzone (na łopatach wirników turbin napędzających czy to napędowe fany, czy inne sprężarki, generatory elektryczne bądź cokolwiek, nie zaś na ,,lodówkowych klimatyzatorach'') mniej energii pójdzie na marne... Dopalacz marnuje ten efekt oszczędnościowy. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-27 22:58:40 | |
Autor: pm | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
no to sobie pododaje te wektoryMa akurat bardzo duzo tylko musisz chwycic jakis dobry podrecznik do a tymczasem 2 przepływowe silniki w ponaddźwiękowych samolotach np. mig-29 i f-16 latają. |
|
Data: 2010-11-28 00:11:37 | |
Autor: Marek A. | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
W dniu 2010-11-27 22:58, pm pisze:
dwuprzepływowy to jeszcze nie wentylatorowy :-) M.A. |
|
Data: 2010-11-28 01:32:11 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Marek A." ics37c$2kn$1@news.onet.pl dwuprzepływowy to jeszcze nie wentylatorowy :-) A od kiedy jest wentylatorowy? Rozumiem, że chodzi o współczynnik przepływowości. -=- Pojmuję, że dźwięk jest falą mechaniczną i w związku z tym szybkość dźwięku w powietrzu jest swego rodzaju barierą, ale IMO nie jest prawdą, jakoby szybkość ta była barierą typu tafli szklanej, po przekroczeniu której zmienia się świat na zupełnie inny. Dodawanie wektorów niewiele daje -- łopatki wiatraków mają różne (zmieniające się) kąty natarcia. Pomijam już fakt, że ja tych kątów nie znam. :) Śmigło w czasie postoju kręci się, więc silnik daje jakiś niezerowy ciąg, a jednak samolot stoi w miejscu. Niby w powietrzu samolot nie stoi na kołach, ale nadal stawia jakiś opór -- gdyby nie stawiał, po rozpędzeniu można by wyłączyć silnik, co też czasami ;) czyni się, ale dopiero tam, gdzie powietrza prawie nie ma, czyli w tak zwanym kosmosie... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-28 13:21:37 | |
Autor: Tomek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ics89s$8dn$1inews.gazeta.pl...
W dwuprzepływowym powietrze płynie konturem wwnątrz silnika. Turbowentylatorowy silnik wypuszcza powietrza zaraz za stopniem wentylatora |
|
Data: 2010-11-28 23:17:07 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Tomek" icth7o$5q4$1@news.onet.pl A od kiedy jest wentylatorowy? Rozumiem, że chodzi o współczynnik przepływowości. W dwuprzepływowym powietrze płynie konturem Czyli ciągnące wiatraki (i kanał za nimi) nie są zabudowane w turbowentylatorowym? -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 19 406 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 *19 670 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-28 15:11:56 | |
Autor: grzela | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
W dniu 2010-11-26 01:05, Delfino Delphis pisze:
Po pierwsze to silnik do F22 jest turbowentylatorowy.O i dopalacz nawet ma :). http://pl.wikipedia.org/wiki/Pratt_%26_Whitney_F119 Nigdy nie zastanowiło Cię dlaczego wloty powietrza w samolotach naddźwiękowych są takie długie,rozbudowane i skomplikowane? |
|
Data: 2010-11-28 20:19:51 | |
Autor: pm | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
no dobra to doprecyzujmyNo myślę, że żaden wentylator czy wiatrak przy naddźwiękowej w ogóle nie maPo pierwsze to silnik do F22 jest turbowentylatorowy.O i dopalacz nawet ma :). co ma oznaczać "turbowentylatorowy" w tm wątku pojawiło się stwierdzenie ze: 1. turbowentylatorowy - sprężarka niskiego ciśnienia jest "wentylatorem" i dmucha poza obrysem silnika 2. dwuprzepłuwowy- spręzarka niskiego ciśnienie nie dmucha przez komory spalania tylko wewnątrz kadłuba silnika lecz wszystko co wpada z przodu i tak wychodzi dyszą w takim wypadku F119 podpada mi pod punkt drugi. |
|
Data: 2010-11-28 21:25:38 | |
Autor: grzela | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
W dniu 2010-11-28 20:19, pm pisze:
No niby tak.Ale w większości opisów dla F119 podają turbofan :0). Sprzeczność jakaś:).
|
|
Data: 2010-11-29 15:47:59 | |
Autor: myszek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
grzela wrote:
No wlasnie :-) Dla Delfina specjalnie: Owszem, wentylatory przy predkosci naddzwiekowej radza sobie kiepsko - spotyka sie czasem stopnie sprezarek o predkosci naddzwiekowej, ale rzadko ze wzgledu na dosc niska sprawnosc. Zauwaz jednak, ze ten sam problem ma kazdy silnik wyposazony w sprezarke, jednoprzeplywowy takze. Dlatego w kazdym silniku samolotu naddzwiekowego mamy dosc wyrafinowany wlot, w ktorym powietrze zwalnia do predkosci poddzwiekowej. Zrobienie tego z malymi stratami energii nie jest latwe, stad regulowane stozki wlotowe, plyty oddzielajace warstwe przyscienna itd.itp. Tak czy inaczej, pierwszy stopien sprezarki dziala juz w warunkach przeplywu poddzwiekowego. Nie jest wiec tak, ze silniki dwuprzeplywowe nie nadaja sie do samolotow naddzwiekowych. Wlasciwie to przy wszystkich predkosciach moga miec wieksza sprawnosc od jednoprzeplywowych, o ile sa dobrze dobrane do samolotu, a to z nastepujacego powodu: Sprawnosc silnika turbinowego przy braku strat w sprezarce i turbinie zalezalaby tylko od stopnia sprezenia (i wtedy silnik dwuprzeplywowy nie mialby sensu). W rzeczywistosci, spora czesc mocy zostaje zjedzona przez straty na sprezarce, wiec dla uzyskania duzej sprawnosci potrzeba wysokich temperatur przed turbina - na pewno potrafisz to sobie policzyc :-) To jednak oznacza, ze predkosc gazow wylotowych bedzie bardzo duza, a wiec na jednostke sily ciagu zuzyjemy mnostwo energii (i paliwa). Lepiej wiec odebrac od gazow spalinowych wiecej energii w turbinie i wykorzystac ja do mechanicznego przyspieszenia oddzielnej porcji powietrza. Potem mozna oba przeplywy zmieszac przed dysza i zyskac jeszcze troche ciagu (tez latwo policzyc, ile :-) ale to sie oplaca tylko przy niewielkim stopniu dwuprzeplywowosci, przy duzych wentylatorach silnik wyszedlby za wielki). Jezeli chcemy bardzo zwiekszyc ciag silnika, stosujemy dopalacz. Silnik dwuprzeplywowy z dopalaczem to taki troche lepszy 'motorjet'; przyrost ciagu jest bardzo znaczny, ale sprawnosc kiepska. Troche poprawia sie ona przy naprawde duzych predkosciach, kiedy zewnetrzny przeplyw coraz bardziej upodabnia sie do silnika strumieniowego (wiekszosc sprezenia nastepuje we wlocie powietrza). Dlatego SR-71 robi przeloty na dopalaczu, ale to wyjatek. pozdrowienia krzys -- _^..^_)_ \ / \____/ |
