> Zmieniam telefon z HTC TouchHD na nowy.

W cenie do 1150zł wybrałem Galaxy S. Czy jest jeszcze jakiś warty uwagi konkurent w podanym przedziale cenowym?

sam jestem ciekaw ale nie sądze aby bylo cos z 8GB wbudowanej
szybkiej pamieci.

swoja drogą gdzie tak tanio mozna kupic nowego galaxy s i czy z FV?

sam bym w tej cenie chętnie kupil

pozdrawiam

W dniu 2011-05-30 10:10, ATA pisze:

  >  Zmieniam telefon z HTC TouchHD na nowy.

W cenie do 1150zł wybrałem Galaxy S. Czy jest jeszcze jakiś warty uwagi
konkurent w podanym przedziale cenowym?

sam jestem ciekaw ale nie sądze aby bylo cos z 8GB wbudowanej
szybkiej pamieci.

swoja drogą gdzie tak tanio mozna kupic nowego galaxy s i czy z FV?

sam bym w tej cenie chętnie kupil

pozdrawiam

Tanio? 1050 zł za telefon to dla ciebie tanio?

>>

Tanio? 1050 zł za telefon to dla ciebie tanio?

ten telefon to w zasadzie komputer

Jeśli ktos potrzebuje tylko do rozmow to byloby drogo

Ale na tym mogę zrobić w zasadzie wszystko co na komputerze

Ma przyzwoity aparat, zrobione zdjęcia można odrazu ogladac na
TV LED Samsunga i robić prezentacje

można nagrane filmy odtwarzac w dobrej jakosci na TV kliknięciem klawisza

jest bardzo szybki w przypadku wymagających aplikacji jednak się to przydaje
mnie np w Desire drazni predkosc jego na virtualnej pamieci, którą musiałem
stworzyć bo wbudowanej było mi mało niestety i telefon przymulał


Na telefonie przeglądam monitoring domu na programie DMSS jak i monitoring i firmy, właczam zdalnie alarm satela
w obu lokalizacjach jak i mogę zdalnie wyłączyć otworzyć drzwi i rolety zamknąc właczyć podlewanie trawnika otworzyć bramę garażową
zdalnie w przypadku dostawy.

Posiada przejrzysty ekrat pozwalający na szybką edycję email przesyłanie informacji

Mogę zdalnie logować się na komputery w firmie i w domu np przez VNC jak i TimeVievera, na servery przez klienta ssh itp.

w zasadzie zrobić mozna wszystko co na zwyklym komputerze, ile dałeś za swojego laptopa?

uważasz ze to drogo?

pozdrawiam

W dniu 2011-05-30 11:02, ATA pisze:

  >>

Tanio? 1050 zł za telefon to dla ciebie tanio?

ten telefon to w zasadzie komputer

Jeśli ktos potrzebuje tylko do rozmow to byloby drogo

Ale na tym mogę zrobić w zasadzie wszystko co na komputerze

Ma przyzwoity aparat, zrobione zdjęcia można odrazu ogladac na
TV LED Samsunga i robić prezentacje

można nagrane filmy odtwarzac w dobrej jakosci na TV kliknięciem klawisza

jest bardzo szybki w przypadku wymagających aplikacji jednak się to przydaje
mnie np w Desire drazni predkosc jego na virtualnej pamieci, którą musiałem
stworzyć bo wbudowanej było mi mało niestety i telefon przymulał


Na telefonie przeglądam monitoring domu na programie DMSS jak i monitoring i
firmy, właczam zdalnie alarm satela
w obu lokalizacjach jak i mogę zdalnie wyłączyć otworzyć drzwi i rolety
zamknąc właczyć podlewanie trawnika otworzyć bramę garażową
zdalnie w przypadku dostawy.

Posiada przejrzysty ekrat pozwalający na szybką edycję email przesyłanie
informacji

Mogę zdalnie logować się na komputery w firmie i w domu np przez VNC jak i
TimeVievera, na servery przez klienta ssh itp.

w zasadzie zrobić mozna wszystko co na zwyklym komputerze, ile dałeś za
swojego laptopa?

uwaĹźasz ze to drogo?

pozdrawiam

Miałem kiedyś, przez parę dni telefon kosztujący ponad 2000 zł. _ jakiś model Nokii, nie pamiętam już nazwy.
No i co, - kilkukrotna próba posłużenie się GPSem pozostała tylko próbą. przez 5 minut, na otwartym terenie nie mógł znaleźć pozycji. W najtańszym nawet GPSie (150 zł) nie ma tego typu problemów.

