# Przedwyborcza histeria wkradająca się w szeregi prawdziwych Polaków z racji prezentowanych w czasie jej trwania treści coraz częściej przybiera formę snu wariata śnionego całkiem nieprzytomnie. Człowiek, który już od dawna fascynuje najlepsze kliniki psychiatryczne na całym świecie rzuca poważne oskarżenia w stronę premiera Tuska. Poseł Macierewicz, bo o nim tu mowa stwierdził, że Tusk popełnił przestępstwo, oddając Rosji postępowanie w sprawie katastrofy smoleńskiej. Dowody potwierdzające te oskarżenia i przedstawione przez nieszczęśliwego posła wprost zwalają z nóg. Macierewicz odkrył tajne porozumienie Tuska i Putina, które zostało zawarte w celu ułatwienia pracy i fabrykowaniu dowodów przez Międzypaństwowy Komitet Lotniczy. Premier Donald Tusk idąc na zdradziecki układ z Putinem złamał według śledczego z PiS polską konstytucję i za to właśnie powinien zostać surowo osądzony po wygranych przez jego partię wyborach.

Skrajnie prawicowe media Sakiewicza nie chcą pozostawać w tyle i popisując się swoją rusofobią tworzą coraz ciekawsze teorie na temat stosunków polsko-rosyjskich. Pod prasową lupę "Gazety Polskiej" poszedł międzynarodowy traktat "Otwarte Przestworza", który oprócz Polski podpisały 34 państwa z całego świata. Sprawa traktatu wydaje się być podejrzana z powodu rosyjskiego samolotu, który w ramach międzynarodowego porozumienia odbędzie ćwiczenia na polskim niebie. Samolot AN-30 wyposażony w nowoczesną aparaturę elektroniczną w tym i szpiegowską ma posłużyć Rosji do podstępnego wykonania zdjęć strategicznych dla Polski obiektów. Specjaliści Tomasza Sakiewicza namawiają swoich czytelników do umieszczania na swoich posesjach transparentów z napisem "oddajcie nam czarne skrzynki", które na pewno sfotografują Rosjanie. Dlaczego przed bramą Radia Maryja nie umieścić napisu "Oddaj to, co ukradłeś"? Zapewne to także zaciekawi zainteresowanych polski sprawami szpiegów zza wschodniej granicy. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hftp1
--
stevep