|
Data: 2010-11-29 22:48:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"myszek" 4CF3BD1F.5AF4E8C9@lodz.tpsa.pl Potem mozna oba przeplywy zmieszac przed dysza i zyskac jeszcze troche Obawiam się, że te dwa ciągi mieszają się dopiero za silnikiem. :) ciagu (tez latwo policzyc, ile :-) ale to sie oplaca tylko przy Co to jest stopień niewielki? Pół, jeden, dwa, dziesięć?... ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-29 22:31:08 | |
Autor: saturn5 | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Co to jest stopień niewielki? Pół, jeden, dwa, dziesięć?... ;) Ponizej 2. Nikt tu nie wyznaczyl sztywnej granicy. Jest naturalna 'przegroda' okolo tej liczby - z tym ze nowoczesne wysoko-przeplywowe silniki zaczynaja sie od okolo 5 i dochodza obecnie do okolo 10. -- |
|
Data: 2010-11-30 02:23:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"saturn5 " id19jc$ae1$1@inews.gazeta.pl Co to jest stopień niewielki? Pół, jeden, dwa, dziesięć?... ;) Ponizej 2. Nikt tu nie wyznaczyl sztywnej granicy. A masz przykład tych dziesiątek? Mają wiatraki luzem czy w tunelach? Sparowane przeciwbieżne czy pojedyncze? Mnie silniki kończą się wcześniej -- około ósemki, ale może jestem zacofany. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-30 02:05:49 | |
Autor: saturn5 | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
GE90 w 777 ma 9.
Rolls Royce Trent w 787 ma 11. Obrazki i inne dane znajdziesz latow na internecie, polecam zaczac uzywac. -- |
|
Data: 2010-11-30 03:20:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"saturn5 " id1m5t$d04$1@inews.gazeta.pl GE90 w 777 ma 9. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/86/Rolls-Royce_Trent_900_AEDC-d0404084_USAF.jpg Fajne. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-30 07:14:15 | |
Autor: saturn5 | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Fajne. :) Eee, ja tam wole tego GE90 w Boeingu 777: http://farm4.static.flickr.com/3313/3666741693_f959637c17.jpg -- |
|
Data: 2010-11-30 03:31:13 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
myszek wrote:
Dlatego w kazdym silniku samolotu naddzwiekowego mamy doscNa to nie wpadłem. W ogóle fajny wykład. |
|
Data: 2010-12-05 00:47:51 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
W dniu 2010-11-30 03:31, Delfino Delphis pisze:
Na to nie wpadłem. O? Jednak potrafisz się przyznać do pieprzenia 3^3?... Niesamowite wręcz :) BP, ANSP. -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-12-05 01:11:16 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Marcin Kantorek wrote:
Jednak potrafisz się przyznać do pieprzenia 3^3?...Nigdy nie zdarzyło mi się pieprzyć trzy do trzeciej. |
|
Data: 2010-12-05 00:50:52 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Delfino Delphis napisał:
Jednak potrafisz się przyznać do pieprzenia 3^3?... Jeszcze ponad godzina została, można próbować. Jarek -- Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz |
|
Data: 2010-12-05 03:24:13 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
W dniu 2010-12-05 01:11, Delfino Delphis pisze:
Jednak potrafisz się przyznać do pieprzenia 3^3?...Nigdy nie zdarzyło mi się pieprzyć trzy do trzeciej. To fakt, przyznaję! Zarówno podstawa jak i wykładnik przysłowiowego pieprzenia trzy po trzy zostały tu rażąco zaniżone, jeśli je brać dosłownie. Przepraszam! -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-12-05 04:51:40 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Marcin Kantorek wrote:
To fakt, przyznaję! Zarówno podstawa jak i wykładnik przysłowiowegoPrzysłowiowe trzy po trzy pasuje konkretnej matematycznej operacji, która jednak z potęgowaniem ma niewiele wspólnego, bardziej z silnią :P |
|
Data: 2010-11-26 08:43:09 | |
Autor: Tomek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:icmsgj$rdt$2inews.gazeta.pl... Silnik do samolotu szybkiego (a więc nie silnik turbowentylatorowy) ma na mąłej prędkości niska sprawność napędową. Automatycznie wic zużywa relatywnie dużo paliwa. Warto przypomnieć, że właśnie sniska sprawność napędowa byla powodem tak dużego zużycia paliwa przez rolniczy odrzutowiec M-15. T. |
|
Data: 2010-11-26 13:06:39 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Tomek" icnoef$bou$1@inews.gazeta.pl Bodajże wikipedia podaje, że Concorde kołując zużywał 2 tony Silnik do samolotu szybkiego (a więc nie silnik Więc jaki tam był silnik -- turbowentylatorowy czy jednoprzepływowy? Czy może turbowentylatorowy był zarazem jednoprzepływowym? ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-26 13:27:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" ico7sk$79u$1@inews.gazeta.pl Silnik do samolotu szybkiego (a więc nie silnik Więc jaki tam był silnik -- turbowentylatorowy czy jednoprzepływowy? Oooops, przepraszam... Umknęło mojej uwadze 'nie' przed 'silnik'. IMO konstrukcja wypowiedzi o tyle niezręczna, że turbowentylatorowy i jednoprzepływowy wałowy (z turbiną i sprężarką) nie są jedynymi samolotowymi silnikami odrzutowymi. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-26 10:32:24 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Delfino Delphis <DelfinoD@wytnijto.op.pl> writes:
Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Tu-144S mial silniki turbowentylatorowe (rozwojowa wersja silnikow uzywanych np. w Il-62). Silniki wymagaly ciaglej pracy dopalacza dla utrzymania szybkosci naddzwiekowej i pozeraly potworne ilosci paliwa, stad tez bardzo maly zasieg tych samolotow. Tu-144D mial juz silniki turboodrzutowe, mniejsze zuzycie paliwa i duzo wiekszy zasieg, ale do tego czasu stalo sie jasne, ze cala konstrukcja samolotu jest do dupy... http://www.tu144sst.com/techspecs/powerplant.html MJ |
|
Data: 2010-11-26 14:58:58 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Michal Jankowski wrote:
Tu-144S mial silniki turbowentylatorowe (rozwojowa wersja silnikowCzyli tak jak mi się wydawało. Turbowentylatorowe nie działały dobrze przy naddźwiękowej i potrzebne było ciągłe odpalanie tak? Concorde używał dopalacza tylko, aby wyjść z gęstych warstw atmosfery i przy mach<1,7 (czyli ok FL45) wyłączał. |
|
Data: 2010-11-27 01:01:23 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Delfino Delphis" icoeg0$l5a$2@news.onet.pl Czyli tak jak mi się wydawało. Turbowentylatorowe nie działały I co się działo na łopatach wentylatora dającego napęd samolotowi? Ustawiały się wzdłuż lotu czy hamowały samolot? :) Czy były rozkręcane jeszcze mocniej podmuchem (swoiście odwrotnym) tworzonym przez lot samolotu w powietrzu? :) Concorde używał dopalacza tylko, aby wyjść z gęstych warstw Dopalacz nie ma sensu w dwuprzepływowych co najmniej z dwóch powodów. () Po pierwsze mija się on z celem, jakim jest oszczędzanie paliwa, bo dogrzewa spaliny, a te mają się chłodzić dzięki przeniesieniu napędu na wentylator. (taki jest właśnie cel przeniesienia tego napędu z tyłu silnika, z odrzutu, na wentylator) () Po drugie, jeśli wentylator nie daje już rady z powodu efektu okołodźwiękowej szybkości, pchanie go dopalaczem niewiele już pomoże samolotowi. :) Co za różnica jaką metodą pchamy łopaty wentylatora -- samolotem czy turbiną? Albo można turbiną przez wał, czyli turbofan jest dobry na naddźwiękową szybkość, albo nie można ani turbiną, ani całym samolotem napędzanym w miejscu, w którym jest turbina. Dopalacz ma sens w jednoprzepływowych. Kosztem jeszcze większej (ale chwilowej) nieekonomiczności dodaje silnikowi mocy. Ostatecznie taka nadmiarowa strata paliwa okazuje się być zyskiem ekonomicznym, gdyż liczy się czas całego lotu. :) (średnia szybkość lotu dzięki temu rośnie) Ponadto szybkie rozpędzenie samolotu zmniejsza czas tegoż samego rozpędzania (wielu kierowców mylnie uważa, że ekonomiczne jest powolne rozpędzanie samochodu -- jest odwrotnie, to znaczy nagłe przyspieszanie daje oszczędności na paliwie, gdyż krócej trzeba jechać na wysokich obrotach silnika, a więc takich, przy których silnik samochodowy daje stosunkowo dużą moc, potrzebną do rozpędzania; po rozpędzeniu samochodu do stosownej szybkości trzeba jedynie pokonywać siły oporu i straty termiczne, więc po rozpędzeniu samochodu do żądanej szybkości liniowej można już jechać na niskiej szybkości obrotowej silnika, a więc na ekonomicznej szybkości obrotowej silnika) pozwalając szybciej wejść na większe wysokości, gdzie opory powietrza są mniejsze i gdzie można zużywać mniej paliwa dla osiągnięcia stosownie dużej (i do prestiżu, i do utrzymania samolotu) szybkości... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-27 01:55:28 | |
Autor: p 47 | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:icphon$t27$1inews.gazeta.pl...
Wiem, ze robię głupstwo zaczynając dyskusje z tobą, boś najwidoczniej znów bardziej niz zwykle niezdrów, ale mozemimo to zastanów się najpierw jak funkcjonuje i gdzie dopalacz, a także po co jest skrzynia biegów w samochodzie;-) |
|
Data: 2010-11-27 03:00:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"p 47" icpktu$96a$1@news.task.gda.pl Wiem, ze robię głupstwo zaczynając dyskusje z tobą, boś Dopalacz jest... w dupie. :) a także po co jest skrzynia biegów w samochodzie;-) Skrzynia biegów w samochodzie jest arabskim chwytem merketingowym. ;) -=- Dopalacz (co widać gołym okiem) daje dopalenie na wylocie silnika. Wypadające z silnika spaliny odbiją się od tych, które powstaną dzięki dopalaniu, dając kolejnego kopa silnikowi. Dopalenie dwuprzepływowego silnika chyba jedynie zaburzy pracę tegoż silnika, o ile będzie zwykłym dopaleniem. :) (a na niezwykłe nie widzę miejsca) Dopalacz to jakby wirtualny dodatkowy silnik postawiony za silnikiem odrzutowym. -=- Skrzynia biegów w samochodzie... Diabli wiedzą, po co ona jest... Suwowy silnik samochodowy spalający paliwo ma (w pewnym zakresie swej szybkości obrotowej) moc oddawaną zależną od swej/silnikowej szybkości obrotowej. Jeśli chcemy więcej mocy odebrać z silnika, zazwyczaj musimy zwiększyć obroty tegoż silnika. :) Po co nam większa moc? Są dwa cele. :) (poza ładowaniem akumulatora, klimatyzacją itd.) () nadawanie szybkości/przyspieszanie samochodu () pokonywanie oporów (głównie samego silnika i powietrza znajdującego się dookoła samochodu; część tej energii pochłania zmyślny system stabilizacji toru jazdy określany w skrócie ,,geometrią'') Na małej szybkości liniowej samochodu są małe opory powietrza. Na dużej szybkości liniowej samochodu są duże opory powietrza. Sumaryczne opory silnika zależą głównie od jego szybkości obrotowej. :) (siły już nie, ale nie o chwilowe siły tu chodzi, a o sumaryczne energie) To tyle. :) Na małej szybkości zwykle życzymy sobie dużych przyspieszeń -- na przykład ruszanie to szybkie przyspieszanie. Na większych szybkościach są nam potrzebne duże moce do pokonywania dużych oporów powietrza, więc nie można w nieskończoność zwiększać biegu -- z szóstego na siódmy, z siódmego na ósmy itd., a że szybkość obrotowa silnika wpływa na jego opór, więc mając sprzężenia zwrotne, mamy też paranoję typu -- silnik o większej mocy może żreć mniej paliwa w tym samym (jeśli nie liczyć samego silnika) samochodzie, gdyż może pracować na mniejszej szybkości obrotowej niż silnik o mniejszej pojemności i mniejszej mocy... :) Wielu ludzi uważa, że im większa moc silnika, tym większe spalanie przy zachowaniu pozostałych elementów (takich, jak: wyposażenie samochodu, średnia szybkość samochodu, masa ładunku) jeżdżenia. -=- Poza zmniejszaniem szybkości obrotowej, celem której jest redukcja samoodbierania mocy silnika przez tenże silnik, czasami ;) potrzeba wejścia w maksymalny moment obrotowy, czyli inaczej mówiąc -- w najwyższy (czy choćby duży lub jakoś większy) moment siły dawany przez silnik. -=- Tak to wygląda w samochodzie napędzającym wojny Arabów, ;) czyli zasilanym paliwem pochodzenia arabskiego. ;) Silnik elektryczny niekoniecznie musi mieć skrzynię biegów. :) Silnik elektryczny daje dobry moment