Data: 2011-02-02 19:38:53 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-01-30 23:48, Cavallino pisze:
WidzÄ, Ĺźe sytuacja jest rozwojowa, jeszcze parÄ lat temu remis z Czemu wrazenie? To realny obraz naszej pilki. Przeciez to nie przypadek ze co roku leja nas jak nie Norwedzy, to Gruzini, Litwini, albo z wielkim trudem ogrywamy Azerow. |
|
Data: 2011-02-02 22:47:57 | |
Autor: Cavallino | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
UĹźytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:iic8c6$rdj$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-01-30 23:48, Cavallino pisze: WzglÄdnie Angoli i WĹochĂłw - bo jednak zaleĹźy kto z nimi gra i kiedy. |
|
Data: 2011-02-03 09:44:15 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-02 22:47, Cavallino pisze:
WzglÄdnie Angoli i WĹochĂłw - bo jednak zaleĹźy kto z nimi gra i kiedy. ZapomniaĹeĹ o bojach z Azerami i Czechami. ZatraciĹeĹ przez ostatnie wyniki Lecha trochÄ kontakt z rzeczywistoĹciÄ , ktĂłra jest taka, Ĺźe od ĹwiÄta uda nam siÄ ograÄ potentatĂłw, a najczÄĹciej leja nas zespoĹy z krajĂłw wymienionych przeze mnie. Z Twojego poprzedniego postu odniosĹem wraĹźenie, Ĺźe jest odwrotnie, co sezon lejemy potentatĂłw i gramy w lidze mistrzĂłw, jeĹli trafi siÄ wypadek przy pracy to w lidze europy, jeĹli tak by byĹo, to faktycznie poraĹźkÄ z przytoczonÄ VarelengÄ , moĹźna by uznaÄ za klÄskÄ. Wystarczy spojrzeÄ na ranking 19 Norwegia 3.500 5.400 2.000 5.400 2.500 18.800 26 Polska 2.500 1.125 2.625 1.666 5.000 12.916 Przed nami nawet tak przez wielu wyĹmiewany Cypr. |
|
Data: 2011-02-03 10:44:52 | |
Autor: Cavallino | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
UĹźytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:iidpta$jjs$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-02 22:47, Cavallino pisze: Nic nie zapomniaĹem, moje ostatnie sĹowo nie byĹo przypadkiem.
I niestety, jeĹli bÄdziemy graÄ w Ĺrodku sezonu przygotowawczego, to nic siÄ nie zmieni, chyba Ĺźe na gorsze. Tyle Ĺźe ostatnimi ktĂłrych bym za to winiĹ to piĹkarze. Im po prostu trzeba pomĂłc, marudzeniem siÄ tego nie zrobi. |
|
Data: 2011-02-04 20:04:57 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4a790c$0$2507$65785112news.neostrada.pl...
[...] I niestety, jeśli będziemy grać w środku sezonu przygotowawczego, to nic się nie zmieni, chyba że na gorsze.Ale przecież Valerenga też jest w środku okresu przygotowawczego, a z tego punktu widzenia to jest dość obojętne, czy między rundami czy między sezonami. |
|
Data: 2011-02-04 22:05:10 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:iihikq$cej$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4a790c$0$2507$65785112news.neostrada.pl... Ale może nie w tym samym miejscu cyklu. Kiedy oni startują i jak długą przerwę zimową mają? |
|
Data: 2011-02-05 21:01:02 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4c6a06$0$2492$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:iihikq$cej$1node1.news.atman.pl...Ligę skończyli początkiem listopada. Próbowałem znaleźć, kiedy zaczynają następny sezon, ale nie znalazłem. Ale pierwsza kolejka poprzedniego sezonu to połowa marca. Myślę, że w tym roku będzie podobnie. Jednym słowem - biorąc nasz (a teraz nasz to i holenderski) sposób przygotowywania do rundy to powinni ostro pracować nad siłą :) i być jeszcze bardziej zajechani niż nasze drużyny. Aha, no i z ichniego rozkładu jazdy wynika, że cały lipiec i sierpień grają równo (o ile czegoś nie pomieszałem), a to u nas jednak nie byłoby najlepszym rozwiązaniem. Co oczywiście nie znaczy, że nasza liga powinna zaczynać się w lutym, a kończyć pod koniec maja. Pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2011-02-06 13:31:27 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:
