Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Roomster warto ?

Roomster warto ?

Data: 2011-04-03 00:31:54
Autor: aro333
Roomster warto ?
Stoję przed  dylematem , zakupić starszą powiedzmy  z roku 2004/2005 Toyote Corollę w benzynce czy za te same pieniadze kupić Skodę Roomstera Style  z 2007 roku z małym przebiegiem , silnik benzyna 1,4 86KM?
Wiem , że te auta to dwie różne klasy , trudno może je porownywać. Bardziej chodzi mi o awaryjność i częstość bywania w serwisach.Obecnie pomykam starszą Corollą Liftback tzw żaba z 1999r. Gdyby nie brak klimy raczej nie myslałbym o zmianie.Nastukame jest 220kkm , auto smiga nadal na syntetyku, ogólnie jak na te lata to mocny sprzęt. Generalnie bardziej skłaniam sie  w stronę Toyoty jednak cieżko w mojej okolicy dostać auto  nie ściągane (takie nie wchodzą w grę z powodu kretactw sprzedajacych), z udokumentowanym serwisem. Z drugiej strony podobno  model następca tej co akurat posiadam, już nie jest tak mało awaryjny.
Może ktoś z kolegów  ma jakieś doswiadczenie z tym silnikiem  pewnie z grupy VW - 1,4  86KM? Co można powiedziec dobrego a co zlego o tym silniczku? I wogóle jak się spisują takie toczydełka jak Roomster?

Data: 2011-04-03 06:25:28
Autor: koziel
Roomster warto ?
a juz chcialem Tobie zaoferowac swoja pomoc przy zakupie - jednak
skoro tak mocno sie bronisz przed sprowadzanymi autami.... co powiesz
na wyjazd do Niemiec i na miejscu sprawdzenie auta oraz podpisanie
umowy z osoba, ktora zobaczysz na wlasne oczy??

Ja pisano powyzej - zastanow sie, bo akurat Twoje wnioski sa w pewnym
stopniu bledne.
W razie czego gg: 5767314.


Pozdrawiam,
Emil.

Data: 2011-04-03 07:47:15
Autor: Kuba \(aka cita\)
Roomster warto ?

Użytkownik "aro333" <arekcza@wp.pl> napisał w wiadomości news:in884r$emb$1inews.gazeta.pl...
 w stronę Toyoty jednak cieżko w mojej okolicy dostać auto  nie ściągane (takie nie wchodzą w grę z powodu kretactw sprzedajacych), z udokumentowanym serwisem.

a Ty myslisz, ze jak auto pochodzi z polskiego salonu, to jest to jednoznaczne z tym, ze sprzedający nie będzie krętaczem?

W życiu 'kilka' samochodów już kupowałem i stwierdzam, ze prywatny sprzedający, często pierwszy właściciel, próbuje wcisnąć więcej kitu niż niejeden handlarz wystawiający fakture.
Owszem nie ma tu reguły, ale doswiadczenie wskazuje, ze takie prywatne osoby bazują często własnie na niepotrebnej dawce dodatkowego zaufania do 'niehandlarza'.

Jeśli kupisz auto sprowadzone z tak samo udokumentowanym serwisem i sprawdzisz je tak samo np. w ASO jak auto z polskiego salonu to w czym problem?
ps. zwlascza, ze często te 'z zachodu' mają lepsze wyposażenie od tych 'salonowych'


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-03 08:38:22
Autor: Czarek Daniluk
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-03 07:47, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "aro333" <arekcza@wp.pl> napisał w wiadomości
news:in884r$emb$1inews.gazeta.pl...
w stronę Toyoty jednak cieżko w mojej okolicy dostać auto nie ściągane
(takie nie wchodzą w grę z powodu kretactw sprzedajacych), z
udokumentowanym serwisem.

a Ty myslisz, ze jak auto pochodzi z polskiego salonu, to jest to
jednoznaczne z tym, ze sprzedający nie będzie krętaczem?

W życiu 'kilka' samochodów już kupowałem i stwierdzam, ze prywatny
sprzedający, często pierwszy właściciel, próbuje wcisnąć więcej kitu niż
niejeden handlarz wystawiający fakture.
Owszem nie ma tu reguły, ale doswiadczenie wskazuje, ze takie prywatne
osoby bazują często własnie na niepotrebnej dawce dodatkowego zaufania
do 'niehandlarza'.

