Data: 2016-07-31 21:52:17 | |
Autor: J.F. | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Dnia Sun, 31 Jul 2016 15:59:01 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
Rok temu zaliczylem wkręt w oponę. Gumiarz załozył od środka łatkę na klej i pozamiatane. W az takiego totka nie wierze, choc wykluczyc nie mozna. Predzej: -wkret zostal w oponie, teraz sie przechnal, przedziurawil, -uszkodzil sie wtedy kord opony i teraz z dziury wystaje stalowy drucik, -latka sie rozdarla zmeczeniowo, bo na dziurce mocno "pracowala". Gruby ten wkret byl ? Szeroka dziura w oponie ? Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale moze opona w te dziure jakies smieci z drogi lapala i one ostre byly .. Pytanie czy fakt że w łatce zrobiła się dziura: Mysle ze b, ale ... "bez zapasu". Przeciez sie nie rozpadla. Sam nie wiem co o tym mysleć. Przejechanie się 10km z predkością rzędu 140kmh powoduje że opony sa gorące. Może to dziadowskie opony są (michelin)? Wasze opony są gorące? Nie macalem, ale mysle ze nie. To w F1 sa gorace. Cisnienie masz dobre ? J. |
|
Data: 2016-07-31 22:06:28 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
On 2016-07-31 21:52, J.F. wrote:
-wkret zostal w oponie, teraz sie przechnal, przedziurawil, Wyjety przy pierwotnym przebiciu w całości. -uszkodzil sie wtedy kord opony i teraz z dziury wystaje stalowy Co prawda wejście jest na krawędzi bieżnika ale wyjście bylo w "plaskiej" części. Nic z otworu nie wystawało co mogło by uszkodzić łatke, czysta guma. -latka sie rozdarla zmeczeniowo, bo na dziurce mocno "pracowala". Diabli wiedzą, ale to oznacza że łatka jest nic nie warta. Gruby ten wkret byl ? Blachowkręt, trudno powiedziec, koło 3mm średnicy, po wyjeciu (bez latki jeszcze) opona zachowywała cisnienie przez 2 doby więc niewiele uszkodził. Szeroka dziura w oponie ? Wręcz niewidoczna po wyjsciu od środka i mały (fi 2mm) krater w biezniku. Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale moze No może. To dalej oznacza że technologia łatania jest do d... i trzeba jednak wypełnić dziurę czymś. Przeciez sie nie rozpadla. Ale chyba 140km/h na flaku źle rokuje :D Co prawda nie jechalem, ale dawno temu złapałem flaka przy 80km/h i opona spadła z felgi jednym rantem zanim się zatrzymałem. Cisnienie masz dobre ? 2.4. Wlasnie się dowiedzialem że na A pompuje sie wiecej. Zobaczymy. |
|
Data: 2016-08-01 00:09:06 | |
Autor: J.F. | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Dnia Sun, 31 Jul 2016 22:06:28 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
On 2016-07-31 21:52, J.F. wrote: Rok wytrzymala, to jednak cos ... Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale mozeNo może. To dalej oznacza że technologia łatania jest do d... i trzeba jednak wypełnić dziurę czymś. To tez na swiecie wypelniaja, nawet opony sciagac nie trzeba. Nasi gumiarze wola latki, nie wiem czemu. Kto ma racje tez nie wiem - za malo gum lapie :-) Przeciez sie nie rozpadla.Ale chyba 140km/h na flaku źle rokuje :D Co prawda nie jechalem, ale dawno temu złapałem flaka przy 80km/h i opona spadła z felgi jednym rantem zanim się zatrzymałem. Trudno powiedziec. Jak masz doswiadczenie, to wyczujesz i sie zatrzymasz. Jak nie masz ... to moze masz nowe auto i czujniki. IMO - nie jest to bardzo ryzykowne, ale prezydent moze miec inne zdanie :-) Cisnienie masz dobre ?2.4. Wlasnie się dowiedzialem że na A pompuje sie wiecej. Zobaczymy. 2.4 powinno wystarczyc i na autostradzie, nie bedzie opona jakos blyskawicznie sie niszczyla ani nagrzewala. J. |
|
Data: 2016-08-01 07:04:47 | |
Autor: z | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 2016-08-01 o 00:09, J.F. pisze:
Nasi gumiarze wola latki, nie wiem czemu.Rzadko łapię gumy ale nigdy nie zakładano łatki :-) W Polsce oczywiście z |
|