obrotowy już na małej szybkości obrotowej i może być wydajny (ekonomiczny) także na wysokich obrotach... -=- Wracając do -suwowego silnika spalinowego... Są takie silniki, które mają tak zwaną płaską charakterystykę momentu obrotowego. One nie wymagają do swej pracy żadnej skrzyni biegów. Skrzynia biegów jest jednak montowana do nich z uwagi na oszczędzanie paliwa -- taki silnik po prostu tym mniej pali, im ma mniejszą szybkość obrotową. Ale jeździć można nim od zera aż do maksymalnych szybkości dozwolonych prawem bez zmieniania biegów. :) Czasami nawet można jechać na jednym biegu takim samochodem w całym zakresie szybkości osiąganych tym samochodem ze zmienianiem biegów. Nie chodzi mi tutaj o jakieś zmyślne ograniczanie szybkości maksymalnej, ale o to, że taki silnik poradzi sobie bez zmieniania biegów zarówno z ruszaniem, jak i jazdą ze swoją maksymalną szybkością liniową. :) Jedynym problemem będzie ekonomia. :) -=- A teraz zastanów się nad tym, jaka mądrość bije z Twoich (i Tobie podobnych osób) wypowiedzi. :) Ja także potrafię wyzywać od świń, chamów, troli, idiotów, chorych umysłowo i psychicznie, durni, debili... Problem w tym, że te wyzywanie niekoniecznie ciągnie ze sobą jakąkolwiek treść. :) Aby jednak dać Ci odrobinę satysfakcji, przyznam, Ci rację. ;) Mam problemy z psychiką... Dokładniej -- z dusznością. ;) (mam astmę) Co więcej -- jestem chory nerwowo!!! Nawet słyszę wewnętrzne głosy... Lekarka od głowy uznała, iż nie wyleczę już tej choroby, choć lek zawierający serce ponoć mógłby złagodzić dolegliwości... Ów lek nazywa się betaserc. (i ponoć błoto daje -- co by nie pisać, że gówno) Głosy wewnętrzne to szumy i gwizdy w uszach, ale nie te z Jasiowego wiersza. :) (gdzie woda sięga najpierw do mgły, a później do kolan, ale obiecuje poprawę po podniesieniu ,,lustra'' wody) Zaś lekarka od głowy bada i leczy górne drogi oddechowe, znajdujące się w głowie... -=- Dobre (głuszące) efekty daje witamina PP. Podobnie jak betaserc potrafi rozrzedzić krew? Na pewno jest tańsza i skuteczna. :) Innym skutecznym lekiem na moją chorobę nerwową jest... Sen... Kolejną -- brak nadmiaru higieny. ;) Chodzi o to, aby nie kąpać tuż przed wychodzeniem z domu, gdy jest zimno. Kilka lat temu kąpałem się, wycierałem (lub niekoniecznie) ubierałem i wychodziłem prosto na mróz... Choroby do tego stopnia mnie nienawidziły, że żyłem bez ich obecności. ;) Astma robi swoje spustoszenie, alergia swoje, starość swoje, ale zamierzam pokonać i alergię, i astmę, i ww. objawy nerwowości... Ostatnio doszły problemy okołokręgosłupowe. :) Powiedziałem Bogu, że jeśli mam dyskopatię, to mam swoje życie tam, gdzie silnik ma dopalacz -- Bóg uznał moje pretensje i wyszło na to, że nie mam dyskopatii, choć ciężko mi trochę na ,,krzyżu''. ;) Problem z kręgosłupem jest problemem zadawnionym -- nie wiem, czy w tym życiu zdołam ów problem pokonać. :) -=- Co do Ciebie i reszty dyskutantów okołoConcordeaTuowych -- nawet cienia nadziei nie mam na to, że coś wiecie (szanowni dyskutanci) o tych silnikach. :) Co innego fizycy -- ci patrzą na te silniki bez obaw. :) -=- Nie mam ochoty na sprawdzanie błędów, więc jeśli jakieś znajdziesz -- uznaj je (proszę) za swoją zdobycz. :) Ja tymczasem idę ;) leczyć moją nerwowość, czyli idę spać. :) Pinda w aptece nie sprzedała mi wczoraj witaminy PP. :) Qrwa mać, jak mawiają lotnicy, gdy zauważą swój błąd... ;) (moim było zignorowanie informacji o kończeniu się tego specyfiku w moich pudełkach) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-27 23:04:10 | |
Autor: pm | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Dopalacz (co widać gołym okiem) daje dopalenie na wylocie silnika. dobre!!! w sam raz na wiejski tjuning. |
|
Data: 2010-11-28 02:13:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"pm" icrv9d$ef9$1@news.net.icm.edu.pl Dopalacz (co widać gołym okiem) daje dopalenie na wylocie silnika. dobre!!! Potrafisz napisać cokolwiek ,,nieuniwersalnego''? :) Przed ponad rokiem zwiedzałem białostockie wariatkowo w czasie, gdy z głośników samochodowego radia sączyła się nauka jednego z najwybitniejszych ludzi współczesnego świata. :) Bazując na biblijnym stwierdzeniu -- beze mnie nic nie możecie uczynić przez co najmniej kwadrans autorytet ów głosił zdania następujące: -- bez Chrystusa nie można zrozumieć człowieka -- człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa -- nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa -- bez Chrystusa człowiek nie może być zrozumiany -- człowiek bez Chrystusa nie może być zrozumiany -- człowiek nie może być zrozumiany bez Chrystusa i wszelkie inne (niby-sensowne) permutacjo-kombinacje. :) Mniemam, że po prostu wygenerował ;) sobie to przemówienie :) z ,,szablonu przemówień''. :) Szablony takie krążyły ćwierć wieku temu i ukazywały, jak długo można nawijać ;) rzekomo sensownie, ale bez najmniejszego sensu. :) Ponoć takimi szablonami posługiwali się przywódcy partyjni. :) -=- Czy i Ty masz przed sobą taki generator? Twoja wypowiedź niczego nie niesie konkretnego czy dopasowanego do mojej wypowiedzi. Jest uniwersalnym bełkotem, zdatnym do każdej wypowiedzi ,,krytycznej''. -=- Jeśli wiesz, jak pracuje dopalacz, to może napisz. Podziel się swoją wiedzą z innymi. W szczególności napisz, gdzie jest umieszczony dopalacz w dwuprzepływowym silniku. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-28 14:21:40 | |
Autor: pm | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Dopalacz (co widać gołym okiem) daje dopalenie na wylocie silnika. człowiek dąży do uniwersalizmu (uparcie i narazie bezskutecznie) ponadto miałem na myśli stwierdzenie "daje kopa" tyleż efektowne co bzdurne. Przed ponad rokiem zwiedzałem białostockie wariatkowo w czasie...bla bla bla - ciach ciach pierdoły z generatora ;-) Czy i Ty masz przed sobą taki generator? Twoja wypowiedź niczego czy wszystko czego nie rozumiesz nazywasz bełkotem? tłumaczę - umiejscowiłem twoje wypociny tam gdzie ich miejsce - obok magnetyzerów, antyradarowych płyt CD itp. Jeśli wiesz, jak pracuje dopalacz, to może napisz. Podziel się swoją wiedzą z innymi. kazdy kto nie wie może, to sobie sprawdzić w 5 sekund nie ma sensu bić piany i zmuszać ludzi do tłumaczenia wszystkiego od podstaw, skoro błażnisz się kompletną ignorancją. oczywiście wiem, że tak naprawdę masz gdzieś prędkości światła, dźwięku i silniki dwuprzepływowe, a rajcuje cię że ktos twoje pytania bierze poważnie. |