Jeśli kupisz auto sprowadzone z tak samo udokumentowanym serwisem i
sprawdzisz je tak samo np. w ASO jak auto z polskiego salonu to w czym
problem?
ps. zwlascza, ze często te 'z zachodu' mają lepsze wyposażenie od tych
'salonowych'


Z drugim stwierdzeniem co do wyposażenia się w 100% zgadzam :)
Co do 1 stwierdzenia, jeśli kupuje się od firmy, która nie dziadowała to możesz sobie spokojnie sprawdzić historię serwisową samochodu tam gdzie był naprawiany - bez większego problemu, bez szukania osób które władają językiem państwa skąd pochodzi pojazd :)

Powiedziałem sobie że już więcej w życiu nie kupię samochodu latem na zimowych kołach od handlarza - kupiłem tak teraźniejszego Golfa, po jakimś czasie okazało się, że koleżanka z pracy go zna, i Golfa ściągnął na niezłych alusach z letnimi, oczywiście stalowe przywiózł w bagażniku, alu zdjął opchnął poza samochodem ;)

Tak samo jak nie kupię samochodu z wyrwanym radiem :)

Pozdrawiam !

PS:
Przykłąd z grupy - K.N. - i c5 hdi, który zaczął dostawać jobla na drugi dzień po zakupie, pomimo potwierdzonego przebiegu.

Data: 2011-04-03 12:14:22
Autor: Kuba \(aka cita\)
Roomster warto ?

Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał w wiadomości news:in94ks$1re$1news.onet.pl...
Powiedziałem sobie że już więcej w życiu nie kupię samochodu latem na zimowych kołach od handlarza - kupiłem tak teraźniejszego Golfa, po jakimś czasie okazało się, że koleżanka z pracy go zna, i Golfa ściągnął na niezłych alusach z letnimi, oczywiście stalowe przywiózł w bagażniku, alu zdjął opchnął poza samochodem ;)


no dobra, tylko jaki to ma związek ze stanem technicznym samochodu.
Jesli go kupileś tzn ze pasował Ci i stan i cena za ten stan... a to, ze kiedyś auto miało piękne alusy - no to co?
Czy ten samochód jest sparowany z nimi do końca życia?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-03 17:15:47
Autor: to
Roomster warto ?
begin Czarek Daniluk
Powiedziałem sobie że już więcej w życiu nie kupię samochodu latem na
zimowych kołach od handlarza - kupiłem tak teraźniejszego Golfa, po
jakimś czasie okazało się, że koleżanka z pracy go zna, i Golfa ściągnął
na niezłych alusach z letnimi, oczywiście stalowe przywiózł w bagażniku,
alu zdjął opchnął poza samochodem ;)

No i co w związku z tym?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 20:43:28
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Roomster warto ?
Użytkownik "Czarek Daniluk" napisał

Co do 1 stwierdzenia, jeśli kupuje się od firmy, która nie dziadowała to możesz sobie spokojnie sprawdzić historię serwisową samochodu tam gdzie był naprawiany - bez większego problemu, bez szukania osób które władają językiem państwa skąd pochodzi pojazd :)

No to żebyś się nie zdziwił. U nas w instytucji (budżetówka) mamy taki układ, że auta muszą być serwisowane w ASO. Firma, która sprzedaje nowe samochody, stare bierze w rozlliczeniu. Kierowca opowiadał mi, że zadzwonił do nich gość, który kupił samochód, o którym wiedział, że był wcześniej użytkowany u nas. Chciał się zapytać, czy był robiony rozrząd, bo ma już przejechane 120kkm, a serwis coś kręci, że niby nie są pewni. No i ciężko mu było powiedzieć, że jak samochód był oddawany, to miał grubo ponad 400kkm... :(


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-04-03 21:19:24
Autor: Czarek Daniluk
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-03 20:43, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

No to �eby� si� nie zdziwi�. U nas w instytucji (bud�et�wka) mamy taki
uk�ad, �e auta musz� by� serwisowane w ASO. Firma, kt�ra sprzedaje nowe
samochody, stare bierze w rozlliczeniu. Kierowca opowiada� mi, �e zadzwoni�
do nich go��, kt�ry kupi� samoch�d, o kt�rym wiedzia�, �e by� wcze�niej
u�ytkowany u nas. Chcia� si� zapyta�, czy by� robiony rozrz�d, bo ma ju�
przejechane 120kkm, a serwis co� kr�ci, �e niby nie s� pewni. No i ci�ko mu
by�o powiedzie�, �e jak samoch�d by� oddawany, to mia� grubo ponad 400kkm...
:(


