Data: 2012-12-17 17:36:46 | |
Autor: abc | |
Rynsztok panświnizmu | |
O panświnizmie można było poczytać na stronie:
http://www.wsdsc.poznan.pl/milujcie/mil/mil3-4.97/nie.htm Oto fragment '...Nigdy w historii Polski nie było brukowca o tak potężnym ładunku nienawiści do największych autorytetów religijnych i narodowych. "Nie" u normalnie myślącego czytelnika budzi instynktowne uczucie odrazy i obrzydzenia. Dlatego można powiedzieć, że wszyscy namiętni czytelnicy tego brukowca są w stanie głębokiego duchowego i moralnego rozkładu. Czyż to nie jest znak daleko posuniętej patologii, kiedy ktoś, kupując i czytając ten brukowiec, ochoczo oddaje się współopluwaniu własnej Ojczyzny, Kościoła i siebie samego? "Nie" redagowane jest w stylu bolszewickiego "Bezbożnika" i hitlerowskiego "Sturmera" ale daleko ich obu prześcignął w umiejętności siania kłamstwa i nienawiści szczególnie w stosunku do księży i Kościoła Katolickiego. Sam p.Urban przyznaje, że jego walka z Kościołem to wojna totalna, ponieważ Kościół Katolicki jest okupantem i chorą naroślą na zdrowym skomunizowanym ciele narodu polskiego. Głównym zadaniem "Nie" jest więc pobudzanie czytelników do jawnej antykościelnej i antyreligijnej nienawiści. Urban, który nigdy się nie zawiódł na głupocie dużej części polskiego społeczeństwa, chełpi się z wulgarnego i bluźnierczego języka twierdząc, że w ten sposób współtworzy współczesną polszczyznę. Publicyści "Nie" atakują w wyjątkowo wulgarny sposób wszelkie wartości, gloryfikując pornografię, zabijanie dzieci nie narodzonych, wolność rozumianą jako folgowanie najniższym instynktom, odnosząc się z pogardą pełną nienawiści do religii, suwerenności Państwa Polskiego i jego bezpieczeństwa. Ludziom skupionym wokół "Nie" chodzi o zniszczenie tych wartości, które stanowią o fundamencie naszej narodowej tożsamości. P. Urban powiedział w programie "Bez znieczulenia": "prowadzę pismo, które atakuje to, co uważam, że Polsce zagraża, co jest złe". Tym co według niego zagraża Polsce to Kościół Katolicki. Dlatego z taką perfidią prowadzona jest nieustanna kampania w celu zniszczenia wszelkich autorytetów połączona z deprawacją moralną i działaniem jawnie bluźnierczym. Wystarczy tu wspomnieć o podsłuchach zakładanych w konfesjonałach czy organizowaniu bluźnierczych aktów zawierzenia młodzieży polskiej prezerwatywie itp. Prof. Głowiński określił ideologię, którą reprezentuje środowisko skupione wokół "Nie" jako ideologię "panświnizmu". Polega ona na urabianiu przekonania, że wszyscy jesteśmy świniami. Dlatego "Nie" niszczy wszelkie autorytety nie zostawiając w spokoju również największego autorytetu świata jakim jest Jan Paweł II. I tak np. jubileusz 50-lecia kapłaństwa określił jako "50-lecie czarnej roboty". Wymowa tego brukowca jest jednoznaczna. Jest to z całą pewnością dzieło i narzędzie samego szatana, czego nie omieszkał podkreślić sam Urban, kończąc swój list otwarty do "p. Glempa" dopiskiem: "z szatańskim pozdrowieniem". -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|