  Aparat foto - za 200 zł kupię taki ktĂłry robi lepsze jakościowo fotki niĹź ten w owej Nokii.

No, to oglądanie filmĂłw na takim ekraniku to moĹźna skomentować  duĹźym przymroĹźeniem oka.

Gry - raczej też nie zastąpi konsoli czy kompa, a poza tym gierki są i w takim telefonie za 200 zł.

No, akurat do tego monitoringu domu nie potrafię się odnieść, Być może jest coś w zastępstwie i za parę groszy, ale niekoniecznie.

Emaile można edytować i w dużo tańszym telefonie.

O jakosci dźwięku w prowadzonych rozmowach na tej Nokii lepiej nie wspominać..

Nie waĹźne ile ja dałem za laptopa, zapytaj raczej ile dałem za swĂłj telefon i o to czy ten "tani" za 1050  ma aĹź takie bajery Ĺźeby za niego trzeba było przeplacać.

>

Miałem kiedyś, przez parę dni telefon kosztujący ponad 2000 zł. _ jakiś model Nokii, nie pamiętam już nazwy.

kiedyś 8850 kosztowała 4tysiące, a teraz to przezytek

No i co, - kilkukrotna próba posłużenie się GPSem pozostała tylko próbą. przez 5 minut, na otwartym terenie nie mógł znaleźć pozycji. W najtańszym nawet GPSie (150 zł) nie ma tego typu problemów.

co do nokia to prawda, musiala miec włączone wspomaganie sieci, aby szybko znalezc gps, pozatym mala rozdzielczosc i ekran
dyskwalifikowala ten telefon co do gps navi itp

z androidem nie ma tego problemu
nie wiem czy to kwestia systemu, czy nie ale łapie natychmiast

 Aparat foto - za 200 zł kupię taki który robi lepsze jakościowo fotki niż ten w owej Nokii.

zgadzam się z tobą nokia  nawet nowy model kosztujacy prawie 2k,  n8-00
niestety nie ma zdjec dobrych jakosciowo

No, to oglądanie filmów na takim ekraniku to można skomentować  dużym przymrożeniem oka.

właczasz film na telefonie a leci na 55 calach ledowego samsunga , a wszystko bezprzewodowo się łączy przez sieec
wifi to miałem na myśli, bo na malym ekranie to nie za bardzo, to masz rację, tym samym telefonem mozesz sterowac
sobie telvizorem samsunga, czyli robi za pilota telefon kominikujac sie przez siec wifi

czyli jestes na pietrze swojego domu, zapomnialem sgasic televizor robisz to z poziomu telefonu

przyjdzie rodzina chcesz pokazac zdjecia, klikasz na telefon przesuwajac palce, a on wyswietla zdjecia na
led 55 cali. Albo uruchamiasz slideschow

dziecko nie chce jesc uruchamiam youtuba
piosenkę veo veo i juz je ze smakiem :)

Gry - raczej też nie zastąpi konsoli czy kompa, a poza tym gierki są i w takim telefonie za 200 zł.

telefon ten robi zdecydowanie lepsze zdjęcia niz
 na wakacje kupiłem w usa nowy aparat za 200USD do zdjęc

Aparat Casio Ultra Slim  exilim ex-z29 z 4GB
zrobilem tylko na wyjezdzie kilka zdjęc, chętnie sprzedam ci go za 200zł
komplet ladowarka aku, aparat, kable itp

sprzedam bo robi gorsze zdjecia niz moj telefon jak chcesz pisz na priv
aparat zupelnie nowy brak sladow uzywania


ponadto noszenie w kieszeniu i telefonu i aparatu i portfela i kluczyków :) masakra

No, akurat do tego monitoringu domu nie potrafię się odnieść, Być może jest coś w zastępstwie i za parę groszy, ale niekoniecznie.

nie za bardzo, ale nawet  jak to niewiele tanszy telefon z androidem,

Emaile można edytować i w dużo tańszym telefonie.

