Kolega ubiega się o kredyt hipoteczny, dostał informację
że bank wstrzymał wniosek gdyż osobnik zalega w KRD z tytułu
nieopłaconej kary za jazdę bez biletu. Kolega założył sobie
konto na portalu KRD, wysłał skan dowodu a potem pobiegł
do kasy MPK zapłacić zaległość (faktycznie był winny).
Przekazał dowód wpłaty panience z działu windykacji MPK,
która obiecała że załatwi wymazanie z KRD.
Po powrocie do komputera okazało się, że został zweryfikowany
i może sobie pobrać raport na swój temat. Wyszło mu,
że z niczym nie zalega. O momentu wpłaty do wydruku
raportu minęło niecałe 1,5h.
Czy to możliwe, żeby wymazanie zadziałało tak szybko,
czy może coś jest nie tak z tymi raportami? A może bank
ma jakieś inne źródło informacji, a podali że jest w KRD
na odczepnego?

L.

Użytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> napisał w wiadomości news:bc4dfd6d-8900-4876-9848-31957741921dgooglegroups.com...
Kolega ubiega się o kredyt hipoteczny, dostał informację
że bank wstrzymał wniosek gdyż osobnik zalega w KRD z tytułu
nieopłaconej kary za jazdę bez biletu. Kolega założył sobie
konto na portalu KRD, wysłał skan dowodu a potem pobiegł
do kasy MPK zapłacić zaległość (faktycznie był winny).
Przekazał dowód wpłaty panience z działu windykacji MPK,
która obiecała że załatwi wymazanie z KRD.
Po powrocie do komputera okazało się, że został zweryfikowany
i może sobie pobrać raport na swój temat. Wyszło mu,
że z niczym nie zalega. O momentu wpłaty do wydruku
raportu minęło niecałe 1,5h.
Czy to możliwe, żeby wymazanie zadziałało tak szybko,
czy może coś jest nie tak z tymi raportami?
-- -- -- -- --
Jeśli nie ma jakiegoś wymagania prawnego, że usunięcie nie może nastąpić szybciej niż to autor oprogramowania pewnie nie wprowadzał żadnych celowych opóźnień.
Jeśli panienka w windykacji ma dostęp do wpisywania/wymazywania i od razu wklepała że dostała dowód wpłaty to nie widzę powodu dla którego miało by to potem komputerom zająć więcej niż góra kilka sekund (skoro prawie radzą sobie z wyborami to taki jeden wpis to pikuś...).
P.G.

Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> napisał w wiadomości

Czy to możliwe, żeby wymazanie zadziałało tak szybko,
czy może coś jest nie tak z tymi raportami?
-- -- -- -- --
Jeśli nie ma jakiegoś wymagania prawnego, że usunięcie nie może nastąpić szybciej niż to autor oprogramowania pewnie nie wprowadzał żadnych celowych opóźnień.
Jeśli panienka w windykacji ma dostęp do wpisywania/wymazywania i od razu wklepała że dostała dowód wpłaty to nie widzę powodu dla którego miało by to potem komputerom zająć więcej niż góra kilka sekund (skoro prawie radzą sobie z wyborami to taki jeden wpis to pikuś...).

Zeby to byl jeden program w jednej firmie ... to tak.

Jesli panienka ma dostep przez firmowy portal, i nie odklada roboty na jutro, to moze i tez szybko.
Ale to dla niej trzy razy wiecej roboty.

A jak wejda jakies automaty, interfejsy - to moze znacznie dluzej potrwac.

O, wez banki, wpisuje przelew przez internet i po zatwierdzeniu w zasadzie powinien w ciagu paru sekund byc u odbiorcy. A potrafi to trwac pare dni :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:54aec824$0$21562$65785112news.neostrada.pl...

Zeby to byl jeden program w jednej firmie ... to tak.

Jesli panienka ma dostep przez firmowy portal, i nie odklada roboty na jutro, to moze i tez szybko.
Ale to dla niej trzy razy wiecej roboty.

A jak wejda jakies automaty, interfejsy - to moze znacznie dluzej potrwac.

O, wez banki, wpisuje przelew przez internet i po zatwierdzeniu w zasadzie powinien w ciagu paru sekund byc u odbiorcy. A potrafi to trwac pare dni :-)

Pieniądze to jednak nieco więcej niż sama informacja (choć może się mylę).
Każdy bank ma swoje pieniądze i się umówiły, że spotykają się tylko co jakiś czas aby zrobić "machniom".
A tu na logikę powinna być jedna baza danych i dostęp uprawnionych klientów.
Zastanawiając się ile potrwa bardziej widziałem przelew w ramach banku - i tak trzeba zarejestrować kto zlecił, kiedy - czyli mniej więcej to samo
P.G.

Dnia Thu, 8 Jan 2015 19:10:41 +0100, J.F. napisał(a):

O, wez banki, wpisuje przelew przez internet i po zatwierdzeniu w zasadzie powinien w ciagu paru sekund byc u odbiorcy. A potrafi to trwac pare dni :-)

Od tego jest teraz Express Elixir. A wcześniej (i nadal) SORBNET.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Dnia Thu, 8 Jan 2015 17:00:46 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

Jeśli panienka w windykacji ma dostęp do wpisywania/wymazywania i od razu wklepała że dostała dowód wpłaty to nie widzę powodu dla którego miało by to potem komputerom zająć więcej niż góra kilka sekund (skoro prawie radzą sobie z wyborami to taki jeden wpis to pikuś...).

Aż mnie zaintrygowałeś i pogrzebałem pod kątem jakichś specyfikacji. KRD ma
wszystko pięknie opisane i udokumentowane, np.:

http://info.krd.pl/Programista/Dokumentacja-techniczna/Nicci
http://info.krd.pl/Programista/Dokumentacja-techniczna/Nicci/Download/Protoko%C5%82-Nicci-3-1/Specyfikacja-protokolu-Nicci-3-1

Więc wpis mógł faktycznie zniknąć bardzo szybko.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 19:41:17 UTC+1 użytkownik Borys Pogoreło napisał:

Więc wpis mógł faktycznie zniknąć bardzo szybko.

Dzięki, to pewnie jest wyjaśnienie, bo raczej bank by nie ściemniał,
chyba że miałby w tym jakiś interes? :>

L.

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1jerzj4qlxwie$.ywe0f3p0xk8q.dlg40tude.net...

Aż mnie zaintrygowałeś i pogrzebałem pod kątem jakichś specyfikacji. KRD ma
wszystko pięknie opisane i udokumentowane, np.:

http://info.krd.pl/Programista/Dokumentacja-techniczna/Nicci
http://info.krd.pl/Programista/Dokumentacja-techniczna/Nicci/Download/Protoko%C5%82-Nicci-3-1/Specyfikacja-protokolu-Nicci-3-1

Więc wpis mógł faktycznie zniknąć bardzo szybko.

Dziwi mnie, że wybory nie zostały kiedyś tak raz na zawsze załatwione (do niedawna nie miałem nawet żadnych podejrzeń że to tak nie jest zrobione).
Jeden serwer i dostęp dla poszczególnych komisji. Przecież tych komisji jest znacznie mniej niż klientów banku. Przecież oni nie wpisują każdego głosu osobno tylko podliczone - w sumie chyba parędziesiąt liczb całkowitych (góra 4-bajtowych) na komisję - czyli około 1kB danych na komisję (zakładając że listy są już wcześniej wpisane). Wydaje się, że to śmieszne ilości do przesłania/obrobienia.
P.G.

Dnia Fri, 9 Jan 2015 10:28:56 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

Dziwi mnie, że wybory nie zostały kiedyś tak raz na zawsze załatwione (do niedawna nie miałem nawet żadnych podejrzeń że to tak nie jest zrobione).
Jeden serwer i dostęp dla poszczególnych komisji. Przecież tych komisji jest znacznie mniej niż klientów banku. Przecież oni nie wpisują każdego głosu osobno tylko podliczone - w sumie chyba parędziesiąt liczb całkowitych (góra 4-bajtowych) na komisję - czyli około 1kB danych na komisję (zakładając że listy są już wcześniej wpisane). Wydaje się, że to śmieszne ilości do przesłania/obrobienia.

Tam w praktyce było nieco więcej pracy ale jeśli się robi to od d* strony 3
miesiące przed terminem i praktycznie rękoma jednej studentki, to efekt nie
może być inny :)

W KRD trochę ludzi mają jak na taki podmiot: http://it.krd.pl/
A kto pracuje w Nabino już wie cała Polska.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

UĹźytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości

Dziwi mnie, że wybory nie zostały kiedyś tak raz na zawsze załatwione (do niedawna nie miałem nawet żadnych podejrzeń że to tak nie jest zrobione).

No bo chyba bylo.

Jeden serwer i dostęp dla poszczególnych komisji. Przecież tych komisji jest znacznie mniej niż klientów banku. Przecież oni nie wpisują każdego głosu osobno tylko podliczone - w sumie chyba parędziesiąt liczb całkowitych (góra 4-bajtowych) na komisję - czyli około 1kB danych na komisję (zakładając że listy są już wcześniej wpisane). Wydaje się, że to śmieszne ilości do przesłania/obrobienia.

po ubraniu w XML troche wiecej, ale tylko troche.

I o ile wiem to mniej wiecej tak wyglada, tylko ostatnio cos robili i nie zadzialalo.

Ale nie da sie "na zawsze".  Platformy sie zmieniaja, systemy operacyjne, sposoby autoryzacji, a w koncu ordynacja wyborcza.

Kiedys mogles wpasc na pomysl ze najlepszym rozwiazaniem bedzie modem i telefon, bo w koncu telefon w kazdej komisji jest, a internet chyba niekoniecznie.
Dzis moze byc problem z zakupem modemu i skonfigurowaniem, lepszy bedzie tablet/smartfon z Androidem.

A ze ta informatyka rozwija sie szybciej niz kolejne wybory, to sie nie ma co dziwic, ze co chwila cos trzeba zmieniac :-)

J.