Data: 2010-10-14 11:43:55 | |
Autor: MarcinJM | |
Seicento - wezyki elestyczne do hamulca | |
W dniu 2010-10-14 10:59, majer pisze:
Witam Imbus? Moze powiedz jka ty to robisz? Klocki zmienialem wiele razy i do odkrecenia zacisku nie trzeba imbusa. A juz tym bardziej nic naginac -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2010-10-14 11:50:14 | |
Autor: majer | |
Seicento - wezyki elestyczne do hamulca | |
Imbus? Moze powiedz jka ty to robisz? Klocki zmienialem wiele razy i doWykrecam jedna srube imbusowa - sciagam cala "obudowe" z klockami z tarczy, wyjmuje stare klocki, wkladam nowe, zakladam, dokrecam srube i gotowe. W jaki inny sposob to robisz? M |
|
Data: 2010-10-14 21:20:55 | |
Autor: pitpull | |
Seicento - wezyki elestyczne do hamulca | |
Użytkownik "majer" <adresu@nie.ma> napisał w wiadomości news:i96jom$ijm$1inews.gazeta.pl...
No..... Ja inaczej.... Na dole jest "bolec" zabezpieczony taką drucianą "zawleczką". Wyciągam tą zawleczkę, gwoździem wybijam bolec i zacisk "otwiera się" na górnym zawiasie .... Wyjmuje klocki z jarzma wkładam nowe "zamykam" zacisk zakłądam bolec, zawleczke i gotowe. *) *) w miedzyczasie odkręcam jarzmo, czyszcze dokładnie prowadnice kolcków, "wymieniam" smar na tłoczku. W ten sposób pozbywam się piszczenia klocków i grzania zacisków. pitpull |
|
Data: 2010-10-15 07:13:59 | |
Autor: majer | |
Seicento - wezyki elestyczne do hamulca | |
c, zawleczke i gotowe. *)
Faktycznie we wszystkich opisach pisza aby tak to robic - ja kiedys widzialem jak "moim" sposobem wymieniali mi w warsztacie i teraz sam tak robie - przy nastepnej wymianie zrobie tak jak napisales pozdrawiam M |
|