tak na noki e52 na tak malym ekranie, ze krew moze zalac czlowieka, te tanie maja za niska rozdzielczosc
to rozsadnej pracy, ten telefon ma rozdzielczosc 800x480
pierwsze windowsy pracowaly na 640x480

O jakosci dźwięku w prowadzonych rozmowach na tej Nokii lepiej nie wspominać..

co do noki to prawda, moja byla 6 x w serwisie, az po reklamacji do nokia polska
dostalem nową, sprzedałem i kupilem telefon z androidem, chciaz nie miałem przekonania ,
jednak ten system to bardzo duza przewaga nad symbianem stosowanym w nokiach

Nie ważne ile ja dałem za laptopa, zapytaj raczej ile dałem za swój telefon i o to czy ten "tani" za 1050  ma aż takie bajery żeby za niego trzeba było przeplacać.

to nie jest przepłacanie to jest narzędzie pracy, zgrabne mieszczące się marynarce, przy okazji mające wiele
dodatkowtych funkcjonalności

np
Ostatnio wykorzystałem ekran HTC  jako monitor,

logując się na server, postawiłem obok  komputera
do ktorego nie było montora, wziąłem tradycyjna klawiaturę
i szybko zrobiłem co miałem zrobić.

tak więc są ludzie na swiecie, którym takie telefonu bardzo ułatwiają pracę, oszczedzaja czas
i egzystowanie, niekoniecznie to będziesz ty.

pozdrawiam

W dniu 2011-05-30 12:20, ATA pisze:

to nie jest przepłacanie to jest narzędzie pracy, zgrabne mieszczące się
marynarce, przy okazji mające wiele
dodatkowtych funkcjonalności

np
Ostatnio wykorzystałem ekran HTC  jako monitor,

logując się na server, postawiłem obok  komputera
do ktorego nie było montora, wziąłem tradycyjna klawiaturę
i szybko zrobiłem co miałem zrobić.

tak więc są ludzie na swiecie, którym takie telefonu bardzo ułatwiają
pracę, oszczedzaja czas
i egzystowanie, niekoniecznie to będziesz ty.

pozdrawiam

Masz rację, - to nie będę ja.. Ja pozostanę przy swoim telefonie za 500zł i któremu brakuje z tych wymienionych przez ciebie rzeczy tylko Androida i ekranu o rozdzielczości 800x480.
  I tak nawiasem mĂłwiąc - zbytnim uproszczeniem jest zganianie niedoskonałości tych róşnych bajerĂłw w telefonach na firme Nokia. Miałem do czynienia z kilkoma  firmami i muszę powiedzieć Ĺźe owe bajery są tylko zwykłą namiastką róşnych urządzeń.

>

Masz rację, - to nie będę ja.. Ja pozostanę przy swoim telefonie za 500zł i któremu brakuje z tych wymienionych przez ciebie rzeczy tylko Androida i ekranu o rozdzielczości 800x480.
 I tak nawiasem mówiąc - zbytnim uproszczeniem jest zganianie niedoskonałości tych różnych bajerów w telefonach na firme Nokia. Miałem do czynienia z kilkoma  firmami i muszę powiedzieć że owe bajery są tylko zwykłą namiastką różnych urządzeń.

Moja praca dzięki temu telefonimi stała się przyjemniejsza, szybsza, i mniej ciezarow
noszę w kieszeni, nokia niestety nie podołałaby wszystkiemu.
za to się niestety płaci, czy duzo ? hmm nie wiem czy to duzo za cos takiego

chocby time viever nie dzialal pod symbianem jak i vnc czyli korzystanie z zdalnego pulpitu było
niemozliwie i wiele innych jeszcze problemow

ale jak ty glownie korzystasz do rozmow, to glupota byłoby wywalenie na telefon
1000zł niestety znam i takich co maja najnowsze zabawki a nawet mają problem z wybraniem numeru:)

w obecneij chwili nie dzwigam ze soba laptopa bo go nie potrzebuje

pozdrawiam
ATA

W dniu 2011-05-30 14:57, ATA pisze:

  >

Masz rację, - to nie będę ja.. Ja pozostanę przy swoim telefonie za 500zł
i ktĂłremu brakuje z tych wymienionych przez ciebie rzeczy tylko Androida i
ekranu o rozdzielczości 800x480.
  I tak nawiasem mĂłwiąc - zbytnim uproszczeniem jest zganianie
niedoskonałości tych różnych bajerów w telefonach na firme Nokia. Miałem
do czynienia z kilkoma  firmami i muszę powiedzieć Ĺźe owe bajery są tylko
zwykłą namiastką różnych urządzeń.

Moja praca dzięki temu telefonimi stała się przyjemniejsza, szybsza, i mniej
ciezarow
noszę w kieszeni, nokia niestety nie podołałaby wszystkiemu.
za to się niestety płaci, czy duzo ? hmm nie wiem czy to duzo za cos takiego

chocby time viever nie dzialal pod symbianem jak i vnc czyli korzystanie z
zdalnego pulpitu było
niemozliwie i wiele innych jeszcze problemow

ale jak ty glownie korzystasz do rozmow, to glupota byłoby wywalenie na
telefon
1000zł niestety znam i takich co maja najnowsze zabawki a nawet mają problem
z wybraniem numeru:)

w obecneij chwili nie dzwigam ze soba laptopa bo go nie potrzebuje

pozdrawiam
ATA

Ależ skąd! Gdybym potrzebował telefonu tylko do rozmów i SMSowania to kupiłbym telefon nie za 500 a 100 zł. Ten kupiłem przede wszystkim ze względu na Wi-Fi, moduł GPS, nie jest to co prawda prawdziwa nawigacja drogowa, ale po wgraniu mapek google, w terenie czy w mieście się nie zabłądzi i można go używać off-line bez drenowania sobie kieszeni. No i trochę ze względu na modę na dotykowce.. ale tylko trochę.

No skoro mowisz Ĺźe w swoim trybie uĹźytkowania telefonu takie funkcje są    niezbędne i nie ma nic tańszego z takimi opcjami to oczywiście jesteś usprawiedliwiony:-). Myślałem Ĺźe jesteś jednym z tych małolatĂłw ktĂłrzy kupują telefon za 1000 zł dla gierek, aparaciku foto i odtwarzacza MP3.

> trochę ze względu na modę na dotykowce.. ale tylko trochę.

No skoro mowisz że w swoim trybie użytkowania telefonu takie funkcje są niezbędne i nie ma nic tańszego z takimi opcjami to oczywiście jesteś usprawiedliwiony:-). Myślałem że jesteś jednym z tych małolatów którzy kupują telefon za 1000 zł dla gierek, aparaciku foto i odtwarzacza MP3.

hehe :) nie jestem
mam zone i dziecko, a pracuję  jako informatyk :)

pozdrawiam

W dniu 2011-05-30 16:14, ATA pisze:

  >  trochę ze względu na modę na dotykowce.. ale tylko trochę.

No skoro mowisz że w swoim trybie użytkowania telefonu takie funkcje są
niezbędne i nie ma nic tańszego z takimi opcjami to oczywiście jesteś
usprawiedliwiony:-). Myślałem że jesteś jednym z tych małolatów którzy
kupują telefon za 1000 zł dla gierek, aparaciku foto i odtwarzacza MP3.

hehe :) nie jestem
mam zone i dziecko, a pracuję  jako informatyk :)

pozdrawiam

No tak..

Quoted:
jadryś (andrzej203@op.pl)
in news:is06bf$5ls$1news.onet.pl

moduł GPS, nie jest to co prawda prawdziwa nawigacja drogowa, ale po wgraniu mapek google, w terenie czy w mieście się nie zabłądzi i można go używać off-line bez drenowania sobie kieszeni.

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

MSz

W dniu 2011-06-01 12:40, Marcin Szumilas pisze:

Quoted:
jadryś (andrzej203@op.pl)
in news:is06bf$5ls$1news.onet.pl

moduł GPS, nie jest to co prawda prawdziwa nawigacja drogowa, ale po
wgraniu mapek google, w terenie czy w mieście się nie zabłądzi i można
go używać off-line bez drenowania sobie kieszeni.

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

MSz

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Quoted:
jadryś (andrzej203@op.pl)
in news:is59ar$oc6$1news.onet.pl

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Aha. To może mieć dodatkową zalętę: szybkość działania. Bo poza miastami transfer może być tak słaby, że w samochodzie mapa nie nadąża się uaktualniać.

