http://biznes.onet.pl/nokia-zwolni-najwieksza-od-20-lat-liczbe-pracownik,18563,4240402,1,news-detal


Pracownicy Nokii muszą być przygotowani na najpoważniejsze zwolnienia od prawie 20 lat, ponieważ największy na świecie producent telefonów komórkowych szykuje się do podjęcia współpracy z Microsoftem.

Prezes Stephen Elop powiedział w lutym, że w ciągu dwóch lat Nokia przyjmie Windows Phone 7 Microsoftu jako główny system operacyjny smartfonów, a to posunięcie spowoduje "znaczne zmniejszenie zatrudnienia". W miarę wycofywania opracowanych w Nokii systemów Symbian i MeeGo będą zwalniani pracownicy, jednak nie powiedziano im, kto zachowa pracę.


--
J.

W dniu 2011-04-13 18:22, J.F. pisze:

http://biznes.onet.pl/nokia-zwolni-najwieksza-od-20-lat-liczbe-pracownik,18563,4240402,1,news-detal



Pracownicy Nokii muszą być przygotowani na najpoważniejsze zwolnienia od
prawie 20 lat, ponieważ największy na świecie producent telefonów
komórkowych szykuje się do podjęcia współpracy z Microsoftem.

Prezes Stephen Elop powiedział w lutym, że w ciągu dwóch lat Nokia
przyjmie Windows Phone 7 Microsoftu jako główny system operacyjny
smartfonów, a to posunięcie spowoduje "znaczne zmniejszenie
zatrudnienia". W miarę wycofywania opracowanych w Nokii systemów Symbian
i MeeGo będą zwalniani pracownicy, jednak nie powiedziano im, kto
zachowa pracę.

no i niedlugo beda musieli zwolnic kolejnych (jak minie pierwsza fala zwolnienia pracownikow pracujacych nad Symbianem/MeeGo) - dotychczasowi klienci zaczna sie odwracac od swojego ulubionego producenta telefonow (na swoim przykladzie: lubie symbiana, nie lubie windows w telefonie)

Zlapanie nowych wiernych klientow jest trudniejsze niz stracic swoich dotychczasowych.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Wed, 13 Apr 2011 23:47:19 +0200, AL napisał(a):

Zlapanie nowych wiernych klientow jest trudniejsze niz stracic swoich dotychczasowych.

Ale oni już stracili klientów. Cała afera zaczęła się od tego że Nokia
została wypchnięta z rynku top-high-tech telefonów przez połączone siły
iPhona i Androida.
Na rynkach średnim i niskim, który Nokia powoli traci na rzecz Chin ale
wciąż jest na nich mocna, Symbian ma być kontynuowany. Te telefony i tak
nic więcej nie udźwigną.

--
Pzdr.
Mega

Dnia Thu, 14 Apr 2011 01:42:59 +0200, Mega napisał(a):

Na rynkach średnim i niskim, który Nokia powoli traci na rzecz Chin ale
wciąż jest na nich mocna, Symbian ma być kontynuowany. Te telefony i tak
nic więcej nie udźwigną.

W tym, że nic więcej nie udźwigną jest ich największa zaleta. Dzięki temu
smartfon Nokii mógł wytrzymać na jednym ładowaniu do 6 dni (np. mało
używana E71 blisko stacji bazowej), przy intensywnym używniu spokojnie dwie
doby. To są wartości dwukrotnie lepsze niż wszystkich modnych zabawek,
które rano naładowane mają problemy z wytrzymaniem do wieczora przy
intensywniejszym używaniu.

Nokia poszła na bezsensowną pogoń za modnymi dotykowymi zabawkami,
kompletnie zapominając w czym jej siła.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"-
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Dnia Thu, 14 Apr 2011 10:04:43 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Nokia poszła na bezsensowną pogoń za modnymi dotykowymi zabawkami,
kompletnie zapominając w czym jej siła.

IMO Nokia wie że już niedługo nie wygra z chińczykami na rynku zwykłych
telefonów, lada moment zasypią rynek produktami porównywalnymi za połowę
ceny, a jej siła stanie się słabością.
Nokia zdaje sobie sprawę że przyszłość może jej dać tylko snobistyczny
rynek high-tech.

--
Pzdr.
Mega

Dnia Thu, 14 Apr 2011 21:39:23 +0200, Mega napisał(a):

IMO Nokia wie że już niedługo nie wygra z chińczykami na rynku zwykłych
telefonów, lada moment zasypią rynek produktami porównywalnymi za połowę
ceny, a jej siła stanie się słabością.

niedługo? dlaczego niedługo? Wszystkie części taniego telefonu są dostępne
za grosze, co komuś szkodzi zrobić DOBRY telefon?
Np turystyczny wodoszczelny, z długim czasem pracy na akumulatorze itp?
Niedrogi, funkcjonalny.
Choćby taki jak Samsungi Solid. Nie ma.. jakby nie patrzeć, sam badziew. Nawet te co są importowane, np
Emporie - no jakby nie patrzeć, badziew.
Jedyne z Chin co się zbliżyło do sensownego użycia, to Huaweie, ZTE, może
jeszcze Amoi. Ale jakoś oszałamiającego sukcesu nie odnieśli.

Nokia zdaje sobie sprawę że przyszłość może jej dać tylko snobistyczny
rynek high-tech.

ale trzeba się do niego dostać najpierw. I to najlepiej z czymś swoim a nie
tandetnymi podróbkami konkurencji - a to będą za rok robili.
Mieli całkiem spore szanse z MeeGo czy Maemo. Wystarczyło się do tego
przyłożyć. N900 to był naprawdę dobry telefon, Wystarczyło parę
upierdliwości poprawić itp. A symbianowi dać nowocześniejsze UI i sprzedawać w tańszych, popularnych
modelach, korzystając z jego mniejszych wymagań sprzętowych.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"kazdy fotograf ci powie ze przedmioty  na jasnym tle wychodza zawsze na
czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:1vhtp3vauzd3h$.dlglepper.institute.com...

Dnia Thu, 14 Apr 2011 21:39:23 +0200, Mega napisał(a):

IMO Nokia wie że już niedługo nie wygra z chińczykami na rynku zwykłych
telefonów,

niedługo? dlaczego niedługo? Wszystkie części taniego telefonu są dostępne
za grosze, co komuś szkodzi zrobić DOBRY telefon?
Np turystyczny wodoszczelny, z długim czasem pracy na akumulatorze itp?
Niedrogi, funkcjonalny.
Choćby taki jak Samsungi Solid.  Nie ma.. jakby nie patrzeć, sam badziew.

Moze sie po prostu nie oplaca. Przy tej cenie klient moze kupic sobie nowy po wypadku, albo profilaktycznie przed wyprawa.

Poza tym wcale to nie takie latwe zrobic szczelny telefon.

Nawet te co są importowane, np
Emporie - no jakby nie patrzeć, badziew.
Jedyne z Chin co się zbliżyło do sensownego użycia, to Huaweie, ZTE, może
jeszcze Amoi. Ale jakoś oszałamiającego sukcesu nie odnieśli.

Ale bierzesz pod uwage ze cala masa jest z chin i nawet o tym nie wiesz ?
Sztandarowy iphone chocby.

Nokia zdaje sobie sprawę że przyszłość może jej dać tylko snobistyczny
rynek high-tech.

ale trzeba się do niego dostać najpierw. I to najlepiej z czymś swoim a nie
tandetnymi podróbkami konkurencji - a to będą za rok robili.
Mieli całkiem spore szanse z MeeGo czy Maemo. Wystarczyło się do tego
przyłożyć. N900 to był naprawdę dobry telefon, Wystarczyło parę
upierdliwości poprawić itp.

Ocenili ze za duzo by to kosztowalo i sie nie oplaci ?

A symbianowi dać nowocześniejsze UI i sprzedawać w tańszych, popularnych
modelach, korzystając z jego mniejszych wymagań sprzętowych.

A tam klient bedzie tylko klal, ze zbyt skomplikowany w obsludze :-)

J.

W dniu Pt 15 04 2011 10:51, J.F. pisze:

Nawet te co są importowane, np
Emporie - no jakby nie patrzeć, badziew.
Jedyne z Chin co się zbliżyło do sensownego użycia, to Huaweie, ZTE, może
jeszcze Amoi. Ale jakoś oszałamiającego sukcesu nie odnieśli.

Ale bierzesz pod uwage ze cala masa jest z chin i nawet o tym nie wiesz ?
Sztandarowy iphone chocby.

Ale marka nie jest z Chin.

