Data: 2016-07-31 20:40:59 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
SiÄ mi dziura zrobiĹa w Ĺatce | |
W dniu .07.2016 o 15:59 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> pisze:
Sam nie wiem co o tym mysleć. Przejechanie się 10km z predkością rzędu 140kmh powoduje że opony sa gorące. Może to dziadowskie opony są (michelin)? Wasze opony są gorące? Opony, przy sprawnym aucie robią się gorące jak mają za małe ciśnienie (choć u Ciebie dystans za mały aby miało to wpływ) U mnie producent podaje inne ciśnienie na autostrady (3,2 bar) i inne do codziennego użytku (2,5 bar). Jako ciekawostkę podam: Wracałem wczoraj i dzisiaj z południa europy. Na miejscu jeździłem na cywilnym ciśnieniu, z lenistwa (gorąco) nie chciało mi się przed powrotem dopompować do zalecanego. Gdzieś we Francji przy tankowaniu dotknąłem opony - była gorąca(po trasie non stop 500km z max 140-150km/h). Myślałem, że zapiekły mi się hamulce - po kontroli okazało się, że wszystkie 4 opony były tak samo gorące. W Hiszpanii, przy dużo wyższych temp powietrza ale dużo niższych prędkościach nie było takiego problemu. Po dopompowaniu do zalecanego kontrola w Niemczech, opony ciepłe (ale nie gorące) po trasie z dużo większymi prędkościami. Sprawdzajcie ciśnienie przed większymi trasami. TG |
|
Data: 2016-07-31 21:40:51 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
On 2016-07-31 20:40, Tomasz Gorbaczuk wrote:
U mnie producent podaje inne ciśnienie na autostrady (3,2 bar) i inne do Hmm sprawdzę z ciekawości, pompuje zawsze na 2.4. Dzięki. |
|