Ligę skończyli początkiem listopada. Próbowałem znaleźć, kiedy zaczynają następny sezon, ale nie znalazłem. Ale pierwsza kolejka poprzedniego sezonu to połowa marca. Myślę, że w tym roku będzie podobnie. Jednym słowem - biorąc nasz (a teraz nasz to i holenderski) sposób przygotowywania do rundy to powinni ostro pracować nad siłą :) i być jeszcze bardziej zajechani niż nasze drużyny. No zgadza się, czyli nawet sparing nie usprawiedliwia Wisły. Aha, no i z ichniego rozkładu jazdy wynika, że cały lipiec i sierpień grają równo (o ile czegoś nie pomieszałem), a to u nas jednak nie byłoby najlepszym rozwiązaniem. Że co? Mam dokładnie odwrotne wrażenie - powinniśmy kończyć gra w listopadzie, zaczynać w marcu i grać bez przerwy między rundami. Ostatecznie od czerwca/lipca zaczynać nowy sezon, skoro dłużej niż do maja grać się nie da zdaniem UEFA. |
|
Data: 2011-02-06 14:37:24 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-06 13:31, Cavallino pisze:
No zgadza siÄ, czyli nawet sparing nie usprawiedliwia WisĹy. Ale tu nie ma co usprawiedliwiaÄ. Taki jest realny poziom naszej piĹki kopanej. |
|
Data: 2011-02-06 18:01:24 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Ale tu nie ma co usprawiedliwiać. Wisły? Z pewnością. Taki jest realny poziom naszej piłki kopanej. To wyjasnij nam zagadkę niezłych sparingów Lecha, chocby dzisiejsza wygrana ze Steaua. Albo pokonanie przez Polonie Wa-wa dwóch drużyn ligi rosyjskiej w tym mistrza kraju. -- |
|
Data: 2011-02-09 21:51:54 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-06 19:01, UGI pisze:
To wyjasnij nam zagadkÄ niezĹych sparingĂłw Lecha, chocby dzisiejsza wygrana ze To tylko sparingi, przypomnij sobie przygotowania Legii sprzed 3-4 (?) sezonĂłw, lali frnacuskie kluby jak leci, jak byĹo w lidze chyba kaĹźdy wie :) Jak zaczniemy wymienionych przeciwnikĂłw ogrywaÄ w meczach o punkty, to bÄdzie moĹźna mĂłwiÄ poziomie naszej piĹki, ciÄĹźko oceniaÄ po 2-3 sparingach. Sparingi sparingami ale kompromitowaÄ siÄ nie powinniĹmy :) |
|
Data: 2011-02-08 17:46:06 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4e949d$0$2440$65785112news.neostrada.pl...
Że co?Tu się zgadzam. i grać bez przerwy między rundami.No nie wiem. Niby wszyscy mają już światło, więc można grać o 20, a wtedy nie jest gorąco, ale gdyby runda zaczynała się na początku lipca i do konca sierpnia byłoby już ze 6 kolejek rozegranych to znacznie utrudniłoby mi to oglądanie meczów. Ostatecznie od czerwca/lipca zaczynać nowy sezon, skoro dłużej niż do maja grać się nie da zdaniem UEFA.Absurd tkwi w zakazie rozgrywania meczów w czerwcu. Spokojnie do połowy czerwca można grać. pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2011-02-08 19:52:01 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-08 17:46, Koriat pisze:
Absurd tkwi w zakazie rozgrywania meczĂłw w czerwcu. Spokojnie do poĹowy Czyli co mieli by zaczynaÄ jeszcze później rundÄ wiosennÄ ? |
|
Data: 2011-02-09 18:49:46 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:iis3ck$fj9$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-08 17:46, Koriat pisze:Na pytanie, czy powinni zacząć rundę później odpowiem Ci 27.02. Póki co pogoda wygląda ok, ale zobaczymy pod koniec miesiąca. Pisząc o zakazie gry w czerwcu miałem bardziej na myśli skomasowanie kolejek w maju - jest ich 6 (nie liczę kolejki na przełomie kwietnia i maja), w tym 2 w środku tygodnia i o te 2 kolejki mi głównie chodzi. Nie podoba mi się koncepcja gry w środku tygodnia, przy czym nie chodzi mi o piłkarzy tylko o kibiców. pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2011-02-08 21:37:50 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:iirs06$auu$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d4e949d$0$2440$65785112news.neostrada.pl... Bez przesady, nie żyjemy w tropikach. Upalnych dni jest w czerwcu i lipcu pewnie statystycznie mniej niż mroźnych w grudniu. No i zawsze można grac później, w grudniu wybór masz żaden, bo śnieg z mrozem nie znikają w południe. ale gdyby runda zaczynała się na początku lipca i do konca sierpnia byłoby już ze 6 kolejek rozegranych to znacznie utrudniłoby mi to oglądanie meczów. A mnie nie, wystarczy przełożyć urlopy na koniec czerwca.
