Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?

Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?

Data: 2010-04-28 22:14:58
Autor: Krzysiek Kielczewski
Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
On 2010-04-28, latet <latet@spam.pl> wrote:

Powiedzcie, że to norma w ASO Toyoty, a nie że chcą mnie zerżnąć wysoce ponadstandardowo.
Trochę ch....owe uczucie - obierać auto w dokładnie takim samym stanie, jak sie je odstawiło (nie licząc zresetowanej pomarańczowej kontrolki) i zaplacić za to 240 zł.

Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-04-28 22:40:16
Autor: latet
Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.

Przyjechałem z 3 problemami:

1. hałasujący tłumik
2. pamarańczowa kontrolka "silnik"
3. niedziałająca tylna wycieraczka

Resztę opisałem w pierwszym poście wątku.

Pozdrawiam,

latet

Data: 2010-04-29 01:16:58
Autor: Borys Pogoreło
Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi si ę tak wydaje?
Dnia Wed, 28 Apr 2010 22:40:16 +0200, latet napisał(a):

Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.

Przyjechałem z 3 problemami:

1. hałasujący tłumik
2. pamarańczowa kontrolka "silnik"

 "Wpięcie do komputera" ma z reguły stałą cenę, niezależnie co zrobią.
Urządzenie musi się zamortyzować... Choć rzecz jasna można negocjować,
zależy też od ASO. We Fiacie nie ma problemów, dodatkowo na podstawowe
materiały eksploatacyjne mają ceny praktycznie sklepowe, więc nie ma sensu
kombinować.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona