Data: 2009-05-26 21:36:25 | |
Autor: Icek | |
Praca na czarno? Kiedy nie można doprosić się o umowę... | |
swojej strony nie chcę wyciągać najcięższych dział. Za wszystkie zwyczajowo stoje po drugiej stronie barykady co Jotte. Zwykle bronie pracodawcow tlumaczac czasami ich zachowania ;) Nie napisales jaki czas juz pracujesz. W mojej ocenie przedstawiona sytuacja wyglada bardzo blado. Jednak jezeli pracujesz do 7 dni to w mojej ocenie nie grzechem jest przedstawienie umowy na warunki na ktore sie umowiliscie w terminie do 7 dni od czasu podjecia pracy. Gorzej jak pracujesz 25 dni a umowy nadal nie ma. Generalnie nie przesadzal bym z pip (przynajmniej na tym etapie) bo ich skutecznosc jest slaba. Jak chcesz nadal pracowac a wyjdzie na to, ze pracodawca jest w porzadku (np. nie przedstawil umowy bo mu ksiegowa/kadrowa choruje albo biuro rachunkowe daje dupy) to wyczekalbym do ostatniego dnia miesiaca kiedy okreslil sie co do papieru. sytuacja jednak bardzo nie komfortowa i psujaca dobre imie innych pracodawcow (zawsze znajdzie sie czarna owca co chce wykorzystac pracownika). tak czy inaczej po terminie okreslonym kiedy masz dostac umowe pracy podejmowac nie powinienes. Powinienes tez w jakis sposob udokumentowac, ze prace swiadczyles (np. fotki z miejsca pracy przedstawiajace otoczenie i innych pracujacych). To znacznie pomaga. Tak czy inaczj gdy dojdzie do sytuacji w ktorej nie dostaniesz umowy w okreslonym przez pracodawce terminie to szukaj innej pracy bo na takie cos wytlumaczenia nie ma. W zadnym wypadku nie daj sie nabrac na "testowanie" drugi miesiac bez umowy i bez znajomosci warunkow. Wogole co to znaczy testowac bez okreslonego wynagrodzenia ?? Nie powiedzieli Ci ile zarabiasz a Ty zaczales swiadczyc prace ? Icek -- www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier |
|
Data: 2009-05-26 21:45:39 | |
Autor: Jotte | |
Praca na czarno? Kiedy nie można doprosić się o umowę... | |
W wiadomości news:gvhga2$8rr$1node2.news.atman.pl Icek <icek@do.pl>
pisze: zwyczajowo stoje po drugiej stronie barykady co Jotte.Zwyczajowo? A nie na podstawie znajomości przepisów prawa? Nie napisales jaki czas juz pracujesz. W mojej ocenie przedstawionaPrzecież podałem konkretne przepisy. Przeczytałeś chociaż? okreslonego wynagrodzenia ?? Nie powiedzieli Ci ile zarabiasz a TyPowiedzieli??? Icek, co ty gadasz? -- Jotte |
|
Data: 2009-05-28 20:57:41 | |
Autor: Icek | |
Praca na czarno? Kiedy nie można doprosić się o umowę... | |
> zwyczajowo stoje po drugiej stronie barykady co Jotte. nie, ja nie mam nic a nic zwiazkow z przepisami prawa. > Nie napisales jaki czas juz pracujesz. W mojej ocenie przedstawiona ale to nie o przepisy chodzi. Czasami te sa w sposob oczywisty sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i wiekszosc ma je w glebokim powazaniu. > okreslonego wynagrodzenia ?? Nie powiedzieli Ci ile zarabiasz a Ty to taka przenosnia. Trudno mi bowiem wyobrazic sobie wytuacje w ktorej ktos podejmuje prace i nie ma ustalonych warunkow. Rozumiem, ze czasami nie pierwszego dnia na pismie ale warunki musza byc jasno ustalone. Miejsce pracy, zakres obowiazkow, kwota wynagrodzenia, tym zawieranej umowy i wynikajace z niej obowiazki i prawa. ;) Icek |
|