Ale to niewiele zmienia, bo jeśli będzie długa przerwa to i tak okres przygotowawczy musi być. A chodzi o to, żeby go zlikwidować w cholerę w ogóle. |
|
Data: 2011-02-09 18:54:33 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d51a99b$0$2441$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:iirs06$auu$1node2.news.atman.pl...Ustalmy, że nie ulega wątpliwości, że granie w grudniu to chory pomysł. Pytanie co zrobić, żeby uniknąć grania w grudniu. Nie wydaje mi się, żeby koniecznością było granie przez cały lipiec i sierpień. Musi się znaleźć jakiś logiczny kompromis. No i tu należy się zastanowić, który z nas reprezentuje częściej występujący typ kibica. Wydaje mi się, że jednak ja. No nie. Jakąś przerwę to trzeba wszystkim dać. I klubom i pilkarzom i nam-kibicom.Ostatecznie od czerwca/lipca zaczynać nowy sezon, skoro dłużej niż do maja grać się nie da zdaniem UEFA.Absurd tkwi w zakazie rozgrywania meczów w czerwcu. Spokojnie do połowy czerwca można grać. |
|
Data: 2011-02-09 21:27:08 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:
Ustalmy, że nie ulega wątpliwości, że granie w grudniu to chory pomysł. Pytanie co zrobić, żeby uniknąć grania w grudniu. Nie wydaje mi się, żeby koniecznością było granie przez cały lipiec i sierpień. Nie - to jest konieczność żeby dobrze wyglądać w rundach wstępnych pucharów, a co za tym idzie je przechodzić. A mnie nie, wystarczy przełożyć urlopy na koniec czerwca.No i tu należy się zastanowić, który z nas reprezentuje częściej występujący typ kibica. Wydaje mi się, że jednak ja. Zapraszam do porównania frekwencji z meczów lipcowych i grudniowych, zobaczymy gdzie więcej strat jest. Ale to niewiele zmienia, bo jeśli będzie długa przerwa to i tak okres przygotowawczy musi być.No nie. Jakąś przerwę to trzeba wszystkim dać. I klubom i pilkarzom i nam-kibicom. Po co? Dłuższa przerwa zimowa i ok. W naszym klimacie trzeba grać gdy są ku temu warunki. Żeby nie było że ma być przerwa między sezonami, to grajmy wiosna-jesień. |
|
Data: 2011-02-06 14:38:22 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-05 21:01, Koriat pisze:
Co oczywiĹcie nie znaczy, Ĺźe nasza liga Ten luty to lekka nadinterpretacja, wiosnÄ gramy praktycznie 3 miesiÄ ce, marzec - maj. |
|
Data: 2011-02-08 17:49:30 | |
Autor: Koriat | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:iim88f$d60$3inews.gazeta.pl... W dniu 2011-02-05 21:01, Koriat pisze:No fakt. Trochę mnie poniosło :). Ten luty to raptem jedna kolejka. |
|
Data: 2011-02-06 18:25:17 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Zapomniałeś o bojach z Azerami i Czechami. To jakiś wstyd bić się z Czechami? Zatraciłeś przez ostatnie wyniki Lecha trochę kontakt z rzeczywistością, To raczej my w Polsce w ostatnich latach zatraciliśmy kontakt z rzeczywistością, usprawiedliwiając potworne wpadki niskim poziomem graczy i ligi. Mnie ostatnie trzy sezony przekonały, że grajków mamy już na tyle niezłych, że gdyby ich dobrze prowadzono to wyniki mielibyśmy całkiem dobre. która jest taka, że od święta uda nam się ograć potentatów, a najczęściej leja nas zespoły z krajów wymienionych przeze mnie. Bo leją nas w miesiącach, w których zawodnicy są totalnie rozregulowani. Spójrz na Wisłę, kiedy odpadała z Litwinami czy Azerami a kiedy toczyła wyrównany bój z Tottenhamem. to faktycznie porażkę z przytoczoną Varelengą, można by uznać za klęskę. Ta porażka raczej boleśnie przypomniała mi najbardziej zmarnowaną drużynę poprzedniej dekady. -- |
