Data: 2010-09-02 10:24:51 | |
Autor: Olgierd | |
Sens zaświadczenia o niekaralności | |
Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:42:10 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
właśnie popłynąłem 100zł na zaświadczenia o niekaralności i(...) Nie sensowniej byłoby, jakby pracodawca miał wgląd w taki rejestr, a nie Ale dlaczego Ty popłynąłeś, skoro zaświadczenie chciał pracodawca? No i -- czy aby nie powinieneś zacząć od tego, że być może Twój chlebodawca wyskoczył z samowolką troszkę? -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-02 13:02:48 | |
Autor: Jotte | |
Sens zaświadczenia o niekaralności | |
W wiadomości news:pan.2010.09.02.10.24.50rudak.org Olgierd
<no.email.no.spam@no.problem> pisze: Śmiejek to belfrzyna (przynajmniej czas jakiś temu jeszcze był, może wywalili?).właśnie popłynąłem 100zł na zaświadczenia o niekaralności i(...) Belfer przyjmujący się do pracy musi sam takie zaświadczenie w zębach dostarczyć - takie prawo. W niektórych zawodach tak jest. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-02 22:06:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Sens zaświadczenia o niekaralności | |
W dniu 2010-09-02 12:24, Olgierd pisze:
> Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:42:10 +0200, Przemysław Adam Śmiejeknapisał(a): >a nie >> latać i płacić kupę kasy?> W sumie to nie pomyślałem, żeby wziąć fakturę. :D Choć i tak by nie przeszła pewnie, bo ludzie w Internecie > No i Dlaczego? Była niestety nowelizacja KN w tym zakresie. Art. 10.8a czy jak to tam się numeruje. Inna sprawa, że żona jest pracownikiem administracyjnym, więc ona nie na mocy KN. Więc może w jej przypadku niepotrzebnie to braliśmy. -- Przemysław Adam Śmiejek |