Proboszcz jednej z parafii w Rybniku został skazany za zakłócanie spokoju
poprzez uruchamianie dzwonów, których natężenie dźwięku przekraczało
dopuszczalne normy. Zbigniew Ziobro, Prokurator Generalny, skierował teraz
do Sądu Najwyższego kasację tego wyroku. Domaga się uniewinnienia
duchownego.

Sprawa zaczęła się w 2016 r., kiedy jeden z mieszkańców Rybnika zaczął
skarżyć się na zbyt głośne dzwony kościoła parafii Królowej Apostołów.
Dzwony były uruchamiane pół godziny przed każdą mszą i biły przez minutę. -
Hałas jest okropny, nie można spać, nie można się zrelaksować, notorycznie
zakłócają spokój - podkreślał mężczyzna w skargach kierowanych do straży
miejskiej oraz policji.

Zaangażowani w sprawę specjaliści z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony
Środowiska w Katowicach ustawili czujniki w dwóch miejscach na terenie
parafii i stwierdzili, że w niedzielę oraz święta dźwięk dzwonów faktycznie
przekraczał dopuszczalną normę 55 decybeli. Sprawa trafiła więc do sądu,
który w postępowaniu nakazowym (tylko na podstawie dokumentacji, bez
wzywania świadków i stron -przyp. aut.) uznał, że proboszcz parafii,
uruchamiając dzwony, zakłócał spokój. Duchowny został skazany na grzywnę w
wysokości 200 zł. Proboszcz nie odwołał się od tego wyroku, orzeczenie
uprawomocniło się 16 lutego br.

Zbigniew Ziobro, Prokurator Generalny, uznał teraz, że Sąd Rejonowy w
Rybniku w sposób rażący naruszył przepisy kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nimi
orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu
i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. W jego ocenie w tej sprawie tak
jednak nie było, bo proboszcz nie przyznał się do winy. Prokurator
Generalny wniósł więc teraz skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego i domaga
się uniewinnienia duchownego.

całość:
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22684556,zbigniew-ziobro-domaga-sie-uniewinnienia-ksiedza-skazanego.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1ls8jr7q9tus$.11pp6muc8z75j.dlg@40tude.net...

Proboszcz jednej z parafii w Rybniku został skazany za zakłócanie spokoju
poprzez uruchamianie dzwonów, których natężenie dźwięku przekraczało[...]

Zaangażowani w sprawę specjaliści z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony
Środowiska w Katowicach ustawili czujniki w dwóch miejscach na terenie
parafii i stwierdzili, że w niedzielę oraz święta dźwięk dzwonów faktycznie
przekraczał dopuszczalną normę 55 decybeli. Sprawa trafiła więc do sądu,
który w postępowaniu nakazowym (tylko na podstawie dokumentacji, bez
wzywania świadków i stron -przyp. aut.) uznał, że proboszcz parafii,
uruchamiając dzwony, zakłócał spokój. Duchowny został skazany na grzywnę w
wysokości 200 zł. Proboszcz nie odwołał się od tego wyroku, orzeczenie
uprawomocniło się 16 lutego br.

Zbigniew Ziobro, Prokurator Generalny, uznał teraz, że Sąd Rejonowy w
Rybniku w sposób rażący naruszył przepisy kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nimi
orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu
i wina obwinionego nie budzą wątpliwości.

IMO - nie budza, skoro jest protokol pomiaru i dzwon wiszacy na kosciele.

W jego ocenie w tej sprawie tak
jednak nie było, bo proboszcz nie przyznał się do winy. Prokurator
Generalny wniósł więc teraz skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego i domaga
się uniewinnienia duchownego.
całość:
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22684556,zbigniew-ziobro-domaga-sie-uniewinnienia-ksiedza-skazanego.html

To co - wystepujemy o kasacje wszystkich wyrokow wydanych w trybie nakazowym ?
Bo w zadnym nie nastapilo przyznanie do winy.

Prawo i Sprawiedliwosc ... ale tylko dla wybranych :-)


J.

On 11/23/2017 6:59 AM, J.F. wrote:

IMO - nie budza, skoro jest protokol pomiaru i dzwon wiszacy na kosciele.

Skad wiadomo, ze proboszcz a nie kościelny?
Ktoś się przyznał?

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ov6s26$2mv$2@dont-email.me...
On 11/23/2017 6:59 AM, J.F. wrote:

IMO - nie budza, skoro jest protokol pomiaru i dzwon wiszacy na kosciele.

Skad wiadomo, ze proboszcz a nie kościelny?

Jesli koscielny samowolnie, to proboszcz powienien go sam uciszyc :-)

Ktoś się przyznał?

W trybie nakazowym nie musial, ale mial mozliwosc zaprotestowac, jesli to nie on.

J.