Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom zbieraja?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

W dniu 2017-11-26 o 15:56, Budzik pisze:

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Żebyś ty, albo ktoś inny, nie wykorzystał ich w bezprawnym celu. Coś jak unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem, aby nie można było nikogo wprowadzać w błąd odnośnie jego ważności).


--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Żebyś ty, albo ktoś inny, nie wykorzystał ich w bezprawnym celu. Coś
jak unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem, aby
nie można było nikogo wprowadzać w błąd odnośnie jego ważności).

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)
Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

W dniu 2017-11-26 o 16:44, Budzik pisze:

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Żebyś ty, albo ktoś inny, nie wykorzystał ich w bezprawnym celu. Coś
jak unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem, aby
nie można było nikogo wprowadzać w błąd odnośnie jego ważności).

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)

Właśnie o to chodzi, że nikt nie chce dać tego ryzyka na ciebie.

Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Nie ma ku temu powodu.

--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)

Właśnie o to chodzi, że nikt nie chce dać tego ryzyka na ciebie.

Dlaczego?
 

Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Nie ma ku temu powodu.

Pozwolisz ze ja to ocenie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

W dniu 2017-11-26 o 22:00, Budzik pisze:

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)

Właśnie o to chodzi, że nikt nie chce dać tego ryzyka na ciebie.

Dlaczego?

Nie dajesz rękojmi pewności. Ty, i tak zwany ogół :)

Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Nie ma ku temu powodu.

Pozwolisz ze ja to ocenie?

Nie, bo nie ty o tym decydujesz, tylko ten, kto takie ryzyko miałby tobie powierzyć.

--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)

Właśnie o to chodzi, że nikt nie chce dać tego ryzyka na ciebie.

Dlaczego?

Nie dajesz rękojmi pewności. Ty, i tak zwany ogół :)

Oczywiście. Własnie dlatego mowie ze biore to ryzyko na siebie.
To znaczy jak ktos napadnie na bank w aucie z tymi tablicami to bede pierwszy podejrzany.

Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Nie ma ku temu powodu.

Pozwolisz ze ja to ocenie?

Nie, bo nie ty o tym decydujesz, tylko ten, kto takie ryzyko miałby tobie powierzyć.

Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes ze nie ma ku temu powodu.
Rozumiem, zdarza sie ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

W dniu 2017-11-26 o 22:47, Budzik pisze:

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)

Właśnie o to chodzi, że nikt nie chce dać tego ryzyka na ciebie.

Dlaczego?

Nie dajesz rękojmi pewności. Ty, i tak zwany ogół :)

Oczywiście. Własnie dlatego mowie ze biore to ryzyko na siebie.
To znaczy jak ktos napadnie na bank w aucie z tymi tablicami to bede
pierwszy podejrzany.

Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Nie ma ku temu powodu.

Pozwolisz ze ja to ocenie?

Nie, bo nie ty o tym decydujesz, tylko ten, kto takie ryzyko miałby
tobie powierzyć.

Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes ze nie ma
ku temu powodu.
Rozumiem, zdarza sie ;-P

Nie ma powodu ku temu, abyś musiał mieć te tablice.

Uzasadnionego. Bo to, że ci się podobają, to sobie zamów kolekcjonerskie na allegro :)

--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes ze
nie ma ku temu powodu.
Rozumiem, zdarza sie ;-P

Nie ma powodu ku temu, abyś musiał mieć te tablice.

Uzasadnionego. Bo to, że ci się podobają, to sobie zamów
kolekcjonerskie na allegro :)

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

Użytkownik "Budzik"  napisał

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...

To przełóż je pod urzędem. Jak sam nie potrafisz, to pewnie
kręci się tam jakiś pan z wiertarką i śrubokrętem.

--
Hinek

Użytkownik Hinek hinek@fuck.pl ...

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania
samochodu...

To przełóż je pod urzędem. Jak sam nie potrafisz, to pewnie
kręci się tam jakiś pan z wiertarką i śrubokrętem.

