Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Samochody niedoceniane

Samochody niedoceniane

Data: 2020-12-20 18:43:18
Autor: Maciek
Samochody niedoceniane

Rzucam temat weekendowo-świąteczny: lita samochodów niedocenianynych. Żeby
nie sięgać do prehistorii, ograniczamy się do aut produkowanych po 1990
roku.
Kryteria dowolne, ale w miarę merytoryczne (samo "bo mi się podoba" nie
wystarczy ;)).

Mój typ: Ford Mondeo mk2 1.8 benzyna kombi. Wygodny wół roboczy,
krytykowany że rdzewieje (rdzewiał, ale nie przerdzewiał) i że silnik słaby
i że duzo pali (10 po mieście) a LPG nie lubi (z instalacją 3. gen. zrobił
u mnie 150 tys.). Bardzo dobrze sie prowadził. Ogólnie po 300 tys. poszedł
na przemiał, ale zwrócił się wiele razy. Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2020-12-20 18:55:31
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
Aleś się mi wstrzelił ;-)

Sirion II 1.5 od 2005 r.
Nie... dopiero kupię jak trochę żona pojeździ 1.0 ;-)
Gabaryty Yarisa I silniki Toyoty a w środku jeszcze WIĘCEJ miejsca.
Tańszy od Yarisa a produkowany w Japonii
I do tego napęd 4x4 od Subaru ;-)

Data: 2021-01-01 22:41:02
Autor: radekp@konto.pl
Samochody niedoceniane
Sun, 20 Dec 2020 18:55:31 +0100, w <5fdf9013$0$520$65785112@news.neostrada.pl>,
_Master_ <Master@z.pl> napisał(-a):

Sirion II 1.5 od 2005 r.
Nie... dopiero kupię jak trochę żona pojeździ 1.0 ;-)
Gabaryty Yarisa I silniki Toyoty a w środku jeszcze WIĘCEJ miejsca.
Tańszy od Yarisa a produkowany w Japonii

A to nie jest jakiś klon innego auta?

Data: 2021-01-21 10:28:16
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
W dniu 2021-01-01 o 22:41, radekp@konto.pl pisze:
A to nie jest jakiś klon innego auta?

Subaru Justy lub Toyota cośtam. Coś to zmienia?

Data: 2020-12-20 19:00:46
Autor: ToMasz
Samochody niedoceniane
W dniu 20.12.2020 o 18:43, Maciek pisze:

Rzucam temat weekendowo-świąteczny: lita samochodów niedocenianynych. Żeby
nie sięgać do prehistorii, ograniczamy się do aut produkowanych po 1990
roku.
Kryteria dowolne, ale w miarę merytoryczne (samo "bo mi się podoba" nie
wystarczy ;)).

Mój typ: Ford Mondeo mk2 1.8 benzyna kombi. Wygodny wół roboczy,
krytykowany że rdzewieje (rdzewiał, ale nie przerdzewiał) i że silnik słaby
i że duzo pali (10 po mieście) a LPG nie lubi (z instalacją 3. gen. zrobił
u mnie 150 tys.). Bardzo dobrze sie prowadził. Ogólnie po 300 tys. poszedł
na przemiał, ale zwrócił się wiele razy.
Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.



Xsara picasso dzisiaj. tania jak rower. po wyjęciu tylnych siedzeń (wychodzą bez narzędzi) mieszczą się 3 osoby i 3 rowery. Albo tyle towaru co w partnerze/berlingo. Z silnikiem 2.0 90 koni, bez fap i dwumasy, z turbo które nie ma zmiennej geometrii - nie do zajechania.
bardzo niedoceniane auto.

ToMasz

Data: 2020-12-21 11:18:18
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rro3gf$lb8$1@dont-email.me...
Xsara picasso dzisiaj. tania jak rower. po wyjęciu tylnych siedzeń

To jest to, gdzie konsola dzwigni biegow przypomina kibel ?

