|
Data: 2009-07-05 21:37:50 |
| Autor: abc |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
Kaplica Paulińska w pałacu apostolskim na Watykanie ponownie stała się
miejscem kultu. Z okazji ukończenia prac restauratorskich Benedykt XVI
przewodniczył w niej 4 lipca nieszporom. Cappella Paolina, sąsiadująca z
Kaplicą Sykstyńską, jest miejscem modlitwy Papieża i jego współpracowników,
zwłaszcza adoracji eucharystycznej.
Więcej
http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&grupa=&podgrupa=&strona=1&id=1234&kategoria=3
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
|
|
|
Data: 2009-07-05 21:44:15 |
| Autor: ypsilanti |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
"abc" <oppa12@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:h2qvih$7co$1atlantis.news.neostrada.pl...
Kaplica Paulińska w pałacu apostolskim na Watykanie ponownie stała się
miejscem kultu. Z okazji ukończenia prac restauratorskich Benedykt XVI
przewodniczył w niej 4 lipca nieszporom. Cappella Paolina, sąsiadująca z
Kaplicą Sykstyńską, jest miejscem modlitwy Papieża i jego współpracowników,
zwłaszcza adoracji eucharystycznej.
Więcej
http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&grupa=&podgrupa=&strona=1&id=1234&kategoria=3
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
serce roscie paczac na te czasy...
ar
|
|
|
Data: 2009-07-05 21:51:18 |
| Autor: abc |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
serce roscie paczac na te czasy...
Nasz papież robi to to z niemiecką, systematyczną i benedyktyńską
cierpliwością. Langsam, langsam aber sicher. :-)
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
|
|
|
Data: 2009-07-05 21:52:47 |
| Autor: ypsilanti |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
"abc" <oppa12@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:h2r0ps$i91$1nemesis.news.neostrada.pl...
serce roscie paczac na te czasy...
Nasz papież robi to to z niemiecką, systematyczną i benedyktyńską
cierpliwością. Langsam, langsam aber sicher. :-)
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
witam was ciule
ar
|
|
|
Data: 2009-07-05 21:58:18 |
| Autor: abc |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
|
Ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, nigdy nie było w Kościele celebracji "versus populum" (przodem do ludu), natomiast zawsze istniało zwrócenie się podczas modlitwy na wschód, "ad Dominum" (ku Panu).
Korzenie pomysłu postawienia naprzeciw siebie kapłana i wiernych znajdziemy w opinii Marcina Lutra, który w książeczce "Msza niemiecka i porządek nabożeństwa" (Deutsche Messe und Ordnung des Gottesdienstes) z 1526 r. w rozdziale: "Niedziela dla świeckich" tak pisał:
"Pozostawmy jeszcze szaty liturgiczne, ołtarz, świeczniki, aż do czasu, gdy spodoba się nam je zmienić. Jeżeli ktoś chce w tym inaczej sobie poczynać, niechże i tak będzie. Ale we właściwej Mszy dla dobrych chrześcijan, ołtarz nie mógłby pozostać takim, jakim jest teraz, a kapłan winien by być ciągle zwrócony ku ludowi..."
Wstawienie protestanckich stołów przed ołtarze główne w katolickich kościołach jest dziełem heretyków, spadkobierców Lutra. Czekamy więc teraz na Kontrreformację.
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
|
|
|
Data: 2009-07-05 15:33:50 |
| Autor: Marek |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
On 5 Lip, 21:58, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:
Ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, nigdy nie było w Kościele celebracji
"versus populum" (przodem do ludu), natomiast zawsze istniało zwrócenie się
podczas modlitwy na wschód, "ad Dominum" (ku Panu).
Korzenie pomysłu postawienia naprzeciw siebie kapłana i wiernych znajdziemy
w opinii Marcina Lutra, który w książeczce "Msza niemiecka i porządek
nabożeństwa" (Deutsche Messe und Ordnung des Gottesdienstes) z 1526 r.. w
rozdziale: "Niedziela dla świeckich" tak pisał:
"Pozostawmy jeszcze szaty liturgiczne, ołtarz, świeczniki, aż do czasu, gdy
spodoba się nam je zmienić. Jeżeli ktoś chce w tym inaczej sobie poczynać,
niechże i tak będzie. Ale we właściwej Mszy dla dobrych chrześcijan, ołtarz
nie mógłby pozostać takim, jakim jest teraz, a kapłan winien by być ciągle
zwrócony ku ludowi..."
Wstawienie protestanckich stołów przed ołtarze główne w katolickich
kościołach jest dziełem heretyków, spadkobierców Lutra. Czekamy więc teraz
na Kontrreformację.
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
Kiedys, jadac przez Szwarzwald napotalem taki drogowskaz: Brama do
Nieba:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/hqwVSDqN3zRO4GuPYP8sfg?feat=directlink
Dziwne, bo w tym Szwarzwaldzie , katolikow jest raczej mniej, niz
protestantow...a moze wlasnie to sprzyja tym tendencjom ???
|
|
|
Data: 2009-07-06 00:42:59 |
| Autor: ypsilanti |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
"Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> schrieb im Newsbeitrag news:d1453f94-3d9d-473f-9134-c0b5c89305cec1g2000yqi.googlegroups.com...
On 5 Lip, 21:58, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:
Ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, nigdy nie było w Kościele celebracji
"versus populum" (przodem do ludu), natomiast zawsze istniało zwrócenie się
podczas modlitwy na wschód, "ad Dominum" (ku Panu).
Korzenie pomysłu postawienia naprzeciw siebie kapłana i wiernych znajdziemy
w opinii Marcina Lutra, który w książeczce "Msza niemiecka i porządek
nabożeństwa" (Deutsche Messe und Ordnung des Gottesdienstes) z 1526 r. w
rozdziale: "Niedziela dla świeckich" tak pisał:
"Pozostawmy jeszcze szaty liturgiczne, ołtarz, świeczniki, aż do czasu, gdy
spodoba się nam je zmienić. Jeżeli ktoś chce w tym inaczej sobie poczynać,
niechże i tak będzie. Ale we właściwej Mszy dla dobrych chrześcijan, ołtarz
nie mógłby pozostać takim, jakim jest teraz, a kapłan winien by być ciągle
zwrócony ku ludowi..."
Wstawienie protestanckich stołów przed ołtarze główne w katolickich
kościołach jest dziełem heretyków, spadkobierców Lutra. Czekamy więc teraz
na Kontrreformację.
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
Kiedys, jadac przez Szwarzwald napotalem taki drogowskaz: Brama do
Nieba:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/hqwVSDqN3zRO4GuPYP8sfg?feat=directlink
Dziwne, bo w tym Szwarzwaldzie , katolikow jest raczej mniej, niz
protestantow...a moze wlasnie to sprzyja tym tendencjom ???
bylo
rem
|
|
|
Data: 2009-07-06 04:52:01 |
| Autor: Marek |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
On 6 Lip, 00:42, "ypsilanti" <a_...@poczta.onet.pl> wrote:
"Marek" <mwisniewski2...@googlemail.com> schrieb im Newsbeitragnews:d1453f94-3d9d-473f-9134-c0b5c89305cec1g2000yqi.googlegroups.com...
On 5 Lip, 21:58, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:
> Ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, nigdy nie było w Kościele celebracji
> "versus populum" (przodem do ludu), natomiast zawsze istniało zwrócenie
> się
> podczas modlitwy na wschód, "ad Dominum" (ku Panu).
> Korzenie pomysłu postawienia naprzeciw siebie kapłana i wiernych
> znajdziemy
> w opinii Marcina Lutra, który w książeczce "Msza niemiecka i porządek
> nabożeństwa" (Deutsche Messe und Ordnung des Gottesdienstes) z 1526 r. w
> rozdziale: "Niedziela dla świeckich" tak pisał:
> "Pozostawmy jeszcze szaty liturgiczne, ołtarz, świeczniki, aż do czasu,
> gdy
> spodoba się nam je zmienić. Jeżeli ktoś chce w tym inaczej sobie poczynać,
> niechże i tak będzie. Ale we właściwej Mszy dla dobrych chrześcijan,
> ołtarz
> nie mógłby pozostać takim, jakim jest teraz, a kapłan winien by być ciągle
> zwrócony ku ludowi..."
> Wstawienie protestanckich stołów przed ołtarze główne w katolickich
> kościołach jest dziełem heretyków, spadkobierców Lutra. Czekamy więc teraz
> na Kontrreformację.
> --
> Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
> katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
Kiedys, jadac przez Szwarzwald napotalem taki drogowskaz: Brama do
Nieba:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/hqwVSDqN3zRO4GuPYP8sfg?feat=direc....
Dziwne, bo w tym Szwarzwaldzie , katolikow jest raczej mniej, niz
protestantow...a moze wlasnie to sprzyja tym tendencjom ???
bylo
rem- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
Co bylo ?
Katolikow "bylo" mniej ?
To co ? Jest teraz wiecej ? Wg .Ciebie ?
|
|
|
Data: 2009-07-05 22:02:03 |
| Autor: ypsilanti |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
"abc" <oppa12@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:h2r18b$iu2$1nemesis.news.neostrada.pl...
Ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, nigdy nie było w Kościele celebracji "versus populum" (przodem do ludu), natomiast zawsze istniało zwrócenie się podczas modlitwy na wschód, "ad Dominum" (ku Panu).
Korzenie pomysłu postawienia naprzeciw siebie kapłana i wiernych znajdziemy w opinii Marcina Lutra, który w książeczce "Msza niemiecka i porządek nabożeństwa" (Deutsche Messe und Ordnung des Gottesdienstes) z 1526 r. w rozdziale: "Niedziela dla świeckich" tak pisał:
"Pozostawmy jeszcze szaty liturgiczne, ołtarz, świeczniki, aż do czasu, gdy spodoba się nam je zmienić. Jeżeli ktoś chce w tym inaczej sobie poczynać, niechże i tak będzie. Ale we właściwej Mszy dla dobrych chrześcijan, ołtarz nie mógłby pozostać takim, jakim jest teraz, a kapłan winien by być ciągle zwrócony ku ludowi..."
Wstawienie protestanckich stołów przed ołtarze główne w katolickich kościołach jest dziełem heretyków, spadkobierców Lutra. Czekamy więc teraz na Kontrreformację.
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
y abrahama a santa clara
ar
|
|
Data: 2009-07-06 15:00:03 |
| Autor: zbig |
| Przodem do Pana (tylem do wiernych) |
A gdzie Pan ma przód? Tam gdzie stoi lub wisi jego figura z drzewa?
Wasza wiara - sympatycy bractwa - to czyste bałwochwalstwo.
Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h2qvih$7co$1atlantis.news.neostrada.pl...
Kaplica Paulińska w pałacu apostolskim na Watykanie ponownie stała się
miejscem kultu. Z okazji ukończenia prac restauratorskich Benedykt XVI
przewodniczył w niej 4 lipca nieszporom. Cappella Paolina, sąsiadująca z
Kaplicą Sykstyńską, jest miejscem modlitwy Papieża i jego współpracowników,
zwłaszcza adoracji eucharystycznej.
Więcej
http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&grupa=&podgrupa=&strona=1&id=1234&kategoria=3
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny
|