Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   RAZ

RAZ

Data: 2009-10-17 18:51:07
Autor: matador
RAZ
Data: 2009-10-17 19:28:12
Autor: awe
RAZ
Uwaga, uwaga, sensacja - rewelacja. Nasza specjalna wysłanniczka zdołała przeprowadzić wywiad z jednym z pracowników "Gazety Wyborczej":

Agnieszka Ka: Jak w praktyce wygląda bezstronność gazety, która tak chętnie powołuje się na swój "etos"?
XYZ*: Cel jest jasny jak słońce: gramy na premiera, premier ma być chroniony, nie wolno pisać o niczym, co godziłoby w Donalda Tuska. Wiadomo po co: musi wygrać wybory prezydenckie. A z drugiej strony walimy w prezydenta, w PiS, w Kaczyńskich.

A konkretnie?

Podam przykład. Gdy "Dziennik" opublikował dokument kancelarii premiera z października 2008, z którego wynika, że to sam Tusk kazał się szefowi CBA informować o podejrzeniach dotyczących nominowanych przez niego polityków i urzędników przed oficjalnym zawiadomieniem prokuratury, u nas się to nie ukazało. U nas ciągle obowiązuje wersja, że "Kamiński zastawił na premiera przebiegłą pułapkę".

Podam inny przykład: afera stoczniowa. Sprawa rozliczenia z El-Assirem długów "Bumaru", ten fragment, kiedy Grad mówi o tym otwarcie, wątpliwości związane z udziałem w rzekomo katarskiej inwestycji Eureko, z którym jednocześnie negocjowano warunki ugody w sprawie PZU. Te tematy nie istnieją. Nie ma żadnej afery. Nie wolno nam przypominać decyzji Komisji Europejskiej co do stoczni ani co zawiera specustawa, bo czytelnik zorientowałby się, że likwidacja produkcji i wyprzedaż majątku od dawna już jest definitywnie przesądzona, i mógłby się pokapować, że gadanie "chuchaliśmy na inwestora, który obiecał budować w stoczni statki" to zwykły pic.

Za to kazano nam szukać związków El-Assira czy lobbystów od hazardu z PiS i jak najbardziej eksponować je.

Kto pisze takie materiały?

Kierownictwo ma swoich zaprzedanych "cyngli" i ci napiszą wszystko, co trzeba. Od innych po prostu wymaga się, żeby nie pisali niczego, co by kolidowało z propagandową linią gazety.

Kto instruuje, jak mają wyglądać materiały, jaka ma być teza? Kurski, Stasiński, Pacewicz?

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.

To kolejny raz, kiedy "Gazeta Wyborcza" bezpośrednio włącza się w polityczną walkę, usiłuje wpływać na nominacje w rządzie, w innych mediach, gnoić politycznych przeciwników, lansować swoich, prawem i lewem. Czy wy w ogóle macie jeszcze kręgosłupy?

Mam nadzieję, że tak, ale jest ciężko. Nikt nie chce wylecieć jak Graczyk, mamy rodziny, spłacamy kredyty, a przecież jest kryzys, gazeta traci sprzedaż i reklamy, ciągle przypomina się nam, że mogą być kolejne zwolnienia. Nawet w czasie batalii przeciwko rządowi Olszewskiego tak nie straszono ludzi.

Może zwolnienia są konieczne? Może źle pracujecie?

To nie o to chodzi. A o to, że nie wszyscy myślą ideologicznie, jak ścisłe kierownictwo. My nie chcemy powrotu Rywinlandu i nie zamierzamy o to walczyć. Zależy nam tylko na naszych posadkach.

*Nasz rozmówca jak wszyscy pracownicy "Agory" ma zakaz rozmów z niezależną prasą, występuje więc anonimowo.

Data: 2009-10-17 19:32:31
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
RAZ

"matador" <matador@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbct8l$det$1nemesis.news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/378964_Ziemkiewicz__Gramy_na_premiera.html

matador.


Kto instruuje, jak mają wyglądać materiały, jaka ma być teza? Kurski, Stasiński, Pacewicz?

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.



--

to ,wszyscy wiemy' potrafi zmrozic kogos nawet

tak wstrzasoodpornego jak podpisany ponizej.



ar

Data: 2009-10-17 19:37:01
Autor: matador
RAZ
wsi spokojna, wsi wesola pisze:

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.



--

to ,wszyscy wiemy' potrafi zmrozic kogos nawet

tak wstrzasoodpornego jak podpisany ponizej.

Jeszcze drugi felieton sobie przeczytajcie,
oberwało sie także "Polska The Times":

http://blog.rp.pl/blog/2009/10/17/wloszczowa-po-kaminskim-czyli-sukcesy-depisizacji/

matador.

Data: 2009-10-17 19:42:10
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
RAZ

"matador" <matador@poczta.neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbcvvk$fnb$1nemesis.news.neostrada.pl...
wsi spokojna, wsi wesola pisze:

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.



--

to ,wszyscy wiemy' potrafi zmrozic kogos nawet

tak wstrzasoodpornego jak podpisany ponizej.

Jeszcze drugi felieton sobie przeczytajcie,
oberwało sie także "Polska The Times":

http://blog.rp.pl/blog/2009/10/17/wloszczowa-po-kaminskim-czyli-sukcesy-depisizacji/

matador.


   dziekuje!

   ar

Data: 2009-10-17 20:01:51
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
RAZ

"wsi spokojna, wsi wesola" <a_rem@poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:1fe68$4ada01f0$54702a04$16838news.chello.at...

"matador" <matador@poczta.neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbcvvk$fnb$1nemesis.news.neostrada.pl...
wsi spokojna, wsi wesola pisze:

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.



--

to ,wszyscy wiemy' potrafi zmrozic kogos nawet

tak wstrzasoodpornego jak podpisany ponizej.

Jeszcze drugi felieton sobie przeczytajcie,
oberwało sie także "Polska The Times":

http://blog.rp.pl/blog/2009/10/17/wloszczowa-po-kaminskim-czyli-sukcesy-depisizacji/

matador.


  dziekuje!

  ar


     gdy ewolucja wolnego dziennikarstwa bedzie nastepowac
     w kierunku wyznaczanym standartami gwna to sie orwell
     zarumieni - nic taka bardzo nie upadla godnosci jak
     dobrowolne rabstwo. gdzie wtedy jest miejsce na chetnie
     przywolywane przez te zalosne termity hasla humanizmu?

      ar

Data: 2009-10-17 22:24:13
Autor: awe
RAZ

Użytkownik "wsi spokojna, wsi wesola" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:76c44$4ad9ffad$54702a04$16700news.chello.at...

"matador" <matador@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbct8l$det$1nemesis.news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/378964_Ziemkiewicz__Gramy_na_premiera.html

matador.


Kto instruuje, jak mają wyglądać materiały, jaka ma być teza? Kurski, Stasiński, Pacewicz?

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.

-- -- -- -- -- -- -- --
wlasnie sie dziwilem ze Kurski brat Kurskiego z PiS wypisuje takie "lojalki" totalne bzdury, alogiczne, ktorych zaden porzadny czlowiek nie napisalby. Byc moze po prostu tez walczy o chleb. Ale takich walczacych o chleb jest wiecej. Chocby w administracji publicznej czy samorzadowej, rowniez w korporacjach np prawniczych. Oni nie chca zmian, bo ten uklad ich faworyzuje - oczywiscie kosztem efektywnosci, kosztem deficytu budzetowego.
awe

Data: 2009-10-17 22:25:44
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
RAZ

"awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbd8oa$s6p$1news.onet.pl...

Użytkownik "wsi spokojna, wsi wesola" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:76c44$4ad9ffad$54702a04$16700news.chello.at...

"matador" <matador@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbct8l$det$1nemesis.news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/378964_Ziemkiewicz__Gramy_na_premiera.html

matador.


Kto instruuje, jak mają wyglądać materiały, jaka ma być teza? Kurski, Stasiński, Pacewicz?

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.

-- -- -- -- -- -- -- --
wlasnie sie dziwilem ze Kurski brat Kurskiego z PiS wypisuje takie "lojalki" totalne bzdury, alogiczne, ktorych zaden porzadny czlowiek nie napisalby. Byc moze po prostu tez walczy o chleb. Ale takich walczacych o chleb jest wiecej. Chocby w administracji publicznej czy samorzadowej, rowniez w korporacjach np prawniczych. Oni nie chca zmian, bo ten uklad ich faworyzuje - oczywiscie kosztem efektywnosci, kosztem deficytu budzetowego.
awe


   a kosztem moralnosci, za przeproszeniem, publicznej to juz nie?

   ar

   p.s. rozmawialem kiedys z wojciechem reszczynskim o tym fenomenie
   braci kurskich.  powymianie pogladow na temat tego, ktora braterska
   reka myje lepiej ktora rozeszlismy sie w pokornym milczeniu wobec
   tej zagadki. ._9

Data: 2009-10-18 17:02:28
Autor: awe
RAZ

Użytkownik "wsi spokojna, wsi wesola" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:816$4ada2847$54702a04$32026news.chello.at...

"awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbd8oa$s6p$1news.onet.pl...

Użytkownik "wsi spokojna, wsi wesola" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:76c44$4ad9ffad$54702a04$16700news.chello.at...

"matador" <matador@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hbct8l$det$1nemesis.news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/378964_Ziemkiewicz__Gramy_na_premiera.html

matador.


Kto instruuje, jak mają wyglądać materiały, jaka ma być teza? Kurski, Stasiński, Pacewicz?

Nie trzeba nikogo instruować. To odbywa się w rękawiczkach. Po prostu wszyscy wiemy, że trzeba grać na Tuska, bo inaczej wrócą Kaczyńscy.

-- -- -- -- -- -- -- --
wlasnie sie dziwilem ze Kurski brat Kurskiego z PiS wypisuje takie "lojalki" totalne bzdury, alogiczne, ktorych zaden porzadny czlowiek nie napisalby. Byc moze po prostu tez walczy o chleb. Ale takich walczacych o chleb jest wiecej. Chocby w administracji publicznej czy samorzadowej, rowniez w korporacjach np prawniczych. Oni nie chca zmian, bo ten uklad ich faworyzuje - oczywiscie kosztem efektywnosci, kosztem deficytu budzetowego.
awe


  a kosztem moralnosci, za przeproszeniem, publicznej to juz nie?

  ar

  p.s. rozmawialem kiedys z wojciechem reszczynskim o tym fenomenie
  braci kurskich.  powymianie pogladow na temat tego, ktora braterska
  reka myje lepiej ktora rozeszlismy sie w pokornym milczeniu wobec
  tej zagadki. ._9
-- -- -- -- -- -
pogladami moga sie roznic, generalnie ten i ten zarabia na chleb, jeden z nich uczciwiej choc nie znaczy ze nie jest cwaniak...
awe

RAZ

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona