Data: 2013-06-23 12:30:40 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na ogol spzreczne ze soba. Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne) A.L. |
|
Data: 2013-06-23 19:36:19 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 12:30:40 -0500, A.L. napisał(a):
Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie transport, clo, akcyza, vat - wyslij rodzinie zielone papierki. J. |
|
Data: 2013-06-23 12:57:32 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Sun, 23 Jun 2013 19:36:19 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Sun, 23 Jun 2013 12:30:40 -0500, A.L. napisał(a): Ja wiem jakie PAPIERKI zalatwic zeby wyslac.. Mnie interesuje co tzreba zrobic zeby samochod ZAREJESTROWAC w Polsce. Wiekszoasc zeznajacych twierdzi ze potzrebna sa jakies zmiany konstrukcyjne, "dostosowanie do polskich pzrepisow", przeglady homologacyjne itede. Tylko JAKIE, kto to robi, ile to kosztuje? A.L. |
|
Data: 2013-06-23 20:07:59 | |
Autor: Lewis | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-23 19:57, A.L. pisze:
On Sun, 23 Jun 2013 19:36:19 +0200, "J.F." Masz dostosować o¶wietlenie samochodu do naszych warunków. Osttnio przerabiałem takie 2 amerykańce. Przerabiasz kierunki z czerwonych na żółte i oddzielasz je od ¶wiateł stop oraz dorabiasz ¶wiatło przeciwmgłowe przednie. Pozbywasz się obrysówek, do tego jeszcze mijania z symetrycznych na asymetryczne dla ruchu prawostronnego. Jedziesz na przegl±d zerowy do SKP i tyle. Diagnosta robi swoje, wystawia papier i won do WK. -- Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2013-06-23 20:08:43 | |
Autor: Lewis | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-23 20:07, Lewis pisze:
stop oraz dorabiasz ¶wiatło przeciwmgłowe przednie. TYLNE, przepraszam :) -- Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2013-06-23 23:12:34 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Sun, 23 Jun 2013 20:08:43 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote: W dniu 2013-06-23 20:07, Lewis pisze: Co to jest swiatlo przeciwmglowe tylne? Nigdy o czyms takim nei slyszalem A.L. |
|
Data: 2013-06-24 09:39:53 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-24 06:12, Użytkownik A.L. napisał:
No mało kogo interesuj± wymogi konstrukcyjne samochodów.stop oraz dorabiasz ¶wiatło przeciwmgłowe przednie.TYLNE, przepraszam :) To takie dodatkowe i mocniejsze ¶wiatło stop. "¦wiatła przeciwmgłowe tylne umieszczane s± niekiedy jako jedna dodatkowa lampa na tylnym zderzaku[9], czę¶ciej jednak znajduj± się one w zespole lamp tylnych, nie bliżej niż 10 cm od ¶wiateł "stop", nie niżej niż 25 i nie wyżej niż 100 cm nad jezdni±. Zazwyczaj stosowane s± do tych ¶wiateł żarówki P21W." Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-25 00:15:59 | |
Autor: LEPEK | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 09:39, RadoslawF pisze:
To takie dodatkowe i mocniejsze ¶wiatło stop. Nie czytaj tycz bredni... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 |
|
Data: 2013-06-25 11:26:36 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 00:15:59 +0200, LEPEK napisał(a):
W dniu 2013-06-24 09:39, RadoslawF pisze: Czemu nie ? Tak to wlasnie czesto wyglada :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 11:05:53 | |
Autor: Miranda Veracruz de la Hoya Cardinal | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomo¶ci news:5ohfs85tdj4jdudgnhm4hq3dlce8lm23t74ax.com...
On Sun, 23 Jun 2013 20:08:43 +0200, Lewis http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_przeciwmg%C5%82owe -- Miranda |
|
Data: 2013-06-23 20:36:45 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Sun, 23 Jun 2013 20:07:59 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
Dziek iza informacje. Wyglada na to ze nie jest to bulka z maslem :( Pytania: 1. jakis ekspert ("eksppert"?) mowil mi ze wylot rury wydechowej musi byc po lewej stronie. Czy to prawda? 2. Czy jest jakis warszat (warsztaty?) ktory zrobi to "pod klucz", to znaczy ja dostarcze samochod a on odda mi juz dostosowany do polskich przepisow? A.L. |
|
Data: 2013-06-24 03:44:58 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-24 03:36:45 niejaki A.L. napisał:
1. jakis ekspert ("eksppert"?) mowil mi ze wylot rury wydechowej musi a dokładnie - nie może wychodzić na prawo - może w lewo lub w tył -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-23 20:53:39 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 03:44:58 +0200, p0li <p0li@triger.net> wrote:
T->Dnia 2013-06-24 03:36:45 niejaki A.L. napisał: No, to nie jest tak zle... Rura idzie do tylu... A.L. |
|
Data: 2013-06-24 10:45:44 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 20:53:39 -0500, A.L. napisał(a):
No, to nie jest tak zle... Rura idzie do tylu... To jest pikus. Przerobka koncowki to 50 zl. Swiatla do Accorda znajdziesz moim zdaniem bez problemu i moze sie okazac, ze przelozenie calych kloszy wyjdzie taniej niz przerobka. Przypuszczam, ze wiecej niz 500 zl to nie bedzie kosztowalo. Spytaj w jakiejs firmie, ktora to robi na co dzien, np. tu: http://www.luky-garaz.pl/uslugi.html -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 09:37:23 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-24 03:36, Użytkownik A.L. napisał:
2. Czy jest jakis warszat (warsztaty?) ktory zrobi to "pod klucz", to Kupujesz do pojazdu europejski zestaw o¶wietlenia i każdy warsztat ci to przełoży. Wstawienie samochodu do "Pana Zenka" bo on nie takie cuda potrafi zrobić naraża na ryzyko utraty dowodu rejestracyjnego. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-23 22:38:44 | |
Autor: neoniusz | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 23.06.2013 19:57, A.L. pisze:
Ja wiem jakie PAPIERKI zalatwic zeby wyslac.. Mnie interesuje co Nic nie trzeba. W teorii tak, w praktyce nie. |
|
Data: 2013-06-23 23:12:51 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-23 22:38, Użytkownik neoniusz napisał:
Ciekawy jestem co na to ta twoja praktyka powie po spotkaniu zJa wiem jakie PAPIERKI zalatwic zeby wyslac.. Mnie interesuje co patrolem drogówki ? My¶lisz że diagnosta klepnie ci w ciemno po zabraniu dowodu ? Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-24 14:52:06 | |
Autor: Marcin N | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-23 23:12, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-06-23 22:38, Użytkownik neoniusz napisał: Mój amerykański samochód ma od nowo¶ci europejskie ¶wiatła przednie. Problem, że nie ma tylnego przeciwmgłowego. Obrysówek nikt nigdy się nie czepiał. Braku bocznych kierunkowskazów też nie. Jeżdżę tym od lat i przechodzę przegl±dy bez łapówek. Czasem tylko można trafić na nadgorliwego młodego diagnostę, który koniecznie chce być bardziej papieski od papieża. W ogóle sk±d się wzi±ł głupi polski wymysł, że samochód MUSI mieć tylko ¶wiatło przeciwmgielne? W USA nie ma mgieł, czy jak? -- MN |
|
Data: 2013-06-24 08:06:16 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 14:52:06 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
W USA samochod nie musi miec swiatel pzreciwmgielnych. W ogole. A jakbym komus powiedzial ze maja byc TYLNE swiatla pzreciwmgielne, wzieto by mnie za idiote A.L. |
|
Data: 2013-06-24 15:58:33 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 08:06:16 -0500, A.L. napisał(a):
On Mon, 24 Jun 2013 14:52:06 +0200, Marcin N Ciekawe czy Ci tez nadal uwazaja za idiote http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/potezny-karambol-we-mgle-75-zniszczonych-aut,81945,1,0.html No ale tu jest europa, tu trzeba miec tylna lampe przeciwmglowa, tu trzeba swiecic swiatlami w dzien, za to mozna jezdzic szybciej niz 55mph :-P J. |
|
Data: 2013-06-24 09:44:22 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 15:58:33 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Mon, 24 Jun 2013 08:06:16 -0500, A.L. napisał(a): Za to wypadkow jakby mniej niz w Polsce A.L. P.S. Poza tym, na autostradach na ogol mozna 65 mph, gdzieniegdzie 75 a jeszcze gdzie indziej 80 Wiecej szczegolow tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limits_in_the_United_States P.S. Mam sasaida - "state trooper". Pokazalem mu na jakims polskim forum zdjecia rozbitych samochodow. Byl wstrzasniety. "Jak ci ludzie jezdza?" pytal zdumiony "I jak szybko?"... Zeznal ze pzrez 25 lat ogladania wypadkow nie widzial czegos podobnego No i wlasnie... |
|
Data: 2013-06-24 17:37:07 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:44:22 -0500, A.L. napisał(a):
P.S. Mam sasaida - "state trooper". Pokazalem mu na jakims polskim Zaraz Cie zwyzywaja od kapelusznikow i pozra zywcem. Prawdziwa polska mezczyzna nie zdejmuje nogi z gazu, setka w terenie zabudowanym to norma. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 10:50:55 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 17:37:07 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote: Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:44:22 -0500, A.L. napisał(a): Owszem. Widze w Warszawie. A.L. |
|
Data: 2013-06-24 18:44:46 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Samochod z USA?... | |
Hello A.L.,
Monday, June 24, 2013, 5:50:55 PM, you wrote: Owszem. Widze w Warszawie.P.S. Mam sasaida - "state trooper". Pokazalem mu na jakims polskimZaraz Cie zwyzywaja od kapelusznikow i pozra zywcem. Prawdziwa polska W Warszawie? A co w tym zakorkowanym Słoikowie można zobaczyć? WyjedĽ na Zakopiankę albo na (bezpłatn±!) A4 - zobaczysz co to znaczy hardkorowa jazda. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-06-25 11:32:47 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 18:44:46 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello A.L., RoManie - ironizujesz jesli chodzi o predkosc, czy przestrzegasz ? Bo zaiste nie wiem co mozna takiego zobaczyc na tych drogach. No moze pogieta barierke - robi wrazanie :-) A w Warszawie http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14163352,Jacek_Kurski_pedzil_156_km_h_przez_Warszawe__Nie_zatrzymal.html Nikogo nie zabil, przed nikim nie uciekal, choc przyznaje ze przesadzil :-) A to "Europoseł zasłyn±ł także ekspresowym przejazdem do Brukseli. 840 km z granicy polsko-niemieckiej pokonał w 6 godzin i 17 minut. Urzędnicy Parlamentu Europejskiego zakwestionowali rozliczenie jego podróży, twierdz±c, że to niemożliwe." W tej Brukseli to chyba jakies same moherowe pedaly siedza :-) Choc nie twierdze ze to takie latwe - trzeba szczescia. No i/lub immunitetu :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 11:44:09 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Samochod z USA?... | |
Hello J.F.,
Tuesday, June 25, 2013, 11:32:47 AM, you wrote: RoManie - ironizujesz jesli chodzi o predkosc, czy przestrzegasz ?W Warszawie? A co w tym zakorkowanym Słoikowie można zobaczyć? WyjedĽZaraz Cie zwyzywaja od kapelusznikow i pozra zywcem. Prawdziwa polskaOwszem. Widze w Warszawie. Ale to nie o prędko¶ć tylko chodzi. Bo zaiste nie wiem co mozna takiego zobaczyc na tych drogach. I ¶lady hamowania na lewym pasie. Ale najpierw trzeba samemu takich parę zostawić, żeby wiedzieć, co to hardcore... A w Warszawie Wiesz, że co na prędko¶c akurat przymykam oko. A to "Europoseł zasłyn±ł także ekspresowym przejazdem do Brukseli. 840 Zdecydowanie. Choc nie twierdze ze to takie latwe - trzeba szczescia. Ale to ponoć liczone od granicy - gdzie tu szczę¶cie? ¦redni± 140 w nocy da się zrobić. No i/lub immunitetu :-) Jednak szczę¶cia - nie spotkać patrolu, który spowolni zanim immunitet sprawdzi. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-06-25 13:14:07 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 11:44:09 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F., Czasem da, czasem nie da, moze jechal w dzien, moze wiedza ze po samej Belgii to wymaga 2h, i wychodzi ze on zrobil 700km po Niemczech w 4h .... nie mowie ze wykluczone :-) No i/lub immunitetu :-)Jednak szczę¶cia - nie spotkać patrolu, który spowolni zanim immunitet Patroli tam malo. Za to po powrocie mozna korespondencje grubsza zastac :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 19:18:36 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:44:22 -0500, A.L. napisał(a):
On Mon, 24 Jun 2013 15:58:33 +0200, "J.F." No nie calkiem, ile tam ostatnio mieliscie - 34 tys ofiar smiertelnych na 316 mln mieszkancow ? A my 4 tys na 38 mln. Szansa na smierc w wypadku bardzo podobna. No dobra - w US tak naprawde jest pewnie ze 400 mln mieszkancow, a u nas tylko 35.. P.S. Poza tym, na autostradach na ogol mozna 65 mph, gdzieniegdzie 75 Swieto narodowe powinni ustanowic z tej okazji, drugi Dzien Niepodleglosci :-) http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limits_in_the_United_States My tez jestesmy wstrzasnieci jak slyszymy czasem "state trooper", jak to gonil przestepce z zawrotna predkoscia 100 mil/h :-) Doslownie wierzyc sie nie chce :-) No i wlasnie... Brytyjczycy tez jezdza 70, a u nich ginie 2.2/60 :-P No i takich scenek raczej u nas nie ma http://www.youtube.com/watch?v=oTJQOHLzi_E Zeby w bialy dzien przywalic bez powodu w migajacy radiowoz na poboczu? J. |
|
Data: 2013-06-25 12:37:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013, J.F. wrote:
No i takich scenek raczej u nas nie ma Kwestia przypadku, IMO. Może inaczej: nie będę argumentował, powalcz w kwestii "drzewa przy drogach" i dostaniesz wynik. Akurat trafiło w takie dziwne drzewo z lampami na górze ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-25 12:49:57 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:37:11 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
On Mon, 24 Jun 2013, J.F. wrote: Ale to ponoc u nich nagminne. Nawet zalecaja w razie awarii pozostawanie w pojezdzie, bo tam najbezpieczniej. Może inaczej: nie będę argumentował, powalcz w kwestii "drzewa No tak, ale zeby w dzien, na prostej, suchej drodze, i w dodatku nie przekraczajac 55mph ? No dobra, 65mph ? :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 09:59:40 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 12:49:57 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:37:11 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): Sprawa mentalnosci narodowej. Polacy uwazaja ze prawo jest po to zeby je obchodzic, a Amerykanie po to aby przestrzegac. Dzieki temu, tam gdzie w Polsce potzreba 5 notariuszy, 25 podkladek i 100 zyrantow, a Ameryce wystarczy uscisk dloni. Jest to respektowna pzrez prawo forma zawarcia umowy A.L. P.S> A poza tym, byt okresla swiadomosc. Zlapanie na przekroczeniu predkosci w Ameryce konczy sie mandatem od 100 dolarow minimum a moze sie skonczyc w areszcie. Ale na tym, nie koniec. Firma ubezpieczeniowa NATYCHMIAST podnosi stawke. Na 3 lata po kazdym mandacie, bo tak dlugo mandat jest pamietany. I podnosi po kazdym mandacie. A jezeli ktos ma 3 "speeding ticket" w ciagu kolejnych 3 lat, firma wymawia kontrakt. Poniewaz nie mozna jezdic bez ubezliecznia, sa specjalne firmy dzialajace wedlug "stawek specjaknych". Dla mlodzienca ponizej 30 lat, stawka specjalna zaczyna sie od 5 tysiecy dolarow rocznie |
|
Data: 2013-06-25 17:10:00 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: Sprawa mentalnosci narodowej. Polacy uwazaja ze prawo jest po to zeby Polacy uważaj±, że drogi s± po to, żeby po nich jeĽdzić, a nie po to, żeby się po nich wlec. Samochody z kolei powinny dać radę skręcać. Niemcy takoż. Nie każdy ma identyczn± filozofię i nie wszystko zza wody musi być koniecznie dobre. Dzieki temu, tam W Polsce również.
Za wystrzelanie połowy szkoły z automatu, to też się stawki podnosi? W tym też ich koniecznie musimy na¶ladować? |
|
Data: 2013-06-25 18:31:28 | |
Autor: Marcin N | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 17:10, Cavallino pisze:
Za wystrzelanie połowy szkoły z automatu, to też się stawki podnosi? Jak najbardziej. Byłoby bezpieczniej niż teraz. -- MN |
|
Data: 2013-06-25 12:16:37 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 18:31:28 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote: W dniu 2013-06-25 17:10, Cavallino pisze: Nei zapomnijcie cholpcy, dodac ze w Ameryce bije sie Murzynow. A.L. |
|
Data: 2013-06-25 21:04:07 | |
Autor: Marcin N | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 19:16, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 18:31:28 +0200, Marcin N A ten komentarz a'propos czego? Jeste¶ jedyny, który widział USA? -- MN |
|
Data: 2013-06-25 23:02:55 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:kqcpj1$qun$1@news.task.gda.pl... W dniu 2013-06-25 19:16, A.L. pisze: Kompleks emigranta leczy. Nie on pierwszy na tej grupie, więc olać. |
|
Data: 2013-06-26 10:40:44 | |
Autor: mlodz | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:10:00 +0200, Cavallino napisał(a):
Samochody z kolei powinny dać radę skręcać. Jechałem ostatnio za jednym, skręcał zupełnie przyzwoicie. |
|
Data: 2013-06-26 15:49:32 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 09:59:40 -0500, A.L. napisał(a):
On Tue, 25 Jun 2013 12:49:57 +0200, "J.F." Prawo zezwala wjechac w zaparkowany na poboczu radiowoz ? O tym przestrzeganiu to ja juz slyszalem - wszyscy jada po autostradzie 10-15 mph szybciej niz wolno, a policja nie reaguje. Tez uwaza ze to prawidlowo :-) Dzieki temu, tam U nas nawet nie trzeba usciskac. Tylko ze jesli pozniej sa watpliwososci, to lepiej miec na pismie. Notariusz jest u nas rzadko wymagany, zreszta - okazuje sie ze i oni bywaja nieuczciwi .. P.S> A poza tym, byt okresla swiadomosc. Zlapanie na przekroczeniu No, mozna wyczytac ze nie tak natychmiast i nie zawsze - sprawdzenie kosztuje, jak stary klient i w ciemno to moze nie warto. Ale dochodza jeszcze inne koszta dodatkowe, przekraczajace wielokrotnie te 100$ ;-) A jezeli ktos ma Byla u nas podobna firma, ale ona na wszelki wypadek oferowala zwyzke wszystkim mlodziencom :-) Cos sie jednak stalo i juz nie oferuje, czyzby zabraklo klientow ? :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 13:21:31 | |
Autor: Michał Jankowski | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 24.06.2013 19:18, J.F. pisze:
Zeby w bialy dzien przywalic bez powodu w migajacy radiowoz na http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14072346,Znowu_ogromne_utrudnienia_na_S8__Tym_razem_wypadek.html MJ |
|
Data: 2013-06-25 14:27:20 | |
Autor: Michoo | |
Samochod z USA?... | |
On 25.06.2013 13:21, Michał Jankowski wrote:
W dniu 24.06.2013 19:18, J.F. pisze:Pewnie nieo¶wietlony, nachlany pedalarz wyskoczył na ¶rodek atostrady i to dlatego te wypadki. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-06-25 10:48:15 | |
Autor: Tomasz Finke | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 16:44, A.L. pisze:
P.S. Mam sasaida - "state trooper". Pokazalem mu na jakims polskim Co kraj to obyczaj, nasi policjanci maj± niewiele okazji do ogl±dania ran postrzałowych. T. |
|
Data: 2013-06-24 19:27:45 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Samochod z USA?... | |
Marcin N wrote:
U nas to czasem lepiej jakby jednak tych swiatel nie bylo, bo niektorzy z uporem maniaka swieca tym w miescie przy byle mzawce. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2013-06-23 23:36:57 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 12:30:40 -0500, A.L. napisał(a):
Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie Oprocz tego, co napisali przedpiscy, podobno na dniach maja wejsc jakies przepisy o obowiazku posiadania homologowanych swiatel... Niestety poki co jedyna informacje pochodzi z forum asu.pl od czlowieka, ktoremu diagnosta nie klepnal przegladu. Zapewne to jakis nowy, kretynski pomysl EU. Zadzwon do jakiejs okregowej stacji kontroli pojazdow i spytaj, pewnie beda wiedzieli wiecej. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 10:30:09 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-23 23:36, Maciek pisze:
Dnia Sun, 23 Jun 2013 12:30:40 -0500, A.L. napisał(a): Bo dot±d w Europie jeĽdzili¶my na niehomologowanych ¶wiatłach? Jedni mieli lampy naftowe a inni lasery??? |
|
Data: 2013-06-24 10:40:12 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 10:30:09 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
Bo dot±d w Europie jeĽdzili¶my na niehomologowanych ¶wiatłach? Jedni mieli lampy naftowe a inni lasery??? Nie o to chodzi. Jesli swiatla maja kolor, ustawienie i inne parametry takie same, jak swiatla europejskie, a roznia sie jedynie brakiem papierka z homologacji, to po co utrudniac ludziom zycie? Do tej pory ocenial diagnosta - teraz juz nie moze? Jesli to sie okaze prawda, to bedzie kolejny dowod na wyzszosc papierka nad czlowiekiem. Czyli Ujnia E. pelna geba. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 12:21:59 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 10:40:12 +0200, Maciek napisał(a):
Dnia Mon, 24 Jun 2013 10:30:09 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a): Ocenial, ocenial, bo spogladal na szklo i widzial znaczek europejskiej homologacji. Oczywiscie jak mu sie chcialo, bo w europejskich autach trudno spotkac niehomologowany reflektor. Jesli to sie okaze prawda, to bedzie kolejny dowod na wyzszosc papierka nad Akurat wymogi na swiatla w USA i Europie sa inne, jesli twierdzisz ze akurat takie same, to czemu producent nie zrobil im badan i nie homologowal takze na europe ? J. |
|
Data: 2013-06-24 14:48:59 | |
Autor: ZIWK | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 12:21, J.F. pisze:
I tak powinno być :)Nie o to chodzi. Jesli swiatla maja kolor, ustawienie i inne parametry Oczywiscie jak mu sie chcialo, bo w europejskich autach trudno spotkacWbrew pozorom całkiem łatwo - anglik ;) -- /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\ /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\ |
|
Data: 2013-06-24 16:33:30 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 14:48:59 +0200, ZIWK napisał(a):
W dniu 2013-06-24 12:21, J.F. pisze: To akurat od razu widac jak sprawdzi ustawienie swiatel. Choc ... u kolegi nie zauwazyl :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 16:29:41 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:21:59 +0200, J.F. napisał(a):
Akurat wymogi na swiatla w USA i Europie sa inne, jesli twierdzisz ze Przeciez ja mowie o swiatlach po przerobce... -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 16:41:21 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 16:29:41 +0200, Maciek napisał(a):
Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:21:59 +0200, J.F. napisał(a): Ale po przerobce ma homogolowane swiatla, wiec w czym problem ? J. |
|
Data: 2013-06-24 17:28:25 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 16:41:21 +0200, J.F. napisał(a):
Ale po przerobce ma homogolowane swiatla, wiec w czym problem ? Nie, nie ma. W wiekszosci przypadkow nie wymienia sie swiatel na europejski odpowiednik, bo bardzo czesto taki nie istnieje. Przerabia sie oryginal. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 11:39:24 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 17:28:25 +0200, Maciek napisał(a):
Dnia Mon, 24 Jun 2013 16:41:21 +0200, J.F. napisał(a): A, no to wybacz - na swiatla sa jakies tam wymagania, dziesiatki parametrow, ktorych spelnienie gwarantuje homologacja. Te "po przerobce" to * wie jak swieca. Badania homologacyjne niestety dosc drogie. Mysle ze pare tys zl albo euro. No i ciagle nie dadza znaczka E na "szkle" Chociaz ... jakby ktos opanowal jakis popularny typ ... no tak, ale szklo by musial od nowa zrobic, ze znaczkiem :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 00:38:14 | |
Autor: misiek | |
Samochod z USA?... | |
Uzytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisal w wiadomosci news:b1ces8tcamjk0gq12rct2v9amcbsn6b2bg4ax.com... Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na carfax i autocheck sprawdz po vinie ;) odechce Ci sie rejestrowania sprowadzoonego sprzetu z usa :P |
|
Data: 2013-06-24 01:40:53 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 00:38:14 +0200, misiek napisał(a):
Uzytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisal w wiadomosci AL juz w USA jest i zakladam ze auto jest dobre. Ale amerykanskie - nie wiem jak teraz podchodza do homologacji. Zawsze mozna sprobowac najpierw w Niemczech zarejestrowac. J. |
|
Data: 2013-06-23 20:53:05 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 01:40:53 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Mon, 24 Jun 2013 00:38:14 +0200, misiek napisał(a): Dobrze zakladasz. Auto jest moje. Interesuje mnie czy sie oplaca wysylac do Polski biorac pod uwage wiek auta i ewentualne koszta (i upierdliwosc) przerobki A.L. |
|
Data: 2013-06-24 09:43:46 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-24 03:53, Użytkownik A.L. napisał:
Dnia Mon, 24 Jun 2013 00:38:14 +0200, misiek napisał(a):Dobrze zakladasz. Auto jest moje. Interesuje mnie czy sie oplaca Je¶li dany model był sprzedawany w EU i s± dostępny odpowiednie zestawy ¶wiateł to raczej opłaca się przywozić, je¶li to jaki¶ wyrób istniej±cy tylko za oceanem może to faktycznie być nieopłacalne. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-24 12:28:40 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 20:53:05 -0500, A.L. napisał(a):
Dobrze zakladasz. Auto jest moje. Interesuje mnie czy sie oplaca Watpie, bo spodziewam sie ze nalicza clo (10% ?), akcyze (18% jesli silnik wiekszy od 2 litrow), VAT (23%), to wszystko mnozone i od wartosci powiekszonej o koszta transportu wraz z ubezpieczeniem. Jak jeszcze przyjdzie zaplacic podatek od darowizny ... duzo amerykanskich aut u nas nie jezdzi :-) Chyba ze zadzwonisz do ambasady i sie spytasz jak to teraz jest z mieniem przesiedlenczym. Accord jezdzi tez w Europie, to jest szansa ze sa do niego europejskie lampy. A ile to pali ? Bo jeszcze cie rodzina przeklac moze za taki podarek :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 09:47:29 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 12:28:40 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nie wiem. Tyle ile musi. Nigdy nie liczylem ani sie nie zastanawialem. jak bede wiedzial, nie zacznie palic mniej Pytaja mnie o to wszyscy polscy krewni/znajomi. Odpowiedz jak wyzej. Podobnie odpowiadam na pytania "lie ma koni" itede. Nie wiem. Tutaj samochod pzrestal byc symbolen statusu jakies 40 lat temu A.L. |
|
Data: 2013-06-24 17:31:11 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:47:29 -0500, A.L. napisał(a):
Pytaja mnie o to wszyscy polscy krewni/znajomi. Odpowiedz jak wyzej. Nie zdziw sie, jak zaczna padc pytania o podatnosc na zagazowanie :) W wolnym przekladzie "mozliwosc bezproblemowej wspolpracy z instalacja LPG". W USA jednak benzyna jest sporo tansza. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 18:49:05 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:47:29 -0500, A.L. napisał(a):
On Mon, 24 Jun 2013 12:28:40 +0200, "J.F." Tu nie chodzi o status. Tu chodzi o to ze galon benzyny jest po 20 zl. Jak ktos ma przecietne zarobki, duzo do przejechania i duzo palacy samochod, to przestaje byc wesolo :-( A w US .. pamietam calkiem niedawny program, gdzie padlo "zaleta drogiego samochodu jest to ... ze jest drogi. Podjezdzam gdziekolwiek i od razu mnie lepiej traktuja" No ale musi byc to marka powszechnie rozpoznawana jako droga. U nas w dodatku jezdza europejskie econoboxy, wiec sie nie dziw ze sie o konie pytaja. U nas jeszcze nie jest tak ze kazdy samochod ma ich wystarczajaco duzo :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 19:09:50 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 18:49, J.F. pisze:
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:47:29 -0500, A.L. napisał(a): Jednak niekoniecznie - wiele osób nadal w ten sposób postrzega ¶wiat i samochód jest symbolem statusu. Choćby stał tygodniami, ponieważ szkoda pieniędzy na zatankowanie. A w US .. pamietam calkiem niedawny program, gdzie padlo "zaleta Powiedzmy :) U nas w dodatku jezdza europejskie econoboxy, wiec sie nie dziw ze sie Ja tam nie wiem - A.L. napisał 'Pytaja mnie o to wszyscy polscy krewni/znajomi.' Nie wiem jakich ma tych znajomych i jaki był kontekst pytania - różni ludzie pytaj± z różnych przyczyn, a autor tych stwierdzeń dorabia ideologię. Inna sprawa, że nawet econoboxy posiadaj± koników wystarczaj±co dużo i tak naprawdę nie s± przyczyn± takich pytań. |
|
Data: 2013-06-24 12:45:46 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 19:09:50 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:
Kontekst mniej wiecej ten sam: Spotykam czlowieka po 20 latach niewidzenia, i pierwsze pytanie: "Jak tam samochod?" Nei wiem co odpowiedziec... Calkiem roszadni dzentelmeni, z wyksztalceniem, w towarzystwie nie potrafia rozmawiac o niczym innym tylko o swoich samochodach. Acha, niektorzy tez o zegarkach a inni o komorkach. Co sie odpowiada w towarzystwie jak ktos pyta "Jak tam samochod?"... A.L. |
|
Data: 2013-06-24 19:58:02 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 19:45, A.L. pisze:
On Mon, 24 Jun 2013 19:09:50 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com> No ale zaraz - jednego? Wcze¶niej napisałe¶ "wszyscy polscy krewni/znajomi". To sugeruje liczbę mnog± i raczej większ± niż 2. Calkiem roszadni dzentelmeni, z wyksztalceniem, w towarzystwie nie To współczuję takich "dżentelmenów z wykształceniem". Inna sprawa, że takie tematy s± zazwyczaj bezpieczniejsze niż polityka, religia itd. Co sie odpowiada w towarzystwie jak ktos pyta "Jak tam samochod?"... Dziękuję, dobrze. Rehabilitacja przyniosła efekty... |
|
Data: 2013-06-24 14:57:59 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Mon, 24 Jun 2013 19:58:02 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote: W dniu 2013-06-24 19:45, A.L. pisze: Nie, to dosyc powszechne doswiadcznie. Oczywiscie, nie wszyscy... A.L. |
|
Data: 2013-06-24 20:01:50 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:45:46 -0500, A.L. napisał(a):
Kontekst mniej wiecej ten sam: Spotykam czlowieka po 20 latach No a o czym mamy rozmawiac, przeciez nie o bejsbolu, futbolu, i pilce noznej :-) Zreszta zobacz - z rzadka, ale dyskutujesz na te grupie a nie na pl.soc.kultura.muzyka.szopen, jak prawdziwemu Polakowi przystalo :-P Acha, niektorzy tez o zegarkach a inni o komorkach. opinie o komorkach warto wymienic Co sie odpowiada w towarzystwie jak ktos pyta "Jak tam samochod?"... Zazwyczaj tak nie pytaja, mnie owszem pytali, ale to z zazdrosci ze taki zlom moze tak dlugo jezdzic bez naprawy :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 20:05:48 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 19:09:50 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-24 18:49, J.F. pisze: Tak mowil wlasciciel. Wiem - snob :-P U nas w dodatku jezdza europejskie econoboxy, wiec sie nie dziw ze sieJa tam nie wiem - A.L. napisał 'Pytaja mnie o to wszyscy polscy Ja tam znajomego z USA tez pytalem ile mu auto pali. Po prostu jestem ciekawy ile naprawde te silniki osiagaja. tych stwierdzeń dorabia ideologię. Inna sprawa, że nawet econoboxy posiadaj± koników wystarczaj±co dużo i tak naprawdę nie s± przyczyn± Nowe teraz moze i tak, ale dawniej bylo roznie. 75, 55, 45 KM. Niby i te 45 pojedzie 140km/h, ale to wcale nie znaczy ze jest konikow wystarczajaco duzo :-) J. |
|
Data: 2013-06-24 20:42:19 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 20:05, J.F. pisze:
Dnia Mon, 24 Jun 2013 19:09:50 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): Cóż, w niektórych miejscach tak to działa :) U nas w dodatku jezdza europejskie econoboxy, wiec sie nie dziw ze sieJa tam nie wiem - A.L. napisał 'Pytaja mnie o to wszyscy polscy Wiesz, z ciekawo¶ci to zapytać można, ale jak wszyscy znajomi/krewni pytaj± to wygl±da to cokolwiek dziwnie. Ja osobi¶cie z ciekawo¶ci pytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj± i można uznać, że takie pytanie ma sens. Jak mnie kto¶ o to pyta 'bo pyta' to zazwyczaj odpowiadam, że tyle ile wleję. Jak jeĽdzi - dobrze. Inna sprawa, że nawet econoboxy To jest "wystarczaj±co dużo koników". Jak kto¶ chce wrażeń, albo wystarczy mu chęć posiadania to może sobie kupić nie econoboxa, a co¶ z dużym motorem. PóĽniej założyć LPG i z wypiekami na twarzy licytować się, jak mało spalił, jak się udało 'skręcić' itd. Niby i te 45 pojedzie 140km/h, ale to wcale nie znaczy ze jest konikow A kto tym każe jeĽdzić po 140km/h? |
|
Data: 2013-06-25 11:47:43 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 20:42:19 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-24 20:05, J.F. pisze: Moze po prostu wszystkich to interesuje ? :-) pytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj± Ale nie trzeba byc zainteresowanym motoryzacja zeby wiedziec ile auto pali. Owszem, mozna tez dolewac i sie nie interesowac ile. To jest "wystarczaj±co dużo koników".Inna sprawa, że nawet econoboxyNowe teraz moze i tak, ale dawniej bylo roznie. 75, 55, 45 KM. Chyba dla kapelusznika, i to jeszcze moherowego :-) Jak kto¶ chce wrażeń, albo A kto tu mowi o wrazeniach. wystarczy mu chęć posiadania to może sobie kupić nie econoboxa, a Np takiego 4l amerykana, tylko najpierw chce sie spytac ile to pali :-) PóĽniej założyć LPG i z wypiekami na twarzy Czemu nie, 200KM samochod palacy 10 l LPG na 100 ... piekna sprawa :-) Niby i te 45 pojedzie 140km/h, ale to wcale nie znaczy ze jest konikowA kto tym każe jeĽdzić po 140km/h? Mowilem ze kapelusznik. Inni by sie nie pytali "kto kaze" :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 12:20:03 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 11:47, J.F. pisze:
Dnia Mon, 24 Jun 2013 20:42:19 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):(...) Wiesz, z ciekawo¶ci to zapytać można, ale jak wszyscy znajomi/krewni W±tpię. Szczególnie jako podstawowy temat... Podobnie w sumie niewiele osób tak naprawdę interesuj± szczegółowe możliwo¶ci smartfona czy notebooka. pytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj± Tu nie chodzi o 'wiedzenie' ile to mniej więcej pali, tylko o dopytywanie się innych 'ile pali'. |
|
Data: 2013-06-25 13:04:33 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:20:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 11:47, J.F. pisze: Notebook z windows mozliwosci ma praktycznie takie same jak inne notebooki z windows. Podyskutowac mozna co najwyzej o wadach i zaletach Shit8. Natomiast smartfon, tablet, czy nawet nowoczesny telewizor, to juz temat rzeka. Tu nie chodzi o 'wiedzenie' ile to mniej więcej pali, tylko opytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj±Ale nie trzeba byc zainteresowanym motoryzacja zeby wiedziec ile auto Nie trzeba sie interesowac motoryzacja aby chciec osczedzac na paliwie. I nie trzeba sie interesowac motoryzacja, aby wiedziec ile wlasne auto pali i odpowiedziec na takie pytanie bez wykretow. J. |
|
Data: 2013-06-25 13:38:22 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 13:04, J.F. pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:20:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): Nie będę ciebie wyprowadzał z błędu, ale ile wytrzymuje na baterii przy normalnej eksploatacji? Nie będę definiował 'normalnej' eksploatacji. Natomiast smartfon, tablet, czy nawet nowoczesny telewizor, to juz LOL - to rozumiem jest tematem dyskusji rodzinnych, czy też w gronie znajomych? Ja rozumiem, że z niektórymi osobami można o czym¶ takim podyskutować, ale jako główny temat dyskusji to raczej nieporozumienie. Tu nie chodzi o 'wiedzenie' ile to mniej więcej pali, tylko opytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj±Ale nie trzeba byc zainteresowanym motoryzacja zeby wiedziec ile auto Normalnie banan - czyli nie chodzi o zwykł± ciekawo¶ć, a o oszczędno¶ci na paliwie? To tym bardziej głupie pytanie, ponieważ jednym pali mniej, innym więcej. A już w kontek¶cie oszczędno¶ci przy kupnie czego¶ z duż± pojemno¶ci± to jeszcze zabawniejsze. I nie trzeba sie interesowac motoryzacja, aby wiedziec ile Wiele osób nie wie ile mu samochód pali. Zapala się rezerwa i trzeba zatankować. Jaki¶ u¶redniony wynik może komputer podać, ale to już trzeba poczytać i się tym zainteresować. Naprawdę ludzie samochody często użytkuj± jak kuchenkę mikrofalow±. i odpowiedziec na takie pytanie bez wykretow. Pali tyle ile się wleje - z tankowania mi 9, żonie 15. ¦wietny wynik :) |
|
Data: 2013-06-25 17:00:21 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:38:22 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 13:04, J.F. pisze: Tylko ze jak pisales - niewiele osob to interesuje, niewiele osob wie, bo zawsze na zasilaczu pracowali. Roznice w innych sprzetach sa znacznie wieksze Natomiast smartfon, tablet, czy nawet nowoczesny telewizor, to juzLOL - to rozumiem jest tematem dyskusji rodzinnych, czy też w gronie No wiesz - co dwa lata mam ten problem "jaki nowy telefon". A ty o czym dyskutujesz ? O balecie, teatrze, serialu w TV, czy bezsensownie p* o polityce :-P Tematow do rozmowy pelno, tylko czemu jedne maja byc lepsze, a drugie gorsze ? :-) Normalnie banan - czyli nie chodzi o zwykł± ciekawo¶ć, a oNie trzeba sie interesowac motoryzacja aby chciec osczedzac naTu nie chodzi o 'wiedzenie' ile to mniej więcej pali, tylko opytam, ale tylko osoby, które s± zainteresowane motoryzacj±Ale nie trzeba byc zainteresowanym motoryzacja zeby wiedziec ile auto A to cos zlego ? A wiem, gentlemeni o pieniadzach nie rozmawiaja :-P To tym bardziej głupie pytanie, ponieważ No i nie warto sie z tym z pierwszej reki zapoznac ? A już w kontek¶cie oszczędno¶ci Czyli sie zgadzamy ze nieoszczednosc ... ale jak duza ? Moze znosna ? I nie trzeba sie interesowac motoryzacja, aby wiedziec ileWiele osób nie wie ile mu samochód pali. A wiele wie, czy nie wolno zapytac ? Od niektorych owszem, dowiesz sie ze "ostatnio jak jechalem nad morze to mi spalil za 200zl" Zapala się rezerwa Ale samo sie pokazuje i nie stanowi zadnego problemu te liczbe podac. i odpowiedziec na takie pytanie bez wykretow.Pali tyle ile się wleje - z tankowania mi 9, żonie 15. A temat na dyskusje nie ? :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 20:59:02 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 17:00, J.F. pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:38:22 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a): To akurat nieprawda, o czym dalej... - niewiele osob to interesuje, niewiele osob wie, Zdziwiłby¶ się - czas pracy na baterii jest kwesti± do¶ć ważn± i ludzie zwracaj± na to uwagę. Nie po to się kupuje notebooka, by siedzieć z nim na sznurku. I wbrew temu co twierdziłe¶, w zasadzie każdy kto z tego korzysta, do¶wiadcza tego w sposób namacalny. Tyle, że w innych kategoriach to ocenia - starcza na długo, albo zbyt krótko i robi się to upierdliwe. Roznice w innych sprzetach sa znacznie wieksze W czym? LOL - to rozumiem jest tematem dyskusji rodzinnych, czy też w gronie To Ty masz - większo¶ć ludzi tak naprawdę nie ma tego problemu. Każdego znajomego/krewnego zamęczasz wtedy pytaniami co kupić, jak się sprawuje jego telefon i co ma? A ty o czym dyskutujesz ? O balecie, teatrze, serialu w TV, czy Już pisałem wcze¶niej, że o polityce, religii i pewnie kilku innych kwestiach raczej się nie dyskutuje. Można gdzie¶ pojechać, pogadać, pozwiedzać, wybrać się na koncert, imprezę plenerow± itd. Samochód, telefon, telewizor? Z tego się korzysta, a nie tym żyje. Tematow do rozmowy pelno, tylko czemu jedne maja byc lepsze, a drugie Nie dryfuj - ci±głe dyskusje o greponiu gzipów s± męcz±ce dla wielu osób. Możesz sobie o tym z koleg± pogadać na piwie, ale nie np. na spotkaniu znajomych/przyjaciół itd. To tym bardziej głupie pytanie, ponieważ W jakim celu? O tym to ja mogę pogadać z człowiekiem, który uczciwie powie co i jak i wiem jak jeĽdzi. A już w kontek¶cie oszczędno¶ci Nie, nie zgadzamy się, ponieważ zupełnie nie na tej płaszczyĽnie wymiana zdań występuje. Zupełnie jakbym gadał z pewnym znajomym - ja rozmawiam z innym o tym, że szukam zadbanego Xedos-a 6 (ten znajomy gdzie¶ wynalazł piękn± Preludę w najsilniejszej wersji i wie o czym gadamy), a ten mi pierniczy, że nie warto, że nie pasuj± czę¶ci od 626, że drogo itd. A wiele wie, czy nie wolno zapytac ? Przecież pisałem - takich pytać możesz, ale nie każdego. Od niektorych owszem, dowiesz sie ze "ostatnio jak jechalem nad morze No i jaki sens pytania? Lepiej było zapytać jak droga minęła. Zapala się rezerwa ROTFL - to sobie czytaj i pamiętaj. ¦miem twierdzić, że większo¶ć ludzi będzie w stanie podać to dopiero po pytaniu i będzie musiała zej¶ć do samochodu. Jeszcze dojdzie próba analizy o zużycie ¶rednie, z ostatniego tankowania itd. Tak, możliwo¶ci s± super, ale ile osób na to patrzy, że na każdy na spotkaniu rodzinnym/znajomych o to pyta? Jak pytasz o grafikę w lapku to tez każdy wie? Ba, zapytaj o simlocka :> i odpowiedziec na takie pytanie bez wykretow.Pali tyle ile się wleje - z tankowania mi 9, żonie 15. Na żartobliw± dyskusję w pewnym gronie tak, ale ma się to nijak do pytań 'ile pali' i ile można zaoszczędzić... |
|
Data: 2013-06-26 18:57:05 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 20:59:02 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 17:00, J.F. pisze: No nie wiem - zawsze na zbyt krotko, wiec trzeba miec gniazdko. No dobra, slyszalem o takim jednym co chcial eleganckie biuro bez kabli i sie wsciekal ze notebooki nie wytrzymuja 8h. Roznice w innych sprzetach sa znacznie wiekszeW czym? W zasadzie we wszystkim. Telewizor kupujesz, LCD jest teraz prawie we wszystkich ... i na tym sie podobienstwa koncza. To Ty masz - większo¶ć ludzi tak naprawdę nie ma tego problemu.LOL - to rozumiem jest tematem dyskusji rodzinnych, czy też w gronieNo wiesz - co dwa lata mam ten problem "jaki nowy telefon". A gdzie tam, oni ... sie nie znaja :-) A ty o czym dyskutujesz ? O balecie, teatrze, serialu w TV, czyJuż pisałem wcze¶niej, że o polityce, religii i pewnie kilku innych A czemu nie ? Można gdzie¶ pojechać, pogadać, A potem przychodzi taki moment ze trzeba kupic nowy i jest problem :-) Tematow do rozmowy pelno, tylko czemu jedne maja byc lepsze, a drugieNie dryfuj - ci±głe dyskusje o greponiu gzipów s± męcz±ce dla wielu na grep zna sie waskie grono, moze byc meczace dla innych. Z samochodow korzystaja wszyscy :-) W jakim celu? O tym to ja mogę pogadać z człowiekiem, któryTo tym bardziej głupie pytanie, ponieważNo i nie warto sie z tym z pierwszej reki zapoznac ? Skoro znajomy, to conieco wiem jak jezdzi. A już w kontek¶cie oszczędno¶ci No i o to chodzi - AL chce komus podarowac piekny samochod, a ja mu tlumacze ze to niekoniecznie cenny podarek, jak sie okaze ze obdarowany najpierw musi slono zaplacic, potem go urzedy przeczolgaja, potem wyjdzie ze pali jak smok, a na koniec ze czesci od 626 nie pasuja :-) Od niektorych owszem, dowiesz sie ze "ostatnio jak jechalem nad morzeNo i jaki sens pytania? Lepiej było zapytać jak droga minęła. Sie nie spytasz, to sie nie dowiesz :-) Na żartobliw± dyskusję w pewnym gronie tak, ale ma się to nijak doA temat na dyskusje nie ? :-)i odpowiedziec na takie pytanie bez wykretow.Pali tyle ile się wleje - z tankowania mi 9, żonie 15. Czemu nie. Ale w gronie osob ktore to notuja. J. |
|
Data: 2013-06-25 12:38:52 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 11:47:43 niejaki J.F. napisał:
Czemu nie, 200KM samochod palacy 10 l LPG na 100 ... piekna sprawa :-) jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :) -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 13:36:46 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a):
jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :) To nie jest mozliwe na zadnym gazie, bo zaden 4-litrowy silnik w normalnych warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy MUSI spalic wiecej. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 13:39:32 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 13:36, Maciek pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a): Spoko, na obcym LPG to nawet będzie paliwo produkował :) |
|
Data: 2013-06-25 17:31:16 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a): w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mie¶cił się poniżej 10l - na litewskim gazie po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 17:36:22 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a):
w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach Mialem XM-a 2.0 (pierwszy, najslabszy silnik) i zarl mi okolo 10 l benzyny... to ile Tobie pali ta v-ka? -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 11:04:12 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 17:36:22 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote: Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a): Mnie pali 55 dolarow na 300 mil :) A.L. |
|
Data: 2013-06-25 18:54:21 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 18:04:12 niejaki A.L. napisał:
On Tue, 25 Jun 2013 17:36:22 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> moja obecna v-ka (5,7l) opakowana w kiosk ruchu pali w okolicach 55¤/330mil :) -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebraĺ sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 07:03:30 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 18:54:21 +0200, p0li napisał(a):
moja obecna v-ka (5,7l) opakowana w kiosk ruchu pali w okolicach 55¤/330mil :) Nabijasz kieszen Gazpromowi :) 19 l LPG (liczac po krakowskich cenach) na setke w 5.7 to nieduzo. Moj 3.8 pali tyle samo. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-26 10:41:25 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-26 07:03:30 niejaki Maciek napisał:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 18:54:21 +0200, p0li napisał(a): no nie jestem pewien - raczej jakiej szwedzkiej firmie 19 l LPG (liczac po krakowskich cenach) na setke w 5.7 to nieduzo. Moj 3.8 19l to on pali na autostradzie przy 110-120kmh (powyżej 80kmh opór powietrza mocno winduje wynik) przy je®dzie po krajówkach (zgodnie z przepisami) udało mi siý zej÷ĺ do ~17l :) no ale w mie÷cie to i 25 łyknie -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebraĺ sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 18:52:26 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 17:36:22 niejaki Maciek napisał:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a): benzyny teraz to nie wiem - ale podczas dziewiczego przejazdu z francji do polski spokojnie w okolicach 8,2l się zmie¶cił potem założyłem gaz - staga 300 - po miescie to wiadomo że w okolicach 17-19 na trasie 11,5-13l - raz udało mi się zej¶ć poniżej 10l - ale to na niemieckim gazie było :) -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 17:57:04 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1ew3xxu0kru3f.dlg@p0li.z.dialoga... T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał: Rozumiem, że na trasie i przy 70 km/h? |
|
Data: 2013-06-25 18:55:39 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 17:57:04 niejaki Cavallino napisał:
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1ew3xxu0kru3f.dlg@p0li.z.dialoga... na trasie nie przekraczaj±c 100km/h ale wolniej niż 85-90 nie jechałem - w sumie oni tam autostrady mieli wcze¶niej :) -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 18:58:20 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: zaden 4-litrowy silnik w No wła¶nie. Więc po co podajesz to jako spalanie samochodu? Które jest czym¶ innym niż spalanie na trasie, zwłaszcza przy prędko¶ciach kapeluszniczych. Dorzuć 50% i będziemy mieli realne ¶rednie spalanie, a nie bajeczki. |
|
Data: 2013-06-25 20:27:27 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 18:58:20 niejaki Cavallino napisał:
No wła¶nie. jest to spalanie na trasie przy pełnym trzymaniem się ograniczeń prędko¶ci - więc jak najbardziej jest to spalanie na trasie -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 23:01:44 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1rahdp9h8upj0.dlg@p0li.z.dialoga... T->Dnia 2013-06-25 18:58:20 niejaki Cavallino napisał: Dokładnie. Więc warunki anormalne, a nie normalne (a o takich była mowa), nawet na trasie. BTW: na jakich autostradach jest ograniczenie do 100 km/h? |
|
Data: 2013-06-26 01:14:27 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 23:01:44 niejaki Cavallino napisał:
okładnie. aha - czyli jazda wg przepisów to jest anormalne zachowanie? masz na drugie kurski? BTW: na jakich autostradach jest ograniczenie do 100 km/h? a np na niektórych odcinkach w niemczech, na innych 120 czasem jak jadę do polski to jedyny odcinek bez ograniczeń jest na berlinerringu - a tak to albo 100 albo 120 ale nie to było tematem było pytanie o spalanie - stwierdzono takie przy takich warunkach jazdy dla mnie koniec tematu a sprawy wiary czy niewiary - pozostawiam dyżurnemu księdzu -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 16:55:24 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:5ebi40m63mir.dlg@p0li.z.dialoga... T->Dnia 2013-06-25 23:01:44 niejaki Cavallino napisał: Je¶li wg tych dotycz±cych ograniczeń prędko¶ci dla Kamaza z węglem zim±, (czyli 99% na polskich drogach) to jest bardzo anormalne. BTW: na jakich autostradach jest ograniczenie do 100 km/h? Nie ¶ciemniaj, mierzyłe¶ ¶rednie spalanie na kilkukilometrowych odcinkach? Nie - napisałe¶ bzdurę i nie masz odwagi się pokajać. było pytanie o spalanie - stwierdzono takie przy takich warunkach jazdy No wła¶nie nie takich o jakich była mowa. Tylko specyficznie dobranych, na odcinku o jakim nikt nie my¶li pytaj±c o spalanie. dla mnie koniec tematu To nie jest sprawa niewiary, tylko udokumentowania, że wypisujesz bzdury. Co wła¶nie zostało zrobione. |
|
Data: 2013-06-26 17:16:52 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 16:55:24 +0200, Cavallino napisał(a):
Je¶li wg tych dotycz±cych ograniczeń prędko¶ci dla Kamaza z węglem zim±, (czyli 99% na polskich drogach) to jest bardzo anormalne. Cavallino, wszyscy juz wiedza, ze jestes najszybszy na calym pms-ie, wiec wyluzuj... -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-26 17:50:36 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-26 16:55:24 niejaki Cavallino napisał:
a np na niektórych odcinkach w niemczech nie mierzę spalania odcinkami - tylko od tankowania do tankowania a traski po 1000km de - pl robię 3-4x w roku było pytanie o spalanie - stwierdzono takie przy takich warunkach jazdy nic nie było odbierane - odbyłem podróż na litwę - tam stwierdziłem takie a nie inne spalanie kopii wydruku z excela potwierdzonej notarialnie nie będe ci wysyłał - fakt pozostaje faktem -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 18:01:56 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1ob87hbvy62wz$.dlg@p0li.z.dialoga... T->Dnia 2013-06-26 16:55:24 niejaki Cavallino napisał: No wła¶nie. A że nie ma autostrad na których jest limit 100, to po prostu bzdurzysz o spalaniu, podaj±c jakie¶ funta kłaków nie warte dane. było pytanie o spalanie - stwierdzono takie przy takich warunkach jazdy A kto Cię pytał o Twoje podróże? Pytanie było o spalanie w normalnych warunkach. Czyli takich w których duż± czę¶ć przebiegu robisz w mie¶cie, a na autostradzie jedziesz 130, a nie poniżej 100. Więc je¶li uważasz, że kogokolwiek interesuje jakie¶ ekstremalne spalanie osi±gnięte w ekstremalnie korzystnych warunkach, to przyzwoito¶ć nakazuje dopisać że takie wła¶nie ekstremalne warunki były, a nie nadawać bzdury o takim pomiarze przy pytaniu o warunki normalne. |
|
Data: 2013-06-26 19:44:39 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-26 18:01:56 niejaki Cavallino napisał:
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1ob87hbvy62wz$.dlg@p0li.z.dialoga... no fakt - nie ma cyt: |:> Na autostradach nie obowi±zuj± zasadniczo ograniczenia prędko¶ci, natomiast należy uważać na znaki drogowe, które mog± wprowadzać ograniczenia szybko¶ci na niektórych odcinkach. Na niemieckich autostradach jest coraz więcej takich odcinków. Często wprowadza się ograniczenia szybko¶ci zależne od godzin (zwykle w godzinach nocnych od 22.00 do 6.00 rano) lub zależne od warunków pogodowych (na wypadek mgły lub opadów atmosferycznych). Ograniczenia obowi±zuj± także w miejscach, gdzie autostrady s± przebudowywane: takie miejsca s± często kontrolowane przez policję. |:> |:> Jeżeli autostrada przechodzi przez miasto, to prędko¶ć na niej obowi±zuj±ca wynosi zwykle 80km/h dla pojazdów osobowych do 3,5t (nie dotyczy to samochodów z przyczepami, pojazdów kampingowych i autobusów) oraz 60km/h dla pojazdów ciężarowych. było pytanie o spalanie - stwierdzono takie przy takich warunkach jazdy spalanie przeważnie jest skutkiem podróży Pytanie było o spalanie w normalnych warunkach. no wła¶nie - to były normalne warunki - jazda z pkt A do pkt B z max dozwolon± prędko¶ci± Czyli takich w których duż± czę¶ć przebiegu robisz w mie¶cie, a na autostradzie jedziesz 130, a nie poniżej 100. o miescie nikt nie mówił, założeń prędko¶ci tez nigdzie w w±tku nie widziałem podałem minimalne spalanie jakie udało mi się osi±gn±ć 200 konnym autem (jednorazowo) - ty dorabiasz do tego jakies ideologie Więc je¶li uważasz, że kogokolwiek interesuje jakie¶ ekstremalne spalanie osi±gnięte w ekstremalnie korzystnych warunkach, to przyzwoito¶ć nakazuje dopisać że takie wła¶nie ekstremalne warunki były, a nie nadawać bzdury o takim pomiarze przy pytaniu o warunki normalne. oczywiscie masz racje - wygrałe¶ nie chce mi sie dalej ci±gn±c tej dyskusji - szczególnie że inni czytelnicy już zrozumieli co miałem na my¶li dla mnie eot -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 19:50:09 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: Pytanie było o spalanie w normalnych warunkach. Nie - to było blokowanie autostrady. A nikt o takie anormalne warunki nie pytał, więc odezwałe¶ się nie na temat. Czyli takich w których duż± czę¶ć przebiegu robisz w mie¶cie, a na Każdy my¶l±cy człowiek wie, że samochód jeĽdzi również po mie¶cie. Nie trzeba mu tego powiedzieć specjalnie. Więc je¶li uważasz, że kogokolwiek interesuje jakie¶ ekstremalne spalanie Wiem. Gdybym nie miał pewno¶ci, to bym nie zaczynał. nie chce mi sie dalej ci±gn±c tej dyskusji - szczególnie że inni czytelnicy Owszem. Ale tylko dzięki mnie, bo sam z siebie nie byłe¶ łaskaw doprecyzować o co Ci chodzi. |
|
Data: 2013-06-25 18:28:16 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 17:31, p0li pisze:
T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał: Taaa, z wiatrem i z górki. po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l Pod wiatr i pod górkę. |
|
Data: 2013-06-24 16:35:35 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:28:40 +0200, J.F. napisał(a):
A ile to pali ? Przesiakles zdaje sie stereotypami - Accord to Accord, nie pakowali tam nic wiekszego niz 3-litrowe V6, to ile moze palic? Pewnie 10-12 litrow. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-24 11:22:12 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
A.L. nabazgral(a):
Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na W teori: Zmiana swiatel na EU Jak ma kseony to powinny byc spryskiwacze Z doswiadczenia zalezy wszystko od diagnosty :) Nic wiecej nie trzeba.... -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdz historie auta i zobacz czy nie bylo wrakiem. www.automo.pl - Sprawdz VIN, wyposazenie, przebieg, historie wypadkowa. |
|
Data: 2013-06-24 12:10:15 | |
Autor: Tadeusz | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-24 11:22, Chris pisze:
A.L. nabazgral(a): Dokładnie Miałem 3 auta z USA, 2 rejestrowałem osobiście. Jak masz przegląd z polskiej stacji diagnostycznej to rejestrujesz jak każdy inny samochód, czasem tylko trzeba tylną tablicę kwadratową zamówić :) |
|
Data: 2013-06-24 12:44:50 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Tadeusz nabazgrał(a):
W dniu 2013-06-24 11:22, Chris pisze: Albo dać krzywą :) poza tym część modeli ma tak że się da obie wsadzić. -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2013-06-25 12:24:43 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
A.L. wrote:
Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na Czego byś nie zrobił, to i tak będziesz nielegalny. Wszystkie części, na których masz napis DOT z cyferkami, tutaj powinny mieć E. Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa. Jak trafisz na służbistę-kretyna, to bedą problemy. Jeśli nie - możesz nawet z czerwonymi kierunkami przez lata się uchować. :) Kilka lat temu w zachodniopomorskim policja zabierała dowody rejestracyjne za brak homologacji E na amerykańskich szybach. Państwo polskie jest jak zwykle wrogiem swojego obywatela. Welcome home. ;) No i jeszcze jedna kwestia - udział w wypadku. Jak ktoś się zczai, że niehomologowanym pojazdem się poruszasz, to nawet przy nie Twojej winie, możesz się przed cwanym prawnikiem nie uchować. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 14:48:18 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 14:24, Deflegmator pisze:
A.L. wrote: A to ciekawe. Wszystkie Nie, nie ma takiego obowiązku. Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z obowiązującymi przepisami) to nie ma co się martwić. |
|
Data: 2013-06-25 12:57:40 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
> Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie Głowę za to dasz? :) -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 13:03:47 | |
Autor: AZ | |
Samochod z USA?... | |
On 2013-06-25, Deflegmator <walhallSP@Mwp.pl> wrote:
Jest cos takiego jak import jednostkowy i wlasnie takie przypadki> Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie chyba pod to podlegaja. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-06-25 15:06:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione to nie ma problemu. Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie... |
|
Data: 2013-06-25 13:41:06 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe. A policjant ma prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak. to nie Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;) -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 15:52:56 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Deflegmator nabazgrał(a):
Artur Maśląg wrote: Ciekawe że do BMW się nie czepiają a cała produkcja jest w USA... myślisz że dają inne śrubki na rynek EU i USA ?? -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2013-06-25 10:07:24 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:
Deflegmator nabazgrał(a): Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja stempelki DOT A.L. P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?... |
|
Data: 2013-06-25 16:36:14 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
A.L. wrote:
> Ciekawe że do BMW się nie czepiaj± a cała produkcja jest w USA... Z DOT na szybie? Owszem. Cała nadzieja w tym, że misiaczek nie zczai, że auto ma amerykańskie pochodzenie, bo "zwykłych" accordów jest jak mrówek. Jako¶ się zakamufluje. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 18:25:22 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:(...) Ciekawe że do BMW się nie czepiaj± a cała produkcja jest w USA... my¶lisz że Nieprawda - stempelki DOT maj± pojazdy produkowane na rynek amerykański, a nie importowane. To różnica. P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?... Co¶ Ty - do¶ć typowy samochód. |
|
Data: 2013-06-25 12:19:37 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 18:25:22 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote: W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze: No, ja wlasnie pisze o takich samochodach. Importowanych i produkowanych na rynek amerykanski. "Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone. Co swego czasu badalem A.L. |
|
Data: 2013-06-25 19:32:44 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisał(a):
"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 12:50:52 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 19:32:44 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisał(a):E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie pzreszla pod katem emisji spalin. A.L. |
|
Data: 2013-06-25 19:57:28 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 19:32:44 +0200, "J.F." To prawda - w swoim czasie nawet Porsche miało z tym spore problemy :) |
|
Data: 2013-06-25 22:43:45 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 19:57:28 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze: Ale czy to nie bylo piec numerkow EURO temu ? J. |
|
Data: 2013-06-25 20:41:27 | |
Autor: masti | |
Samochod z USA?... | |
Dnia pięknego Tue, 25 Jun 2013 22:43:45 +0200 osobnik zwany J.F. napisał:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 19:57:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a): to nie jest problem w poziomie emisji tylko innych normach na sposób mierzenia. Podobnie jak z testami zderzeniowymi. A samochody sie projektuje pod katem przejścia badania a nie rzeczywistego obniżenia emisji czy zapewnienia bezpieczeństwa. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-06-26 10:19:51 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Artur Ma¶l±g nabazgrał(a):
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze: Bo maj± swojego Vipera z V8(10 nie pamiętam) więc takie Porsche to konkutencja i trzeba jej utrudnić wej¶cie na własny rynek :) -- www.bezwypadkowy.net - SprawdĽ historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkow±. |
|
Data: 2013-06-25 20:01:43 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisał(a):
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki jak od kosiarki. W USA na rynek wchodza potwory z silnikami po 5-6 litrow. Jak mierzona jest ta emisja, bo chyba nie chodzi o wartosci bezwzgledne? -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 14:05:06 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 20:01:43 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote: Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisał(a): Nie wiem, w sensie technicznym. W sensie uzytkowym - co dwa lata samochod musi przejsc test emisji spalin. I tylko test spalin. Inaczej nie pzredluzy sie rejestarcji. Stacja wyglada high-tech. Wjezdza sie na rolki, wychodzi z samochodu i oddaje kluczyki. Oni podlaczaja mnostwo kabli i samochod jedzie na rolkach pzrez 5 minut. Potem dostaje sie papier gdzie jest cala strona liczb. Ktorych oczywiscie nei czytam. Ani nie usiluje zrozumiec Jednym z wazniejszych testow, na samym poczatku jest test korka paliwa. Wykrecaja korek, sprawdzaja czy oryginalny, a podem podlaczaja do jakiegos urzadzenia. A jak test odpadnie na korku, to dalej nei sprawdzaja. Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems" W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem A.L. |
|
Data: 2013-06-25 21:23:03 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 20:01:43 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> Szkoda że nie napisałe¶, że poszczególne stany maj± spor± swobodę w zakresie akceptacji wyników. No chyba, że co¶ się zmieniło, ale jaki¶ czas temu Kalifornia miała najostrzejsze przepisy w tej materii. Stacja wyglada high-tech. Wjezdza sie na rolki, wychodzi z samochodu i Może być to kwestia ci¶nienia par paliwa, filtra, szczelno¶ci układu itd. Kwestia bezpieczeństwa przy wypadkach, na parkingach itd. Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems" Spoko, w wielu samochodach nie ma takich lampek ;) W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem Że¶ mię rozbawił - tu to gdzie? |
|
Data: 2013-06-25 15:52:32 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 21:23:03 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote: Szkoda że nie napisałe¶, że poszczególne stany maj± spor± swobodę No wiec pisze. Rozne stany maja rozne standardy, ale o ile mi wiadomo federalne tez sa. Stan mzoe sobie dowolnie zaostzrac. kalifornia rzeczywiscie ma zajoba
Ale jak jest, to sie nie ma prawa swiecic. W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem Najbardziek mi smierdzi scisle centrum - od Dworca Centralnego po Nowy Swiat A.L. |
|
Data: 2013-07-06 22:59:52 | |
Autor: John Kołalsky | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems" A w Polsce niby jak jest ? |
|
Data: 2013-06-25 22:37:05 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 14:05:06 -0500, A.L. napisał(a):
Nie wiem, w sensie technicznym. W sensie uzytkowym - co dwa lata A mozesz zaskanowac i upublicznic ? Albo napisac jak to sie fachowo nazywa - ktos juz pewnie opisal . Jednym z wazniejszych testow, na samym poczatku jest test korka Nie musza. Jeden z tych kabli czyta bledy bezposrednio z komputera. Po to sobie wymyslili OBD2. W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem Ciekawe czy za ta pania tez nie smierdzi. http://www.youtube.com/watch?v=RJc5NxtoGAQ Albo jak ona przechodzi ten test spalin ... musi byc to niezle przezycie ... dla diagnostow :-) J. |
|
Data: 2013-06-26 02:49:37 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-25 22:37, Użytkownik J.F. napisał:
W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem To sprawdzanie spalin to albo jaki¶ lokalny wymysł w jakim¶ mie¶cie albo obowi±zuj± normy z lat produkcji. To by wyja¶niało dlaczego tak chętnie odnawiaj± wynalazki z lat 50 i 60. Znajomy kilka lat temu wrócił z Chicago i twierdził że w tym raju nie ma żadnych badań technicznych pojazdów. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-16 12:30:21 | |
Autor: komar | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze:
W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem w Warszawie ¶mierdzi bo 90% samochodów to "ekologiczne" diesle. W Europie producenci aut twierdz±, że te spaliny s± zdrowsze od górskiego powietrza. |
|
Data: 2013-07-16 12:31:09 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 16 Jul 2013 12:30:21 +0200, komar napisał(a):
w Warszawie ¶mierdzi bo 90% samochodów to "ekologiczne" diesle. W Europie producenci aut twierdz±, że te spaliny s± zdrowsze od górskiego powietrza. Oczywiscie. Pluca brukselskich decydentow mieszcza sie w bezposredniej bliskosci ich kieszeni. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-07-16 17:05:06 | |
Autor: Cavallino | |
Samochod z USA?... | |
Użytkownik "komar" <komar@125.cc> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ks375n$6g3$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze: Nie - ¶mierdzi dlatego, że nikt nie naprawia pal±cych olej złomów, albo lej±cych wtrysków, a badania techniczne załatwiaj±. |
|
Data: 2013-06-25 20:08:27 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisał(a): Silniki duże musz± spełniać te same normy co małe. |
|
Data: 2013-06-25 21:30:07 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-25 20:08, Użytkownik Artur Ma¶l±g napisał:
W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze: Z zastrzeżeniem że dotyczy to tylko samochodów osobowych. A większo¶ć dużych silników montuj± w wie¶niakowozach zwanych u nich pikapami które formalnie s± ciężarówkami. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-26 10:24:28 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Artur Ma¶l±g nabazgrał(a):
W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze: No nie mów że jeden i drugi spełnia te same normy: https://en.wikipedia.org/wiki/SRT_Viper np. http://www.ford.pl/Technologie/ECOnetic/mdp=i1204959925424 -- www.bezwypadkowy.net - SprawdĽ historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkow±. |
|
Data: 2013-06-25 18:43:51 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 18:25:22 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze: Jestes pewien ? Po co produkowac, i nie importowac ? P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...Co¶ Ty - do¶ć typowy samochód. Europejska. Na ile podobna do amerykanskiej to nie wiem, ale pamietam ze sie roznice miedzy modelami zdarzaly, czasem grube. J. |
|
Data: 2013-06-25 17:11:08 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
(...) Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 16:38:15 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Maciek wrote:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a): Wyci±gasz daleko id±ce i całkowicie mylne wnioski. Szczególnie, że planuję zakup amerykańca. :) U¶miechn±łem się tylko do Arturowego "ssania z palca". -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 19:36:44 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 16:38:15 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty. No to sorry, mam juz alergie, bo niestety spotkalem sie juz z bezinteresowna zlosliwoscia rodakow. A co planujesz kupic, jesli mozna spytac? -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 17:46:06 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Maciek wrote:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 16:38:15 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a): Planowałem durango I generacji 5.9, bo jest piękny, ;) ale bedę musiał na razie spu¶cić z tonu i poszukać jakiego¶ taniego voyagera albo innego vana. Potrzebuję dużego i wygodnego auta dla ekipy ¶piewaków i muzyków wraz ze sprzętem, więc europejskie pierdółki mog± być ciasnawe trochę. Albo - je¶li duże - to za to absurdalnie drogie. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 19:53:33 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:46:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
Planowałem durango I generacji 5.9, bo jest piękny, ;) ale bedę musiał Bardzo dobrze Cie rozumiem. Niedawno kupilem Grand Voyagera, ale Durango tez mi chodzilo po glowie, bo jest zajebiste, kropka :) Voy wygral wieksza iloscia miejsca (bo ma robic za dzieciowoz) i - co tu kryc - jednak mniejszym spalaniem... -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-25 20:39:00 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 19:46:06 niejaki Deflegmator napisał:
na razie spu¶cić z tonu i poszukać jakiego¶ taniego voyagera albo voyka od razu sobie odpu¶ć - jest większy niż kombi - ale jako van to za duży nie jest porozgl±daj się za fullsize vanami o np: http://otomoto.pl/gmc-vandura-salonka-C29673919.html -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 18:52:12 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
p0li wrote:
Też rozważałem salonkę, (tylko nie w takiej stylizacji, na Boga :D) ale w granicach 8-10 ty¶. będzie ciężko co¶ znaleĽć jeżdz±cego. Vana od biedy znajdziesz. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 22:24:17 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 20:52:12 niejaki Deflegmator napisał:
Też rozważałem salonkę, (tylko nie w takiej stylizacji, na Boga :D) ale stylizacja faktycznie trochę powalaj±ca - ale generalnie auto zadbane i super komfortowe na dalekie trasy za 8-10 tys kupisz co¶ do roboty - na gotowo raczej w okolicach 30-40 tys je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychę tez tak sobie (no i koło vana to on stał na parkingu ;)) -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 21:10:43 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
p0li wrote:
T->Dnia 2013-06-25 20:52:12 niejaki Deflegmator napisał: Otóż to, niestety. je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychę tez tak sobie (no Co więc innego sugerujesz? Bo w sumie voyagery i ich moparowa rodzinka maj± całkiem dobre opinie w¶ród użytkowników. Jedynym niewypałem jest w nich włoski diesel 2.5. Od tego jak najdalej. Może co¶ z rodziny chevroleta trans sporta? Albo forda US? Europejsko-azjatyckie samochody pomińmy na razie. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-26 01:10:17 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-25 23:10:43 niejaki Deflegmator napisał:
je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychę tez tak sobie (no voyek jako auto rodzinne się sprawdza niestety je¶li chcesz wozić _wygodnie_ 7 osób + jakis sprzęt zostaje tylko salonka z europejskich to co¶ tam mercedes i iveco motało (o transporterze lito¶ciwie nie wspomnę) więc zostaj± tylko fullsize tu masz do wyboru 4 marki (gmc, chevrolet, ford, dodge) 3 długo¶ci (krótka, normalna, długa) i 2 wysoko¶ci (lowtop i hightop) silniki od 4.3 v6 przez 5.0, 5,7 v8 po 7,4 v8 (plus odmiany forda i dodge) to wszystko pisze o poprzednich wersjach salonek (do 1996r) gdzie jeszcze było używane prawdziwe drewno, gruby welur czy plusz od 1997r już weszła elektronika i plasti¶-fantasti¶ który obłazi po wyjechaniu z fabryki -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-25 23:41:08 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
p0li wrote:
T->Dnia 2013-06-25 23:10:43 niejaki Deflegmator napisał: Na razie planuję max. 5 osób + sprzęt typu statywy, nagło¶nienie i ew. elektryczny fortepian. Voyek od biedy to poci±gnie po złożeniu trzeciej kanapy, natomiast salonki podobaj± mi się cholernie i, jak interes wypali, spróbuję w drugiej kolejno¶ci zainwestować w co¶ tego typu. Za europejskie psuje nie chcę przepłacać. Wolę wydać na paliwo i porz±dne, mineralne oleje. ;) Z innego w±tku, o kamerach, widzę że powozisz salonk± wła¶nie. Jak wrażenia? -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-26 07:15:32 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 23:41:08 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
Na razie planuję max. 5 osób + sprzęt typu statywy, nagło¶nienie i ew. Kupujesz wersje na 6 osob z fotelami "kapitanskimi", jeden wyjmujesz i masz w ducke miejsca, a piec osob jedzie bardzo wygodnie. Oczywiscie z GMC nie ma co porownywac, ale to wszystko, co wymieniles, zmiesci sie z palcem w nosie. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-26 10:56:12 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-26 01:41:08 niejaki Deflegmator napisał:
p0li wrote: no wła¶nie - od biedy dojdzie jeszcze jaki¶ bęben i będzie jechał na dachu :) kanapy, natomiast salonki podobaj± mi się cholernie i, jak interes podoba mi się twój tok my¶lenia :) niestety - jest tu tak jak pisałem - albo kupujesz co¶ zajechane i doprowadzasz do porz±dku wg swoich pomysłów albo szykujesz dużo szelestu i kupujesz "na gotowo" w tych salonach o tyle jest fajnie że jak się nie boisz trzymać wyrzynarki i takera w ręku - dużo w ¶rodku możesz zrobić sam europejskie psuje nie chcę przepłacać. Wolę wydać na paliwo i porz±dne, ano powożę - od ponad dwóch lat fajna zabawka to jest - nie poszalejesz bo jednak miękko¶ć zawieszenia i bezwładno¶ć tych 3t robi swoje - ale do podróży na dalekie trasy - staje się to zalet± w ¶rodku mnóstwo miejsca - żona robi za stewardesę - spokojnie chodzi między rzędami foteli, może podawać dzieciom kanapki czy picie, lodóweczka z tyłu czy zlew za fotelem kierowcy też się przydaj± :) o takich drobiazgach jak wbudowany tv to nie pisze 6 osób podróżuje superkomfortowo - 7 osób już tylko komfortowo zawieszenie mieciutkie - jeĽdziłem 17 lat citroenami z hydraulik± - jest to jedyne auto "na sprężynach" którym jeĽdzi się z podobnym komfortem co do wykończenia wnętrza - nie spotkałem 2 takich samych salonek - s± to indywidualne samochody aż do przesady tak jak pisałem - łatwo można co¶ zmienić lub zrobić po swojemu mógłbym pisać jeszcze długo - ale muszę znikać - poogl±daj sobie trochę fotek i nabierz smaka :) moje pudełko: http://www.oto.to/gallery/NV_p0li ciekawe konwersje: http://www.oto.to/gallery/vany można też tak: http://www.oto.to/gallery/van_pimp_g20 -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 11:35:11 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:56:12 +0200, p0li napisał(a):
mógłbym pisać jeszcze długo - ale muszę znikać - poogl±daj sobie trochę Widze, ze byles czestym klientem pomocy drogowej :) To staly element zabawy, czy po prostu odszczurzanie po zakupie? -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-26 12:42:26 | |
Autor: p0li | |
Samochod z USA?... | |
T->Dnia 2013-06-26 11:35:11 niejaki Maciek napisał:
Widze, ze byles czestym klientem pomocy drogowej :) To staly element 2x zabawy, czy po prostu odszczurzanie po zakupie? odszczurzanie - kupiłem ze zjebsut± skrzyni± - 2 próby naprawy zakończyły sie jak widać - trzeciej nie testowałem - kupiłem now± skrzynię od tamtej pory - leję i jeżdżę -- P0zdrawiam p0li hydro rulez ;) prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2013-06-26 10:49:29 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Deflegmator nabazgrał(a):
Maciek wrote: Voyagery s± też robione na EU a nawet były (s± ??) sprzedawnae w salonach PL, brat maił jako dzieciowóz/rodzicowóz kupiony wła¶nie z salonu PL i rok temu sprzedał bo już nie był potrzebny. I cena była idealna dla ciebie bo sprzedał za 10ty¶...jedynie nie wiem tylko czy wersja grand jest sprzedawana na EU czy tylko w USA. ps. Jak będziesz kupował z USA daj znać to ci sprawdzę czy nie walony albo nie po pływalni choć 90% tych aut trafia do nas z wypożyczalni. -- www.bezwypadkowy.net - SprawdĽ historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkow±. |
|
Data: 2013-06-26 11:13:36 | |
Autor: Maciek | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:49:29 +0200, Chris napisał(a):
Voyagery s± też robione na EU a nawet były (s± ??) sprzedawnae w salonach PL, brat maił jako dzieciowóz/rodzicowóz kupiony wła¶nie z salonu PL i rok temu sprzedał bo już nie był potrzebny. I cena była idealna dla ciebie bo sprzedał za 10ty¶...jedynie nie wiem tylko czy wersja grand jest sprzedawana na EU czy tylko w USA. Byly robione w Austrii, zarowno krotkie jak i Grandy, z tym ze nie wiem, czy robili tez z normalnym silnikiem, czy tylko 2.5 CRD i 2.8 CRD. Na pewno do 2008 roku robili je w Austrii, moze dluzej. Teraz w Europie sprzedawane jest to jako Lancia Voyager i nie wiem, gdzie sie odbywa produkcja. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-06-26 11:21:38 | |
Autor: Chris | |
Samochod z USA?... | |
Maciek nabazgrał(a):
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:49:29 +0200, Chris napisał(a): To że PL nie były robione to wiem :) w salonach PL były jedynie sprzedawana. Brat miał 2.5 CRD w swojej sztuce. Teraz w Europie sprzedawane jest to jako Lancia Voyager i nie wiem, gdzie To fakt że teraz tylko Lancia choć buda chyba ta sama na EU jak i USA bo nie przygl±dałem się. -- www.bezwypadkowy.net - SprawdĽ historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - SprawdĽ VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkow±. |
|
Data: 2013-06-26 13:38:42 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Chris wrote:
ps. Jak będziesz kupował z USA daj znać to ci sprawdzę czy nie walony Dzięki, zanotowałem. :) -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 18:21:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 15:41, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: Daruj sobie opowieści o 'zaprzyjaźnionych' stacjach - ja piszę o spełnienie warunków technicznych i dopuszczeniu do ruchu. Kombinacje to domena wieczne narzekających cwaniaków. A policjant ma Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania. Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić policja/diagnosta. Radosna twórczość jest widoczna gołym okiem na ulicach, a później narzekania, jak to ktoś zareagował na cwaniactwo i cudactwa. Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu sporo na drogach i jakoś problemów zasadniczo nie widać. |
|
Data: 2013-06-25 12:22:07 | |
Autor: A.L. | |
Samochod z USA?... | |
On Tue, 25 Jun 2013 18:21:55 +0200, Artur Ma?l?g <futrzak@polbox.com>
wrote:
No wlasnie. Znajomy sprowadzil pare samochodow, a ostatnio traktor. Niestety, nie jest zbyt wylewny na temat tego jak to zalatwial. Mnie ciekawi czy "lege artis", czy "znajomy Pan Zenek" i "jakos to bedzie" A.L. |
|
Data: 2013-06-25 20:04:36 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 19:22, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 18:21:55 +0200, Artur Ma?l?g <futrzak@polbox.com> Nie wiem jak to załatwiał, ale "lege artis" jak najbardziej się przerabia, rejestruje, jeĽdzi itd. Faktem jest, że sporo rzeĽb można spotkać, ale jak kto¶ zaoszczędził (albo chciał zwyczajnie kupić co¶ nietypowego) to musi się liczyć z kosztami dostosowania do warunków europejskich. W większo¶ci wypadków nie ma z tym problemów, a jak s± to jednostkowe i nietypowe zakupy to można się zwrócić do MI z pro¶b± o 'odstępstwo' czy jako¶ tak. |
|
Data: 2013-06-25 17:16:25 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
> A policjant ma Takie jest oficjalne stanowisko Policji. Pod tym linkiem jest ciekawa dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do Policji. Chodziło mu o hid, ale Policja odpowiedziała wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam Cię, że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle stanie się legalny na polskich drogach. Bardzo liczy się ten nieszczęsny znaczek E. > > Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle Trollujesz. Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko o normalnych ludziach i ich problemach z prozaicznymi, wydawało by się, sprawami. Radosna twórczość jest widoczna gołym okiem Bo policjanci i diagności to też ludzie i najczęściej jednak przymykają oko na wątpliwą legalność pewnych rozwiązań. Pod postacią ręcznie rzeźbionych reflektorów, czy lusterek z dorobionym zawiasem. :) Prawo sobie, życie sobie. Dlatego napisałem, że musisz mieć pecha i trafić na złośliwego służbistę. Normalny policjant nic Ci nie zrobi - co najwyżej zatrzyma Twoją P71, żeby sobie amerykański radiowóz z bliska obejrzeć. Ot i wszystko. Ale nie próbuj nawet ciągnięcia przyczepy na amerykańskim haku - problemy z Policją murowane. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 17:18:13 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Deflegmator wrote:
Link mi wypadł: http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=5244 Szkoda, że tej odpowiedzi nie można nigdzie znaleźć. :/ -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 19:54:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 19:16, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: Nieprawda. Pod tym linkiem jest ciekawa Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny, a reszta nikogo nie interesuje. ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by Wręcz przeciwnie. Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się dostosować do przepisów, ale po co - wiedzą lepiej. Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu Nie, tu nie chodzi o przymykanie oczy, tylko zgodność z warunkami technicznymi dopuszczenia do ruchu. Pod Czego nie wolno. Prawo sobie, życie sobie. Dlatego napisałem, że musisz Co jeszcze wymyślisz? |
|
Data: 2013-06-25 18:22:23 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
> Pod tym linkiem jest ciekawa Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera? Czy na czymkolwiek od tego auta? ..
Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki. >> Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu No owszem, nic nie wolno. Co więc proponujesz w zamian? Zamówienie partii 100 tysięcy asymetrycznych reflektorów do rama u chińskiego producenta? Wtedy się homologacja pewnie znajdzie. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 20:30:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 20:22, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd., a bez problemu zarejestrujesz coś takiego: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaster_75_1958.jpg HID-ów tam nie było. Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się W większości wypadków to zwyczajnie nie chcą się dostosować do przepisów EU, choć mogą. |
|
Data: 2013-06-25 18:48:58 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
> > > Pod tym linkiem jest ciekawa Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już. Mnie chodziło bardziej o coś takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na odstępstwo w tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski rarytas przecież. Nie mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda... > > Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą sięBo wiedzą, że uzyskanie zezwolenia w polskim ministerstwie to droga przez mękę. A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu, jeśli brak europejskiego odpowiednika np. lamp. Po prostu jeździsz na amerykańskich i tyle. Bez łaski, nawet z czerwonymi kierunkami. U nas trzeba użerać się ze specjalnymi zezwoleniami z samego ministerstwa albo rzeźbić w aucie i liczyć na dobre serce "władzy". -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 21:10:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: Nie mówimy o zabytkach - to inna para kaloszy. Mnie To nie musi być super rarytas - podejrzewam, że by się udało. Nie A co, są problemy ze światłami EU - w której? Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki. Nie, nie - nie kombinuj. Tam chodziło o to, że chcą korzystać ze świateł oryginalnych, a nie z takich, które posiadają homologację na EU i mogą je sobie zamontować bez problemu. No, ale słabo im świeciły. Trudno, by ministerstwo zgadzało się na takie widzimisię. A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu, Przeczytaj wątek na który się powołałeś - są europejskie odpowiedniki lamp, tylko właścicielom nie pasują. Żebyś się nie zdziwił - w Niemczech by nie było dywagacji, tylko obowiązek korzystania z tych odpowiedników. Po prostu jeździsz na W przypadkach szczególnych, a nie 'bo mi się tak podoba'. |
|
Data: 2013-06-25 19:52:25 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze: Właściwie to w każdej, bo inny jest schemat połączeń elektrycznych. Bez rzeźby się nie obędzie. Postojówki są zintegrowane z kierunkami, itd. Potrafią też nie pasować np. zaczepy kloszy. Tylko zewnętrzne wymiary się zgadzają i to jest faktycznie duże ułatwienie - bo już widziałem amerykańską wersję starego rangera z przylepionymi reflektorami od malucha. Masakra, ale "E" jest. :) > > > Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy W przypadku pewnej ilości marek są europejskie odpowiedniki lamp i wtedy nie widzę większego problemu. Będzie rzeźba w elektryce, co prawda, ale to mniejsze zło, niż mniej lub bardziej garażowe przeróbki świateł. Ale co zrobić w przypadku, gdy takich odpowiedników nie ma, a samochód nie jest rarytasem z lat 50-tych? Zabronić? By żyło się lepiej, he, he... > A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu, Do voyagerów są, fakt. I ja też nie popieram montowania chińskich hidów do aut, bo to jest naprawdę niebezpieczne. Ale problem w tym, że do wielu aut z Ameryki nie ma legalnej alternatywy. Albo "dostosowywanie" do naszych norm, albo tłumaczenie urzędasom, że ja koniecznie muszę tym ramem jeździć i nie chcę poloneza trucka. :) A to powinna być kwestia obywatelskiej wolności. Zwłaszcza, że ram ma z pewnością lepsze oświetlenie niż ten cholerny, homologowany polonez ;) Żebyś się nie Oczywiście. Ale, jak wyżej, odpowiedników często nie ma. I wtedy w Niemczech jeździ się na oryginalnych lampach. Bez rzeźbienia i bez łaski. > Po prostu jeździsz na Każde auto przeznaczone wyłącznie na amerykański rynek jest takim szczególnym przypadkiem. W naszych zachodnich sąsiadów to rozumieją i się jakoś nie czepiają, w Polsce - trzeba kombinować i "walczyć z systemem". Lub wybić sobie fanaberie z głowy i jeżdzić tym, czym wszyscy. :/ Nie zachwyca mnie to, szczerze mówiąc. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 22:27:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 21:52, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote: Czy Ty sobie jaja robisz, czy innych masz za idiotów? Inny schemat połączeń elektrycznych to w zasadzie standard w samochodach na rynek amerykański i przy przejściu na standard EU wymaga dostosowania. O problemie możesz pisać tylko wtedy, kiedy nie ma stosownym lamp w standardzie kontynentalnym, a takie są. Postojówki są Czyli nie ma problemów z światłami, które sugerowałeś... |
|
Data: 2013-06-25 21:03:22 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2013-06-25 21:52, Deflegmator pisze: No i to jest rzeźba, tyle że nie tak drastyczna jak klejenie klosza od nowa. Tutaj się zgadzamy, prawda? > Postojówki są No wiesz, jakoś tę homologowaną lampę trzeba podłączyć u Zenka. Skutki mogą być różne - śmiesznie będzie, gdy przy ostrzejszym hamowaniu ślepia hondzie wypadną. :) Ale w przypadku wielu aut bez europejskiej wersji są bardzo duże problemy. A nie widzę powodu, dla którego takie samochody miałyby po Polsce nie jeździć, skoro jeżdżą - często nieprzerobione - po Europie. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-06-25 15:34:58 | |
Autor: J.F. | |
Samochod z USA?... | |
Dnia Tue, 25 Jun 2013 15:06:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze: A cytatem poprzesz ? Pojazd jest dopuszczony do ruchu A w tych warunkach technicznych conieco pisze o homologacjach i oznaczeniach. Byc moze na amerykany z prywatnego importu jest jakas ulga, ale to juz ty cytuj :-) J. |
|
Data: 2013-06-25 18:09:05 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 15:34, J.F. pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 15:06:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):(...) Pojazd jest dopuszczony do ruchu A co ja mam niby cytować? Pojazd ma mieć pozytywny wynik badania technicznego i tyle (pierwszego, rejestrowanego z granic±, jako¶ tak). Nie interesuje mnie specjalnie co sprawdzał diagnosta i co jest do tego wymagane, ponieważ stosownych zmian dokonała firma/warsztat i potwierdziła to faktur±. Oczywi¶cie, mogę to zrobić sam i wtedy wymagana jest w zasadzie tylko ingerencja w ¶wiatła i ewentualnie w wydech jak dmucha w praw± stronę. Trójk±t, ga¶nica i heja. Zreszt± jaki¶ czas temu nawet był podawany wykaz punktów kontrolnych - tutaj, na grupie. Z homologacjami to sam sobie poszukaj - co¶ tam nasi kombinowali, ale chyba dali sobie spokój, ponieważ bez problemu można było samochód przeprowadzić przez Niemcy i zarejestrować jako unijny, a z papierów 'technicznych' wymagany jest tylko pozytywny wynik badania technicznego. |
|
Data: 2013-06-25 21:25:35 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-25 18:09, Użytkownik Artur Ma¶l±g napisał:
Pojazd jest dopuszczony do ruchu Wprowadzasz ludzi w bł±d je¶li idzie o nasze przepisy i pojazdy u nas już zarejestrowane. Samochód ma spełniać nasze wymogi i je¶li nie spełnia to policjant czy inny krokodyl ma w dupie twoje dopuszczenie do ruchu tylko kasuje dowód rejestracyjny. Jak sobie takiego amerykańca zarejestrujesz u niemców to nasza drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie będzie w stanie sprawdzić. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-06-25 21:39:47 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Samochod z USA?... | |
W dniu 2013-06-25 21:25, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-06-25 18:09, Użytkownik Artur Ma¶l±g napisał:(...) A co ja mam niby cytować? Pojazd ma mieć pozytywny wynik badania Nieprawda. Pominę już fakt, że obecnie była mowa o aktualnych rejestracjach. Samochód ma spełniać nasze wymogi Tak, samochód ma takie spełniać i potwierdzeniem jest wynik pierwszego badania technicznego tutaj. Jak był zarejestrowany 20 lat temu to obowi±zuj± go przepisy z tamtego okresu. i Napisałem wcze¶niej, że samochód ma spełniać nasze wymogi i jak je spełnia, to dostaje dopuszczenie do ruchu. Sytuacje, w których dopuszczenie dostały pojazdy nie spełniaj±ce naszych norm (bez specjalnej zgody ministerstwa) mnie nie interesuj±. Wiele osób kombinuje i póĽniej płacze, że policja zła. Jak sobie takiego amerykańca zarejestrujesz u niemców to nasza Czytasz czasem na co odpowiadasz? drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie będzie w stanie Będzie i czasem sprawdzaj±. |
|
Data: 2013-06-26 02:41:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Samochod z USA?... | |
Dnia 2013-06-25 21:39, Użytkownik Artur Ma¶l±g napisał:
Wprowadzasz ludzi w bł±d je¶li idzie o nasze przepisy i pojazdy Zgadza się że o aktualnych, reszta już się nie zgadza. Samochód ma spełniać nasze wymogi Ale to potwierdzenie bywa że jest wydawane nie do końca zgodnie ze stanem faktycznym i w razie kontroli nie ochroni przed zabraniem dowodu. i Praktyka pokazuje że dostaje dopuszczenie nie zawsze spełniaj±c. Ta sama praktyka pokazuje że potem drogówka potrafi za to dowód zabrać. Jak sobie takiego amerykańca zarejestrujesz u niemców to nasza Czytam. drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie będzie w stanie A znaj± przepisy innych krajów z EU ? nie bardzo w to wierzę. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-07 07:46:51 | |
Autor: Deflegmator | |
Samochod z USA?... | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze: Stary wątek, ale znalazłem coś ciekawego odnośnie problemów z autami z USA: http://www.explorerfanklub.org.pl/forum/printview.php?t=6192&start=0&sid =91753e80871366b254c4d0fc2f01435b W skrócie - miałem rację. Lekko nie jest. -- Deflegmator |