To zdecydowanie nie jest tego typu problem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA83AA0B59D29budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...

Przeciez nie ma koniecznosci.
Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic, przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.

Oczywiscie istnieje drobne ryzyko, ze w miedzyczasie strasz miejska dojdzie do wniosku, ze to pojazd porzucony i nalezy odholowac na zlom :-)

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...

Przeciez nie ma koniecznosci.
Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic, przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.
 

Gdyby to było takie proste...

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy ktore załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie wierze...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA83AABE699EDDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Przeciez nie ma koniecznosci.
Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic,
przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.

Gdyby to było takie proste...

Proste, tyle razy to robilem :-P

Choc ostatnio pojechalem tramwajem ... z braku parkingu :-)

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie
wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Przeciez nie ma koniecznosci.
Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic,
przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.

Gdyby to było takie proste...

Proste, tyle razy to robilem :-P

Choc ostatnio pojechalem tramwajem ... z braku parkingu :-)

Ehhh...

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie
wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po zakupie.
nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

W dniu 2017-11-27 o 19:01, Budzik pisze:

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy
ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie
wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis komisow
z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po zakupie.
nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z tablicami radza.
Zadzwonie z ciekawości.

Masz samochód? Przerejestrowywałeś kiedyś samochód?
Bo jak ostatnio to robiłem to tablice trzeba było przytargać
a miła pani wyjaśniła że musi własnoręcznie przyłożyć naklejkę.
Wiec jeśli ktoś to zrobi za ciebie to i tak musi te tablice
miłej pani dostarczyć.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy
ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos
nie wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis
komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po
zakupie. nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z
tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Masz samochód? Przerejestrowywałeś kiedyś samochód?

Kilka.

Bo jak ostatnio to robiłem to tablice trzeba było przytargać
a miła pani wyjaśniła że musi własnoręcznie przyłożyć naklejkę.
Wiec jeśli ktoś to zrobi za ciebie to i tak musi te tablice
miłej pani dostarczyć.

Ale ty mowisz o sytuacji kiedy tablice nie sa wymieniane, jak sadze...
A tutaj przerejestrowanie jest miedzy woejwództwami wiec beda nowe.
Wiec na starych nic przyklejac nie bedzie trzeba.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

W dniu 2017-11-28 o 05:01, Budzik pisze:

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy
ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos
nie wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis
komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po
zakupie. nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z
tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Masz samochód? Przerejestrowywałeś kiedyś samochód?

Kilka.

I nie zauważyłeś że bez przytargania tablic się nie da?
Gdzieś się minąłeś z prawdą a przynajmniej tak to wygląda.

Bo jak ostatnio to robiłem to tablice trzeba było przytargać
a miła pani wyjaśniła że musi własnoręcznie przyłożyć naklejkę.
Wiec jeśli ktoś to zrobi za ciebie to i tak musi te tablice
miłej pani dostarczyć.

Ale ty mowisz o sytuacji kiedy tablice nie sa wymieniane, jak sadze...
A tutaj przerejestrowanie jest miedzy woejwództwami wiec beda nowe.
Wiec na starych nic przyklejac nie bedzie trzeba.

W tym przypadku nie trzeba przyklejać.
Każą je przynieść przy odbiorze nowych.
Tak, możesz nie przynieść i nakłamać że ukradli.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy
ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos
nie wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis
komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po
zakupie. nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z
tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Masz samochód? Przerejestrowywałeś kiedyś samochód?

Kilka.

I nie zauważyłeś że bez przytargania tablic się nie da?
Gdzieś się minąłeś z prawdą a przynajmniej tak to wygląda.

Mam dziwne wrazenie ze odpowiadasz nie na temat.

Bo jak ostatnio to robiłem to tablice trzeba było przytargać
a miła pani wyjaśniła że musi własnoręcznie przyłożyć naklejkę.
Wiec jeśli ktoś to zrobi za ciebie to i tak musi te tablice
miłej pani dostarczyć.

Ale ty mowisz o sytuacji kiedy tablice nie sa wymieniane, jak sadze...
A tutaj przerejestrowanie jest miedzy woejwództwami wiec beda nowe.
Wiec na starych nic przyklejac nie bedzie trzeba.

W tym przypadku nie trzeba przyklejać.
Każą je przynieść przy odbiorze nowych.

Nocoty...

Tak, możesz nie przynieść i nakłamać że ukradli.

Nocoty... ;-P


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

W dniu 2017-11-28 o 20:01, Budzik pisze:

Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy
ktore
załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos
nie wierze...

A sa takie ?
To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis
komisow z importowanymi - gdzie auto moze postac.

Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po
zakupie. nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z
tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Masz samochód? Przerejestrowywałeś kiedyś samochód?

Kilka.

I nie zauważyłeś że bez przytargania tablic się nie da?
Gdzieś się minąłeś z prawdą a przynajmniej tak to wygląda.

Mam dziwne wrazenie ze odpowiadasz nie na temat.

To je zmień. Temat nam lekko zszedł na bok. Twoje wrażenie tego
nie zauważyło?

Bo jak ostatnio to robiłem to tablice trzeba było przytargać
a miła pani wyjaśniła że musi własnoręcznie przyłożyć naklejkę.
Wiec jeśli ktoś to zrobi za ciebie to i tak musi te tablice
miłej pani dostarczyć.

Ale ty mowisz o sytuacji kiedy tablice nie sa wymieniane, jak sadze...
A tutaj przerejestrowanie jest miedzy woejwództwami wiec beda nowe.
Wiec na starych nic przyklejac nie bedzie trzeba.

W tym przypadku nie trzeba przyklejać.
Każą je przynieść przy odbiorze nowych.

Nocoty...

Tak, możesz nie przynieść i nakłamać że ukradli.

Nocoty... ;-P

:-)


Pozdrawiam

W dniu poniedziałek, 27 listopada 2017 19:01:31 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

>>> Przeciez nie ma koniecznosci.
>>> Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic,
>>> przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.
>>
>>Gdyby to było takie proste...
> > Proste, tyle razy to robilem :-P
> > Choc ostatnio pojechalem tramwajem ... z braku parkingu :-)
> Ehhh...

>>Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy >>ktore
>>załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie
>>wierze...
> > A sa takie ?
> To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis komisow > z importowanymi - gdzie auto moze postac.
> Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po zakupie.
nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Proszą klienta o odesłanie im oryginałów tablic i dokumentów, załatwiają i odsyłają nowe. W tym czasie klient ma pod firmą samochód bez tablic.
Jak dobry klient, to po te stare i z powrotem z nowymi przyjedzie ktoś ze śrubokrętem. Cudów nie ma ;-)

pablo

W dniu poniedziałek, 27 listopada 2017 19:01:31 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

>>> Przeciez nie ma koniecznosci.
>>> Jedziesz pod urzad, demontujesz tablice, idziesz zalatwic,
>>> przychodzisz z nowymi, montujesz, odjezdzasz.
>>
>>Gdyby to było takie proste...
> > Proste, tyle razy to robilem :-P
> > Choc ostatnio pojechalem tramwajem ... z braku parkingu :-)
> Ehhh...

>>Z ciekawosci - jak radza sobie z tym problemem te wszystkie firmy >>ktore
>>załatwiaja rejestracje za klientów? Zabieraja im tablice? Jakos nie
>>wierze...
> > A sa takie ?
> To chyba dotyczy salonow z nowymi tablicami, ewentualnie jakis komisow > z importowanymi - gdzie auto moze postac.
> Oczywiscie ze sa. Rejestruja za drobna opłata auto za ciebie po zakupie.
nie musisz stac w kolejce etc. Pytanie tylko jak sobie z tablicami radza. Zadzwonie z ciekawości.

Proszą klienta o odesłanie im oryginałów tablic i dokumentów, załatwiają i odsyłają nowe. W tym czasie klient ma pod firmą samochód bez tablic.
Jak dobry klient, to po te stare i z powrotem z nowymi przyjedzie ktoś ze śrubokrętem. Cudów nie ma ;-)

pablo

W dniu 2017-11-27 o 01:01, Budzik pisze:

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes ze
nie ma ku temu powodu.
Rozumiem, zdarza sie ;-P

Nie ma powodu ku temu, abyś musiał mieć te tablice.

Uzasadnionego. Bo to, że ci się podobają, to sobie zamów
kolekcjonerskie na allegro :)

Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...

ZTCW to możesz spokojnie zdemontować, włozyć stare/nowe tablice za szybę i jechac... do kogoś kto Ci je załozy po wymianie w ramki, jesli sam nie potrafisz.

--
LordBluzg(R)

W dniu poniedziałek, 27 listopada 2017 16:02:55 UTC+1 użytkownik LordBluzg(R) napisał:

W dniu 2017-11-27 o 01:01, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
> >>> Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes ze
>>> nie ma ku temu powodu.
>>> Rozumiem, zdarza sie ;-P
>>
>> Nie ma powodu ku temu, abyś musiał mieć te tablice.
>>
>> Uzasadnionego. Bo to, że ci się podobają, to sobie zamów
>> kolekcjonerskie na allegro :)
> > Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
> rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania samochodu...
> ZTCW to możesz spokojnie zdemontować, włozyć stare/nowe tablice za szybę i jechac... do kogoś kto Ci je załozy po wymianie w ramki, jesli sam nie potrafisz.

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

>>> Czyli chciałes napisac ze nie ma takiej mozliwości, a napisałes
>>> ze nie ma ku temu powodu.
>>> Rozumiem, zdarza sie ;-P
>>
>> Nie ma powodu ku temu, abyś musiał mieć te tablice.
>>
>> Uzasadnionego. Bo to, że ci się podobają, to sobie zamów
>> kolekcjonerskie na allegro :)
> > Ale przeciez nie chodzi o to ze mi sie podobaja tylko o to zeby
> rejestracje mozna było załatwic bez koniecznosci uziemiania
> samochodu... > ZTCW to możesz spokojnie zdemontować, włozyć stare/nowe tablice za
szybę i jechac... do kogoś kto Ci je załozy po wymianie w ramki,
jesli sam nie potrafisz.

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA83AB510CE746budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo zgubienie :-)

J.

W dniu poniedziałek, 27 listopada 2017 18:45:44 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA83AB510CE746budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...
>> Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
>> akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
>> przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu
>
>Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo zgubienie :-)

I samochód 4 dni stoi bo tablic nie ma no i nie zarabia wtedy

W dniu 27.11.2017 o 18:21, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 27 listopada 2017 18:45:44 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA83AB510CE746budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo
zgubienie :-)

I samochód 4 dni stoi bo tablic nie ma no i nie zarabia wtedy

jest na to jedno dobre rozwiązanie - nie przerejestrowywać :)
ja to od kilku lat praktykuję i zaoszczędza i czas i pieniądze
Auto które było u pracownika nie zostało nigdy przerejestrowane, te które były u mnie - ze 3 sztuki przerejestrowałem w ten sam dzień, bo w jednym z nich musiałem hak dopisać do dowodu, a czy 3 auta czy jedno - i tak marnujesz dzień roboczy.
Za granicę też wyjeżdżałem takimi autami, byłem kontrolowany (DE, SRB, UK), nikt o nic nie pytał. Za to nie próbowałem za granicą jeździć autem bez miejsca na pieczątki (znaczy raz mi się pojechało bez przeglądu do Włoch, bo auto stało w warszacie i zapomniałem zrobić, ale nie byłem kontrolowany)

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo
zgubienie :-)

I samochód 4 dni stoi bo tablic nie ma no i nie zarabia wtedy

jest na to jedno dobre rozwiązanie - nie przerejestrowywać :)

Wiem, to jest auto kupione prawie 2 lata temu... :)

ja to od kilku lat praktykuję i zaoszczędza i czas i pieniądze
Auto które było u pracownika nie zostało nigdy przerejestrowane, te które były u mnie - ze 3 sztuki przerejestrowałem w ten sam dzień,
bo w jednym z nich musiałem hak dopisać do dowodu, a czy 3 auta czy
jedno - i tak marnujesz dzień roboczy.
Za granicę też wyjeżdżałem takimi autami, byłem kontrolowany (DE,
SRB, UK), nikt o nic nie pytał. Za to nie próbowałem za granicą
jeździć autem bez miejsca na pieczątki (znaczy raz mi się pojechało
bez przeglądu do Włoch, bo auto stało w warszacie i zapomniałem
zrobić, ale nie byłem kontrolowany)

niestety ma to tez swoje negatywne konsekwencje - jak przypadkiem dostane mandat to długo nie bede o tym wiedział.
Nie przyszło wznowienie Oc - jakbym zapomniał to kara z UFG.

Ogolnie to całe przerejestrowywanie to oczywiscie bzdura na resorach i nikomu nie potrzebna robota - jak przyjdzie partia ktora powie ze pierwsze co zrobia to zlikwiduja idiotyzm zwiazany z wymienianiem tablic, koniecznoscia rejestracji osobiscie ze w ogole wystarczy powiadomic urzad i juz to moj głos juz praktycznie maja.
A jak jeszcze powiedza ze skoncza z tym całym absurdem rejestrowania na bezrobociu w celu posiadania ubezpieczenia, rejestrowaniu w NFZ w celu posiadania ubezpieczenia i ze ogolnie kazdemu przysługuje leczenie i juz to nawet rodzine namowie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

W dniu 28.11.2017 o 10:01, Budzik pisze:

Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo
zgubienie :-)

I samochód 4 dni stoi bo tablic nie ma no i nie zarabia wtedy

jest na to jedno dobre rozwiązanie - nie przerejestrowywać :)

Wiem, to jest auto kupione prawie 2 lata temu... :)

ja to od kilku lat praktykuję i zaoszczędza i czas i pieniądze

niestety ma to tez swoje negatywne konsekwencje - jak przypadkiem dostane
mandat to długo nie bede o tym wiedział.

ale koszty odroczenia płatności mandatowych niewielkie ;)
no i np. na jedno auto to nie ma jak u mnie dojść - firma na którą zarejestrowane splajtowała, sprzedała handlarzowi w zachodnio-pomorskim, kupił to handlarz ze świętokrzyskiego, a ja od niego - nikt po drodze pewnie nie zgłosił kupna

Nie przyszło wznowienie Oc - jakbym zapomniał to kara z UFG.

ja tam OC/AC normalnie wykupuję na siebie (za pierwszym razem trzeba pamiętać)

Ogolnie to całe przerejestrowywanie to oczywiscie bzdura na resorach i
nikomu nie potrzebna robota - jak przyjdzie partia ktora powie ze
pierwsze co zrobia to zlikwiduja idiotyzm zwiazany z wymienianiem tablic,
koniecznoscia rejestracji osobiscie ze w ogole wystarczy powiadomic urzad
i juz to moj głos juz praktycznie maja.

to prawda

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik ddddddddddddd ddddddd@fjhjh.pl ...

Nie przyszło wznowienie Oc - jakbym zapomniał to kara z UFG.

ja tam OC/AC normalnie wykupuję na siebie (za pierwszym razem trzeba pamiętać)

Dokładnie o tym pierwszym razie mowie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Może chodzi o sytuacje że samochód który che przerejstrowac jest
akurat na drugim końcu Polski? I wtedy jest kłopot z jego
przerejstrowaniem bo do starych tablic nie ma dostepu

Myslałem ze to oczywiste od samego poczatku... :)

Kurier 15 zl kosztuje, ciekawe ile w urzedzie bedzie kosztowalo zgubienie :-)

Ale ten samochód nie stoi tylko jezdzi.
Bez tablic bedzie sie bardzo rzucał w oczy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."  Mark Twain

On 11/26/2017 4:01 PM, Liwiusz wrote:

unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem

Tak na marginesie: który przepis reguluje waznośc/nieważność dokumentu z obcietym rogiem? Pytam bo kiedyś zapytałem i dowiedziałem się że "przeciez tak się robi" co dla urzedniczki było wystarczającym wyjaśnieniem, a dla mnie niebardzo.

W dniu 2017-11-26 o 19:42, Sebastian Biały pisze:

On 11/26/2017 4:01 PM, Liwiusz wrote:

unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem

Tak na marginesie: który przepis reguluje waznośc/nieważność dokumentu z obcietym rogiem? Pytam bo kiedyś zapytałem i dowiedziałem się że "przeciez tak się robi" co dla urzedniczki było wystarczającym wyjaśnieniem, a dla mnie niebardzo.

ROZPORZ?DZENIE RADY MINISTRÓW
w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu post ?powania w sprawach wydawania
dowodów osobistych, ich uniewa ?niania, wymiany, zwrotu lub utraty

Odcięcie rogu to stara wersja:

" odcina  jeden  z  rogów  uniewa ?nianego  dowodu
osobistego o powierzchni co najmniej 1 cm"

Obecnie:

" Unieważniony dowód osobisty, który został przedłożony w
organie
gminy, jest uszkadzany fizycznie przez
pracownika organu gminy przez jego przecięcie lub przedziurkowanie w
taki
sposób, aby uszkodzeniu uległa fotografia
wraz ze znakiem holograficznym."

(sorry za kodowanie, ale kopiowałem z plików i nie chce mi się naprawiać :)

--
Liwiusz

On 11/26/2017 8:15 PM, Liwiusz wrote:

unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem

Tak na marginesie: który przepis reguluje waznośc/nieważność dokumentu z obcietym rogiem? Pytam bo kiedyś zapytałem i dowiedziałem się że "przeciez tak się robi" co dla urzedniczki było wystarczającym wyjaśnieniem, a dla mnie niebardzo.

ROZPORZ?DZENIE RADY MINISTRÓW
w sprawie wzoru dowodu osobistego

Ale tu mowa o innym dowodzie. Albo istnieje przepis regulujący wszystkie, albo każdy po kolei. Odcinano mi rogi na wielu dokumentach, nie tylko na dowodzie.

W dniu 2017-11-26 o 20:21, Sebastian Biały pisze:

On 11/26/2017 8:15 PM, Liwiusz wrote:

unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem

Tak na marginesie: który przepis reguluje waznośc/nieważność dokumentu z obcietym rogiem? Pytam bo kiedyś zapytałem i dowiedziałem się że "przeciez tak się robi" co dla urzedniczki było wystarczającym wyjaśnieniem, a dla mnie niebardzo.

ROZPORZ?DZENIE RADY MINISTRÓW
w sprawie wzoru dowodu osobistego

Ale tu mowa o innym dowodzie. Albo istnieje przepis regulujący wszystkie, albo każdy po kolei. Odcinano mi rogi na wielu dokumentach, nie tylko na dowodzie.

No to szukaj w ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1
w sprawie rejestracji pojazdów Biura Ochrony Rządu, Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej wykorzystywanych przez Służbę Celno-Skarbową

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovf3sl$260$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-11-26 o 19:42, Sebastian Biały pisze:

On 11/26/2017 4:01 PM, Liwiusz wrote:

unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem

Tak na marginesie: który przepis reguluje waznośc/nieważność dokumentu z obcietym rogiem? Pytam bo kiedyś zapytałem i dowiedziałem się że "przeciez tak się robi" co dla urzedniczki było wystarczającym wyjaśnieniem, a dla mnie niebardzo.

A jak sie komus przez przypadek rog podrze ?
Co prawda w czasach plastiku to juz nie takie latwe :-)

ROZPORZ?DZENIE RADY MINISTRÓW
w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu post ?powania w sprawach wydawania
dowodów osobistych, ich uniewa ?niania, wymiany, zwrotu lub utraty

Obecnie:
" Unieważniony dowód osobisty, który został przedłożony w organie
gminy, jest uszkadzany fizycznie przez
pracownika organu gminy przez jego przecięcie lub przedziurkowanie w
taki
sposób, aby uszkodzeniu uległa fotografia
wraz ze znakiem holograficznym."

Jakos rozsadniej ... ale DR sie nie tyczy :-)

J.

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA839A96E69706budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Żebyś ty, albo ktoś inny, nie wykorzystał ich w bezprawnym celu. Coś
jak unieważnienie dowodu (możesz zachować, ale z uciętym rogiem, aby
nie można było nikogo wprowadzać w błąd odnośnie jego ważności).

A jezeli chciałbym wziac to ryzyko na siebie? :)
Albo dostarczyc tablice do urzedu w pózniejszym terminie?

Wizyty w urzedzie potrzebne dwie, wiec w zasadzie czemu nie ... ale i tak ci powiedza, ze tablice niezbedne juz przy pierwszej :-)

J.

On 2017-11-27 13:38, J.F. wrote:

Wizyty w urzedzie potrzebne dwie, wiec w zasadzie czemu nie ... ale i
tak ci powiedza, ze tablice niezbedne juz przy pierwszej :-)

przy drugiej zeby wkleic holo do twardego i na tablice

Użytkownik "m4rkiz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovhohj$cdj$1$m4rkiz@news.chmurka.net...
On 2017-11-27 13:38, J.F. wrote:

Wizyty w urzedzie potrzebne dwie, wiec w zasadzie czemu nie ... ale i
tak ci powiedza, ze tablice niezbedne juz przy pierwszej :-)

przy drugiej zeby wkleic holo do twardego i na tablice

Hm, wydaje mi sie, ze przy drugiej nie byly potrzebne.

http://bip.um.wroc.pl/sprawa-do-zalatwienia/8432/dowod-rejestracyjny-odbior-nowego-wyprodukowanego-dokumentu

O tablicach nie pisza.

Za pierwsza wizyta przyklejaja na tablice ?

J.

On 2017-11-26 15:56, Budzik wrote:

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

bedziesz musial napisac oswiadczenie ze pouczony i swiadomy odpowiedzialnosci itd. zglaszasz utrate

a reszta jak zwykle

oczywiscie jezeli nie utraciles to sliska sprawa

Użytkownik m4rkiz m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

bedziesz musial napisac oswiadczenie ze pouczony i swiadomy odpowiedzialnosci itd. zglaszasz utrate

a reszta jak zwykle

oczywiscie jezeli nie utraciles to sliska sprawa

Ok, ale nie wymagaja zgłaszania tego na policje?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"

On 2017-11-26 22:47, Budzik wrote:

oczywiscie jezeli nie utraciles to sliska sprawa

Ok, ale nie wymagaja zgłaszania tego na policje?

u mnie nie, oczywiscie ilu urzedow tyle interpretacji ;)

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA839E298A1BAAbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik m4rkiz m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com ...

Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

bedziesz musial napisac oswiadczenie ze pouczony i swiadomy
odpowiedzialnosci itd. zglaszasz utrate
a reszta jak zwykle
oczywiscie jezeli nie utraciles to sliska sprawa

Ok, ale nie wymagaja zgłaszania tego na policje?

Jesli zapomniales w tramwaju, to nie bardzo jest co zglaszac.
A jak beda wymagac ... no to zglosisz, ze zagubiles w tramwaju, trzeba byc konsekwentnym :-(



J.

W dniu 2017-11-26 o 15:56, Budzik pisze:

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

W każdej chwili możesz te tablice bezkarnie zgubić, pod warunkiem, że nie będziesz się tym chwalić w internecie. :)

   MJ

Użytkownik Michal Jankowski michalj@fuw.edu.pl ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

W każdej chwili możesz te tablice bezkarnie zgubić, pod warunkiem, że nie będziesz się tym chwalić w internecie. :)

No i to dokładnie pytałem, czy samo oswiadczenie ze zgubiłem wystarczy urzednikowi. Dzieki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka.    Frank Herbert

W dniu 2017-11-27 o 01:01, Budzik pisze:

Użytkownik Michal Jankowski michalj@fuw.edu.pl ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

W każdej chwili możesz te tablice bezkarnie zgubić, pod warunkiem, że
nie będziesz się tym chwalić w internecie. :)

No i to dokładnie pytałem, czy samo oswiadczenie ze zgubiłem wystarczy
urzednikowi. Dzieki.

Oczywiście wiesz, że jeżeli oświadczasz, że zgubiłeś, a nie zgubiłeś, to poświadczasz nieprawdę, a to jest karalne.

Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie
oddajac starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do
urzedu?

W każdej chwili możesz te tablice bezkarnie zgubić, pod warunkiem,
że nie będziesz się tym chwalić w internecie. :)

No i to dokładnie pytałem, czy samo oswiadczenie ze zgubiłem
wystarczy urzednikowi. Dzieki.

Oczywiście wiesz, że jeżeli oświadczasz, że zgubiłeś, a nie
zgubiłeś, to poświadczasz nieprawdę, a to jest karalne.

Oczywiscie.
No ale co ja zrobie jak zgubiłem...? ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA839A1E805569budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

Powinno przejsc. Ale chcesz miec klopoty ?

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Lepiej sie spytaj jakim prawem.
Za tablice zaplaciles/poprzedni wlasciciel zaplacil, wiec czemu teraz "oddac" ?


J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

Powinno przejsc. Ale chcesz miec klopoty ?

Bo?

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Lepiej sie spytaj jakim prawem.
Za tablice zaplaciles/poprzedni wlasciciel zaplacil, wiec czemu teraz "oddac" ?

mnie wystarczyłaby odpowiedz na pytanie, po co...
Liwiusz co prawda juz wytłumaczył ze to dla naszego dobra, ale wiesz jak to jest - jak słysze ze ktos chce mojego dobra to sie za kieszen chwytam...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA83AABA54F5F4budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

Powinno przejsc. Ale chcesz miec klopoty ?

Bo?

No bo urzednikowi na pewno nie bedzie sie podobalo.
Ma byc ksiazka pojazdu, dowod rejestracyjny, tablice (czyste), polisa .... a tu mu sie jakis wyłamuje ze schematu :-)

Na pewno paru osobom w skali kraju zdarzylo sie tablic w tramwaju zapomniec, wiec mozliwosc musi byc :-)

Z ciekawosci - po co urzad chce zeby oddac im stare tablice? Złom
zbieraja?

Lepiej sie spytaj jakim prawem.
Za tablice zaplaciles/poprzedni wlasciciel zaplacil, wiec czemu teraz
"oddac" ?

mnie wystarczyłaby odpowiedz na pytanie, po co...
Liwiusz co prawda juz wytłumaczył ze to dla naszego dobra, ale wiesz jak
to jest - jak słysze ze ktos chce mojego dobra to sie za kieszen
chwytam...

No to widzisz - dlaczego to juz wiesz, a teraz pora spytac o kieszen :-)

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Czy da rade jakos bezproblemowo przerejestrować samochód nie oddajac
starych tablic?
Np zgłaszajac w urzedzie ze sie je zgubiło np. w drodze do urzedu?

Powinno przejsc. Ale chcesz miec klopoty ?

Bo?

No bo urzednikowi na pewno nie bedzie sie podobalo.
Ma byc ksiazka pojazdu, dowod rejestracyjny, tablice (czyste), polisa ... a tu mu sie jakis wyłamuje ze schematu :-)

Na pewno paru osobom w skali kraju zdarzylo sie tablic w tramwaju zapomniec, wiec mozliwosc musi byc :-)

A nawet schemat na te okolicznosc :)))
W sumie robiłem tak juz z dowodem tymczasowym i wtedy oswiadczenie przeszło bez problemu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"