Człowiek który kupował samochód - powinien poprosić przed kupnem o książkę serwisową, sprawdzić gdzie były przeglądy robione, podjechać tam, zadzwonić, ustalić właściwy przebieg samochodu.
Jeśli nie dostał do pojazdu książki serwisowej, powinna wzmóc mu się czujność, wykonać telefon do poprzedniego właściciela i ustalić ile u niego przejechał samochód - tym bardziej że wiedział jaka firma go użytkowała.

W sumie to nie Twoja firma była kręcącym przebieg, tylko ten kto kupił samochód od Was ;)

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-03 09:39:54
Autor: aro333
Roomster warto ?
Słuchaju, co do metody zakupu mnie nie przekonasz i tyle. Nie zmienie swojego podejścia.Wtopić można zawsze ale   od handlarza wielokrotnie szybciej . Nie bedę podpisywał umowy z jakimś Niemcem którego na o0czy nie widziałem, żeby potem tłumaczyć się z fałszerstwa w urzędzie. A dlaczego tak sądzę , to poczytaj w necie czym grozi  zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bedącej przy transakcji. Jednym zakupem zamochodu można sobie spaprać paiery a napewno uprzykszyć życie na  pewien czas.
To jak jeżdził ktoś z kolegów autem ze stajni VW z atakim silnikiem?A może coś o Rumcajsie?

Data: 2011-04-03 11:23:36
Autor: Marek P.
Roomster warto ?
aro333 wrote:
Słuchaju, co do metody zakupu mnie nie przekonasz i tyle. Nie zmienie
swojego podejścia.Wtopić można zawsze ale od handlarza wielokrotnie
szybciej . Nie bedę podpisywał umowy z jakimś Niemcem którego na
o0czy nie widziałem, żeby potem tłumaczyć się z fałszerstwa w
urzędzie. A dlaczego tak sądzę , to poczytaj w necie czym grozi zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bedącej przy transakcji.
Jednym zakupem zamochodu można sobie spaprać paiery a napewno
uprzykszyć życie na  pewien czas.

Przeciez on pisał o fakturze a nie o fikcyjnym podpisywaniu umowy. Zeby tak kupic od handlarza to już trzeba wykazać się skrajną nieodpowiedzialnością.

Data: 2011-04-03 12:16:12
Autor: AL
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-03 11:23, Marek P. pisze:
aro333 wrote:
S�uchaju, co do metody zakupu mnie nie przekonasz i tyle. Nie zmienie
swojego podej�cia.Wtopi� mo�na zawsze ale od handlarza wielokrotnie
szybciej . Nie bed� podpisywa� umowy z jakim� Niemcem kt�rego na
o0czy nie widzia�em, �eby potem t�umaczy� si� z fa�szerstwa w
urz�dzie. A dlaczego tak s�dz� , to poczytaj w necie czym grozi
zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bed�cej przy transakcji.
Jednym zakupem zamochodu mo�na sobie spapra� paiery a napewno
uprzykszyďż˝ ďż˝ycie na  pewien czas.

Przeciez on pisaďż˝ o fakturze a nie o fikcyjnym podpisywaniu umowy. Zeby tak
kupic od handlarza to ju� trzeba wykaza� si� skrajn� nieodpowiedzialno�ci�.



skonfigurujcie sobie prosze te czytniki, skoro już z gorszych korzystać nie potraficie (hint: kodowanie):
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-04-03 12:23:22
Autor: J_K_K
Roomster warto ?
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:in9hdb$66$2inews.gazeta.pl...
skonfigurujcie sobie prosze te czytniki, skoro już z gorszych korzystać nie potraficie (hint: kodowanie):

MoĹźe zacznij od siebie:
"charset=UTF-8"

Pzdr

JKK

Data: 2011-04-03 11:56:13
Autor: jurkas
Roomster warto ?
aro333 pisze:
A dlaczego tak sądzę , to poczytaj w necie czym grozi  zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bedącej przy transakcji.

A możesz to rozwinąć, szczególnie sformułowanie "nie będącej przy transakcji". Dość często podpisuje różne umowy przesyłane mi kurierem, czy to znaczy że nie jestem "przy transakcji"?

Data: 2011-04-03 12:26:13
Autor: Kuba \(aka cita\)
Roomster warto ?

Użytkownik "jurkas" <malin_niematego_74@o2.pl> napisał w wiadomości news:in9ggi$cj9$1pippin.nask.net.pl...
aro333 pisze:
A dlaczego tak sądzę , to poczytaj w necie czym grozi  zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bedącej przy transakcji.

A możesz to rozwinąć, szczególnie sformułowanie "nie będącej przy transakcji". Dość często podpisuje różne umowy przesyłane mi kurierem, czy to znaczy że nie jestem "przy transakcji"?

kolega użył skrótu myslowego opisuąc bardzo popularną metode sprzedaży samochodów sprowadzonych na umowe kupna sprzedaży zawarta między kupującym a sprzedającym (rzekomo) kimś z zagranicy.
Rzekomo - bo osoba widniejąca na umowie to po prostu albo osoba przepisana z książki telefonicznej (nadal nie jest wymagana ciągłość nazwisk przy rejestracji samochodów sprowadzonych z zagranicy) bądz przepisana ostatnia widniejąca z zagranicznego dowodu. W jednym i drugim przypadku faktyczną osobą sprzedającą auto może okazać sie zupełnie ktoś inny (np. firma handlująca autami za granicą).

Niesie to za sobą wiele konsekwencji - np. jesli auto pochodziło od firmy - nie został opłacony podatek VAT. Jeśli auto bylo kradzione to już wogole (ale to raczej mało prawdopodobne). Zwykle po prostu wpisuje sie byle co na umowe i tyle.

Jesli kupujesz w PL auto sprowadzone na podstawie faktury od firmy, z ktorej kupujesz to masz te problemy z głowy. Akcyza oraz skrabówka musi być już załatwiona. Kupujesz już auto w PL i nie podpisujesz już wypełnionych do połowy umów z zagranicznym nibywlascicielem.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-03 12:21:02
Autor: Kuba \(aka cita\)
Roomster warto ?

Użytkownik "aro333" <arekcza@wp.pl> napisał w wiadomości news:in988d$56k$1inews.gazeta.pl...
Słuchaju, co do metody zakupu mnie nie przekonasz i tyle. Nie zmienie swojego podejścia.Wtopić można zawsze ale   od handlarza wielokrotnie szybciej . Nie bedę podpisywał umowy z jakimś Niemcem którego na o0czy nie widziałem, żeby potem tłumaczyć się z fałszerstwa w urzędzie. A dlaczego tak sądzę , to poczytaj w necie czym grozi  zaniesienie umowy z podpisem osoby nie bedącej przy transakcji. Jednym zakupem zamochodu można sobie spaprać paiery a napewno uprzykszyć życie na  pewien czas.
To jak jeżdził ktoś z kolegów autem ze stajni VW z atakim silnikiem?A może coś o Rumcajsie?


czytaj ze zrozumieniem.
Jeśli szukasz auta z udokumentowanym serwisem to czy to będzie auto sprowadzone, czy "polskie" nie ma znaczenia.
Pisałem też o handlarzu, ktory wystawia FAKTURĘ, czyli kupujesz od Jego firmy i już ze zrobionymi opłatami celno-skarbowymi.

Pisaleś, ze od handlarza to wtopa, a takie z polskiego salonu to nie wtopa. Zwracam Ci więc uwage, ze z takim podejściem jestes na najlepszej drodze do zaliczenia mega wtopy, bo poziom zaufania do sprzedawcy, któy tłukł auto w polandii od początku i chce sie go teraz pozbyć powoduje, ze stajesz sie mientki jak kaczuszka.

Dobra rada - szukaj samochodu sprawdzonego, nie patrz na to, czy byl kupiony w polskim czy zagranicznym salonie, tylko zobacz dokumenty, miej fakture w przypadku auta sprowadzonego, miej wiarygodną książke serwisową i przed samą decyzje jedz do ASO i sprawdz samochod pod kątem formalnym i technicznym.

Ślepa wiara w uczciwego prywatnego sprzedawce jest sporym błędem - zapewniam Cie o tym.
ps. poza tym kupując zaś od firmy na fakture (nie ważne jaka to faktura) masz większe możliwości dochodzenia swoich praw, w przypadku osoby prawtnej pozostaje Ci tylko pozew cywilny.
Ja rozumiem, ze jest wielu nieuczciwych handlarzy, ale skreślanie ich tylko dlatego, ze taką mają profesje bez sprawdzenia auta, ktore Ci odpowiada - jest dość karkołomne...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-03 17:47:24
Autor: aro333
Roomster warto ?
Ok , nie przeczę, masz rację. Ja nie mam dośc dobrego doświadczenia, zmieniam auta raczej co 5 lat . Staram sie zawsze jak najbardziej sprawdzic te nieszczęsne papiery. Kiedyś na mietku (Matiz) mało nie zaliczyłem wtopy prawnej właśnie w komisie. Niestety banki nie do końca kiedyś były fer i nie zabierały  ksiażek wozu albo nie wbijały stempla  w dowód. Właśnie mmiałem taki przypadek.Co prawda chodziło o  2 albo moze 3 raty (już nie pamietam) ale jednak...Trochę zle mnie niektórzy zrozumieli, podałem skrajna sutuacje kupna "na gębę".Niestety chyba częśc z kolegów by sie zdziwiła ile ludkow nadal tak kupuje , nie wiem co kieruje tym chyba cheć przyoszczędzenia. Opis sytuacji z przed 2 dni , co ciekawe raczej potwierdzajacy  Twoja tezę, że nawet w salonach może być cos nie tak- zachodzę do ASO xxxx i stoi sobie taki jak wymażyłem, wersja bogata samochodu xxxx. Nie no mysle, wreszcie. Auto technicznie spoko, jazda próbna jest OK, wiadomo ciut drozej bo  w ASO i w programie sprzedaży przez salon używanych aut. No nic gadka szmatka dochodzi do rozmowy o spisanie umowy/faktury. I co sie okazuje, sprzedawca mowi ze maja tylko pełnomocnictwo na sprzedaż tego samochodu i umowę. Wiec pytam, czy gdzies bedzie  w papierach  figurować dane ASO że tu kupilem. Odpowiedz NIE, umowa miedzy mną a poprzednim wlascicielem, dodatkowo zdziwieni, że samo pełnomocnictwo mi nie wystarczy, że chcę widzieć własciciela  . Zatkało mnie. Nie spodziewalem się takiego obrotu sprawy, być może tak jest ok prawnie ale ja sie z tym nie spotkałem.I nie chodzi mi tu o PCC , na to mnie stać opłacić , tylko o fakt .Zawsze myślalem , że kupując używkę w salonie , będzie faktura z salonu. A wracajac do tematu, właśnie ten Roomster co go oblukalem ,jest sprzedawany na fakturę przez salon Skody. Auto zostało w rozliczeniu za drugi samochód.Nie robią żadnego problemu, pokazano mi dokumenty , ksiażke  serwisową , wpisy w bazie danych. Wiem wiem, pewno wszystko sie da zrobić, zdaje sobie sprawę. Przebieg jest niewielki, samo "zniszczenie" auta w srodku raczej małe , ogólnie  fajnie wyglada. Jednak sie nie napalam, nigdy nie miałem Skody i dlatego tutaj zapytałem. Tylko wątek poszedł ciut w innym kierunku.

Data: 2011-04-03 19:20:22
Autor: Kuba \(aka cita\)
Roomster warto ?

Użytkownik "aro333" <arekcza@wp.pl> napisał w wiadomości news:ina4qn$sqv$1inews.gazeta.pl...
A wracajac do tematu, właśnie ten Roomster co go oblukalem ,jest sprzedawany na fakturę przez salon Skody. Auto zostało w rozliczeniu za drugi samochód.Nie robią żadnego problemu, pokazano mi dokumenty , ksiażke serwisową , wpisy w bazie danych. Wiem wiem, pewno wszystko sie da zrobić, zdaje sobie sprawę. Przebieg jest niewielki, samo "zniszczenie" auta w srodku raczej małe , ogólnie  fajnie wyglada. Jednak sie nie napalam, nigdy nie miałem Skody i dlatego tutaj zapytałem. Tylko wątek poszedł ciut w innym kierunku.


Masz fakture, wszystko gra z papierami i przede wszystkim ze stanem auta to gites.
Skoda jako taka to nie jest zły wybór, osobiście mialem Suberba i bylem bardzo zadowolony, na tyle, ze moje subiektywne odczucia byly takie, ze passat sie nie umywał do skody.
Co do roomstera - jedni twierdzą, ze jest brzydki, inni, ze ok - mnie sie podoba i niech sobie gadają, choć o gustach nie powinni.

Powodzenia.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-04 11:46:57
Autor: Massai
Roomster warto ?
Kuba (aka cita) wrote:


Ślepa wiara w uczciwego prywatnego sprzedawce jest sporym błędem -
zapewniam Cie o tym. 

To nawet nie tylko "ślepa wiara".

Często ten pierwszy właściciel ma w pamięci ile zabulił za nówkę,
czasem ma emocjonalne podejście do samochodu, i sam siebie przekonał
"to jeszcze całkiem dobre auto, ja jeździłem i było spoko", podczas gdy
samochód nadaje się tylko na złom.

I przez to będzie miał tendencję do bagatelizowania usterek.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-04 07:45:12
Autor: Scyzoryk
Roomster warto ?


Może ktoś z kolegów  ma jakieś doswiadczenie z tym silnikiem  pewnie z grupy VW - 1,4  86KM? Co można powiedziec dobrego a co zlego o tym silniczku? I wogóle jak się spisują takie toczydełka jak Roomster?

ja akurat mam Roomstera z silnikiem TDI. Benzynowy silnik 1,4 to udana i prawdzona jednostka która z powodzeniem daje radę w Fabii, Polo i Ibizie. Raczej nic starsznego nie musisz się po niej spodziewać. Roomster z tym silnikiem nie będzie demonem prędkości. Jest to autko cięższe niż Fabia.

Co do samego roomstera to jak dla mnie rewelacja. Jeżeli akceptujesz jego dziwaczny wygląd to dalej same plusy. Mega praktyczne wnętrze, tzu osobne, regulowane fotele z tyłu. Przesuwane, składane z regulacją oparcia. Każdy mozna wyjąć. Ze środkowego możesz zrobić albo podłokietnik albo wyjąć całkowicie i zrobić dużo miejsca dla 2 poasażerów. Miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu bardzo dużo, na pewno więcej niż w Corolli. Bagażnik też będzie większy, nawet od wersji kombi. Masa schowków, uchwytów itd.


--
Pozdr
Scyzoryk

Data: 2011-04-04 13:48:47
Autor:
Roomster warto ?
Scyzoryk <gradon_mWYWAL_TO@interia.pl> napisał(a):
Bagażnik też będzie większy, nawet od wersji kombi...

jest taki sam, ale czy pakowniejszy to niestety NIE. Dlatego podczas zmiany odrzucilem Roomstera, bo miala mniej pakowny bagaznik
niz moje kombi. Samochodzik fajny, choc zdzwili sie jak przyszedlem z walizka, a w zasadzie z
3-ma  bo to 3 in 1 i rowerem ;) i wozek malego ;) chcialem sprawdzic, czy to
prawda, ze da sie przewiezc rower, ba nawet dwa ;) niestety "moj rower jest
inny" niz ten na reklamie i sie nie chcial zmiescic ;) nad czym bardzo
ubolewalem, teraz z perspektywy czasu - wiem o gustach sie nie dyskutuje - to
jednak wyglada ten pojazd dziwnie, jakby jeden projektant zaczal od przodu, a
drugi po jego odejsciu konczyl lub na odwrot mial byc fajny pojazd od tylu,
ale unifikacja z innymi modelami wymusila przod ;).

jeden plus - ktory akurat nie jest dla mnie tak wazny jak jego pakownosc - to
lepsze prowadzenie Skody i chyba wygodniejsze fotele, choc co mozna powiedziec
wiecej po 25 minutowej przejazdce ;) w salonie, prawda by penwie wyszla po
16-17 godzinach za fajera, czasem dupie wygodnie, a kat biodro-udo jest tak
niefortuny, ze czlek rodzi po 2 godzinach ;)





--


Data: 2011-04-04 15:10:48
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-04 07:45, Scyzoryk pisze:
MoĹźe ktoś z kolegĂłw  ma jakieś doswiadczenie z tym silnikiem  pewnie z
grupy VW - 1,4  86KM? Co moĹźna powiedziec dobrego a co zlego o tym
silniczku? I wogóle jak się spisują takie toczydełka jak Roomster?

ja akurat mam Roomstera z silnikiem TDI. Benzynowy silnik 1,4 to udana i
prawdzona jednostka która z powodzeniem daje radę w Fabii, Polo i Ibizie.
Raczej nic starsznego nie musisz się po niej spodziewać. Roomster z tym
silnikiem nie będzie demonem prędkości. Jest to autko cięższe niż Fabia.

Co do samego roomstera to jak dla mnie rewelacja. JeĹźeli akceptujesz jego
dziwaczny wygląd to dalej same plusy. Mega praktyczne wnętrze, tzu osobne,
regulowane fotele z tyłu. Przesuwane, składane z regulacją oparcia. Każdy
mozna wyjąć. Ze środkowego możesz zrobić albo podłokietnik albo wyjąć
całkowicie i zrobić dużo miejsca dla 2 poasażerów. Miejsca na nogi dla
pasażerów z tyłu bardzo dużo, na pewno więcej niż w Corolli. Bagażnik też
będzie większy, nawet od wersji kombi. Masa schowków, uchwytów itd.



Wszystko się zgadza. Ma tylko jeden minus - tylna klapa. A ściślej - wysoki dość próg załadunku. Mogli pomyśleć i inaczej to rozwiązać.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-04-04 17:27:34
Autor: Scyzoryk
Roomster warto ?

Wszystko się zgadza. Ma tylko jeden minus - tylna klapa. A ściślej -
wysoki dość próg załadunku. Mogli pomyśleć i inaczej to rozwiązać.

fakt. Jest to problem chyba wszystkich skodzianek. Octavia też ma wysoki próg. To był właśnie jeden z warunków, że do firmy kupiliśmy niedawno Megane Grandtour zamiast Octavii.


--
Pozdr
Scyzoryk

Data: 2011-04-04 17:30:18
Autor: Seba
Roomster warto ?
Dnia Mon, 4 Apr 2011 17:27:34 +0200, Scyzoryk napisał(a):

Wszystko się zgadza. Ma tylko jeden minus - tylna klapa. A ściślej -
wysoki dość próg załadunku. Mogli pomyśleć i inaczej to rozwiązać.

fakt. Jest to problem chyba wszystkich skodzianek. Octavia też ma wysoki próg. To był właśnie jeden z warunków, że do firmy kupiliśmy niedawno Megane Grandtour zamiast Octavii.

Normalnie emeryci (peemesowi i nie tylko) jak nic. Naprawdę. Próg załadunku (...) - ręce opadają ;)
 --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-04-04 17:38:21
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-04 17:30, Seba pisze:
Dnia Mon, 4 Apr 2011 17:27:34 +0200, Scyzoryk napisał(a):

Wszystko się zgadza. Ma tylko jeden minus - tylna klapa. A ściślej -
wysoki dość próg załadunku. Mogli pomyśleć i inaczej to rozwiązać.

fakt. Jest to problem chyba wszystkich skodzianek. Octavia teĹź ma wysoki
próg. To był właśnie jeden z warunków, że do firmy kupiliśmy niedawno Megane
Grandtour zamiast Octavii.

Normalnie emeryci (peemesowi i nie tylko) jak nic.
Naprawdę.
Próg załadunku (...) - ręce opadają ;)


Seba - przypomnę Ci to za kilka miesięcy... ;P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-04-04 17:39:55
Autor: Scyzoryk
Roomster warto ?

Normalnie emeryci (peemesowi i nie tylko) jak nic.
Naprawdę.
Próg załadunku (...) - ręce opadają ;)

pod kątem wyboru samochodu firmowego, gdzie w moim konkretnym przypadku często są wożone paczki ~ 20-30kg jest to bardzo ważny szczegół.

Przy samochodzie prywatnym pewnie miałoby to drugorzędne znaczenie.


--
Pozdr
Scyzoryk

Data: 2011-04-04 17:44:02
Autor: Seba
Roomster warto ?
Dnia Mon, 4 Apr 2011 17:39:55 +0200, Scyzoryk napisał(a):

Normalnie emeryci (peemesowi i nie tylko) jak nic.
Naprawdę.
Próg załadunku (...) - ręce opadają ;)

pod kątem wyboru samochodu firmowego, gdzie w moim konkretnym przypadku często są wożone paczki ~ 20-30kg jest to bardzo ważny szczegół.