(wychodzą bez narzędzi) mieszczą się 3 osoby i 3 rowery. Albo tyle towaru co w partnerze/berlingo. Z silnikiem 2.0 90 koni, bez fap i dwumasy, z turbo które nie ma zmiennej geometrii - nie do zajechania.
bardzo niedoceniane auto.

Chodzila mi po glowie, ale ten kibel :-)

No i trafilo sie mondeo, tansze ... i szybko przerdzewialo :-(

J.

Data: 2020-12-23 16:23:11
Autor: ąćęłńóśźż
Samochody niedoceniane
Jakiś link?
Różne są rowery.


-- -- -
Xsara picasso dzisiaj.
tania jak rower.

Data: 2020-12-23 17:46:24
Autor: ToMasz
Samochody niedoceniane
W dniu 23.12.2020 o 16:23, ąćęłńóśźż pisze:
Jakiś link?
Różne są rowery.


-- -- -
Xsara picasso dzisiaj.
tania jak rower.

podaję linki:

olx.pl
otomoto.pl

rok 2010 - za ok 10-12tyś
rok 2000+ - patrz aby nie miała fapa, dwumasy, i miala progi. reszta nie ważna, koszt od 2 tyś w górę.
Nie polecę Ci konkretnego modelu, bo nie chcę brać odpowiedzialności za nic. mogę powiedzieć że swoją, brzydką xsarę z 2004 sprzedałem za 2.5tyś i nowy nabywca jest mega zadowolony. szukał gdzie go oszukałem, ale nic nie znalazł i nie znajdzie.

ja teraz szukam jak najnowszej xsary bez fapa.

ToMasz

Data: 2020-12-23 22:13:12
Autor: ąćęłńóśźż
Samochody niedoceniane
A co to fap?


-- -- -
szukam jak najnowszej xsary bez fapa.

Data: 2020-12-28 10:59:56
Autor: Budzik
Samochody niedoceniane
Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

A co to fap?

Taki inny dpf...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2021-01-20 21:38:07
Autor: Maciek
Samochody niedoceniane
Dnia 28 Dec 2020 10:59:56 GMT, Budzik napisał(a):

Taki inny dpf...

Łatwiej wymówić fapfapfapfap niż dpfdpfdpfdpf... ;)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2020-12-21 10:23:25
Autor: K
Samochody niedoceniane
On 20/12/2020 17:43, Maciek wrote:

Rzucam temat weekendowo-świąteczny: lita samochodów niedocenianynych. Żeby
nie sięgać do prehistorii, ograniczamy się do aut produkowanych po 1990
roku.
Kryteria dowolne, ale w miarę merytoryczne (samo "bo mi się podoba" nie
wystarczy ;)).

Mój typ: Ford Mondeo mk2 1.8 benzyna kombi. Wygodny wół roboczy,
krytykowany że rdzewieje (rdzewiał, ale nie przerdzewiał) i że silnik słaby
i że duzo pali (10 po mieście) a LPG nie lubi (z instalacją 3. gen. zrobił
u mnie 150 tys.). Bardzo dobrze sie prowadził. Ogólnie po 300 tys. poszedł
na przemiał, ale zwrócił się wiele razy.
Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.




Vectra B, poliftowa bo przedliftowa gnila bardziej niz Polonezy. Nawet w 100KM w 1.6 byla calkiem zwawa, a przy tym pojemne kombi i duzo miejsca z tylu na nogi. Przy sprawnym zawieszeniu bardzo fajnie sie trzymala drogi. W sumie tylko trzy razy w zyciu mnie zawiodla. Gdy padl alternator, gdy padla pompa paliwa i gdy rozpadl sie przegub. Ale miala juz wtedy 10 lat.

Data: 2020-12-21 11:15:45
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f5zjcijzghgu.wokv1joj1kpl$.dlg@40tude.net...
Rzucam temat weekendowo-świąteczny: lita samochodów niedocenianynych. Żeby
nie sięgać do prehistorii, ograniczamy się do aut produkowanych po 1990
roku.
Kryteria dowolne, ale w miarę merytoryczne (samo "bo mi się podoba" nie
wystarczy ;)).

Wiadomo - na F. Fiaty, Fordy i Francuskie :-)

Mój typ: Ford Mondeo mk2 1.8 benzyna kombi. Wygodny wół roboczy,
krytykowany że rdzewieje (rdzewiał, ale nie przerdzewiał)

W jakim sensie "nie przerdzewial" ?
Dziury w moich na wylot ... ale to w blachach, ogolnie jezdzil. Moze by sie nie przelamal gdyby dalej jezdzil, ale kto to wie.

Mechanicznie prawie bez zarzutu ... no, klima moglaby dluzej wytrzymywac.

i że silnik słaby
i że duzo pali (10 po mieście) a LPG nie lubi (z instalacją 3. gen. zrobił
u mnie 150 tys.).

Ja mialem 1.8TD. Silnik slaby ... no ale to wiadomo przed zakupem, komu pasuje te 90KM ten ma, komu nie pasuje ... to po co kupowal.
I tak jakos duzo pali ... ale dawaj to auto, to ci pokaze ile po miescie koniki naprawde pala :)

Bardzo dobrze sie prowadził.

Wiekszosc aut sie IMO "dobrze prowadzi", zastrzezenia mialem w zasadzie tylko do swojej sierry.

Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.

I wszystkie przerdzwiale na wylot w wielu miejscach ?

W kazdym badz razie po drugim mondeo uwierzylem w to powiedzenie o F :-)

J.

Data: 2020-12-21 12:28:57
Autor: Maciek
Samochody niedoceniane
Dnia Mon, 21 Dec 2020 11:15:45 +0100, J.F. napisał(a):

Bardzo dobrze sie prowadził.

Wiekszosc aut sie IMO "dobrze prowadzi", zastrzezenia mialem w zasadzie tylko do swojej sierry.

Jak przyklejony, po prostu. Lepiej niż np. 4 lata młodsza foka.


Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.

I wszystkie przerdzwiale na wylot w wielu miejscach ?

Raczej tak. --
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2020-12-21 13:17:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
Samochody niedoceniane
Hello J.F.,

Monday, December 21, 2020, 11:15:45 AM, you wrote:

Kryteria dowolne, ale w miarę merytoryczne (samo "bo mi się podoba"
nie wystarczy ;)).
Wiadomo - na F. Fiaty, Fordy i Francuskie :-)

I Folcwageny ;)



--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2020-12-22 14:35:14
Autor: Maciek
Samochody niedoceniane
Dnia Sun, 20 Dec 2020 18:43:18 +0100, Maciek napisał(a):

(...)

E, widzę że nie chwyciło. Czyli panuje jednomyslność - liczy się tylko
passerati w tedeiku, a cała reszta słusznie na opał ;)



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2020-12-22 14:54:25
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-22 14:35, Maciek wrote:
Dnia Sun, 20 Dec 2020 18:43:18 +0100, Maciek napisał(a):

(...)

E, widzę że nie chwyciło. Czyli panuje jednomyslność - liczy się tylko
passerati w tedeiku, a cała reszta słusznie na opał ;)

A tam się liczy. Ja w życiu bym sobie osobówki z dizlem nie kupił. To
dobre do traktorów jest. :-) Ewentualnie dostawczaków.

Data: 2020-12-22 15:18:46
Autor: Maciek
Samochody niedoceniane
Dnia Tue, 22 Dec 2020 14:54:25 +0100, JDX napisał(a):

dizlem nie kupił. To
dobre do traktorów jest. :-) Ewentualnie dostawczaków.


Też wolę benzynę. Jak zezłomowałem T&C 3.8 i nie mogłem znaleźć nowszego w
dobrym stanie, to pół roku broniłem się przed GV 2.8 - ale kupiłem i nie
jest źle. Ten ryk ma swój urok ;)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2020-12-22 15:48:15
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-22 15:18, Maciek wrote:
Dnia Tue, 22 Dec 2020 14:54:25 +0100, JDX napisał(a):

dizlem nie kupił. To
dobre do traktorów jest. :-) Ewentualnie dostawczaków.


