|
Data: 2013-06-17 08:37:49 |
Autor: boukun |
Seksklub, wino i cygara |
Na to Platforma Obywatelska wydaje pieniądze
Lubią się dobrze ubrać, podjeść, wypić i zapalić. Do tego od czasu do czasu fest się zabawić albo poharatać w gałę. Sklepy z ubraniami - prawie ćwierć miliona złotych. Restauracje - dwieście tysięcy. Salon win i cygar - prawie sto tysięcy. A wymieniać można by jeszcze długo. Za wszystkie te rachunki polityków Platformy Obywatelskiej płacimy... my wszyscy. Tygodnik "Newsweek" ujawnia szokujące wydatki partii Donalda Tuska (56 l.), która co roku dostaje z naszych podatków aż 18 mln złotych.
Ćwierć miliona złotych na fatałaszki - gdzie w ogóle można wydać tyle pieniędzy na ubrania? - zastanowi się pewnie niejeden czytelnik zaciskający pasa w starych spodniach z okazji finansowego kryzysu. A no można. Warunki są dwa.
Pierwszy taki, że wydaje się nie swoje, a nasze pieniądze. A drugi, że robi się to w sklepach najbardziej renomowanych firm odzieżowych na świecie. Politycy PO nasze pieniądze przepuścili bowiem w butikach Ermenegildo Zegny, Emporio Armani, Hugo Bossa czy Kenzo Burberry. Co ciekawe - tylko w 2010 roku Platforma przelała firmie reprezentującej te marki 75 tys. zł, z czego 27 tys... jednego dnia! Kto oprócz premiera, uwielbiającego Zegnę, zaopatruje się w tych luksusowych firmach? Tego PO nie chce zdradzić.
http://media.wp.pl/kat,1022941,wid,15737327,wiadomosc.html
Jedzą, piją, kurwią się, jak za króla Sasa, a to wszystko kosztem okradzionych POlaków z emerytury...
boukun
|
|
|
Data: 2013-06-17 19:14:12 |
Autor: Parvus |
Seksklub, wino i cygara |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:kpmbir$alo$1mx1.internetia.pl...
Na to Platforma Obywatelska wydaje pieniądze
Lubią się dobrze ubrać, podjeść, wypić i zapalić. Do tego od czasu do czasu fest się zabawić albo poharatać w gałę. Sklepy z ubraniami - prawie ćwierć miliona złotych. Restauracje - dwieście tysięcy. Salon win i cygar - prawie sto tysięcy. A wymieniać można by jeszcze długo. Za wszystkie te rachunki polityków Platformy Obywatelskiej płacimy... my wszyscy. Tygodnik "Newsweek" ujawnia szokujące wydatki partii Donalda Tuska (56 l.), która co roku dostaje z naszych podatków aż 18 mln złotych.
Ćwierć miliona złotych na fatałaszki - gdzie w ogóle można wydać tyle pieniędzy na ubrania? - zastanowi się pewnie niejeden czytelnik zaciskający pasa w starych spodniach z okazji finansowego kryzysu. A no można. Warunki są dwa.
Pierwszy taki, że wydaje się nie swoje, a nasze pieniądze. A drugi, że robi się to w sklepach najbardziej renomowanych firm odzieżowych na świecie. Politycy PO nasze pieniądze przepuścili bowiem w butikach Ermenegildo Zegny, Emporio Armani, Hugo Bossa czy Kenzo Burberry. Co ciekawe - tylko w 2010 roku Platforma przelała firmie reprezentującej te marki 75 tys. zł, z czego 27 tys... jednego dnia! Kto oprócz premiera, uwielbiającego Zegnę, zaopatruje się w tych luksusowych firmach? Tego PO nie chce zdradzić.
http://media.wp.pl/kat,1022941,wid,15737327,wiadomosc.html
Jedzą, piją, kurwią się, jak za króla Sasa, a to wszystko kosztem okradzionych POlaków z emerytury...
boukun
Swego czasu PO chciała zniesienia dotacji dla partii politycznych, PiS głosowało przeciw. Inna sprawą jest, że poseł powinien wyglądać przyzwoicie by nie wzieto go za jakiegoś łachmaniarza ze Świdnicy! ;->
|
|
|
Data: 2013-06-17 20:12:12 |
Autor: boukun |
Seksklub, wino i cygara |
Użytkownik "Parvus" <parvus.1992@prokonto.pl> napisał w wiadomości news:51bf44b5$0$1465$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:kpmbir$alo$1mx1.internetia.pl...
Na to Platforma Obywatelska wydaje pieniądze
Lubią się dobrze ubrać, podjeść, wypić i zapalić. Do tego od czasu do czasu fest się zabawić albo poharatać w gałę. Sklepy z ubraniami - prawie ćwierć miliona złotych. Restauracje - dwieście tysięcy. Salon win i cygar - prawie sto tysięcy. A wymieniać można by jeszcze długo. Za wszystkie te rachunki polityków Platformy Obywatelskiej płacimy... my wszyscy. Tygodnik "Newsweek" ujawnia szokujące wydatki partii Donalda Tuska (56 l.), która co roku dostaje z naszych podatków aż 18 mln złotych.
Ćwierć miliona złotych na fatałaszki - gdzie w ogóle można wydać tyle pieniędzy na ubrania? - zastanowi się pewnie niejeden czytelnik zaciskający pasa w starych spodniach z okazji finansowego kryzysu. A no można. Warunki są dwa.
Pierwszy taki, że wydaje się nie swoje, a nasze pieniądze. A drugi, że robi się to w sklepach najbardziej renomowanych firm odzieżowych na świecie. Politycy PO nasze pieniądze przepuścili bowiem w butikach Ermenegildo Zegny, Emporio Armani, Hugo Bossa czy Kenzo Burberry. Co ciekawe - tylko w 2010 roku Platforma przelała firmie reprezentującej te marki 75 tys. zł, z czego 27 tys... jednego dnia! Kto oprócz premiera, uwielbiającego Zegnę, zaopatruje się w tych luksusowych firmach? Tego PO nie chce zdradzić.
http://media.wp.pl/kat,1022941,wid,15737327,wiadomosc.html
Jedzą, piją, kurwią się, jak za króla Sasa, a to wszystko kosztem okradzionych POlaków z emerytury...
boukun
Swego czasu PO chciała zniesienia dotacji dla partii politycznych, PiS głosowało przeciw. Inna sprawą jest, że poseł powinien wyglądać przyzwoicie by nie wzieto go za jakiegoś łachmaniarza ze Świdnicy! ;->
Dostaje wysoką dietę, za siedzenie na jajacj i okradanie Polaków z emerytury, to POwinno takiego POsła stać, kupić sobie przyzwoity garnitur...
boukun
|
|