Przy samochodzie prywatnym pewnie miałoby to drugorzędne znaczenie.

Przynajmniej nie zawiodłem się na starych wygach - 10 min. i już
zostałem przywrócony do pionu ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-04-05 17:42:24
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-04 17:30, Seba pisze:

Normalnie emeryci (peemesowi i nie tylko) jak nic.
Naprawdę.
Próg załadunku (...) - ręce opadają ;)

Przez ten pieprzony próg włożenie skutera na pakę wymaga 2 osób ;/ ... progu by nie było - skuter sam bym wrzucał. Co więcej - zdecydowanie pomniejsza przestrzeń ładunkową, bo o ile np pralka pasuje rozmiarami do "paki" - to nie przejdzie przez wąską dziurę. Już się parę razy wkur(*&^ałem na to masakrycznie. Lepsze już berlingo etc.

A co do tdi 1.4 - pewnie z innymi silnikami to to samo - głośno w tym gównie, że hej ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-04-07 23:15:35
Autor: Adam Płaszczyca
Roomster warto ?
Dnia Tue, 05 Apr 2011 17:42:24 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

dziurę. Już się parę razy wkur(*&^ałem na to masakrycznie. Lepsze już berlingo etc.

Wiesz, ale Berlingo to dużo większy wóz. Nie żeby to wada była...


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-04-08 19:09:38
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-07 23:15, Adam Płaszczyca pisze:

dziurę. Już się parę razy wkur(*&^ałem na to masakrycznie.
Lepsze juĹź berlingo etc.
Wiesz, ale Berlingo to dużo większy wóz. Nie żeby to wada była...

Nie neguję, ale w arvalu przekraczało mój budżet.

A teraz totalnie z innej beczki - roomster był uziemiony w warsztatach (włamanie, przeryska, turbo) to jeździłem meganką. Zrobiłem traskę za dnia 900 kilometrów - wysiadłem prawie jak z Żuka. Siedzenia o niebo lepsze w roomsterze niż w megance i lagunie.

Z tego co pamiętam z Twojego berlingo - mając jednak budżet na berlingo czy kangoo zastanawiałbym się ostro, czy ładowność to jest to co chciałbym zyskać kosztem komfortu siedzenia. Jednak czeski fotel lepsiejszy od francuskiego.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008z

Data: 2011-04-12 20:38:15
Autor: Adam Płaszczyca
Roomster warto ?
Dnia Fri, 08 Apr 2011 19:09:38 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

warsztatach (włamanie, przeryska, turbo) to jeździłem meganką. Zrobiłem traskę za dnia 900 kilometrów - wysiadłem prawie jak z Żuka. Siedzenia o niebo lepsze w roomsterze niż w megance i lagunie.

Tak samo mnie Panda zaskoczyła.
Z tego co pamiętam z Twojego berlingo - mając jednak budżet na berlingo czy kangoo zastanawiałbym się ostro, czy ładowność to jest to co chciałbym zyskać kosztem komfortu siedzenia. Jednak czeski fotel lepsiejszy od francuskiego.

Akurat na te w Berlingo nie narzekam. Przynajmniej z przodu :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-04-07 10:45:16
Autor: PeJot
Roomster warto ?
W dniu 2011-04-03 00:31, aro333 pisze:
Stoję przed  dylematem , zakupić starszą powiedzmy  z roku 2004/2005 Toyote
Corollę w benzynce czy za te same pieniadze kupić Skodę Roomstera Style  z
2007 roku z małym przebiegiem , silnik benzyna 1,4 86KM?
/.../

Może ktoś z kolegów  ma jakieś doswiadczenie z tym silnikiem  pewnie z grupy
VW - 1,4  86KM? Co można powiedziec dobrego a co zlego o tym silniczku? I
wogóle jak się spisują takie toczydełka jak Roomster?

Mam Fabię II z tym silnikiem. W normalnym ruchu da się wytrzymać. Na autostradzie gorzej, szczególnie przy załadowanym aucie. Z samym silnikiem kłopotów nie miałem od 3 lat.

Minus dla Skody za szybko zużywające się wnętrze - tak samo było w Felicji.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Roomster warto ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona