Data: 2010-12-29 12:39:38 | |
Autor: grzegorz gawronWYTNIJTO | |
Pytanie historyczne | |
Witam,
mam pytanie, na które ciężko znaleźć odpowiedź. Pamięta ktoś, w jakim/ch sezonach obowiązywały u nas przepisy o -1 punkcie za porażkę więcej niż trzeba bramkami? Chciałbym przyjrzeć się temu sezonowi i zobaczyć czy taka zmiana spowodowała zmianę osiąganych wyników względem innych sezonów. Dzięki i pozdrawiam, Grzesiek -- |
|
Data: 2010-12-29 12:48:17 | |
Autor: Cavallino | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik <grzegorz_gawronWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:2de1.000001e9.4d1b1dfanewsgate.onet.pl...
Witam, Na pewno w sezonie gdy Lech był mistrzem, obstawiam 1992, albo 1990. |
|
Data: 2010-12-29 13:00:04 | |
Autor: Marek W. | |
Pytanie historyczne | |
grzegorz_gawronWYTNIJTO@poczta.onet.pl napisał(a):
Witam,za porażkę więcej niż trzeba bramkami?spowodowała zmianę osiąganych wyników względem innych sezonów. W sezonach 1927-1994/95 za zwycięstwo przyznawano 2 punkty, a za remis 1 punkt. W sezonach 1986/87-1989/90 za zwycięstwo różnicą minimum 3 goli przyznawano dodatkowo 1 punkt, natomiast za porażkę różnicą minimum 3 bramek odejmowano jeden punkt. Od sezonu 1995/96 za zwycięstwo przyznaje się 3 punkty, a za remis 1 punkt. -- |
|
Data: 2010-12-30 21:40:09 | |
Autor: Hades | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Marek W."]ciach] Od sezonu 1995/96 za zwycięstwo przyznaje się 3 punkty, 1 punkt powinno sie przyznawac za remis, ale tylko bramkowy. Za remis bezbramkowy nie powinno byc zadnych punktow bo i za co skoro w czasie meczu nic sie nie wydarzylo? Poczatkowy wynik sie nie zmienil - nie ma wiec zadnych punktow. AM |
|
Data: 2010-12-30 12:54:26 | |
Autor: Marek W. | |
Pytanie historyczne | |
On 30 Gru, 21:40, "Hades" <war...@vp.pl> wrote:
> Użytkownik "Marek W." Ale to chyba nie do mnie pretensje, co? :) |
|
Data: 2010-12-30 22:03:01 | |
Autor: Hades | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Marek W." > Od sezonu 1995/96 za zwycięstwo przyznaje się 3 punkty, 1 punkt powinno sie przyznawac za remis, ale tylko bramkowy. Ale to chyba nie do mnie pretensje, co? :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Przeciez to nie pretensja tylko uzupelnienie do rozwazan punktowych. AM |
|
Data: 2010-12-30 22:05:38 | |
Autor: Jadrys | |
Pytanie historyczne | |
W dniu 2010-12-30 21:40, Hades pisze:
Bardzo dobry pomysł, ale co z tymi co przegrywają - ujemne punkty? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-12-30 22:24:13 | |
Autor: Hades | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Jadrys" Bardzo dobry pomysł, ale co z tymi co przegrywają - ujemne punkty? Czemu ujemne punkty? Nic nie "ugrali" to nie maja zadnych punktow. Tak jak ci ktorzy zremisowali bez bramek. AM |
|
Data: 2010-12-30 22:40:37 | |
Autor: Jadrys | |
Pytanie historyczne | |
W dniu 2010-12-30 22:24, Hades pisze:
Użytkownik "Jadrys" No ale jednak zremisowanie nie może tak samo punktowane jak przegranie. Tak przynajmniej mi się wydaje...byloby to niesprawiedliwe. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-12-30 23:05:56 | |
Autor: Hades | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Jadrys" Bardzo dobry pomysł, ale co z tymi co przegrywają - ujemne punkty? Czemu ujemne punkty? Nic nie "ugrali" to nie maja zadnych punktow. No ale jednak zremisowanie nie może tak samo punktowane jak przegranie. Tak przynajmniej mi się wydaje...byloby to niesprawiedliwe. Cos takiego jak sprawiedliwosc nie istnieje. Reszta zas to kwestia umow ktore albo akceptujemy albo i nie. W takiej Angli na przyklad przy rownej ilosci punktow mistrzem zostaje ta druzyna ktora strzelila najwiecej bramek. Mozna wiec zalozyc ze na koniec sezonu Manchaster, Chelsa, Aresnal i Totencham maja taka sam ilosc punktow. Manchaster ma jednak gorszy bilans punktowy bezposrednich spotkan ze wszystkimi 3 zespolami. Z kazdym z nich 1 mecz przegral i 1 zremisowal, ale ma duzo strzelonych bramek ze slabeuszami. Dzieki tym bramkom zdobyl tytul. Czy to jest sprawiedliwe? Nie, ale takie ustalono reguly. AM |
|
Data: 2010-12-31 00:39:11 | |
Autor: CC | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> 1 punkt powinno sie przyznawac za remis, ale tylko bramkowy. Już widzę, jak to będzie wyglądać. Do 89 minuty utrzymuje się 0:0, a potem obie drużyny strzelają szybko po bramce. A poważnie, to sytuacja, w której remis jest tak samo punktowany jak porażka, jest źródłem patologii i wręcz zaprasza do kręcenia wałków. Zdecydowany sprzeciw. CC |
|
Data: 2010-12-31 08:26:21 | |
Autor: Hades | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "CC" Już widzę, jak to będzie wyglądać. Do 89 minuty utrzymuje się 0:0, a potem obie drużyny strzelają szybko po bramce. No bardzo ciekawa teoria. Jakies uzasadnienie ze tak by sie zdazalo? A poważnie, to sytuacja, w której remis jest tak samo punktowany jak porażka, jest źródłem patologii i wręcz zaprasza do kręcenia wałków. Zdecydowany sprzeciw. Zrodlem patologi jest bieganie przez 90 minut po boisku bez zadnej walki z ta wiedza ze czy sie walczy czy tez nie to i tak w dorobku zyska sie 1 punkt. To doklasnie tak jakbys chodzil do pracy i w niej unikal wykonywania swoich obowiazkow bo przeciez masz umowe o prace i wyplate dostaniesz. AM |
|
Data: 2010-12-31 11:14:20 | |
Autor: Marek W. | |
Pytanie historyczne | |
Hades <waruga@vp.pl> napisał(a):
> Użytkownik "CC"potem > obie drużyny strzelają szybko po bramce.porażka, Bo lepiej zdobyć po jednym punkcie niż po zero? Zrodlem patologi jest bieganie przez 90 minut po boisku bez zadnej Kiedy się nie walczy i nie biega to przeważnie zdobywa się zero punktów bo wykorzystuje tę słabość przeciwnik. A nie pamiętasz meczów kiedy dwie drużyny zapieprzają po boisku jak głupie, walczą, strzelają a mimo to nie pada żadna bramka. Nie pamiętasz opinii, że taki mecz był lepszy od tego w którym padły bramki, a zwycięstwo należało się właściwie obu drużynom. Dlaczego w takim przypadku chcesz karać oba zespoły zerową zdoobyczą punktową. Czy może chcesz przyznawać noty za wrażenie artystyczne; obie drużyny słabo walczyły - zero punktów, oba zespoły mocno walczyły - po jednym punkcie, jeden zespół walczył - jeden punkt, drugi zero? -- |
|
Data: 2010-12-31 12:24:33 | |
Autor: CC | |
Pytanie historyczne | |
Użytkownik "Hades" Zrodlem patologi jest bieganie przez 90 minut po boisku bez zadnej Aha, i remis 0:0 równa się "mecz bez walki"? Ty oglądasz czasem piłkę nożną? Zresztą, Twój pomysł był już kiedyś tam testowany - zdaje się w lidze jugosłowiańskiej czy rumuńskiej. Eksperyment oczywiście zakończył się tak jak się można było spodziewać - kompletną klapą. CC |
|
Data: 2011-01-04 18:33:22 | |
Autor: Marcin Kasperski | |
Pytanie historyczne | |
1 punkt powinno sie przyznawac za remis, ale tylko bramkowy. ..... a nastÄpnie zawodnicy wychodzÄ , dzieĹ dobry, 1-0, miĹo pana spotkaÄ, 1-1, no dobra, to teraz juĹź gramy normalnie ... |