|
Data: 2011-02-06 20:58:33 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-06 19:25, UGI pisze:
To raczej my w Polsce w ostatnich latach zatraciliĹmy kontakt z Na jakiej podstawie tak sÄ dzisz. Bo ja mam inne zdanie oglÄ dajÄ c co tydzieĹ mĹĂłckÄ ligowÄ . Kilka celnych podaĹ, celny mocny i precyzyjny strzaĹ z 20 metrĂłw przerasta naszych ligowcĂłw. Bo lejÄ nas w miesiÄ cach, w ktĂłrych zawodnicy sÄ totalnie rozregulowani. Przypomnij sobie formÄ Tottenhamu z tamtego okresu. |
|
Data: 2011-02-06 20:49:23 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Na jakiej podstawie tak sądzisz. Wyskoki maja to do siebie, że są wyskokami, natomiast od trzech sezonów widzę już pewną powtarzalność dobrych wyników w pucharach. Bo ja mam inne zdanie oglądając co tydzień młóckę ligową. No to źle robisz. Lech w tym sezonie już pokazał jak ma się ligowa kopanina do wyników w pucharach. -- |
|
Data: 2011-02-06 21:51:19 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-06 21:49, UGI pisze:
Wyskoki maja to do siebie, Ĺźe sÄ wyskokami, natomiast od trzech sezonĂłw widzÄ ZapomniaĹeĹ dodaÄ... Lecha. |
|
Data: 2011-02-06 21:21:58 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
W dniu 2011-02-06 21:49, UGI pisze: Zapomniałeś dodać... Lecha. Szczerze mówiąc to na ten dzień nie bardzo mnie interesuje ILOŚĆ polskich drużyn zbierajacych dobre wyniki w pucharach. Ważne, że Lech pokazał, że taka mozliwość w ogóle istnieje. Problem nie jest w materiale tylko z jego umiejętnym wykorzystaniem, co zresztą Wisła akurat od lat jest dobitnym przykładem. -- |
|
Data: 2011-02-06 22:35:50 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-06 22:21, UGI pisze:
Szczerze mĂłwiÄ c to na ten dzieĹ nie bardzo mnie interesuje ILOĹÄ polskich Poziom trenerĂłw, bo pewnie do tego zmierzasz, teĹź jest elementem, caĹego poziomu piĹkarstwa w Polsce. RĂłwnie dobrze moĹźna by stwierdziÄ, Ĺźe mamy niezĹych bramkarzy tylko jest problem z umiejÄtnoĹciami tych z pola, wiÄc w sumie nie jest tak Ĺşle. Lech teĹź pokazaĹ, Ĺźe moĹźna rywalizowaÄ z potentatami w Europie pod warunkiem, Ĺźe wymieni siÄ polskich piĹkarzy na zagranicznych :) PS: A o wykorzystaniu materiaĹu, skoro taki istnieje, to bÄdzie moĹźna powiedzieÄ jeĹli zagramy w lidze mistrzĂłw, a nie w lidze przegranych mistrzĂłw... |
|
Data: 2011-02-07 15:22:19 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Poziom trenerów, bo pewnie do tego zmierzasz, Nie tylko trenerów. Chodzi o całość, łącznie z marketingiem i siatką scoutów. Nie jestem z Poznania więc nie wiem na pewno ale z mojego fotela to w tym zakresie Lech wyprzedza o lata świetlne fatalnie zorganizowane inne kluby z Wisłą i Legią włącznie. Lech też pokazał, że można rywalizować z potentatami w Europie pod warunkiem, że wymieni się polskich piłkarzy na zagranicznych :) Co ma się nijak do poziomu ligi (patrz Premiership oparta na graczach z poza Anglii) PS: A o wykorzystaniu materiału, skoro taki istnieje, to będzie można powiedzieć jeśli zagramy w lidze mistrzów, a nie w lidze przegranych mistrzów... Akurat tu na PRSPN zgodnie stwierdzono, że grupa Lecha była mocniejsza lub porównywalna z nie jedną w LM. -- |
|
Data: 2011-02-07 16:30:31 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iip2nb$ol5$1inews.gazeta.pl...
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a): Ten skauting Lecha to tak na sinusoidzie bywa, raz nawalą totalnie, innym razem trafią w dziesiątkę. Do tego stopnia że zaczynam mieć podejrzenia czy wyniki transferów to naprawdę to wina/zasługa skautów, jak nie wyjdzie całe okienko. A nie na przykład węża w kieszeni Rutkowskiego z jednej strony, do totalnego fuksa z drugiej. Jakbyśmy znowu wyglądali w środku pola, po tym jak kolejny raz Smuda popsuł Bandrowskiego, gdyby Rubin nie oddał Murasia za pół darmo, wcześniej zrażając do tego interesu Wojciechowskiego, to chyba nie muszę wspominać. Gola trzeba było kupić, a nie udawać, że dobrych grajków to my mamy nadmiar, sytuacji z Bandro TRZEBA się było spodziewać po ostatnich doświadczeniach. |
|
Data: 2011-02-07 21:04:22 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 2011-02-07 16:22, UGI pisze:
Akurat tu na PRSPN zgodnie stwierdzono, Ĺźe grupa Lecha byĹa mocniejsza lub Dyskusyjna sprawa, Juve to od 2-3 sezonĂłw co najwyĹźej Ĺredniak ligi wĹoskiej, City regularnie poza LM, i nie zmienia to faktu, Ĺźe regularnie przepĹaca kolejnych graczy. Nie przez przypadek obydwie druĹźyny znalazĹy siÄ w LE, dla Juve, to byĹo max co mogli osiÄ gnÄ Ä (7 miejsce w lidze). Pierwsze mecze wiosenne z BragÄ pokaĹźa co jest wart tak naprawdÄ Lech. Podobnie byĹo za Smudy, fuks przy losowaniu. Feyenoord i Deportive w wielkim kryzysie, awans, a później Ĺredniak patrzÄ c przez pryzmat poziomu czoĹowych druĹźyn Europy pokazaĹ miejsce w szeregu, obawia siÄ, Ĺźe z BragÄ bÄdzie podobnie, chociaĹź juĹź niektĂłrzy z Juskowiakiem na czele klepiÄ , Ĺźe szanse sÄ 50% do 50%. Podobnie byĹo ze SpartÄ . W Ĺrodku rundy jeszcze szanse byĹy by jako takie, ale biorÄ c pod uwagÄ jak polskie kluby zaczynajÄ kaĹźdÄ rundÄ, to bardzo marne, i chciaĹbym siÄ myliÄ. |
|
Data: 2011-02-07 21:52:53 | |
Autor: Cavallino | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
UĹźytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Podobnie byĹo za Smudy, fuks przy losowaniu. Feyenoord i Deportive w wielkim kryzysie, awans, a później Ĺredniak patrzÄ c przez pryzmat poziomu czoĹowych druĹźyn Europy pokazaĹ miejsce w szeregu, NapisaĹeĹ jakby Lech dostaĹ od Udinese tak ze 0-3 i to dwa razy.... |
|
Data: 2011-02-07 22:16:59 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Pierwsze mecze wiosenne z Bragą pokaża co jest wart tak naprawdę Lech. Stara gadka wiecznie niezadowolonych. 3:3 z Juve to fuks i dopiero kolejne mecze pokażą wartość Lecha bo skończy się lekceważenie, następne dwa zwycięstwa w 3 meczach to fuks i dopiero w meczu z Juve w Poznaniu Lech pokaże swoją prawdziwą wartość. W końcu awans i na do widzenia wygrana w Salzburgu ale dopiero teraz Lech pokaże co jest naprawdę wart :) Naprawdę zabawne rozumowanie. Podobnie było za Smudy, fuks przy losowaniu. Feyenoord i Deportive w wielkim kryzysie, Ja od dawna powtarzam że w takich wypadkach również wychodzi wartość drużyny, by taki kryzys wykorzystać. Tym się różni Lech od naszej reszty. Wisła też grała z drużynami w kryzysie (Tottenham, Feyenoord) a przegrywała. awans, a później średniak patrząc przez pryzmat poziomu czołowych drużyn Europy pokazał miejsce w szeregu, Różnica jednej bramki w dwumeczu to rzeczywiście wstyd jak jasna cholera. obawia się, że z Bragą będzie podobnie, Zależy od przygotowania w czasie przerwy. Z jednej strony przeważnie wyglądało to słabo ale z drugiej rywale oraz wyniki z nimi dowodza, że Lech ostro przygotowuje się do tej potyczki. Mocny faworyt to oczywiście Braga ale zobaczymy. -- |
|
Data: 2011-02-07 23:21:26 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iipr0r$g2i$1inews.gazeta.pl...
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a): Po prostu niektórym nie przechodzi przez głowę i gardło/palce, że Lech wskoczył na nieco inną półkę niż ta na której był przez lata. Ale, ale, UGI - zawiodłem się na Tobie, bo cały czas byłem przekonany, że i Ty do tej grupy należysz. A tu takie zaskoczenie. ;-) |
|
Data: 2011-02-07 22:26:53 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Ale, ale, UGI - zawiodłem się na Tobie, bo cały czas byłem przekonany, że i Ty do tej grupy należysz. Bo należałem. Pełno znajdziesz moich postów, w których pisałem, że polska liga i nasze kluby są coraz słabsze. Ale w przeciwieństwie do innych nie idę w zaparte gdy widze, że sytuacja się zmienia. -- |
|
Data: 2011-02-08 09:16:34 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iiprjd$ht1$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): I to mnie właśnie zdziwiło, oczywiście pozytywnie. Ja też jestem zdania że to tylko kwestia czasu, kiedy następny polski klub zawalczy w pucharach. Warunek - musi jakoś przebrnąć przez najgorszy okres, czyli grę w pucharach podczas okresu przygotowawczego, a tutaj każdy z wyjątkiem Lecha (który będzie zaczynał zdecydowanie najpóźniej) będzie miał ciężko. Można im pomóc, przesuwając sezon, a jak się to tv nie podoba, to niech tv jasno weźmie na siebie lwią część winy za szybkie odpadanie naszych drużyn we wczesnych fazach pucharów. |
|
Data: 2011-02-08 09:24:18 | |
Autor: Mane | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
W dniu 2011-02-08 09:16, Cavallino pisze:
Można im pomóc, przesuwając sezon, a jak się to tv nie podoba, to niech Moze niech trenerzy szukuja forme od 1 kolejki a nie od np 10. |
|
Data: 2011-02-08 09:28:27 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iiquhm$dm4$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-08 09:16, Cavallino pisze: A wtedy wylecą po 10 kolejce jak drużyna straci formę w najważniejszej części sezonu. A raczej to nie europejskie puchary (kosztem ligi) mogą być głównym celem polskich klubów. Zieliński tego próbował i kiepsko się dla niego skonczyło. |
|
Data: 2011-02-08 09:33:37 | |
Autor: Mane | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
W dniu 2011-02-08 09:28, Cavallino pisze:
A wtedy wylecą po 10 kolejce jak drużyna straci formę w najważniejszej Wiec na jakiej podstawie twierdzisz ze Lech wszedł na inny poziom skoro liga jest najważniejsza, a jak Lech w lidze stoi to chyba każdy wie :) |
|
Data: 2011-02-08 09:38:10 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iiqv35$dm4$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-08 09:28, Cavallino pisze: Liga jest najważniejsza w senie, że trzeba w niej wywalczyć choćby awans do pucharów w następnym sezonie, bo na to żeby wywalczyć go w pucharach obecnych jeszcze długo będziemy za krótcy. Oczywiście deser jakim są puchary, jest bardzo fajnym zakończeniem obiadu, warto się postarać, żeby go dostać. a jak Lech w lidze stoi to chyba każdy wie :) I każdy też wie dlaczego tak jest. Bo dla panów kopaczy liga właśnie NIE BYŁA najważniejsza, a wręcz nie była w ogóle ważna. Niemniej liczę, że o puchary mimo wszystko skutecznie powalczą. |
|
Data: 2011-02-08 09:58:41 | |
Autor: Mane | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
W dniu 2011-02-08 09:38, Cavallino pisze:
I każdy też wie dlaczego tak jest. Mecze ze Spartą a później te w LE pokazały że puchary też nie koniecznie, w meczach z Juve i City już można było się pokazać europejskim menadżerom i chyba właśnie o to chodziło. Awans do LM był najważniejszy, ostatnio chyba był fajny artykuł na temat tego ile w porównaniu do Lecha zarobili grupowi outsajderzy w LM. Po awansie do LM biorąc pod uwagę ile można było tam zarobić Lech by odjechał reszcie o kilka długości. |
|
Data: 2011-02-08 10:02:08 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iir0i5$dm4$3inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-08 09:38, Cavallino pisze: ???????? Nie wiem co chciałeś napisać, ale wyszła Ci jakaś bzdura. Awans do LM był najważniejszy Ty jesteś w stanie spamiętać tylko ostatni post? Przecież pisałem ze 100 razy, że we wczesnych fazach pucharów to możemy liczyć tylko na fuksa, bo ZAWSZE jesteśmy do nich totalnie nieprzygotowani. Po co więc mieszasz dwa systemy walutowe? |
|
Data: 2011-02-08 11:21:36 | |
Autor: Mane | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Nie chodziło o wyniki w pucharach tylko o pokazanie sie na wystawie sklepowej. Widziałeś zaangazowanie w meczach z Azerami czy Czechami w porównaniu do meczy w grupie rozgrywkach LE. Ja nie widziałem. Rozumiem, ze gwaizdy Juve czy City mogą nie mieć motywacji to przemeczania sie z polskimi pilkarzami, ale nasi ligowcy.... :D tu wychodzi podejscie, ktore Lech pokazal w lidze. Po kilku wygranych w poprzednim sezonie czy w tym w LE, pseudo pilkarzyki mysla, ze przeciwnik im sie polozy na murawie, a tu niestety, a moze na szczescie, trzeba zapier.... w kazdym meczu.
|
|
Data: 2011-02-08 11:41:43 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iir5dl$idp$1inews.gazeta.pl...
Nie chodziło o wyniki w pucharach tylko o pokazanie sie na wystawie sklepowej. Widziałeś zaangazowanie w meczach z Azerami czy Czechami Powtarzam, bo chyba nie zrozumiałeś: "Przecież pisałem ze 100 razy, że we wczesnych fazach pucharów to możemy liczyć tylko na fuksa, bo ZAWSZE jesteśmy do nich totalnie nieprzygotowani. Po co więc mieszasz dwa systemy walutowe? " |
|
Data: 2011-02-08 11:49:45 | |
Autor: Mane | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
W dniu 2011-02-08 11:41, Cavallino pisze:
Powtarzam, bo chyba nie zrozumiałeś: Pewnie zostali byśmy mistrzem świata tylko niedobra FIFA/UEFA każe nam grać w eliminacjach, jak byśmy mogli zagrać w finale.... :D Rozumiem co piszesz, ale dla mnie to żaden argument co najwyżej potwierdzenie faktu, że nasza piłka jest SŁABA! Może trzeba tak jak to ostatnio mówili w Cafe Futbol, zmniejszyć ligę do 8 zespołów, może udało by się zagrać 7 meczy w rundzie na poziomie, i może z formą trafilibyśmy na całą runde a nie na co najwyżej jej połowę :D Czy Azerowie i Czesi byli w środku sezonu? Nie chce mi się sprawdzać, ale wątpię. PS: Pisałem o zaangażowaniu, a tego nie było widać i nie zmienia tego fakt słabego przygotowania. |
|
Data: 2011-02-08 11:55:46 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iir72d$idp$4inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-02-08 11:41, Cavallino pisze: Głupa walisz, czy nie rozumiesz, że problemem jest to, że liga jeszcze wtedy nie gra, więc problem leży po naszej stronie, a nie UEFA? Rozumiem co piszesz, ale dla mnie to żaden argument A to już Twój problem. W każdym razie nie powtarzaj w kółko tego samego, skoro odpowiedź na tą kwestię z moim stanowiskiem już dostałeś. Czy Azerowie i Czesi byli w środku sezonu? Nie, nadal byli na jego początku, przed startem ligi i chyba krótko po nim. PS: Pisałem o zaangażowaniu, a tego nie było widać i nie zmienia tego fakt słabego przygotowania. Jak nie masz sił i szybkości, to zaangażowania widać nie będzie. Zresztą akurat w meczach ze Spartą trudno odmówić Lechowi zaangażowania. |
|
Data: 2011-02-10 09:58:11 | |
Autor: WOJSAL | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
W dniu 08.02.2011 09:28, Cavallino pisze:
A raczej to nie europejskie puchary (kosztem ligi) mogą być głównym Lepiej by polskie druzyny grajace w pucharach mialy forme nie na final pucharu (maj przyszly rok) ale lipiec/sierpien biezacego roku, tak by byly zdolne pokonac ogorki z rundy pucharowej nr -5. :) Pozdrawiam, Wojtek |
|
Data: 2011-02-10 10:01:45 | |
Autor: Cavallino | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ij09b2$n2b$1news.task.gda.pl...
W dniu 08.02.2011 09:28, Cavallino pisze: Tak, to jest ten cel. Liga grającu w lipcu i sierpniu wydatnie by w postawieniu trenerom takiego celu pomogła. |
|
Data: 2011-02-04 09:15:07 | |
Autor: WOJSAL | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
W dniu 02.02.2011 22:47, Cavallino pisze:
Ogranie Anglikow czy Wlochow przez Polakow to regula czy wyjatek od reguly? Tzn. regula chyba jest to, ze Polacy rzadko dochodza do mozliwosci spotkania sie z Anglikami czy Wlochami. Pozdrawiam, Wojtek |
|
Data: 2011-02-04 12:01:24 | |
Autor: Cavallino | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
UĹźytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:iigcia$m5i$1news.task.gda.pl...
W dniu 02.02.2011 22:47, Cavallino pisze: JeĹli policzysz iloĹÄ konfrontacji i iloĹÄ wygranych w tychĹźe, to moĹźe Ci wyjĹÄ, Ĺźe ani reguĹa, ani wyjÄ tek. CaĹkiem niemaĹo tego byĹo w historii. Tzn. regula chyba jest to, ze Polacy rzadko dochodza do Ano wĹaĹnie. Ale jak juĹź dochodzÄ to zazwyczaj wyglÄ da to caĹkiem nieĹşle. Dlatego napisaĹem Ĺźe zaleĹźy teĹź od tego kiedy siÄ gra. |
|
Data: 2011-02-06 18:04:12 | |
Autor: UGI | |
Przekleństwo Wisły - Valerenga | |
Mane <mane1@wp.pl> napisał(a):
Przeciez to nie przypadek ze co roku leja nas jak nie Norwedzy, to Gruzini, Litwini, To nie przypadek, że ekipy z krajów, które wymieniłeś wyeliminowały jedną, tę samą drużynę :) wielkim trudem ogrywamy Azerow. Co było powodem klasycznego, fatalnego przygotowania do sezonu. -- |
|
Data: 2011-02-06 21:00:25 | |
Autor: Mane | |
PrzekleĹstwo WisĹy - Valerenga | |
PiszÄ
c o Litwinach miaĹem na myĹli boje Legii, chociaĹź tam piĹkarze nie mieli szansy rozegraÄ rewanĹźu.
|
|