Data: 2009-11-01 10:05:45 | |
Autor: CeSaR | |
Ścigający pirata radiowóz potrącił piesz ego na przejsciu | |
Dobrze, że przynajmniej się zatrzymali, żeby próbować udzielić mu pomocy. Pytanie o zasadność takich pościgów nadal pozostaje otwarte. Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni. Policja ścigała gościa za popełnione wykroczenie. Jechała na "koutach" i używając sygnałów dźwiękowych. Był wypadek, z ofiarą śmiertelną. To jest tragedia i nie podlega dyskusji. Tragedia zarówno dla rodziny zabitego jak i dla policjanta, który prowadził radiowóz. Żeby uniknąć tragedii można: - zmusić policję do jazdy zgodnie z przepisami. Wtedy bedą jechać 50km/h po mieście, zatrzymywac się na światłach, wyłączać sygnał, żeby nie daj Boże nie przestraszyć innych użytkowników dróg - poprosić ściganych, żeby na policję zaczekali - nie oczekiwać od policji łapania sprawców wykroczeń Tak ma być? C |
|