Data: 2009-04-19 10:14:49 | |
Autor: mkarwan | |
Richelieu z Platformy | |
Mistrz zakulisowych intryg. Gracz, który nie zna skrupułów.
(...)Sylwetkę Grzegorza Schetyny kreśli Piotr Lisiewicz. (...)W 1990 roku Schetyna trafił do urzędu wojewódzkiego, gdzie błyskawicznie awansował - z asystenta wojewody na dyrektora urzędu wojewódzkiego i - w wieku 26 lat -na wicewojewodę. Jednocześnie organizował wrocławski oddział Radia Eska, którego został współwłaścicielem. W KLD młodzi NZS-owcy, którymi kierował, szybko wystąpili przeciwko Waszkiewiczowi i doprowadzili do jego odwołania. Poszło o to, kto ma być liderem listy KLD w wyborach w 1991 roku. Waszkiewicz chciał, by był to ktoś z dawnej opozycji. Schetyna forsował biznesmena Zenona Michalaka, prezesa firmy Personal Computer Studio (PCS). W 1991 roku działacze Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław obwieścili, że Michalak został w klubie prezesem Autonomicznej Sekcji Koszykówki. Wkrótce na bazie sekcji koszykówki powstaje nowy klub - PCS Śląsk Wrocław. To wzmacnia więzy KLD z klubem. Wśród jego twórców jest prawa ręka Schetyny - Jacek Protasiewicz, wówczas rzecznik wrocławskiego KLD. "Teren wojskowy, wstęp wzbroniony" - taki napis do dziś wisi na niektórych obiektach Śląska Wrocław. W jaki sposób antykomunista i liberał Schetyna, który niedawno wraz z kolegami nie chciał uznać okrągłego stołu trafia do wojskowego klubu, którym rządzą pułkownicy Ludowego Wojska Polskiego, niedawni strażnicy stanu wojennego? - Było nam już wówczas bardzo ciężko, szukaliśmy kogoś kto pomógłby na utrzymać sekcję - wspomina w klubowej kronice pułkownik Michał Srokawski. Przez lata romans KLD z pułkownikami jest przedmiotem licznych plotek. Pościg za Zenonem M. Początek lat 90. to dla Zenona Michalaka czas tryumfu. Dzięki Schetynie dostaje pierwsze miejsce na liście KLD i wchodzi do sejmu. Sprowadza do Wrocławia amerykańską gwiazdę - koszykarza Keitha Williamsa. Śląsk trzykrotnie zdobywa mistrzostwo Polski. Michalak jest w setce najbogatszych Polaków. W 1993 roku jest wymieniany wśród kandydatów na szefa Polskiego Związku Koszykówki. Inwestuje w media. Jest na ustach wrocławiaków. Kariera Michalaka jest tyleż błyskotliwa, co krótka. KLD nie wchodzi do sejmu, PCS plajtuje. Depcze mu po piętach prokuratura. 6 grudnia 2000. Czerwone volvo V 40 pędzi po bocznych drogach z prędkością 240 kilometrów na godzinę. Samochód Michalaka ścigają UOP i policja. W znacznie wolniejszych volkswagenach i daweoo. Michalak jest podejrzewany o wyłudzenie z sześciu oddziałów kilku polskich banków co najmniej 45 milionów złotych. Około 12.30 patrol ruchu drogowego zatrzymuje biznesmena w Bielanach Wrocławskich. Kilka godzin później okazuje się, że to pomyłka - aresztowany został jego brat. Prokuratura wystawia list gończy. Schwytać biznesmena udaje się dopiero w lipcu 2001. W lokalnej prasie Schetyna bagatelizuje swoje związki z aresztowanym:- W 1994 roku wyrzuciliśmy go z KLD, bo nie płacił składek. W miejsce Michalaka sponsorem klubu zostało Radio Eska (klub zmienił nazwę na Śląsk Eska). Koszykarze wspierani są przez miasto. Jacek Protasiewicz jako dyrektor Biura Promocji Miasta przeforsowuje pomysł dofinansowywania wrocławskiego sportu. Kwota niemal miliona złotych zostaje podzielona w proporcji 7:3 między Śląsk i żużlową Spartę. Z czasem klub przekształca się w spółkę akcyjną, w której 95 procent akcji ma Schetyna. Krążymy i nawiązujemy kontakty "Krążymy po światowych sympozjach, poznajemy autorytety, nawiązujemy kontakty" - tak swoją działalność w 1999 opisują w firmowym kalendarium szefowie firmy ARRS Effectica. "Nawiązywaniu kontaktów" służy z pewnością fakt, że w 1998 roku połowę udziałów w firmie wykupuje Kalina Rowińska-Schetyna. ARRS to skrót od nazwy Agencja Reklamowa Radia Eska. Początkowo agencja obsługiwała tylko radiostację. Dziś jest największą agencją reklamową we Wrocławiu. W jaki sposób malutka agencja reklamowa stała się biznesowym gigantem? W sierpniu Newsweek opublikował artykuł "Rodzinny interes". Według tygodnika, agencja była uprawniona do zawierania umów sponsorskich dla koszykarskiego klubu. Od każdej kwoty wpłacanej przez sponsorów brała prowizję, nawet w wysokości 30 procent umowy. "Jeden z przedsiębiorców od pół roku bezskutecznie zabiegał o zezwolenie na budowę we Wrocławiu budynku. W końcu udał się do Schetyny. (...) W rozmowie z biznesmenem Grzegorz Schetyna obiecał, że zgodę na budowę załatwi - w zamian za to, że ów przedsiębiorca zostanie sponsorem klubu koszykarskiego Śląsk - oczywiście za pośrednictwem agencji jego żony. Biznesmen wpłacił pieniądze i w ciągu dwóch tygodni dostał zezwolenie" - napisał tygodnik. Schetyna twierdzi, że to nieprawda. Newsweeka podał do sądu. Niemieckie interesy Schetynów Postanowiliśmy przyjrzeć się działalności firmy "Effectica". Grudzień 2004. "Prowadzimy kampanię upamiętniającą najwybitniejszych wrocławian" - chwalą się przedstawiciele agencji. Za tablice upamiętniające Wrocławian płaci miasto. Zarabia Effectica. Oprócz miasta klientami firmy Kaliny Schetyny są wielkie firmy inwestujące we Wrocławiu. Szczególnie upodobały ją sobie te związane niemieckim koncernem Ece. W 1998 roku Ece wygrało we Wrocławiu przetarg na tereny na Placu Dominikańskim. W centrum miasta powstał supermarket Galeria Dominikańska. Dziś Galerię Dominikańską obsługuje firma Kaliny Schetyny. Koncern Ece zbudował też "Galerię Łódzką". Także ona postanowiła skorzystać z usług "Effectiki" Wśród swych sukcesów z 1998 Effectica wymienia fakt, że obsługuje firmę Roben Ceramika Budowlana. Jak ustaliśmy, firma Roben budowała elewację Galerii Dominikańskiej. W 2000 roku na Effectikę stawia Telefonia Dialog. U władzy jest rząd Buzka, a właścicielem Dialogu jest spółka skarbu państwa KGHM Polska Miedź. Przyglądając się liście firm, z którymi robi interesy Effectica można dostrzec jeszcze jedną prawidłowość - roi się wśród nich od takich, które powstały bądź zostały sprywatyzowane w czasie, gdy Polską współrządziło KLD. Na współpracę z niemiecką firmą stawia także w Śląsku sam Grzegorz Schetyna. W 2004 roku firma WPO Alba z Berlina zostaje strategicznym sponsorem piłkarzy Śląska. Przedpokoje i salony Jeśli Grzegorz Schetyna pojawia się na oficjalnych bankietach, to tylko na chwileczkę. Rzadko można go spotkać w tłumie polityków i biznesmenów na lotnisku. Już prędzej wtedy, gdy można pokazać się lokalnemu elektoratowi - na dożynkach, święcie chleba czy przy okazji sponsorowania wyborów Miss Jawora. - Nie działa w sposób spektakularny. To gracz zaplecza - mówi Jan Waszkiewicz. - Schetyna był uczniem Piskorskiego i układ wrocławski stworzył na wzór warszawskiego - ocenia polityk PiS. Piskorski i Schetyna znają się dobrze jeszcze z NZS-u. Jednego i drugiego interesy popchnęły w kierunku zbliżenia z postkomunistami. 2003 rok. Piszę artykuł o interesach posła Jana Chaładaja, wrocławianina, jednej z najpotężniejszych postaci w biznesowym otoczeniu SLD. Dzwonię do Grzegorza Schetyny. - Nic nie wiem na ten temat - mówi za to spokojnym, beznamiętnym tonem polityk PO. Tego samego dnia dzwonię do Chaładaja. - Taaak, poinformowano mnie już, że szuka pan czegoś na mnie - rozpoczyna rozmowę SLD-owski boss. Interesy z SLD-owskim bossem to dla Schetyny nic specjalnie dziwnego. W 2002 roku Schetyna z Chaładajem i dwoma innymi politykami - biznesmenami stworzyli grupę inwestorów, która miała przejąć klub piłkarski Śląska. Później Chaładaj został szefem rady nadzorczej spółki. W radzie nadzorczej koszykarskiego klubu zasiadał z kolei Jerzy Szmajdziński, jeden z liderów SLD. Ale mimo bliskich kontaktów z ludźmi SLD Schetyna potrafi zachować się w sposób niekonwencjonalny: w 1999 roku jako jeden z dwóch posłów UW głosuje za ustawą dekomunizacyjną. Niepełnosprawni i ochroniarze Czy firma ochroniarska może być zakładem pracy chronionej? W III RP oczywiście tak. Człowiekiem Schetyny jest Robert Banasiak, szef wrocławskiej TVP. 37-letni Banasiak przez większość kariery związany był z Radiem Eska, gdzie doszedł do funkcji redaktora naczelnego. Był też konsultantem prasowym w Śląsku Wrocław. Z radia trafił do spółki Impel, gdzie najpierw był pełnomocnikiem zarządu ds. lobbingu, a potem dyrektorem ds. marketingu. Impel, firma notowana na giełdzie, zajmująca się m. in. ochroną mienia i sprzątaniem, ochrania mecze zarówno koszykarzy, jak i piłkarzy Śląska. Podczas kampanii wyborczej z 2001 roku ochroniarze Impela obstawiali wrocławskie spotkanie Andrzeja Olechowskiego. Ponieważ firma zajmuje się nie tylko ochroną, ma jako zatrudniająca inwalidów status zakładu pracy chronionej. W 2002 roku Impelu zatrudnił Sławomira Piechotę, obecnie posła PO. Piechota, polityk UW i PO, był wcześniej wiceprezydentem Wrocławia. Lektura opracowania sporządzanego przez Urząd Zamówień Publicznych na zamówienie Gazety Wyborczej wskazuje, że Impel należy do firm najczęściej wynajmowanych przez urzędników. W 2003 roku zajął w tym rankingu 18. miejsce (wyprzedzając... PKN Orlen), a w 2004 19. miejsce. Zarobił na tym odpowiednio niemal 50 i 73 miliony złotych. Ambicje Schetyny gdy chodzi o media są już nie tylko lokalne. Jego człowiekiem jest Rafał Jurkowlaniec, nowy dyrektor Programu I Polskiego Radia. Wcześniej pracował m. in. w Radiu Eska, Śląsku i urzędzie wojewódzkim. Prokurator Czyżewski: Schetyna w willi Baraniny Nazwisko Schetyny przewija się w zeznaniach Andrzeja Czyżewskiego, świadka w sprawie mafii paliwowej. Jak zeznał przebywający w Niemczech były prokurator, Schetyna należał do bywalców wrocławskiej willi Jeremiasza Barańskiego, ps. Baranina. - Grupa wrocławska spotykała się w willi Barańskiego od 1996 r. Bywali tam ludzie związani wcześniej z delegaturą STASI, przede wszystkim z Cottbus i wydziału IX w Berlinie - mówi "Gazecie Polskiej" Czyżewski. Według Czyżewskiego, obok gangsterów i ludzi służb w willi pojawiali się politycy. Czyżewski zeznał, że byli wśród nich m.in. minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, szef UW Władysław Frasyniuk oraz posłowie PO Grzegorz Schetyna i Aleksander Grad. - W willi bywał też mający duński paszport Sven Hansen, który wcześniej nazywał się Przybylski i był związany z gangiem Oczki. Ma duński paszport. Zna się ze Schetyną, chyba są nawet na ty - mówi Czyżewski. - To prowokacja - odpowiedział na zarzuty Czyżewskiego Schetyna i stwierdził, że były prokurator mija się z prawdą. Jak dotąd zarzuty Czyżewskiego nie zostały udowodnione. Martwe dusze i żywy Frasyniuk W 1994 roku KLD jednoczy się Unią Demokratyczną tworząc Unię Wolności. We wrocławskiej UW najsilniejszych jest dwóch ludzi: Władysław Frasyniuk i Grzegorz Schetyna. Różni, ale mający kilka wspólnych cech: spryt, cynizm i wielkie ambicje. Do starcia dochodzi w 1999 roku. Przed lokalnym zjazdem partii rośnie liczba członków UW. Obaj rywale chcą, by popierające ich dzielnicowe koła były liczne, bo to pozwala wystawić więcej delegatów na zjazd. W efekcie liczba członków UW we Wrocławiu wzrosła o... 2 tysiące. Wybucha awantura. Frasyniuk zarzuca ludziom Schetyny oszustwa: fikcyjne zapisywanie do partii "martwych dusz". Sąd partyjny usuwa z partii czterech jej członków. Nie dotyczy to samego Schetyny. Strategia Tuska w Kulczyk Holding Politycy PO podkreślają wielki wpływ Grzegorza Schetyny na Donalda Tuska. Ich zdaniem dobrze wychowany i delikatny Tusk chętnie pogodził się z tym, że czarną robotę w partii odwala za niego sekretarz generalny. Lider PO nie zna większości parlamentarzystów i lokalnych działaczy PO. Od tego ma Schetynę. - Schetyna jeździł po kraju razem z Mirosławem Drzewieckim. Układali lokalne listy kandydatów i zbierali kasę na kampanię - mówi nasz informator. Pozyskiwanie pieniędzy do wielkiego biznesu III RP utrudniały im publiczne deklaracje Rokity, który domagał się oczyszczenia relacji na styku państwa z biznesem, na którym wyrosła większość polskich oligarchów. Ale te opory udało się przełamać. Jak opowiada polityk PO, duże pieniądze pojawiły się w PO z dnia na dzień. - Do lipca Platforma była biedna jak mysz kościelna. Wtedy nagle pojawiły się wielkie pieniądze. Przypomniała mi się historia z filmu "Wszyscy ludzie prezydenta", kiedy worki z gotówką nie mogą pomieścić się w sejfie - mówi. Skąd wzięły się pieniądze, które pozwoliły PO wykupić wielką ilość najlepszych, wysoko zawieszonych bliboardów? Plotkowano w partii na ten temat różnie. - Już latem strategię wyborczą Donalda Tuska przeglądał członek zarządu Kulczyk Holding. Nie muszę mówić, że plany kampanii PO były wtedy znakomicie strzeżonym dokumentem - mówi nasz informator. Chcieliśmy dać Grzegorzowi Schetynie szansę odpowiedzi na wszystkie stawiane mu zarzuty. Nie skorzystał z niej. - Nie udzielam wypowiedzi - powiedział kiedy usłyszał, że chcemy rozmawiać o sytuacji w PO. I rozłączył się. Piotr Lisiewicz źródło http://fakty.lca.pl/news,7035,Richelieu_z_Platformy.html |
|
Data: 2009-04-19 13:28:46 | |
Autor: Fripon | |
Richelieu z Platformy | |
On Sun, 19 Apr 2009 10:14:49 +0200, "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl>
wrote: Mistrz zakulisowych intryg. Gracz, który nie zna skrupu?ów. [litosciwie wyciete] a kimze jest ten lisiewicz? kolejnym zyzkakiem czy niedojda ktoremu w zyciu oprocz wlosow nic nie wyszlo ? nie dziwie sie skoro jego mocodawaca: jest starym kawalerem, nie ma konta bankowego, nie potrafi zawiazac butow, nie ma karty bankomatowej, nie ma prawa jazdy,a internet wg niego to "siedlisko zboczencow". -- HeSk "Nieprawdš jest, jakoby Internet był ziemiš niczyjš i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/manie2006 http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci |
|
Data: 2009-04-19 14:17:05 | |
Autor: mkarwan | |
Richelieu z Platformy | |
Uzytkownik "Fripon <heZsk>" <|?brednie@interia.pl> napisal w wiadomosci news:782mu4ljf3fbk170av6qmpjq60h41qi6jn4ax.com... Dlugo bedziesz robil z siebie idiote? Zmieniasz nicki, rozpoczynasz kilka nowych watków w ciagu jednej minuty itd. |
|
Data: 2009-04-19 14:22:43 | |
Autor: Piotr | |
Richelieu z Platformy | |
Dnia Sun, 19 Apr 2009 14:17:05 +0200, mkarwan napisał(a):
To dwie różne sprawy, pierwsze robi dla cyca, drugie to tylko diabli wiedzą dlaczego, he, he. pzdr Piotr |
|
Data: 2009-04-19 18:52:24 | |
Autor: Fripon | |
Richelieu z Platformy | |
On Sun, 19 Apr 2009 14:22:43 +0200, Piotr <pnat@wp.pl> wrote:
To dwie ró?ne sprawy, pierwsze robi dla cyca, bigusiowie chwilowo odpuscilem ;o) drugie to tylko diabli wiedz? dlaczego, he, he. nie lubie stalych zwiazkow ;o))) -- HeSk "Nieprawdš jest, jakoby Internet był ziemiš niczyjš i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/manie2006 http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci |
|
Data: 2009-04-19 21:12:59 | |
Autor: Piotr | |
Richelieu z Platformy | |
Dnia Sun, 19 Apr 2009 18:52:24 +0200, Fripon <heŽsk> napisał(a):
Widzę, uczepiłeś się nogawki rAzora, he, he... pz Piotr |
|
Data: 2009-04-20 06:56:01 | |
Autor: Fripon | |
Richelieu z Platformy | |
On Sun, 19 Apr 2009 21:12:59 +0200, Piotr <pnat@wp.pl> wrote:
> nie lubie stalych zwiazkow ;o))) to raczej on mojej, warczy ciagle. te 0.1% go wqrza ;o) -- HeSk "Nieprawdš jest, jakoby Internet był ziemiš niczyjš i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
Data: 2009-04-19 14:30:45 | |
Autor: Fripon | |
Richelieu z Platformy | |
On Sun, 19 Apr 2009 14:17:05 +0200, "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl>
wrote: Dlugo bedziesz robil z siebie idiote? nie z siebie a z tobiepodobnych ;o))) Zmieniasz nicki, od zawsze mam ten sam ! rozpoczynasz kilka nowych watków w ciagu jednej minuty itd. czyzby bylo to zakazane, CENZORZE? -- HeSk "Nieprawdš jest, jakoby Internet był ziemiš niczyjš i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/manie2006 http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci |