Data: 2010-07-15 09:58:06 | |
Autor: djs | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
Witam!
Może ktoś będzie się orientował jak wygląda sytuacja kiedy mam psy na swoim podwórku, podwórko ogrodzone, bramka zamknięta i oznakowana tabliczką z "niebezpiecznymi psami" i wejdzie mi ktoś obcy a psy go pogryzą. Z tego co mówił mi dzisiaj policjant (jedna "suczka" ugryzła pijanego gościa nachylającego się przez płot), to nawet jak ktoś wejdzie mi na podwórko nieproszony to odpowiadam za pogryzienie przez psa. Gdybym nie miał psów to by mnie sąsiedzi w jedną noc wynieśli - po pegierowska wioska która dalej żyje tak jak za komuny - "wszystko nasze" i psy to konieczność. To prawda co mówił policjant? -- <<< djs >>> AMD Phenom II X2 550BE @ x4, Asus M4A77D, 4GB A-Data EXTREME DDR2 800+ HDD Barracuda 500GB, Radeon HD4850 512MB, SB. Audigy 4, SAMSUNG 2032BW |
|
Data: 2010-07-15 10:20:06 | |
Autor: Rafał | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
W dniu 15.07.2010 09:58, djs pisze:
Witam!a czytałeś wątek "Uwaga groźny pies" na tej grupie z 11.07.2010? |
|
Data: 2010-07-15 11:12:20 | |
Autor: djs | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
Rafał napisał (a):
a czytałeś wątek "Uwaga groźny pies" na tej grupie z 11.07.2010? Dzięki za info - jakoś mi ten wątek umknął :) -- <<< djs >>> AMD Phenom II X2 550BE @ x4, Asus M4A77D, 4GB A-Data EXTREME DDR2 800+ HDD Barracuda 500GB, Radeon HD4850 512MB, SB. Audigy 4, SAMSUNG 2032BW |
|
Data: 2010-07-15 11:15:21 | |
Autor: witek | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
djs wrote:
Witam!tak. upraszczając pies nie ma prawa pogryźć nikogo, niezależnie od sytuacji i powodu z jakiego znalazł się w zasięgu psa. Albo wybij im zęby, alob porządnie wytrenuj jeśli biegają luzem, albo trzymaj na smyczy. |
|
Data: 2010-07-15 20:12:45 | |
Autor: Robert | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
Dnia 15 lip o godzinie 18:15, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):
Albo wybij im zęby, alob porządnie wytrenuj jeśli biegają luzem, albo trzymaj na smyczy. Co zmieni że pies będzie na smyczy? Jak już ktoś wszedł na ogrodzony tern, to i do psa na smyczy tez może podejść. -- Robert |
|
Data: 2010-07-15 13:34:06 | |
Autor: witek | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
Robert wrote:
Dnia 15 lip o godzinie 18:15, na pl.soc.prawo, witek napisał(a): Pies na smyczy za nim nie pogoni, jak juz sie zorientuje ze wlazł nie tam gdzie trzeba. |
|
Data: 2010-08-03 08:20:47 | |
Autor: Bydlę | |
Psy na podwórku i pogryzienie | |
On 2010-07-15 18:15:21 +0200, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> said:
Albo wybij im zęby, alob porządnie wytrenuj jeśli biegają luzem, albo trzymaj na smyczy. To jest awykonalne. ;> -- Bydlę |
|
Data: 2010-07-16 09:06:26 | |
Autor: Michał Gut | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
mozna wyprosic goscia
jak nie zareaguje wezwac policje mozna miec agencje ochrony i oni zareaguja ale a)2-5 minut czas reakcji b) na wiosce dalej od cywilizacji male szanse zeby agencje oferowaly uslugi (za duze dystanse i za male zageszczenie) wiec jak obronic sie gdy nie ma nas w domu? zawsze myslalem ze pies to dobre rozwiazanie w takim wypadku. nie mam takich problemow - nie mam ani psa ani nie mieszkam w niepewnej okolicy. natomiast mnie to ciekawi. myslalem ze jak sa ostrzezenia na plocie czytelne, plot szczelny i pies na terenie jednoczesnie z intruzem ktory pokonal zabezpieczenie w postaci plotu, to intruz pakuje sie na wlasne ryzyko. a tu sie zdziwilem... wiem ze nie mozna podlaczac plotu pod prad bo to moze zabic - zwlaszcza jak idiota podlaczy 220 a nie pastucha. ale pies? i to juz po pokonaniu ogrodzenia? w sadzie nie dałoby się z tego wybronic łatwo? |
|
Data: 2010-07-16 11:57:59 | |
Autor: RadoslawF | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
Dnia 2010-07-16 09:06, Użytkownik Michał Gut napisał:
w sadzie nie dałoby się z tego wybronic łatwo? Będą rozpatrywane różne okoliczności. Jak pogryziony zezna że wszedł przez nie zamkniętą na klucz furtkę czy bramę, przez dziurę w ogrodzeniu lub przeskoczył przez dekoracyjny płotek to nie zabezpieczyłeś należycie. Jak przyzna że sam zrobił dziurę lub przełaził dwu i pół metrowe ogrodzenie bo furtki były zakluczone to wygrałeś. Ale jak sforsował ogrodzenie samochodem a po wyjściu z niego został pogryziony to znowu brak należytego zabezpieczenia z twojej strony. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-07-16 12:11:32 | |
Autor: MZ | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
W dniu 2010-07-16 11:57, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-07-16 09:06, Użytkownik Michał Gut napisał: Ale jak sforsował ogrodzenie samochodem a po wyjściu z niego Nie no...powiedz że żartujesz, proszę... -- MZ |
|
Data: 2010-07-16 17:34:53 | |
Autor: RadoslawF | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
Dnia 2010-07-16 12:11, Użytkownik MZ napisał:
Ale jak sforsował ogrodzenie samochodem a po wyjściu z niego Dla sądu to on nie sforsował ogrodzenia samochodem tylko uczestniczył w wypadku w wyniku którego znalazł się na posesji a tam został pogryziony przez psy. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-07-16 13:15:53 | |
Autor: Herald | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
Dnia Fri, 16 Jul 2010 11:57:59 +0200, RadoslawF napisał(a):
Ale jak sforsował ogrodzenie samochodem a po wyjściu z niego Kur..a - idę zaraz kupić jakiś T-94 z demobilu :))) Zwróci mi się po kilku "wjazdach" do posesji na których są psy :))) Ale dojechałeś stary :))) Zmień dilera, bo ten sprzedaje ci jakieś ścierwo które ci do końca zlasuje mózgownicę :) |
|
Data: 2010-07-16 17:40:06 | |
Autor: RadoslawF | |
lekko ot: to jak bronic swojego terenu legalnie? | |
Dnia 2010-07-16 13:15, Użytkownik Herald napisał:
Ale jak sforsował ogrodzenie samochodem a po wyjściu z niego Nie zapomnij dokupić niskopodwoziówki do przewozu bo takim wynalazkiem nie wolno jeździć po naszych jakże wspaniałych drogach. :-) Ale dojechałeś stary :))) Za zniszczone ogrodzenie płacisz ty a raczej ubezpieczyciel twojego auta, policja jeszcze dołoży mandat, za zniszczone przez psy spodnie i może ciało płaci właściciel posesji lub jego ubezpieczyciel jeśli się ubezpieczył od pogryzienia przez własne pieski. Pozdrawiam |
|