MSz

W dniu 2011-06-01 16:04, Marcin Szumilas pisze:

Quoted:
jadryś (andrzej203@op.pl)
in news:is59ar$oc6$1news.onet.pl

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba
pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Aha. To może mieć dodatkową zalętę: szybkość działania. Bo poza miastami
transfer może być tak słaby, że w samochodzie mapa nie nadąża się
uaktualniać.

MSz

Do nawigacji samochodowej to te mapki Google Maps off-line raczej się nie nadają. Po prostu jest to za duzo danych. Np. fragment 50 km2 to 1,3 GB danych. Gdybyś chciał pobrać mapę polski  w max przybliĹźeniu to jej objętość zajęłaby pewnie powyĹźej 100 GB.

Dnia Sun, 12 Jun 2011 22:00:05 +0200, jadryś napisał(a):

Do nawigacji samochodowej to te mapki Google Maps off-line raczej się nie nadają. Po prostu jest to za duzo danych. Np. fragment 50 km2 to 1,3 GB danych. Gdybyś chciał pobrać mapę polski  w max przybliżeniu to jej objętość zajęłaby pewnie powyżej 100 GB.

Nikt nie powiedział,że trzeba pobierać największy możliwy zoom.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Po co uzywac czegos tak topornego jak BT do przesyłania czegokolwiek ?" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

W dniu 2011-06-12 22:01, Waldek Godel pisze:

Dnia Sun, 12 Jun 2011 22:00:05 +0200, jadryś napisał(a):

Do nawigacji samochodowej to te mapki Google Maps off-line raczej się
nie nadają. Po prostu jest to za duzo danych. Np. fragment 50 km2 to 1,3
GB danych. Gdybyś chciał pobrać mapę polski  w max przybliĹźeniu to jej
objętość zajęłaby pewnie powyżej 100 GB.

Nikt nie powiedział,że trzeba pobierać największy możliwy zoom.

No, jeżeli chciałoby się mieć taka bardziej uniwersalna mapkę, taką również na wyprawy do lasu na grzyby czy nad jakieś dzikie jezioro na ryby to należałoby pobrać w jak największym zoomie.

On Sun, 12 Jun 2011 21:01:50 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Sun, 12 Jun 2011 22:00:05 +0200, jadryś napisał(a):

Do nawigacji samochodowej to te mapki Google Maps off-line raczej się nie nadają. Po prostu jest to za duzo danych. Np. fragment 50 km2 to 1,3 GB danych. Gdybyś chciał pobrać mapę polski  w max przybliżeniu to jej objętość zajęłaby pewnie powyżej 100 GB.

Nikt nie powiedział,że trzeba pobierać największy możliwy zoom.

A ktos powiedzial ze trzeba sie czasem orientowac w ktora ulice w
miescie skrecic ?

Poza tym to tylko obrazki pokazuje - nawigacji w samochodzie
absolutnie nie prowadzi.

J.

W dniu 2011-06-12 22:22, J.F. pisze:

On Sun, 12 Jun 2011 21:01:50 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Sun, 12 Jun 2011 22:00:05 +0200, jadryś napisał(a):

Do nawigacji samochodowej to te mapki Google Maps off-line raczej się
nie nadają. Po prostu jest to za duzo danych. Np. fragment 50 km2 to 1,3
GB danych. Gdybyś chciał pobrać mapę polski  w max przybliĹźeniu to jej
objętość zajęłaby pewnie powyżej 100 GB.

Nikt nie powiedział,że trzeba pobierać największy możliwy zoom.

A ktos powiedzial ze trzeba sie czasem orientowac w ktora ulice w
miescie skrecic ?

Poza tym to tylko obrazki pokazuje - nawigacji w samochodzie
absolutnie nie prowadzi.

J.

Jest w tym programie (mgmaps) opcja wytyczania trasy, jednak w moim telefonie pozycjonowanie trwa za długo jak do użytku drogowego.

On Sun, 12 Jun 2011 22:37:24 +0200,  jadryś wrote:

W dniu 2011-06-12 22:22, J.F. pisze:

Poza tym to tylko obrazki pokazuje - nawigacji w samochodzie
absolutnie nie prowadzi.

Jest w tym programie (mgmaps) opcja wytyczania trasy, jednak w moim telefonie pozycjonowanie trwa za długo jak do użytku drogowego.

Ale to chyba jakas inna wersja - na Androida ? J.

W dniu 2011-06-12 22:49, J.F. pisze:

On Sun, 12 Jun 2011 22:37:24 +0200,  jadryś wrote:

W dniu 2011-06-12 22:22, J.F. pisze:

Poza tym to tylko obrazki pokazuje - nawigacji w samochodzie
absolutnie nie prowadzi.

Jest w tym programie (mgmaps) opcja wytyczania trasy, jednak w moim
telefonie pozycjonowanie trwa za długo jak do użytku drogowego.

Ale to chyba jakas inna wersja - na Androida ?

J.

Nie, - na Javę. Ale faktycznie teraz dopiero zobaczyłem że przy wytyczaniu trasy program mimo pobranych map i zaznaczonej opcji "praca w trybie off-line" chce się łączyć z netem. Gdy nie wyrażam na to zgody to wywala błąd..

Wed, 01 Jun 2011 13:55:34 +0200, jadryś napisał(a):
 

moduł GPS, nie jest to co prawda prawdziwa nawigacja drogowa, ale po
wgraniu mapek google, w terenie czy w mieście się nie zabłądzi i można
go używać off-line bez drenowania sobie kieszeni.

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

MSz

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Jak to się robi? Jakiś dedykowany program trzeba mieć? --
Kapsel
  http://galeria.kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2011-06-12 22:24, Kapsel pisze:

Wed, 01 Jun 2011 13:55:34 +0200, jadryś napisał(a):

moduł GPS, nie jest to co prawda prawdziwa nawigacja drogowa, ale po
wgraniu mapek google, w terenie czy w mieście się nie zabłądzi i można
go używać off-line bez drenowania sobie kieszeni.

Mapy Google offline? Gdzie tak jest?

MSz

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba
pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Jak to się robi? Jakiś dedykowany program trzeba mieć?

Tak - gMapMarker.

  Trzeba pobrać netem na kompa program mgmaps (wersję na swĂłj telefon),

rozpakować i przekopiować na telefon. Instalujesz w telefonie.

W moim samsungu ikonka programu pokazała sie folderze Gry-Aplikacje.

  Programu juĹź moĹźna uĹźywać, tylko Ĺźe w on-line.

  Do tego Ĺźeby pracował rĂłwnieĹź bez połączenia z netem

  (off-line)trzeba pobrać z netu mapki.

  Wchodzisz na stronę http://www.mapcacher.com/

  i zaznaczasz klikaniem fragment mapy ktĂłry Cię interesuje, wybierasz zbliĹźenie

  i szczegółowość, a następnie klikasz na "Generate".

  Plik zapisz w jakimś pustym folderze z napisem np. moja mapa.

  Następnie pobierasz program

  gmapmarker - http://www.mgmaps.com/cache/gMapMaker-setup.exe . Instalujesz go na kompie.

  Następnie klikasz na jego ikonę i wskazujesz ścieĹźkę do tego pliku

  zapisanego w folderze moja mapa. Naciskasz "Go" i program zaczyna pobierać mapki.

  Po pobraniu kopiujesz je do telefonu bądĹş na telefoniczną kartę pamięci

  i konfigurujesz program mgmaps poprzez wskazanie ścieĹźki do tych mapek,

  Zaznaczasz jeszcze - praca w trybie off-line i to wszystko.

Sun, 12 Jun 2011 22:47:19 +0200, jadryś napisał(a):
 

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba
pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Jak to się robi? Jakiś dedykowany program trzeba mieć?

Tak - gMapMarker.

Dzięki za tak wyczerpujący komentarz :)
 --
Kapsel
  http://galeria.kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2011-06-13 09:52, Kapsel pisze:

Sun, 12 Jun 2011 22:47:19 +0200, jadryś napisał(a):

W prawie każdym telefonie z systemem albo obsługą javy. Mapki trzeba
pobrać z netu i wgrać do telefonu.

Jak to się robi? Jakiś dedykowany program trzeba mieć?

Tak - gMapMarker.

Dzięki za tak wyczerpujący komentarz :)

Zawsze do usług ;-)