Data: 2010-02-27 21:56:14 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
"DingDong" <blebel@eee.pl> wrote in message news:hmc859$1el$1news.onet.pl...
gdzie w Krakowie moge wykonac przeglad klimatyzacji. Chodzi mi Kup sobie taki gadżet i sam sobie sprawdź ciśnienie przy pracy klimy... http://www.amazon.com/R134A-Conditioner-Gauge-INDGEZ-1-Category/dp/B002XMU008 Tylko nie sprawdzaj na mrozie, bo pewnie i tak Ci się kompresor sam wyłączy. A jak się okaże że nieszczelne i trzeba uzupełnić to też sobie sam poradzisz: http://www.amazon.com/R-134a-Refill-Treatment-Maxi-Cool/dp/B0007ZDRDU/ref=pd_bxgy_auto_img_b Powodzenia! p.s. czyżby już wiosna nadeszła że taki post na grupie ? |
|
Data: 2010-02-28 09:29:54 | |
Autor: Marcin | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hmc4ch.5c8.0poczta.onet.pl... "DingDong" <blebel@eee.pl> wrote in message news:hmc859$1el$1news.onet.pl... nie słuchaj druciarza jedz do serwisu ...samemu to możesz sobie żarówkę wymienić a nie czynnik w Klimie ... 1.trzeba wiedzieć gdzie to wszystko podłączyć.. Niskie ciśnienie -wysokie J czasami w aucie występuje jeden zawór ... I to np. pod zderzakiem lub nadkolem ... 2.trzeba mieć wiedzę ile czynnika dodać ...jak dodasz za dużo to Klima nie będzie działała 3 jeśli są zawory stare to akurat sam sobie je zablokujesz .. w pozycji otwartej ... |
|
Data: 2010-02-28 10:20:38 | |
Autor: DingDong | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
Użytkownik "Marcin" <sroka_78@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hmd9mn$3c7$1atlantis.news.neostrada.pl... Wlasnie takie bylo moje pytanie. Gdzie w Krakowie polecacie wykonac takie prace i jakie sa orientacyjne ceny. Pozdrawiam, |
|
Data: 2010-02-28 11:41:47 | |
Autor: peter | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
Wlasnie takie bylo moje pytanie. Gdzie w Krakowie polecacie wykonac takie prace i jakie sa orientacyjne ceny. omijaj warsztat na okulickiego. |
|
Data: 2010-02-28 13:09:02 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
W dniu 2010-02-28 11:41, peter pisze:
Wlasnie takie bylo moje pytanie. Gdzie w Krakowie polecacie wykonac Omijać też należy wszelakie kwik fity, norauto i inne warsztaty szybkiej obsługi, niestety niczego innego poza podpięciem pod manometry nie umieją stwierdzić :( Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-03-01 07:34:16 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
"Czarek Daniluk" <czarek@usuntocedaniluk.com> wrote in message news:hmdmct$6pf$1newsfeed.net.icm.edu.pl...
W dniu 2010-02-28 11:41, peter pisze: Podpięcie manometrów to *jedyna* dobra metoda diagnostyki A/C. Tą właśnie metodą można stwierdzić większość problemów z A/C. |
|
Data: 2010-03-01 16:55:50 | |
Autor: peter | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
Podpięcie manometrów to *jedyna* dobra metoda diagnostyki A/C. ale oni robia TYLKO podpiecie. a to ze gdzies jest dziura, to kto by sie tym przejmowal. a o wymianie np lozyska sprezarki to mozesz pomarzyc w takich przybytkach. |
|
Data: 2010-03-01 10:27:10 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
"peter" <abc@FAKE.pl> wrote in message news:hmgo58$67h$1news.onet.pl...
Podpięcie manometrów to *jedyna* dobra metoda diagnostyki A/C. Dlatego właśnie zalecałem samemu dokonać diagnostykę koledze. Po co płacić komuś za przyłożenie manometra do zaworka skoro sam sobie równie dobrze możesz to zrobić kupując taki manometr za mniej kasy niż taka usługa kosztowałaby Cię w serwisie?? Wymaga to mniej więcej tyle samo inteligencji co sprawdzenie ciśnienia w oponach, z tym że sprawdza się ciśnienie w klimie przy jej pracy w odpowiedniej temperaturze otoczenia (nie na mrozie). a o wymianie np lozyska sprezarki to mozesz pomarzyc A dlaczego w ogóle zakładasz, że potrzebna jest wymiana takiego łożyska?? Generalnie rzecz biorąc sprężarki się nie rozkręca bo potem są problemy ze szczelnością właśnie. Wiele serwisów nie pieprzy się w rozkręcanie kompresora tylko odsyła taki kompresor do fabryki używając do naprawy już kompresor gdzieś serwisowany wcześniej lub nowy jeśli auto jest nowe na gwarancji i potrzebuje kompresor. Przegląd klimy polega wyłacznie na stwierdzeniu czy jest dobrze czy jest źle... To sobie możesz stwierdzić samemu... Jeśli jest środek lata i w aucie gorąco to wiadomo że jest źle, pytanie pozostaje tylko dlaczego źle :-) Jak zima to cieżko wybadać... A po stwierdzeniu że jest źle możesz podjąć decyzję czy warto jechać do specjalisty po pomoc czy może poradzisz sobie sam. Dodam że sam pracowałem nad nieszczelną klimą w swojej Toyocie Camry (1995 rocznik) i miałem okazję pracować nad dwiema usterkami w tym samochodzie co mnie dużo nauczyło. Pierwsza usterka polegała na utracie szczelności jednej rurki biegnącej wzdłuż zderzaka pod chłodnicą gdzie pod wpływem złego montażu nieodpornego na wibrację rurka została przetarta i miała mikro-pęknięcia z których wyciekał "freon" że tak się wyrażę. Samodzielnie podjąłem się wymianie tej rurki kupując używaną rurkę na szrocie, nowy osuszacz i pożyczając pompę próżniową od kolegi do prawidłowej "ewakuacji" wilgoci/powietrza z systemu przed jego zamknięciem i osiągając sukces: działającą i nieprzeciekającą klimę. Drugi raz po stłuczce gdzie mi mercedes 500 przywalił w prawy przedni błotnik i jak sądzę uszkodził też kompresor - a dokładniej prowadnicę kółka pasowego. Ubezpieczalnia pokryła szkodę bez naprawy klimy (nie zauważyłem uszkodzenia kompresora w czasie zgłaszania tej szkody). Ponieważ auto było już wtedy stare a nowy kompresor kosztował 300 dolców to znów odwiedziłem szrot, kupiłem stary kompresor za 30 dolców i naprawiłem sobie klimę z tym że zrobiłem błąd bo kupiłem zły kompresor :-) od starego systemu, więc miałem o wiele więcej roboty niż powinienem mieć - skończyło się że musiałem rozebrać dwa kompresory i poprzekładać fragmenty jednego do drugiego aby wszystko pasowało do siebie - ponownie pożyczenie pompy próżniowej od kolegi, wymiana osuszacza i napuszczenie nowego czynnika chłodzącego dostępnego w lokalnym sklepie za $10 za puszkę. Po tych dwu naprawach, które mogłyby mnie kosztować pewnie duże setki dolarów, jeśli nie ponad tysiąc dolców zdobyłem sporo wiedzy o tym jak działa klima w aucie, jak się ją diagnozuje i jak naprawia a przy tym zaoszczędziłem sporo kasy mimo że kupiłem sobie profesjonalny zestaw manometrów za $70 dolców, który nawiasem mówiąc został mi po tych naprawach jako "bonus" :-) Miałem szczęście że fabryczny "service manual" do tego auta był dostępna w sieci za darmo - bez serwisówki bym się takiej naprawy nie podjął. Ale posiadanie serwisówki do auta które się posiada wydaje się być mądrym ruchem niezależnie od tego co się naprawia. |
|
Data: 2010-03-01 22:15:15 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
W dniu 2010-03-01 17:27, Pszemol pisze:
Drugi raz po stłuczce gdzie mi mercedes 500 przywalił w prawy I tu jest moim zdaniem błąd. Co z tego że napełnisz sobie go na manometr jak tak naprawdę nie wiesz ile go napuściłeś. W przypadku mojego samochodu ciśnienie w układzie było prawidłowe - a klima i tak i tak nie działała ;) czytaj raz działała raz nie działała. Podanie bezpośrednio na sprężarkę napięcia powodowało chłodzenie jak się masz. Pan w Norauto po podpięciu manometrów powiedział że jest jakiś problem z elektryką, prawdopodobnie czujnik oblodzenia parownika zakończył żywot. Metodą prób i błędów doszedłem jednak do wniosku że to jest zbyt mało czynnika w układzie. Pojechałem do specjalistów z maszynką do klimaanlage - wypompowano cały czynnik, napuszczono ilość raczej zgodną ze specyfikacją samochodu - i klima i tak i tak dalej nie działała :) Jak się ciut ochłodziło - stwierdziłem że klima jednak działa. Potem była zima, potem przyszło następne lato i co się okazało - że klima tak tak działa sobie jak należy :) Teraz przyszła zima, ale jak było cieplej to włączałem i sprężarka chodzi - wiatraki się kręcą, zimne leci z nawiewów :) Więc suma summarum - żeby zdiagnozować trzeba wiedzieć co z czym się je, a nie podłączyć manometry i patrzeć się na nie jak sroka w gnat. W moim przypadku było następująco - najwpierw było za mało czynnika, presostat nie zezwalał na włączenie klimy, potem nabili mi za dużo i było to samo ... na koniec normalnymi nieszczelnościami troszkę sobie uszło i klima zaczeła działać. Na ten sezon zamierzam wymienić osuszacz i założyć nowy presostat który leży sobie w pudełeczku już z półtora roku :) Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-03-01 16:20:46 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
|
|
Data: 2010-03-01 07:39:44 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
"Marcin" <sroka_78@tlen.pl> wrote in message news:hmd9mn$3c7$1atlantis.news.neostrada.pl...
nie słuchaj druciarza jedz do serwisu ...samemu to możesz sobie Chyba nie doceniasz zdolności manualnych kolegi grupowicza... Nikt też nie mówił o wymianie czynnika chłodzącego. Nie ma prawie nigdy takiej potrzeby. 1.trzeba wiedzieć gdzie to wszystko podłączyć.. Piszesz bo wiesz czy zgadujesz? Czy możesz mi napisać co to za auto co ma jeden "zawór"?? Zawór wysokiego ciśnienia dla R134a ma dużo większą średnicę i nie da się go użyć do diagnostyki przyrządem do którego podałem link... Pasuje tylko do zaworu niskiego ciśnienia. I to np. pod zderzakiem lub nadkolem ... I co z w związku z tym? Schylić się nie umiesz? Połamany staruszek jesteś? 2.trzeba mieć wiedzę ile czynnika dodać ...jak dodasz za dużo Wiedza ta jest dostępna w sieci... nie wiem czemu go zrażasz. Czyżbyś miał w tym jakiś interes? Jak da za dużo czynnika i klima *z tego powodu* "przestanie działać" to przecież nic trudnego spuścić trochę czynnika w powietrze... R134a nie jest już szkodliwy dla środowiska jak stare czynniki. 3 jeśli są zawory stare to akurat sam sobie je zablokujesz .. w pozycji otwartej ... Straszysz go, nie wiem po co? Dlaczego miałyby się blokować??? Skąd ten pesymizm? Piszesz jakbyś miał zakład A/C i starał się zrazić kolegę do własnoręcznej roboty aby Ci haracz zapłacił... |
|
Data: 2010-03-01 20:26:47 | |
Autor: Marcin | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hmfqup.7oc.0poczta.onet.pl... "Marcin" <sroka_78@tlen.pl> wrote in message news:hmd9mn$3c7$1atlantis.news.neostrada.pl... W porownaniu z toba moja wiedza jest zadna ...ty po 2 naprawach klimy jest specem ...proponuje wiecej taki rad dla uzytkownikow tej listy ...fajnie sie poprawie po druciarzach :) |
|
Data: 2010-03-01 13:43:08 | |
Autor: Pszemol | |
Przeglad klimatyzacji - Kraków | |
"Marcin" <sroka_78@tlen.pl> wrote in message news:hmh52u$qmo$1nemesis.news.neostrada.pl...
W porownaniu z toba moja wiedza jest zadna ... No najwyraźniej :-) ty po 2 naprawach klimy jest specem ... Nie twierdzę że jestem specem ale wiem dużo więcej na temat klimy niż przeciętny kierowca który nie ma za paskiem dwu skutecznych napraw klimatyzacji które wymagały wymiany freonu. proponuje wiecej taki rad dla uzytkownikow tej listy ...fajnie sie poprawie po druciarzach :) Nie wiem o co Ci chodzi z tymi "druciarzami" ani w ogóle co to ma znaczyć ale jeśli mało wiesz na temat klimy to nie strasz innych i nie doradzaj aby płacili serwisowi za trywialne usługi. Jak ktoś ma podstawową smykałkę do mechaniki i nie boli go nauka zasady działania klimy czy przeczytanie instrukcji obsługi miernika to jest w stanie zaoszczędzić sporo kasy... Jak ktoś ma dwie lewe ręce i boli go uczenie się to musi niestety płacić za każdą, nawet najmniejszą pierdółkę. |
|