Też wolę benzynę. Jak zezłomowałem T&C 3.8 i nie mogłem znaleźć nowszego w
dobrym stanie, to pół roku broniłem się przed GV 2.8 - ale kupiłem i nie
jest źle. Ten ryk ma swój urok ;)

Ja stawiam na wycie. Nie wiem ile czasu wytrzyma jeszcze moja obecna
corsa, ale gdy padnie, to planuję używaną corsę OPC albo fiestę ST.
Silniczki 1,6T w corsie i 1,5T (niestety, trzycylindrowy) w fieście. W
każdym razie 200+ KM w małym autku - powinno być fajnie. :-)

Data: 2020-12-22 18:16:46
Autor: ąćęłńóśźż
Samochody niedoceniane
Wręcz odwrotnie.
Holywoodzkie wybuchy to raczej z etyliną w baku niż z ropą.
Dbaj o rodzinę ;-)


-- -- -
w życiu bym sobie osobówki z dizlem nie kupił.

Data: 2020-12-22 23:35:14
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK

Data: 2020-12-23 00:04:28
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie
dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna dynamika
tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
(wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.

Data: 2020-12-23 00:47:25
Autor: Adam
Samochody niedoceniane
W dniu 2020-12-23 o 00:04, JDX pisze:
On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie
dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna dynamika
tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
(wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.


Beznadziejna dynamika?
Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową pompą wtryskową?

Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/* pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.


/* nie nowych fabrycznie, tylko dla mnie nowych = takich, którymi jeszcze nie jeździłem

--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2020-12-23 10:55:36
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-23 00:47, Adam wrote:
[...]
Beznadziejna dynamika?
Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową
pompą wtryskową?
Nie mam pojęcia. W ciągu ostatnich kilku lat jeździłem autami
wyprodukowanymi w tym tysiącleciu, ale pod maskę nie zaglądałem. W
każdym razie szału nie było. Aczkolwiek przyznaję, że mój uraz do dizli
zrodził się pod koniec ubiegłego tysiąclecia w wyniku przejażdżek golfem
II ze wspaniałym silnikiem 1.6D bez turbo. :-) Najbardziej zamulone auto
jakim kiedykolwiek jeździłem - odnoszę wrażenie, że kaszlak był żwawszy
(chociaż tego nie mierzyłem). AFAIR polo z motorem 1.4D bez turbo to też
niezły demon był. :-)

Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli w
hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z wyższych
półek nawet nie wspominając.

Data: 2020-12-23 12:03:21
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe31415$0$543$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-12-23 00:47, Adam wrote:
[...]
Beznadziejna dynamika?
Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową
pompą wtryskową?
Nie mam pojęcia. W ciągu ostatnich kilku lat jeździłem autami
wyprodukowanymi w tym tysiącleciu, ale pod maskę nie zaglądałem. W
każdym razie szału nie było. Aczkolwiek przyznaję, że mój uraz do dizli
zrodził się pod koniec ubiegłego tysiąclecia w wyniku przejażdżek golfem
II ze wspaniałym silnikiem 1.6D bez turbo. :-) Najbardziej zamulone auto
jakim kiedykolwiek jeździłem - odnoszę wrażenie, że kaszlak był żwawszy
(chociaż tego nie mierzyłem).

Maluch raczej nie, ale o to chodzi - ty pamietasz jakies 1.6D bez turbo, o mocy jakies 50KM,
a wspolczesny diesel ma 100, 150, 200KM ... praktycznie identyczny jak benzynowy o tej samej mocy.

Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli w
hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z wyższych
półek nawet nie wspominając.

To zobacz w jakis sredni model.


J.

