Piotr Kownacki w wywiadzie dla "Dziennika" przyznał, że prezydent nie prowadzi kalendarza i nie lubi planowania, co sprawia, że praca z nim jest nerwowa i chaotyczna. Z ustaleń "Wprost" wynika, że współpracownicy Lecha Kaczyńskiego mają jeszcze jeden problem, o którym Kownacki nie wspomniał. To przesąd dotyczący liczby "17".

Zdaniem głowy państwa, ta liczba jest pechowa. Według "Wprost", Kaczyński jak ognia unika podejmowania decyzji i podpisywania dokumentów 17 dnia każdego miesiąca. Kilka dni temu zrobił jednak wyjątek i zawetował ustawę medialną. Mimo że był to 17 lipca. - Byłem tym zaskoczony. Z tego, co wiem, prezydent początkowo planował zrobienie tego w czwartek 16 lipca. W ostatniej chwili zmienił jednak zdanie i podjął decyzję o wecie dzień później. Najwidoczniej do ostatniej chwili wahał się, co zrobić - mówi znajomy głowy państwa.

O niechęci Kaczyńskiego do liczby "17" najlepiej świadczy anegdota z jego ostatniej wizyty w Serbii. Współpracownicy nieopatrznie zarezerwowali mu w hotelu apartament prezydencki numer 317. Gdy Lech Kaczyński się o tym dowiedział, kazał znaleźć inny pokój. Okazało się jednak, że wszystkie prezydenckie apartamenty w hotelu są w jednym pionie i mają w sobie liczbę "17". Kaczyński nie odpuścił i zdecydował się na zamianę pokojów z minister Małgorzatą Bochenek. Efekt był taki, że Bochenek wylądowała w prezydenckim apartamencie, a Kaczyński spał w standardowym pokoju.


- Ta liczba ma związek z jakimś osobistym doświadczeniem, ale wolałbym nie zdradzać szczegółów - mówi tygodnikowi "Wprost" wieloletni znajomy głowy państwa.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Prezydent-Lech-Kaczynski-panicznie-boi-sie-liczby-17,wid,11328751,wiadomosc_prasa.html


Przemek

Jeśli Kownacki mówi prawdę, to nie myliłem się pisząc krótko po objęciu władzy przez Lecha Kaczyńskiego, iż odnoszę wrażenie, że ma on problemy psychiczne.

--

"Z wszystkich siedmiu grzechów głównych najłatwiej można wybaczyć lenistwo i obżarstwo, a najwięcej szkód i nieszczęść, zbrodni i wojen, jak sobie wyobrażam, powoduje zawiść."

Pisząc te słowa, prof. Leszek Kołakowski zapewne myślał o Jarosławie Kaczyńskim.

Użytkownik "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał w wiadomości

W ogóle obserwujesz grupę? Bezpośrednio przed tobą, 12 minut wcześniej ten sam wątek zapodałem (u mnie tuż nad twoim).

boukun

Na serwerze , z którego korzystam post Kaweckiego był pierwszy

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h41ik6$38c$1news.task.gda.pl...

Na serwerze , z którego korzystam post Kaweckiego był pierwszy

W porządku, nie czepiam się.

boukun

Dnia Mon, 20 Jul 2009 12:48:49 +0200, boukun napisał(a):

W ogóle obserwujesz grupę? Bezpośrednio przed tobą, 12 minut wcześniej ten sam wątek zapodałem (u mnie tuż nad twoim).

Temat jest tak ważny, że musiała go wziąść "na warstat" czołowka
pspowskiej matołkerii.
Dobrze, że zdublowaliście bo szło to minąć, a co by była za szkoda,
he, he.
Piotr
Jakieś miałkie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:uxb0ma26m2fw$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 12:48:49 +0200, boukun napisał(a):

W ogóle obserwujesz grupę? Bezpośrednio przed tobą, 12 minut wcześniej ten sam
wątek zapodałem (u mnie tuż nad twoim).

Temat jest tak ważny, że musiała go wziąść "na warstat" czołowka
pspowskiej matołkerii.
Dobrze, że zdublowaliście bo szło to minąć, a co by była za szkoda,
he, he.
Piotr
Jakieś miałkie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Debilu, nie masz nic innego do roboty?

boukun

Dnia Mon, 20 Jul 2009 13:18:13 +0200, boukun napisał(a):

Debilu, nie masz nic innego do roboty?

Teraz akurat zjadłem sobie kaczkę po pekińsku... I chwilę trawię, a ty
co? Masz przerwę w obijaniu garków, hałsfrał?
To trzeba odkurzać, podłogi przetrzeć, no i gryla wystawić, przecież
musisz coś zjeść, he, he, he.
Piotr
Jakieś prostackie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:ugomp0s68x1c$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 13:18:13 +0200, boukun napisał(a):

Debilu, nie masz nic innego do roboty?

Teraz akurat zjadłem sobie kaczkę po pekińsku... I chwilę trawię, a ty
co? Masz przerwę w obijaniu garków, hałsfrał?
To trzeba odkurzać, podłogi przetrzeć, no i gryla wystawić, przecież
musisz coś zjeść, he, he, he.
Piotr
Jakieś prostackie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Tłuku, to jest akurat temat nr 1 w polityce, w przeciwieństwie do twoich wynaturzeń brudasie, które nikogo tu nie obchodzą.

boukun

Dnia Mon, 20 Jul 2009 16:35:29 +0200, boukun napisał(a):

Tłuku, to jest akurat temat nr 1 w polityce, w przeciwieństwie do twoich wynaturzeń brudasie, które nikogo tu nie obchodzą.

Nie w polityce, tylko w warzywno-wałkunskim maglu, buraku.
Piotr
Jakieś plotkarskie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1401v7hkcvw1b.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 16:35:29 +0200, boukun napisał(a):

Tłuku, to jest akurat temat nr 1 w polityce, w przeciwieństwie do twoich
wynaturzeń brudasie, które nikogo tu nie obchodzą.

Nie w polityce, tylko w warzywno-wałkunskim maglu, buraku.
Piotr
Jakieś plotkarskie wałkówno mi się do podeszwy przykleiło.

Debilu, jak masz powiedzieć słowo głupie, to zatrzymaj lepiej język w dupie. Co za tłuk pofarany... A teraz pacierzyk tępy moherze http://www.youtube.com/watch?v=oidh5oH0Y_U

boukun

Dnia Mon, 20 Jul 2009 18:25:43 +0200, boukun napisał(a):

Debilu, jak masz powiedzieć słowo głupie, to zatrzymaj lepiej język w dupie. Co za tłuk pofarany... A teraz pacierzyk tępy moherze

"Język w dupie"... He, he, he, ty ciągle hałsfrał wspominasz Willego i
obsługę banku w Erlenbachu, to se ne wrati, co geju? Teraz wal do Wrocka,
kupa cię ochędoży...
Piotr
Jakieś śmierdzące tanim grylem wałkówno mi się do podeszwy przyczepiło.

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1ixqg60q2zgcg$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 18:25:43 +0200, boukun napisał(a):

Debilu, jak masz powiedzieć słowo głupie, to zatrzymaj lepiej język w dupie. Co
za tłuk pofarany... A teraz pacierzyk tępy moherze

"Język w dupie"... He, he, he, ty ciągle hałsfrał wspominasz Willego i
obsługę banku w Erlenbachu, to se ne wrati, co geju? Teraz wal do Wrocka,
kupa cię ochędoży...
Piotr
Jakieś śmierdzące tanim grylem wałkówno mi się do podeszwy przyczepiło.

A teraz pacierzyk tępy moherze
http://www.youtube.com/watch?v=oidh5oH0Y_U

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

W ogóle obserwujesz grupę? Bezpośrednio przed tobą, 12 minut wcześniej ten sam wątek zapodałem (u mnie tuż nad twoim).

Gdybym go widział (byc może, że był), to nie wysyłałbym swojego. Nie mam przerostu ambicji, że mój ma byc pierwszy. Dla mnie to wszystko jedno. Tak jak powyżej napisałem, ważna jest treśc.

Przemek
 -- "Z wszystkich siedmiu grzechów głównych najłatwiej można wybaczyć lenistwo i obżarstwo, a najwięcej szkód i nieszczęść, zbrodni i wojen, jak sobie wyobrażam, powoduje zawiść."

Pisząc te słowa, prof. Leszek Kołakowski zapewne myślał o Jarosławie Kaczyńskim.

przerostu ambicji, że mój ma byc pierwszy. Dla mnie to wszystko jedno. Tak jak powyżej napisałem, ważna jest treśc.

Buehehehe

R.

Dnia Mon, 20 Jul 2009 15:33:12 +0200, raff napisał(a):

przerostu ambicji, że mój ma byc pierwszy. Dla mnie to wszystko jedno. Tak jak powyżej napisałem, ważna jest treśc.

Buehehehe

Buehehe i dowód, że treść dla warzywnego zupełnie się nie liczy, bo
przecie by nie pastował takich bzdur.
Piotr

Pierdolnij sie w leb, polglowku :)