Nokia zdaje sobie sprawę że przyszłość może jej dać tylko snobistyczny
rynek high-tech.

ale trzeba się do niego dostać najpierw. I to najlepiej z czymś swoim
a nie
tandetnymi podróbkami konkurencji - a to będą za rok robili.
Mieli całkiem spore szanse z MeeGo czy Maemo. Wystarczyło się do tego
przyłożyć. N900 to był naprawdę dobry telefon, Wystarczyło parę
upierdliwości poprawić itp.

Ocenili ze za duzo by to kosztowalo i sie nie oplaci ?

Z WP na pokładzie Nokia podbije rynek?

A symbianowi dać nowocześniejsze UI i sprzedawać w tańszych, popularnych
modelach, korzystając z jego mniejszych wymagań sprzętowych.

A tam klient bedzie tylko klal, ze zbyt skomplikowany w obsludze :-)

Akurat WM był znacznie mniej przyjazny dla użyszkodnika niż Symbian.

--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.

Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:

W tym, że nic więcej nie udźwigną jest ich największa zaleta. Dzięki temu
smartfon Nokii mógł wytrzymać na jednym ładowaniu do 6 dni (np. mało
używana E71 blisko stacji bazowej), przy intensywnym używniu spokojnie dwie
doby. To są wartości dwukrotnie lepsze niż wszystkich modnych zabawek,
które rano naładowane mają problemy z wytrzymaniem do wieczora przy
intensywniejszym używaniu.

Nokia poszła na bezsensowną pogoń za modnymi dotykowymi zabawkami,
kompletnie zapominając w czym jej siła.

Nokia E6 ma szansę połączyć te 2 światy. Z prezentacji wygląda interesująco.

--
gs

W dniu Pn 18 04 2011 10:55, Grzegorz S pisze:

W tym, że nic więcej nie udźwigną jest ich największa zaleta. Dzięki temu
smartfon Nokii mógł wytrzymać na jednym ładowaniu do 6 dni (np. mało
używana E71 blisko stacji bazowej), przy intensywnym używniu spokojnie dwie
doby. To są wartości dwukrotnie lepsze niż wszystkich modnych zabawek,
które rano naładowane mają problemy z wytrzymaniem do wieczora przy
intensywniejszym używaniu.

Nokia poszła na bezsensowną pogoń za modnymi dotykowymi zabawkami,
kompletnie zapominając w czym jej siła.

Nokia E6 ma szansę połączyć te 2 światy. Z prezentacji wygląda interesująco.

A jakieś szczegóły, co w niej takiego interesującego?

--
ALEX CloneTrooper
Morgwyn of Ravenscar: Meine Ehre heisst Treue.

ALEX <czarnyjedyny-abcdef@gazeta.pl> wrote:

W dniu Pn 18 04 2011 10:55, Grzegorz S pisze:

>> W tym, że nic więcej nie udźwigną jest ich największa zaleta. Dzięki temu
>> smartfon Nokii mógł wytrzymać na jednym ładowaniu do 6 dni (np. mało
>> używana E71 blisko stacji bazowej), przy intensywnym używniu spokojnie dwie
>> doby. To są wartości dwukrotnie lepsze niż wszystkich modnych zabawek,
>> które rano naładowane mają problemy z wytrzymaniem do wieczora przy
>> intensywniejszym używaniu.
>
>> Nokia poszła na bezsensowną pogoń za modnymi dotykowymi zabawkami,
>> kompletnie zapominając w czym jej siła.
>
> Nokia E6 ma szansę połączyć te 2 światy. Z prezentacji wygląda interesująco.
>
A jakieś szczegóły, co w niej takiego interesującego?

Połączenie zgrabnych wymiarów i formatu  e71/e72 klawiaturą qwerty  z dotykowym pojemnosciowym ekranem
o podwojonej rozdzielczości 640x480 do tego
BT 3, wifi N, więcej pamięci, szybszy procesor.

Pod spodem Symbian ^3 z nowym interface Anna (to tak aktualizacja co ma przyjść wkrótce)
No i ponoć jeszcze lepsze czasy trzymania baterii niż e71/e72
Symbian wciąż dogorywa :-)

--
gs

Użytkownik "Mega" <mhcmega@poczta.wp.pl> napisał

Dnia Wed, 13 Apr 2011 23:47:19 +0200, AL napisał(a):

Zlapanie nowych wiernych klientow jest trudniejsze niz stracic swoich
dotychczasowych.