Data: 2020-12-23 16:23:47
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-23 12:03, J.F. wrote:
[...]
Maluch raczej nie, ale o to chodzi - ty pamietasz jakies 1.6D bez turbo,
o mocy jakies 50KM,
a wspolczesny diesel ma 100, 150, 200KM ... praktycznie identyczny jak
benzynowy o tej samej mocy.
No raczej nie identyczny bo dizel o tej samej mocy zapewne będzie miał
większy moment obrotowy, ale za to pewnie będzie się wolniej wkręcał na
wysokie (wysokie, hehe) obroty. W każdym razie nie tylko moc i moment
się liczy. W końcu poważni tunerzy po coś przetaczają/frezują te koła
zamachowe i wkładają tytanowe korbowody.

Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli w
hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z wyższych
półek nawet nie wspominając.

To zobacz w jakis sredni model.
Za bardzo nie rozumiem, co rozumiesz przez ,,średni model" w tym
kontekście. W każdym razie chodzi mi o to, że producenci raczej nie palą
się do wstawiania rzekomo dynamicznych dizli do aut, które z założenia
mają być dynamiczne (co do audi nie jestem pewny). Nawet w takich
samochodach sportowych dla ubogich jak hot hatch-e.

Data: 2020-12-23 17:15:25
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe36100$0$31099$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-12-23 12:03, J.F. wrote:
[...]
Maluch raczej nie, ale o to chodzi - ty pamietasz jakies 1.6D bez turbo,
o mocy jakies 50KM,
a wspolczesny diesel ma 100, 150, 200KM ... praktycznie identyczny jak
benzynowy o tej samej mocy.

No raczej nie identyczny bo dizel o tej samej mocy zapewne będzie miał
większy moment obrotowy,

Zniwelowany przez inne przelozenie skrzyni ... ale sam przebieg tego momentu tez moze byc czynnikiem ... i nie wiadomo dla ktorego silnika lepszym.

ale za to pewnie będzie się wolniej wkręcał na
wysokie (wysokie, hehe) obroty. W każdym razie nie tylko moc i moment
się liczy. W końcu poważni tunerzy po coś przetaczają/frezują te koła
zamachowe i wkładają tytanowe korbowody.

Po cos tam przetaczaja, ale jesli na luzie wciskam gaz i mam po sekundzie wysokie obroty, a na biegu i w ruchu trwa to kilka sekund, to wplyw nie jest taki znow duzy.
A komu brakuje, niech sobie kupi mocniejszego ... diesla :-)

Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli w
hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z wyższych
półek nawet nie wspominając.

To zobacz w jakis sredni model.

Za bardzo nie rozumiem, co rozumiesz przez ,,średni model" w tym
kontekście. W każdym razie chodzi mi o to, że producenci raczej nie palą
się do wstawiania rzekomo dynamicznych dizli do aut, które z założenia
mają być dynamiczne (co do audi nie jestem pewny).

No wlasnie, audi, bmw, mercedes.
Najmocniejszy silnik to z reguly benzyna, ale troche nizej znajdziesz tez i slabsze benzyny i porownywalne diesle - podobna moc, podobne osiagi ...

Nawet w takich
samochodach sportowych dla ubogich jak hot hatch-e.

A tu moze byc inna sprawa, ze chca wcisnac mocny silnik pod mala maske .... to benzynka jednak ciut mniejsza.
Ciut ... ale moze wlasnie tego ciut brakuje :-)

J.

Data: 2020-12-24 02:42:07
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-23 17:15, J.F. wrote:
[...]
No wlasnie, audi, bmw, mercedes.
Najmocniejszy silnik to z reguly benzyna, ale troche nizej znajdziesz
tez i slabsze benzyny i porownywalne diesle - podobna moc, podobne
osiagi ...
Np. merca klasy SL w dizlu nie kupisz, a mam pięć wersji silnikowych.

Nawet w takich
samochodach sportowych dla ubogich jak hot hatch-e.

A tu moze byc inna sprawa, ze chca wcisnac mocny silnik pod mala maske
... to benzynka jednak ciut mniejsza.
Ciut ... ale moze wlasnie tego ciut brakuje :-)
No wiesz, np. taki lambo aventador ma sporo miejsca pod maską, a dizla
tam nie uświadczysz. Pomimo tego, że to audi. :-)

Data: 2020-12-23 12:07:40
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe27b79$0$31100$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK

Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie

A czemu nie ?

dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od

Istotnie - IMO to wiesc gminna :-(
Ale nie wiem ile by mocny benzyniak spalil przy moim stylu jazdy :-(

strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna dynamika
tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
(wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.

Hm, mam opla z 1.9CDTI ... 4000 wykreci, przy 1500 juz w miare przyzwoicie ciagnie, cho oczywiscie lepiej miec 2000.

To IMO podobny zakres jak w benzynie.

J.

Data: 2020-12-23 16:23:04
Autor: JDX
Samochody niedoceniane
On 2020-12-23 12:07, J.F. wrote:
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup
[...]
Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie

A czemu nie ?
Bo to się słabo kalkuluje.

dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od

Istotnie - IMO to wiesc gminna :-(
Ale nie wiem ile by mocny benzyniak spalil przy moim stylu jazdy :-(
Przy krótkich dystansach całkiem prawdopodobne, że mniej niż
porównywalny dizel. :-)

Data: 2020-12-23 17:29:46
Autor: J.F.
Samochody niedoceniane
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe360d5$0$525$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-12-23 12:07, J.F. wrote:
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup
[...]
Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie

A czemu nie ?
Bo to się słabo kalkuluje.

W jakim sensie ?

Jak kupujesz nowy w salonie, ktory jest 10 tys drozszy, to moze i slabo,
jak kupujesz 10 letni od niemca, to rachunek jest inny :-)

W Niemczech bylo jeszcze tak, ze podatek drogowy od diesla byl duzo wyzszy, ale teraz to maja jakies skomplikowane reguly ... plus czasem zakazy w miastach ...

dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
Istotnie - IMO to wiesc gminna :-(
Ale nie wiem ile by mocny benzyniak spalil przy moim stylu jazdy :-(

Przy krótkich dystansach całkiem prawdopodobne, że mniej niż
porównywalny dizel. :-)

Troche watpie. Szczegolnie, ze pracowalby "na ssaniu".

J.

Data: 2020-12-23 12:11:59
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
Czy ja gdzieś napisałem że jeżdżę TYLKO po mieście?

A w kwestii upodobań to 1,4 D4D lubię jeździć właśnie po mieście

Tak wiem... Lepsza byłaby większa zagazowana benzynka.

Miałem. Nie narzekałem. Ale w życiu trzeba spróbować WSZYSTKIEGO ;-)

Data: 2020-12-23 15:26:02
Autor: ii
Samochody niedoceniane
W dniu 23.12.2020 o 12:11, _Master_ pisze:
Czy ja gdzieś napisałem że jeżdżę TYLKO po mieście?

A w kwestii upodobań to 1,4 D4D lubię jeździć właśnie po mieście

Tak wiem... Lepsza byłaby większa zagazowana benzynka.

Moim zdaniem elektryk. On nie musi się grzać by prawidłowo pracować. Oczywiście jak mówimy o tym o czym teraz mówimy a nie o problemach z ładowaniem.


Miałem. Nie narzekałem. Ale w życiu trzeba spróbować WSZYSTKIEGO ;-)

To jeszcze dużo przed Tobą :-)

Data: 2020-12-23 22:15:47
Autor: ąćęłńóśźż
Samochody niedoceniane
A jak im się przejeżdża przez bardzo głębokie kałuże?


-- -- -
Moim zdaniem elektryk.

Data: 2020-12-25 09:46:05
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
Podbijam stawkę czterokołowiec lekki w dizlu. A Ty próbowałeś?

Tak jest głośny ale jaki FAN ;-)

Data: 2020-12-25 10:13:03
Autor: _Master_
Samochody niedoceniane
W dniu 2020-12-23 o 15:26, ii pisze:
a nie o problemach z ładowaniem.

