Data: 2009-07-30 10:23:18 | |
Autor: Doxent | |
Procesor (glownie) do gier... | |
Czy w grach wydajnosc obydwu procesorow bedzie zblizona? Jesli tak, lepiej chyba zakupic Quada? w grach najbardziej liczy się karta graficzna. A quada warto kupić gdy planujesz GTA 4. Poza tym niewiele gier wykorzystuje więcej jak 2 rdzenie chociaż nowsze tytuły mogą robić to częściej. A co z procesorem np. E7600 (3,06)? Mniejszy cache i FSB, za to wyzsza predkosc.... różnice nie będą wielkie, kilka klatek na sekundę. Jak cena atrakcyjna to może i to warto rozważyć. I druga sprawa: czy Quady grzeja sie duzo bardziej niz C2D? quady mają z reguły TDP na poziomie 95W a c2d 65W. Chociaż intel pakuje do większości z nich małe płaskie radiatory takie same jak w c2d. Moim zdaniem są one zbyt słabe i łatwo zarastają kurzem. Jak nie mieszkamy w Finlandii dobrze rozważyć jest zmianę firmowego chłodzenia na mocniejsze. Thermalright powinno wystarczyć z powodzeniem o ile damy wentylator wolnoobrotowy na wierzch. |
|
Data: 2009-07-30 14:34:29 | |
Autor: Dawid | |
Procesor (glownie) do gier... | |
Doxent pisze:
.Czy w grach wydajnosc obydwu procesorow bedzie zblizona? Jesli tak, lepiej chyba zakupic Quada?
Miałeś kiedyś quada, czy tylko tak piszesz teoretycznie? Mój Q9400 z boxem rzadko przekracza 30 - 35*C i nie mieszkam w Finlandii.Nie widzę potrzeby zmiany chłodzenia, jest zimny i stabilny, mimo podwyższonego taktowania do 3.2 GHz. Warto zakupić quada.Wszystko śmiga lepiej. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-07-30 17:18:26 | |
Autor: Doxent | |
Procesor (glownie) do gier... | |
Miałeś kiedyś quada, czy tylko tak piszesz teoretycznie? oczywiście, złożyłem chyba kilkanaście. Zapuść na nim OCCT tak na godzinkę to zmienisz zdanie o chłodzeniu. Firmowe wystarcza bo jak obciążenie jest niewielkie to i temperatura nie rośnie. Boxowe chłodzenie zarasta kurzem po ok 4 miesiącach więc trzeba często odkurzać. Mój Q9400 z boxem rzadko przekracza 30 - 35*C i nie mieszkam w Finlandii.Nie widzę potrzeby zmiany chłodzenia, jest zimny i stabilny, to temperatura z czujnika płyty, widziałem już takie które podawały 15C a w pomieszczniu było 22. Bardziej realne to około 55C podczas średniego obciążenia. Pozatym oprócz całego procesora każdy z rdzeni ma swoją temperaturę mierzoną osobnym czujnikiem i bywa ona nawet o 10 stopni wyższa od temperatury obudowy proca. |
|
Data: 2009-07-31 09:16:40 | |
Autor: Dawid | |
Procesor (glownie) do gier... | |
Doxent pisze:
No problem.Karta graficzna, zasilacz, wszystko trzeba odkurzyć. Dalej teoria, takie coś można napisać o każdej płycie i o każdym procesorze.Proste, mój procesor po kilku godzinach grania nie buntuje się, całość super stabilna.Dlaczego mam szukać dziury w całym?Mój Q9400 z boxem rzadko przekracza 30 - 35*C i nie mieszkam w Finlandii.Nie widzę potrzeby zmiany chłodzenia, jest zimny i stabilny, Po przetestowaniu różnych procków, w życiu nie wrócę do jedno lub dwu rdzeniowych. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-07-31 11:09:35 | |
Autor: Mikolaj Tutak | |
Procesor (glownie) do gier... | |
Dawid wrote:
Dalej teoria, takie coś można napisać o każdej płycie i o każdym No to odpal OCCT i do tego CoreTemp i zobacz jakie faktycznie temperatury są wewnatrz obudowy procesora bo w 30 stopni to jakoś też nie wierze. -- pozdrawiam Mikołaj |
|