Ale oni już stracili klientów. Cała afera zaczęła się od tego że Nokia
została wypchnięta z rynku top-high-tech telefonów przez połączone siły
iPhona i Androida.
Na rynkach średnim i niskim, który Nokia powoli traci na rzecz Chin ale
wciąż jest na nich mocna, Symbian ma być kontynuowany. Te telefony i tak
nic więcej nie udźwigną.

Uwazaj, bo w polprzewodnikach staly postep.
"zwykly telefon" a ma ten sam procesor, multum pamieci i gniazdo na karte.

J.

W dniu 2011-04-14 01:42, Mega pisze:

Dnia Wed, 13 Apr 2011 23:47:19 +0200, AL napisał(a):

Zlapanie nowych wiernych klientow jest trudniejsze niz stracic swoich
dotychczasowych.

Ale oni już stracili klientów. Cała afera zaczęła się od tego że Nokia
została wypchnięta z rynku top-high-tech telefonów przez połączone siły
iPhona i Androida.

iPphone to produkt
Android to system operacyjny

Mozna zrobic telefon z najlepszym systemem operacyjnym i nie zachwycic klientow (tanie chinkie telefony i tablety z dziwnymi wersjami androida)

Mozna zrobic telefon ze srenim systemem operacyjnym, ale super dopracowany 'design'ersko' i osiagnac sukces (patrz iPhone, iPad)

Na rynkach średnim i niskim, który Nokia powoli traci na rzecz Chin ale
wciąż jest na nich mocna, Symbian ma być kontynuowany. Te telefony i tak
nic więcej nie udźwigną.

w telefonach biznesowych - w jakie tez celowala Nokia nie liczy sie tylko mnogosc gier 3D etc - ma byc funkcjonalny , dobrze wywaĹźony, nie rzucajacy sie nadto w oczy(czyli dyskretny) ale estetyczny, wytrzymały z długo trzymającą baterią.  To wystarczy by telefon przeznaczony do pracy budzil zaufanie.
Telefon tzw biznesowy - niekoniecznie musi miec ekran dotykowy.

Biznesmen skupiony nad obsluga iPhona, wyglada jak przysłowiowy "biznesmen w białych skarpetkach"
;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

w telefonach biznesowych - w jakie tez celowala Nokia nie liczy sie
tylko mnogosc gier 3D etc - ma byc funkcjonalny , dobrze wyważony, nie
rzucajacy sie nadto w oczy(czyli dyskretny) ale estetyczny, wytrzymały z
długo trzymającą baterią. To wystarczy by telefon przeznaczony do pracy
budzil zaufanie.

Od czasu, gdy kupiłem Nokię Communicatora i stwierdziłem, że nie ma żadnej z w/w cech, odszedłem od marki Nokia i symbian. I wielu ludzi tak jak ja się na nich sparzyło.

R

Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał

W dniu 2011-04-14 01:42, Mega pisze:

Ale oni już stracili klientów. Cała afera zaczęła się od tego że Nokia
została wypchnięta z rynku top-high-tech telefonów przez połączone siły
iPhona i Androida.

iPphone to produkt
Android to system operacyjny

Mozna zrobic telefon z najlepszym systemem operacyjnym i nie zachwycic klientow (tanie chinkie telefony i tablety z dziwnymi wersjami androida)
Mozna zrobic telefon ze srenim systemem operacyjnym, ale super dopracowany 'design'ersko' i osiagnac sukces (patrz iPhone, iPad)

W naszej firmie laczymy teorie z praktyka - nic nie dziala i nikt nie wie dlaczego ? :-)

w telefonach biznesowych - w jakie tez celowala Nokia nie liczy sie tylko mnogosc gier 3D etc - ma byc funkcjonalny , dobrze wywaĹźony, nie rzucajacy sie nadto w oczy(czyli dyskretny) ale estetyczny, wytrzymały z długo trzymającą baterią.  To wystarczy by telefon przeznaczony do pracy budzil zaufanie.
Telefon tzw biznesowy - niekoniecznie musi miec ekran dotykowy.

Niestety - dobry telefon ma dzis duzy ekran - i na klawiature nie ma miejsca.

Biznesmen skupiony nad obsluga iPhona, wyglada jak przysłowiowy "biznesmen w białych skarpetkach" ;)

Ale jednoczesnie jest nowoczesny, i posiada drogi, prestizowy produkt :-)

J.