Zawsze można pogadać od jego cenie/kosztach i problematyczną "ekologią" ;-)

Data: 2020-12-27 13:54:29
Autor: ii
Samochody niedoceniane
W dniu 25.12.2020 o 10:13, _Master_ pisze:
W dniu 2020-12-23 o 15:26, ii pisze:
a nie o problemach z ładowaniem.

Zawsze można pogadać od jego cenie/kosztach i problematyczną "ekologią" ;-)

Tak, ćwiczyliśmy to wielokrotnie.

Data: 2020-12-23 16:25:03
Autor: ąćęłńóśźż
Samochody niedoceniane
Mam sąsiada, co ma już -naste Volvo serii 700.
Coraz dalej jeździ, żeby kupić.


-- -- -
Czyli panuje jednomyslność - liczy się tylko

Data: 2020-12-24 13:50:06
Autor: LordBluzg(R)
Samochody niedoceniane
W dniu 20.12.2020 o 18:43, Maciek pisze:

Mój typ: Ford Mondeo mk2 1.8 benzyna kombi. Wygodny wół roboczy,
krytykowany że rdzewieje (rdzewiał, ale nie przerdzewiał) i że silnik słaby
i że duzo pali (10 po mieście) a LPG nie lubi (z instalacją 3. gen. zrobił
u mnie 150 tys.). Bardzo dobrze sie prowadził. Ogólnie po 300 tys. poszedł
na przemiał, ale zwrócił się wiele razy.
Po mojej okolicy jeszcze odrobina ich jeździ.

Przebijam. Mój pali tyle samo ale to 3l silnik 150koni. Rocznik 2006 i ZERO rdzy...oprócz rurek do tylnej nagrzewnicy (niegarażowany) automat. Zrobiłem nim 250tys i regenerowałem wtryski przy 90tys, wymiana wahacza, stabilizatorów i tylne amory+uszczelka pod głowicą bo nie dolałem płynu latem. Olej trzyma od zmiany do zmiany bez dolewek. Powierzchnia bagażowa to airbus raczej. Po usunięciu tylnych siedzeń wchodzą prawie 2 baniaki 1000l, takie:
https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/79/78/11/mauzer-baniak-pojemnik-1000l-mikolow-slaskie-517587548.jpg. Idealny na wakacje i do pracy jako zaopatrzenie w materiały i narzędzia.

7 miejsc siedzących, najwyższa wersja KIA Carnival CRDI EX z tego rocznika (ostatnie z taśmy). Nie umiem go sprzedać (mam też mniejsze bryczki) bo ciągle działa bezawaryjnie w sumie. Części tanie ale nie mam co wymieniać. Nigdy mnie nie zawiódł (tfu).

Problemem jest tylko waga (2100kg solo)/grube blachy, bo jak go rozpędzę powyżej setki (osiąga 190km/h) to muszę mieć lądowisko do hamowania.

Miałem sporo aut ale to auto jest niezniszczalne. Już takich nie robią :(


--
LordBluzg(R)
                         <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
     ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

Data: 2020-12-24 16:43:50
Autor: LordBluzg(R)
Samochody niedoceniane
W dniu 24.12.2020 o 13:50, LordBluzg(R) pisze:
KIA Carnival CRDI EX

https://www.auto-swiat.pl/uzywane/kia-carnival-29-crdi-wyrazny-postep/ge0yf9x
W 100% zgadzam się z tą opinią :)

--
LordBluzg(R)
                         <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
     ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.

Data: 2021-01-01 22:40:02
Autor: radekp@konto.pl
Samochody niedoceniane
Sun, 20 Dec 2020 18:43:18 +0100, w <f5zjcijzghgu.wokv1joj1kpl$.dlg@40tude.net>,
Maciek <docktor@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Rzucam temat weekendowo-świąteczny: lita samochodów niedocenianynych. Żeby
nie sięgać do prehistorii, ograniczamy się do aut produkowanych po 1990
roku.

Citroen C5

Samochody niedoceniane

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona