Grupy dyskusyjne

Przydrozne reklamy na ekranach LED

	Data: 2009-10-27 16:22:19
Autor: marjan
Przydrozne reklamy na ekranach LED
Mikolaj Rydzewski pisze: Witam, Nie wie ktos czy istnieja przepisy regulujace jasnosc reklam ustawianych przy drogach? Wracajac z pracy mijam bowiem jedna z takich reklam (Krakow, kolo Solvayu na Zakopianskiej). Ekran jest bardzo jasny, nawet za jasny. Nie wiem jakie wrazenie maja inni kierowcy, ale wg mnie roprasza on uwage i w deszczowy dzien mrugajaca zawartosc. odblaski z mokrej jezdni i karoserii samochodow bardzo przeszkadzaja w prowadzeniu. Podobne odczucia mam na Alejach SĹowackiego w stronÄ Mickiewicza (zaraz po zjeĹşdzie z wiaduktu). OczywiĹcie, rĂłwnie dobrze powiedzieÄ moĹźna, Ĺźe sĹoĹce razi czy wiele innych rzeczy, ale po co dodatkowo mÄczyÄ kierowcĂłw takÄ oczojebnÄ reklamÄ? (tak, tak, wiem po co.. for money) -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

	Data: 2009-10-27 16:46:44
Autor: bartekkr
Przydrozne reklamy na ekranach LED
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomości news:hc7376$9nd$1inews.gazeta.pl... Podobne odczucia mam na Alejach Słowackiego w stronę Mickiewicza (zaraz po zjeździe z wiaduktu). Oczywiście, równie dobrze powiedzieć można, że słońce razi czy wiele innych rzeczy, ale po co dodatkowo męczyć kierowców taką oczojebną reklamą? (tak, tak, wiem po co.. for money) Wlasnie o tym samym punkcie mialem pisac. Ten ekran wkurza mnie jak malo co na drogach. Jebie po oczach konkretnie.