|
Data: 2010-11-28 23:25:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"pm" ictl1n$v49$1@news.net.icm.edu.pl dobre!!! czy wszystko czego nie rozumiesz nazywasz bełkotem? Rozumiem każde słowo, ale nie rozumiem, po co te słowa zostały tutaj użyte. :) tłumaczę - umiejscowiłem twoje wypociny tam gdzie ich miejsce - obok magnetyzerów, antyradarowych płyt CD itp. No właśnie. :) Więc jednak bełkoczesz. :) (magnetyzery, antyradary itp. to wynalazki; ja niczego tutaj nie wynalazłem i nie opisuję tutaj żadnych wynalazków) kazdy kto nie wie może, to sobie sprawdzić w 5 sekund oczywiście wiem, że tak naprawdę masz gdzieś prędkości światła, dźwięku i silniki dwuprzepływowe, a rajcuje cię że ktos twoje pytania bierze poważnie. Już była ,,poważna'' mowa o tym, że dwuprzepływowe nie nadają się do naddźwiękowych szybkości, a jednak samoloty naddźwiękowe mają takie silniki. :) Gdybyś rozumiał, na czym polega dopalanie silnika w samolocie, napisałbyś. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-29 11:47:28 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Gdybyś rozumiał, na czym polega dopalanie silnika w samolocie, napisałbyś. :)no to przyjmij zapewne bliskie twemu sercu założenie, że skoro nikt Ci nie wyjasnił to nikt nie wie. zadaj jeszcze pytanko "dlaczego samolot lata", "czemu ziemia jest okrągła" pewnie tez nikt "nie będzie wiedział". |
|
Data: 2010-11-29 12:01:03 | |
Autor: CeSaR | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
zadaj jeszcze pytanko "dlaczego samolot lata", "czemu ziemia jest okrągła" Eneuel obojga nazwisk i płci najprawdopodobniej też jest znanym gawędziarzem na tematy wszelakie więc prowadzenie z nim dyskusji raczej nie ma sensu i jest zwykłym karmieniem trola. To taka kolina tylko troszkę inna. Kolina wszystko wie a ten udaje, że wszystko rozumie i się szybko uczy. Generalnie świat już powinien mieć w małym palcu... C |
|
Data: 2010-11-29 12:05:42 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Pan CeSaR napisał:
Eneuel obojga nazwisk i płci najprawdopodobniej też jest znanym Coś się zmieniło? Kilka lat temu był monotematyczny. No, może najwyżej oligotematyczny. Teraz mu się lista tematów gawęd wydłużyła? -- Jarek |
|
Data: 2010-11-29 13:13:48 | |
Autor: CeSaR | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Coś się zmieniło? Kilka lat temu był monotematyczny. No, może najwyżej Sądząc po grupach - idzie na omnibusa... C |
|
Data: 2010-11-29 12:21:46 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Pan CeSaR napisał:
Coś się zmieniło? Kilka lat temu był monotematyczny. No, może najwyżej Zwykle na wszystkich i tak pisał to samo. -- Jarek |
|
Data: 2010-11-29 14:05:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf384c5$0$27028$65785112@news.neostrada.pl no to przyjmij zapewne bliskie twemu sercu założenie, że skoro nikt Ci nie wyjasnił to nikt nie wie. zadaj jeszcze pytanko "dlaczego samolot lata", "czemu ziemia jest okrągła" 0. Ziemia nie jest okrągła. :) (ani kulista) 1. Jest prawie okrągła (kulista) i wynika to z grawitacji. :) Gdy będziesz gniótł plastelinę czy kartkę papieru, też dostaniesz ,,okrągłe'' kształty. Wałkowanie da ,,nieco'' inne. :) Obecność Księżyca oraz ruch układu dookoła środka masy Księżyc-Ziemia zniekształca ,,okrągłość''. Kiedyś nazywano ten kształt elipsoidą obrotową. Później geoidą... Czemu samolot lata? Lata, kołuje, stoi nieruchomo?... Może raczej -- dlaczego nie spada w czasie lotu, choć jest cięższy od powietrza? To problem teologii ;) i Daniela. Wchodzenie do nieba powinno odbywać się poprzez ciasne drzwi -- bo tam jest mały ucisk. :) Duchowni Jana Pawła II nie znają tego prawa, ale latać chcą. :) (wielu z Was -- także) "Jarosław Sokołowski" slrnif75om.c90.jaros@falcon.lasek.waw.pl Coś się zmieniło? Kilka lat temu był monotematyczny. No, może najwyżej Monotematyczność? Kilka lat temu pisałem na 52 grupach. Teraz na 2, w porywach na 3... "CeSaR" id0124$rpp$1@news.onet.pl Eneuel obojga nazwisk A nie trojga? Ja tez mam problemy z liczeniem, ale nie do jednego. :) i płci najprawdopodobniej też jest znanym gawędziarzem na tematy wszelakie więc prowadzenie z nim dyskusji raczej nie ma sensu i jest zwykłym karmieniem trola. Nie ma sensu, chyba że się ma pojęcie o tym, o czym się chce rozmawiać. :) To taka kolina tylko troszkę inna. Kolina wszystko wie a ten udaje, że wszystko rozumie i się szybko uczy. Generalnie świat już powinien mieć w małym palcu... Jak już pisałem, silnikami dwuprzepływowymi (takimi, jakie ma Ił 62 oraz Ił 62M) interesowałem się ze 30 lat temu, więc nie tyle uczą się teraz, co sobie przypominam. Dopalaczami nie interesowałem się, ale wiem, że znajdują się na samym końcu silnika. A to, że żaden z Was nie ma pojęcia o silnikach odrzutowych, przekłada się na poziom ,,dyskusji''. -=- Nawet nie zamierzałem z Wami rozmawiać o tych silnikach. Zapytałem fizyków. Zaś Wam zwróciłem uwagę na to, że chyba nie do końca ;) wiecie, jakie silniki miały samoloty Concorde i Tu 144. Teraz wiem, że wiedza Wasza o silnikach odrzutowych jest (jakby to określić delikatnie) ograniczona do minimum. Aby było jasne -- nie interesowałem się kiedyś silnikami Concorde. -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 2930 01 brak . 14 18 739 F|l 430 . 14 18 431 | 730 31 .03 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 02 . 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 04 . 724 V|t 410 30 .01 .04 10 12 15 19 406 E|/ 710 07 . 709 |r 400 29 31 03 05 13 399 F|m 700 02 *05 08091011 *13 15 *19 670 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-11-28 13:19:24 | |
Autor: Tomek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:icpooh$fji$1inews.gazeta.pl...
Poczytaj o silnikach F-22 Raptor. T. |
|
Data: 2010-11-28 23:27:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Tomek" icth3j$54t$1@news.onet.pl Dopalacz (co widać gołym okiem) daje dopalenie na wylocie silnika. Poczytaj o silnikach F-22 Raptor. A tak w kilku słowach nie potrafisz napisać, dlaczego dopalacz dodaje mocy silnikowi? O silnikach Raptora poczytam. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-11-30 10:03:44 | |
Autor: Tomek | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:iculhh$o8o$1inews.gazeta.pl... A tak w kilku słowach nie potrafisz napisać, dlaczego dopalacz dodaje Wpierw poczytaj wypowiedzi innych. A może to niejaki Kolina podszywa się pod to konto? Zatem kończę aby nie karmić trola. T. |
|
Data: 2010-11-30 12:41:00 | |
Autor: Miszel | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Dnia 30-11-2010 o 10:03:44 Tomek <marekjan63@o2.pl> napisał(a):
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" A tak w kilku słowach nie potrafisz napisać, dlaczego dopalacz dodaje A dajciez wy spokoj temu Eneuelowi! Upierdliwy niby troll, lecz trollem jednak nie jest. Z powodu swoich fizycznych problemow ma mnostwo czasu i lubi sobie pogadac. Zadaje niedouczone pytania i wkurzajaco-kwieciscie rozbudowuje swoje dywagacje. Sciezki jego rozumowania podazaja jakimis dziwnymi torami, lecz jednak gdzies podazaja... Z trollem nie pogadasz, a z Eneuelem owszem, tak (jesli ktos lubi takie dziwne dialogi :)) Jak kogos Eneuel wnerwia, to niech go zostawi w spokoju. A jesli ktos chce pocwiczyc cierpliwosc, to moze sobie z nim pogadac. Przerabialem to juz z Eneuelem na innej grupie :)))) Z wyrazami symaptii dla Eneuela (mimo wszystko), Miszel (na Czarnym Lądzie) |
|
Data: 2010-11-30 16:01:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Miszel" op.vmzeqmgcnha3b6@michal-komputer.izoo.krakow.pl : A dajciez wy spokoj temu Eneuelowi! Upierdliwy niby troll, lecz trollem : jednak nie jest. Z powodu swoich fizycznych problemow ma mnostwo czasu Mam mało czasu. Zbyt wiele tracę go na powracanie do zdrowia. :) : i lubi sobie pogadac. Zadaje niedouczone pytania i wkurzajaco-kwieciscie : rozbudowuje swoje dywagacje. Sciezki jego rozumowania podazaja jakimis : dziwnymi torami, lecz jednak gdzies podazaja... Na pewno potrafię liczyć do jednego, co jest sztuką zbyt trudną na przykład dla osoby, której wypowiedź cytuję poniżej... "CeSaR" id0124$rpp$1@news.onet.pl > Eneuel obojga nazwisk I wiem o tym, że okrąg jest krzywą (reprezentantem przestrzeni jednowymiarowej) podczas gdy Ziemia jest bryłą o trzech wymiarach... "nazgul" 4cf384c5$0$27028$65785112@news.neostrada.pl > zadaj jeszcze pytanko "dlaczego samolot lata", "czemu ziemia jest okrągła" Historia odkryć i wynalazków to właśnie droga pomyłek, błędów... (inna sprawa, że zdecydowana większość moich pomyłek jest później uznawana jako nieomylność) ;) Mylenie się -- jest wszak rzeczą ludzką. : Z trollem nie pogadasz, a z Eneuelem owszem, tak (jesli ktos lubi : takie dziwne dialogi :)) : Jak kogos Eneuel wnerwia, to niech go zostawi w spokoju. Filtrowanie moich wypowiedzi jest łatwe -- z uwagi na unikalne słowo 'Eneuel'. :) : A jesli ktos chce pocwiczyc cierpliwosc, Cierpliwość to raczej ćwiczę ja. :) : to moze sobie z nim pogadac. : Przerabialem to juz z Eneuelem na innej grupie :)))) : Z wyrazami symaptii dla Eneuela (mimo wszystko), Dzięki. : Miszel (na Czarnym Lądzie) Problem dopalania silnika dwuprzepływowego jest naprawdę ciekawy. Moim zdaniem takie dopalenie zaburzy pracę turbiny i (co za tym idzie) wentylatora ciągnącego samolot. W jednoprzepływowym silniku problemu nie ma, ale w dwuprzepływowym raczej jest, chyba że ten silnik na tę chwilę zamienia się w jednoprzepływowy... (czyli ciągnący jednym przepływem, idącym tym kanałem, w którym jest dopalacz i traktującym drugi przepływ głównie jako chłodzenie silnika, nie zaś napęd...) -=- Jeśli poczytasz o historii silnika odrzutowego_z_turbinami, znajdziesz narzekania na gorące spaliny i mały ciąg -- więc problem z tym silnikiem nie jest wcale taki mały. :) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-01 09:46:15 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Na pewno potrafię liczyć do jednego, co jest sztuką zbyt trudną no to wiesz 2 rzeczy i to nie do końca troszkę mało. za słownikiem języka polskiego: okrągły 1. <mający kształt koła, kuli, walca> ponadto: twoje wytłumaczenie dlaczego ziemia nie jest KULISTA , choc wygłoszone z wielką pewnością, jest całkowicie nieprawdziwe. Do nauki, a nie do usenetu. ;-) zapoznaj się też może z definicją: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie |
|
Data: 2010-12-01 23:24:50 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf60b57$0$27038$65785112@news.neostrada.pl no to wiesz 2 rzeczy i to nie do końca troszkę mało. Więc może mnie oświeć -- tu lub na innej grupie. (dla mnie może być na tej) za słownikiem języka polskiego: okrągły Jak już pisałem (chyba w innym wątku na tej grupie) niedawno -- język polski jest słabym do opisywania świata realnego. I oczywiście pojąłem, o co chodzi w pytaniu dotyczącym okrągłości Ziemi. Do opisu przyrody ludzie zbudowali inne języki -- na przykład matematykę. :) Język ten (matematyka) jest konsekwentny i jednoznaczny, i jako taki lepiej nadaje się do opisu przyrody niż jakikolwiek język ,,naturalny'', zaś polski język wśród tych ,,naturalnych'' jest jednym z najgorszych pod względem sensowności. :) ponadto: Może więc wykaż tę ,,całkowitą nieprawdziwość''. Nie twierdzę, że ruch dookoła środka układu Księżyc-Ziemia jest jedynym (obok grawitacji, która też jest przyczyną ruchu dookoła środka masy Księżyc-Ziemia) czynnikiem kształtotwórczym (że tak to nazwę -- nie mam lepszego słowa) Ziemi, ale że są to dwa główne czynniki. zapoznaj się też może z definicją: Przemyślę tę propozycję w wolnej chwili. :) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-02 09:58:28 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
ponadto: głownym czynnikiem spłaszczenia ziemi jest jej ruch wirowy (chesz się rozdrabniać na pomniejsze anomalia geometrii?) Paplanina, że grawitacja jest przyczyną tego odkształcenia jest takim samym bełkotem jak twierdzenie ze grawitacja jest przyczyną Twojego pisania na tej grupie. Bo przecież... bez grawitacji nie utworzyłyny się wszechświat w obecnej formie, planety, zycie, człowiek i Ty. cholerna grawitacja! zapoznaj się też może z definicją: wolnego masz dużo, sadząc po ilość tekstu, tylko chęci mało :-( |
|
Data: 2010-12-02 20:44:57 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf75fb6$0$21008$65785112@news.neostrada.pl Może więc wykaż tę ,,całkowitą nieprawdziwość''. Nie twierdzę, że ruch głownym czynnikiem spłaszczenia ziemi jest jej ruch wirowy (chesz się rozdrabniać na pomniejsze anomalia geometrii?) O tym ruchu właśnie pisałem. I ruch ten zawdzięcza swój żywot także grawitacji. :) Paplanina, że grawitacja jest przyczyną tego odkształcenia jest takim samym bełkotem jak twierdzenie ze grawitacja jest przyczyną Twojego pisania na tej grupie. cholerna grawitacja! zapoznaj się też może z definicją: wolnego masz dużo, sadząc po ilość tekstu, tylko chęci mało :-( Cóż Kiedyś uważano, że Ziemia jest dyskiem. :) Zaś słowo troll pochodzi nie sprzed 30 lat, ale z czasów znacznie odleglejszych. :) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-02 20:57:12 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" id8t8t$kja$1@inews.gazeta.pl głownym czynnikiem spłaszczenia ziemi jest jej ruch wirowy (chesz się rozdrabniać na pomniejsze anomalia geometrii?) O tym ruchu właśnie pisałem. I ruch ten zawdzięcza swój żywot także grawitacji. :) Na wszelki wypadek zauważę, że masa Księżyca jest znikoma w układzie Księżyc-Ziemia, dzięki czemu środek masy tego układu nie leży pomiędzy tymi ciałami. :) Resztę (przy okazji pływów morskich) opisałem kiedyś na grupie pl.rec.ascii-art -- szkoda, że ,,lotnicy'' nie mają pojęcia ,,o obrotach'' sfer niebieskich... Co do wpływu grawitacji na ruch ,,po okręgu'' czy ,,ruch wirowy''... No cóż... Tego to nawet fizyk nie wyjaśni... Gdyż uzna pytanie za podchwytliwe... To tak, jakby zapytać, czy stolica Polski ma prawa miejskie. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-12-03 08:39:09 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
znowu duzo pisaniny
proponuję stosować się do zasady: "wiedziec co się mówi, a nie mówić co się wie" |
|
Data: 2010-12-08 00:57:48 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf89ea1$0$20990$65785112@news.neostrada.pl znowu duzo pisaniny proponuję stosować się do zasady: "wiedziec co się mówi, a nie mówić co się wie" Delikatnie ujmując -- odbiegasz od tematu. :) "nazgul" 4cf8a23e$0$27045$65785112@news.neostrada.pl uczysz) - ale z nowo zdobytą wiedzą nie odnosisz się krytycznie do tego co paplałeś wcześniej. Teraz odniosę się krytycznie. :) Oczywiście ruch układu Księżyc-Ziemia (na marginesie -- to raczej układ Ziemia-Księżyc) nie jest tożsamy z ruchem Ziemi dookoła jej środka masy (tak zwanym ruchem obrotowym) co łatwo zauważyć gołym okiem -- Księżyc (choć stąd widać wciąż tylko jedną jego stronę) nie znajduje się stale w tym samym miejscu (jak nie przymierzając geostacjonarny satelita telekomunikacyjny na orbicie nadrównikowej) względem Ziemi -- wschodzi i zachodzi a nawet wędruje jeszcze inaczej (z okresem kilkuletnim -- bodajże siedmioletnim) na Ziemskim firmamencie... Zamiast takiego (obalającego moje ,,poglądy'' czy raczej -- wywody) czegoś, piszesz uniwersalne głupoty... Stąd prosty wniosek -- nie masz zielonego pojęcia o obrotach kolorowych sfer... -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-01 11:36:15 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
Na pewno potrafię liczyć do jednego (...) chyba czas na naukę liczenia do 2 |
|
Data: 2010-12-01 23:52:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf6251f$0$27037$65785112@news.neostrada.pl Na pewno potrafię liczyć do jednego (...) chyba czas na naukę liczenia do 2 O Okrąg na jeden wymiar. Tym wymiarem jest długość okręgu. :) 1 (na przykład 16 metrów -- > 2*pi*r) S Sfera ma dwa wymiary -- można policzyć jej powierzchnię. :) 2 (na przykład 79 metrów kwadratowych -- > 4*pi*r^2) O Okrąg to (z konieczności krzywoliniowy) zbiór punktów jednej 1 płaszczyzny jednakowo odległych od jakiegoś punktu -- środka tego okręgu. S Sfera to także zbiór punktów (ale już nie jednej płaszczyzny) 2 jednakowo odległych od jakiegoś punktu -- środka tego okręgu. Sferą można nazwać powierzchnię kuli. Zaś Okręgiem można nazwać zbiór części punktów jednej płaszczyzny przecinającej się ze sferą i przechodzącej przez środek tej sfery. Oczywiście tę część (czyli okrąg) stanowią punkty przecięcia, czyli punkty wspólne tej płaszczyzny i tej sfery. Można nawet nazwać sferę płaszczyzną zakrzywioną i wówczas okrąg będzie przecięciem płaskiej ;) płaszczyzny i płaszczyzny stosownie zakrzywionej. :) K Kula ma trzy wymiary. Ma objętość. 3 (na przykład 65 metrów sześciennych 4/3*p*r^3) -=- Mam problemy z liczeniem, ale nie do jednego -- pisałem już o tym. :) Wzory ;) na długość okręgu, powierzchnię kuli czy objętość kuli można łatwo wyliczyć z całkowania. :) Język polski musi ustąpić matematyce przy opisie przyrody czy figur geometrycznych. Podobnie język angielski musiałby być ważniejszym językiem od polskiego przy określaniu typowo angielskich figur. :) W szczególności też Język polski musi ustąpić w wypadku 'międzyczasu' (gdyż jest to określenie sportowców) czy 'czasu rzeczywistego'... Żaden językoznawca nie może (na przykład) zmodyfikować praw matematyki. I żaden prawnik nie może zmodyfikować praw logiki. Jeśli któryś z językoznawców uzna, iż poprawne jest stwierdzenie: dwa dodać dwa daje w efekcie czyrre to taki językoznawca automagicznie stałaby się satyrykiem. :) (imo satyryk też wykonuje pożyteczne zajęcie, ale inne niż językoznawca) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-02 09:49:04 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
chyba czas na naukę liczenia do 2 Utwórz okrąg w przestrzeni 1 wymiarowej - chętnie obejrzę. Ciekawe czy zdołasz namazać coś poza odcinkiem prostej, ojej i skąd wziąć wtedy "r" do wzoru? Wzory ;) na długość okręgu, powierzchnię kuli czy objętość kuli i co z tego? skoro nie korzystasz, o czym niżej Język polski musi ustąpić matematyce przy opisie przyrody czy figur geometrycznych. Dużo piszesz lecz mało z tego wynika uważasz, że matematyka ma wyzszość nad jęzkiem naturalnym w przypadku opisywania zjawisk fizycznych? racja - zacznij stosować, na początek poproszę o matematyczny opis "dawania kopa przez dopalacz" twierdzeniem: K Kula ma trzy wymiary. Ma objętość. udowadniasz, że jednak jesteś niewiolnikiem języka naturalnego. kula nie musi miec 3 wymiarów. może być ich 1 (punkt),2 (koło) ,3 (kula jaką znasz), 4, 5, 6...(przy pomocy tak zachwalanego wyżej całkowania mozesz sobie nawet objętość policzyć) zanim coś jeszcze napiszesz podejdź bardziej krytycznie do posiadanej wiedzy. |
|
Data: 2010-12-02 20:51:14 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf75d83$0$21001$65785112@news.neostrada.pl O Okrąg na jeden wymiar. Tym wymiarem jest długość okręgu. :) Utwórz okrąg w przestrzeni 1 wymiarowej - chętnie obejrzę. Może przejdźmy z tym problemem na grupę matematyczną? :) Niech matematycy rozstrzygną nasz spór co do tego, czy okrąg ma powierzchnię czy tylko długość. :) zanim coś jeszcze napiszesz podejdź bardziej krytycznie do posiadanej wiedzy. Albo satyryczną... :) (bo punkt raczej żadną kulą nie jest, a Ty piszesz, że jest; zero to zawsze zero, nawet nie może być mianowane -- zero metrów dla przykładu) -- ^ 750 749 ^c 440 12 łyknąłem już Ventolin 438 | 740 brak . 14 18 23 739 F|l 430 14 18 22 431 | 730 Telfexo 12 . 1617 .20 729 E|i 420 070809 . . . 16 20 416 P|l 720 . 22 719 V|t 410 10 12 15 19 21 23 410 E|/ 710 07 . 709 |r 400 13 399 F|m 700 08091011 *13 15 *19 *21 690 1|y 390 11 17 395 |
|
Data: 2010-12-03 08:54:33 | |
Autor: nazgul | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
O Okrąg na jeden wymiar. Tym wymiarem jest długość okręgu. :) skoro lubisz zwiedzac grupy to idź zapytaj, ale niekoniecznie wracaj :) ja się z Toba nie spieram i nigdy nie twierdziłem że okrąg ma powierzchnię. (koło owszem ma)
no co? kula 0 wymiarowa - jak wszystko inne 0 wymiarowe - wyglada jak punkt i nawet jest punktem. (wcześniej napisałem ze 1-wymiarowa kula to punkt - mój błąd) Irytujace w rozmowie z Tobą jest to, że zaczynasz dyskusję z poziomu kompletnego laika, następnie szybko doczytujesz na dany temat (fajnie że sie uczysz) - ale z nowo zdobytą wiedzą nie odnosisz się krytycznie do tego co paplałeś wcześniej. |
|
Data: 2010-12-03 13:17:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Silniki ConcordaTu ;) | |
"nazgul" 4cf8a23e$0$27045$65785112@news.neostrada.pl Irytujace w rozmowie z Tobą jest to, że zaczynasz dyskusję z poziomu Mnie zaś irytuje ograniczony dostęp do netu. (; Mikrosekundy ;) łączności na minutę. :) Dobre to do słania postów, ale nie do czytania stron. Nawet zaglądanie do banków jest stąd niemal niemożliwe. :) Taki mam dostęp od około 10 dni. :) A Ty tymczasem piszesz o doczytywaniu. :) Inną irytacją są kłopoty okołonerwowe i okołokręgosłupowe. Większość czasu z minionych trzech miesięcy -- przespałem. :) (rozmawiasz więc z człowiekiem niemal stale zaspanym) Gdy chcę posiedzieć ,,bez ruchu'' -- mogę dodatkowo pogadać. :) I tak czynię. :) Na przykład golenie się wymaga swoistej bezczynności. :) (więc goląc się (co i w tej chwili właśnie czynię) piszę i czytam) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|