Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Data: 2010-09-12 12:20:47
Autor: (pj)
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
On 11 Wrz, 23:40, Piotr May <pio...@riders.pl> wrote:
Tak szukam tu jakiejs dyskusji na ten temat i nic?

W skrocie:

w skrócie to ja tak:
macie w tym Posen pierdolnętego szefa drogówki (o ile jest ten sam co
pare lat temu), i takowych jego podwładnych. Tyle.

pj

Data: 2010-09-12 22:47:19
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
"(pj)" <jd15c27@gmail.com> wrote:

w skrócie to ja tak:
macie w tym Posen pierdolnętego szefa drogówki (o ile jest ten sam co
pare lat temu), i takowych jego podwładnych. Tyle.

A to on kierowal tom furom?

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-13 07:53:39
Autor: Mystik
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
W dniu 2010-09-12 22:47, Jacot pisze:
"(pj)"<jd15c27@gmail.com>  wrote:

w skrócie to ja tak:
macie w tym Posen pierdolnętego szefa drogówki (o ile jest ten sam co
pare lat temu), i takowych jego podwładnych. Tyle.

A to on kierowal tom furom?

Nie rozumiesz, nie chcesz rozumieć, czy sobie jaj robisz?
A może uważasz, że "jakość" szefa nie wpływa na podwładnych w służbach mundurowych?

Jeżeli policjanci sami wybrali to miejsce na zatrzymywanie (nie mylić z kontrolą prędkości), to powinni zostać wypieprzeni na drugi dzień z Policji za stwarzanie potencjalnego zagrożenia w ruchu drogowym. Chociaż jak się okazało, słowo potencjalne zamieniło się na: faktycznego.
A jeżeli ktoś im tam kazał stanąć, pośrednio lub bezpośrednio, to potwierdza tylko ocenę ich szefa. Zresztą co do ich szefa, to trzeba było oglądać w poznańskiej TV jego cykliczne wypowiedzi i łapanki, to wiedziałbyś, że nadgorliwość jest jednak gorsza od faszyzmu.

pozdr.
Mystik

Data: 2010-09-13 13:33:39
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Mystik <mystik@po.onet.pl> wrote:

Jeżeli policjanci sami wybrali to miejsce na zatrzymywanie (nie mylić z kontrolą prędkości), to powinni zostać wypieprzeni na drugi dzień z Policji za stwarzanie potencjalnego zagrożenia w ruchu drogowym.

Nie znam miejsca w ktorym to bylo a nikt jak dotad nie wspomnial
slowem, dlaczego akurat "to" miejsce mialoby byc jakies szczegolne.
Oczyma duszy widze prosty odcinek 3pasowki z ograniczeniem.
Czy usilujesz jak autor tego belkotu na portalu sugerowac, ze policja
w ogole powinna kontrole ustawiac poza drogami publicznymi?
Oraz ze czerwony kapelusz jest zawsze podejrzany?

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-13 13:56:57
Autor: Mystik
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
W dniu 2010-09-13 13:33, Jacot pisze:

Nie znam miejsca w ktorym to bylo a nikt jak dotad nie wspomnial
slowem, dlaczego akurat "to" miejsce mialoby byc jakies szczegolne.

To miejsce w żaden sposób nie jest szczególne, poza tym, że nie masz możliwości zatrzymania się do kontroli, ani po lewej, ani po prawej stronie, nie powodując zagrożenia dla jadących za Tobą. Chyba, że właśnie dokonasz awaryjnego hamowania z jednoczesną zmiana pasa i wpasowaniem się zaraz obok radiowozu.
I tak właśnie zrobił to kierowca samochodu.
No to wyobraź sobie, że jedziesz grzecznie 80km/h (raczej mało prawdopodobne w tym miejscu) i dość nieoczekiwanie jeden z samochodów zajeżdża Ci drogę i jeszcze wyhamowuje, żeby zaparkować.

Z jednej strony w TV widzisz jak jadą za kierowcą z fotoradarem przez 20km tłumacząc się, że nie mogli go bezpiecznie zatrzymać, a tutaj masz do czynienia z sytuacją i tłumaczeniem całkowicie odwrotnym.

Nie uważam policjantów za kretynów. Sam miałem z nimi dość mały kontakt, te które miałem były na poziomie, którego oczekiwałem. Tak więc nie wkładam wszystkich do jednego worka. Ale to nie działa też w drugą stronę. Nie każdy policjant jest super, cacy i do tego kompetentny.

Oczyma duszy widze prosty odcinek 3pasowki z ograniczeniem.
Czy usilujesz jak autor tego belkotu na portalu sugerowac, ze policja
w ogole powinna kontrole ustawiac poza drogami publicznymi?

Nie widzę żadnego problemu, żeby w tym miejscu stał fotoradar lub "śmietnik", który by trzaskał zdjęcia, a winni odbierali by je na poczcie, a nie w szpitalu.

Mało tego, Policja może stać kilometr dalej, za wiaduktem, gdzie moga ze spokojem zatrzymać delikwenta na już dwupasmówce.

Oraz ze czerwony kapelusz jest zawsze podejrzany?

Bo czerwony kapelusz zawsze jest podejrzany :).

pozdr.
Mystik

Data: 2010-09-13 13:58:45
Autor: Grzybol
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Użytkownik "Mystik" <mystik@po.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i6l3i9$n2o$1news.onet.pl...

Jego ojciec był milicjantem...

--
Grzybol

Data: 2010-09-13 14:04:03
Autor: gildor
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Mystik pisze:
W dniu 2010-09-13 13:33, Jacot pisze:

Nie znam miejsca w ktorym to bylo a nikt jak dotad nie wspomnial
slowem, dlaczego akurat "to" miejsce mialoby byc jakies szczegolne.

To miejsce w żaden sposób nie jest szczególne, poza tym, że nie masz możliwości zatrzymania się do kontroli, ani po lewej, ani po prawej stronie, nie powodując zagrożenia dla jadących za Tobą. Chyba, że właśnie dokonasz awaryjnego hamowania z jednoczesną zmiana pasa i wpasowaniem się zaraz obok radiowozu.
I tak właśnie zrobił to kierowca samochodu.
No to wyobraź sobie, że jedziesz grzecznie 80km/h (raczej mało prawdopodobne w tym miejscu) i dość nieoczekiwanie jeden z samochodów zajeżdża Ci drogę i jeszcze wyhamowuje, żeby zaparkować.

odbijam instynktownie w lewo, bo z prawej mam na pasie auto i wpierdalam sie w radiole. za kare.


--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-09-14 10:31:39
Autor: Przemek P
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i6l3vj$k6i$1news.onet.pl...
..

odbijam instynktownie w lewo, bo z prawej mam na pasie auto i wpierdalam sie w radiole. za kare.


I tu przypomniała mi się niedawna historia z Lublina. Jadąc drogą dwupasmową w kierunku centrum od strony Chełma/Zamościa zaraz za wiaduktem z ul. Hutniczą jest zjazd w kierunku Łęcznej (ul.Łęczyńska). w tym miejscu z 2 pasów robią się 3 z czego ten ostatni służy do zjazdu we wspomnianą jednokierunkową ulicę. W wakacje policja urządziła sobie w tym miejscu zatrzymania nieoznakowaną vectrą z wideoradarem. Zamiast odjechać dalej gdzie jest miejsce na poboczu przy targowisku oni bezczelnie stawali z delikwentem na tym zjeździe. Parę razy jadąc do pracy w sznurku samochodów zdarzyło mi się mieć pełno w gaciach kiedy zjeżdżając o mało nie wpakowałem się vectrę, ponieważ zwyczajnie jej nie widać. W końcu kiedyś zatrzymali do kontroli golfa a z tyłu dopakował w vectrę jakiś gość i skończyło się stawanie tam policji. Ale musiało dojść do wypadku aby ta banda kretynów czyli policja zmądrzała. Co cielawe oczywiście wina była tego co walnął w vectrę, a ona walnęła w golfa który odskoczył na 20 metrów.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100507/LUBLIN/983622106

i to jest dopiero chamstwo, bo policja nie odpowiedziała za to zdarzenie tylko kierowca forda. Ja bym im nie odpuścił, mandatu nie przyjął i poszedł spokojnie do sądu.
Pozdrawiam.
--
Przemek P
RF900R
Lublin

Data: 2010-09-13 14:31:58
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Mystik <mystik@po.onet.pl> wrote:

To miejsce w żaden sposób nie jest szczególne, poza tym, że nie masz możliwości zatrzymania się do kontroli, ani po lewej, ani po prawej stronie, nie powodując zagrożenia dla jadących za Tobą. Chyba, że właśnie dokonasz awaryjnego hamowania z jednoczesną zmiana pasa i wpasowaniem się zaraz obok radiowozu.
I tak właśnie zrobił to kierowca samochodu.

No i to juz pisali tu wczesniej: nikt mu nie kazal zatrzymywac sie
"awaryjnie" ani w zaden inny sposob powodujacy zagrozenie. To
wylacznie jego wina, co narobil. Zadna okolicznosc nie zdejmuje z
kierowcy odpowiedzialnosci za to co robi na drodze, w tym takze
zatrzymanie do kontroli. To chyba proste mimo wszystko?;)
Gdyby przyjac wasz sposob myslenia (superfaktu z netu i Twoj;)
srodkowy pas automatycznie stawalby sie pasem dla "nietykalnych".
Ale tak nie jest.

Nie widzę żadnego problemu, żeby w tym miejscu stał fotoradar

Ja tez nie widze, ogolem nawet wolalbym zeby wszedzie zamiast
suszarkowych staly fotoradary. Widok policjanta zatrzymujacego pojazdy
na drodze powinien byc zarezerwowany na sytuacje szczegolne.
Pewnie kiedys tak bedzie. Albo "radary" beda w pojazdach. Albo co.
Ale dopokad jest jak jest trzeba zachowac rozsadek i panowac nad
pojazdem i sytuacja w kazdych okolicznosciach.

Mało tego, Policja może stać kilometr dalej, za wiaduktem, gdzie moga ze spokojem zatrzymać delikwenta na już dwupasmówce.

A tam jest jakis wiadukt? Pacz, nareszcie jakis konkret;)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-13 15:11:58
Autor: Mystik
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
W dniu 2010-09-13 14:31, Jacot pisze:
Mystik<mystik@po.onet.pl>  wrote:

No i to juz pisali tu wczesniej: nikt mu nie kazal zatrzymywac sie
"awaryjnie" ani w zaden inny sposob powodujacy zagrozenie.

A to zależy od tego co zrobił, jakie wykonał gesty, policjant. Jeżeli wyraźnie wymachał go lizakiem i wykonał gest kierujący go na ten kawałek asfaltu, to gościu mógł się tym zasugerować.

wylacznie jego wina, co narobil. Zadna okolicznosc nie zdejmuje z
kierowcy odpowiedzialnosci za to co robi na drodze, w tym takze
zatrzymanie do kontroli. To chyba proste mimo wszystko?;)

Oj, oj. Gdyby to wszystko było takie proste, to i policjanci i przepisy nie byłyby potrzebne.

Gdyby przyjac wasz sposob myslenia (superfaktu z netu i Twoj;)
srodkowy pas automatycznie stawalby sie pasem dla "nietykalnych".
Ale tak nie jest.

Nikt tego nie twierdził. Wydaje mi się, że coś za bardzo uogólniasz i wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.
Po prostu sposób na wyegzekwowanie prawa dla jadących środkowym pasek jest pewnie z tysiąc. A policjanci, być może w najlepszej wierze, wybrali najgorzej.
Jest jeszcze aspekt ich późniejszego zachowania.

A tam jest jakis wiadukt? Pacz, nareszcie jakis konkret;)

No przecież Michal V-R pisał:
"
Miejsce w którym ów wypadek się zdarzył to wylot z Poznania na
Katowice.Trzy pasy ruchu w każdą stronę stan nawierzchni
średni,ograniczenie 80 km.h.W tym miejscu trawiasty pas rozdziału jest
wyasfaltowany na odcinku ok 20 m.Jest to pamiątka po remoncie
zaczynającego się kilkanaście metrów dalej kilkusetmetrowego wiaduktu
przebiegającego nad torami kolejowymi stacji towarowej Poznań-
Franowo.Ów wiadukt remontowano  ze cztery  lata temu przez półtora
roku przerzucając najpierw cały ruch na jedną nitkę wiaduktu ( w tym
czasie rozebrano i postawiono drugą nitkę wiaduktu ) a potem na
odwrót.Pozostały po tym wspomniane wyasfaltowane przejazdy przez pas
rozdziału jezdni znajdujące się na wylocie i na wlocie owego
wiaduktu.I na tym przejeździe panowie policjanci zaczęli sobie od
kilku miesięcy urządzać polowanie z radarem na kierowców.
"
Masz trzy pasy pod lekko górkę zakończoną wiaduktem (dość długim) z barierkami po obu stronach. Do tego naprawdę spory ruch dość szybkich pojazdów.
Jak się tam cokolwiek stanie, zepsuje samochód czy jest mała stłuczka,


pozdr.
Mystik

Data: 2010-09-13 18:25:00
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Mystik <mystik@po.onet.pl> wrote:

No przecież Michal V-R pisał:
"Miejsce w którym ów wypadek się zdarzył to wylot z Poznania na

A, tego posta mi wlasnie brakowalo;) Od sadzenia to sa sady ale obawiam sie, ze i tak nie zdejmuje to
odpowiedzialnosci z kierowcy samochodu.  Nawet przy zalozeniu ze w
Poznaniu procent zastrzelonych jest wyzszy niz gdzie indziej. Ale jest
to jakas linia obrony.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-13 18:50:00
Autor: Mystik
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
W dniu 2010-09-13 18:25, Jacot pisze:

Od sadzenia to sa sady...

Ciekawie to wygląda bez polskich znaków :).

pozdr.
Mystik

Data: 2010-09-14 01:24:27
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Mystik <mystik@po.onet.pl> wrote:

Od sadzenia to sa sady...

Ciekawie to wygląda bez polskich znaków :).

Starczy nawyk, przyznaje i bije sie w piers ale ja tak przywyklem, ze
naprawde widze tam te ogonki w sadzie;) --
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-13 19:43:22
Autor: Piotr May
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
W dniu 2010-09-13 13:33, Jacot pisze:
Mystik<mystik@po.onet.pl>  wrote:

Jeżeli policjanci sami wybrali to miejsce na zatrzymywanie (nie mylić z
kontrolą prędkości), to powinni zostać wypieprzeni na drugi dzień z
Policji za stwarzanie potencjalnego zagrożenia w ruchu drogowym.

Nie znam miejsca w ktorym to bylo a nikt jak dotad nie wspomnial
slowem, dlaczego akurat "to" miejsce mialoby byc jakies szczegolne.
Oczyma duszy widze prosty odcinek 3pasowki z ograniczeniem.

http://www.piomay.riders.pl/inne/tu.jpg

--
piomay
www.piomay.riders.pl

Data: 2010-09-14 01:27:53
Autor: Jacot
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Piotr May <piomay@riders.pl> wrote:

http://www.piomay.riders.pl/inne/tu.jpg


Oz kurde, musiales to pokazac?;) A juz prawie dalem sie przekonac, ze
wszystkiemu winni policjanci.
Rozumiem ze lapali na zjezdzie z tej estakady? --
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2010-09-14 10:21:05
Autor: newrom
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
On Tue, 14 Sep 2010 01:27:53 +0200, Jacot <jacot@meostrada.pl> wrote:


Rozumiem ze lapali na zjezdzie z tej estakady?

Na wjezdzie. Nastepny pkt w ktorym mozna sie zatrzymac jest poza
obrazkiem.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-09-13 18:38:27
Autor: ania
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Użytkownik "(pj)"

w skrócie to ja tak:
macie w tym Posen pierdolnętego szefa drogówki (o ile jest ten sam co
pare lat temu), i takowych jego podwładnych. Tyle.

krakow nie odstaje od tego poziomu, to chyba jednak jakies wyzsze instancje wymyslaja im sposob zarabiania pieniedzy do czarnej dziury budzetowej

jak auta stoja w wielokilometrowym korku to drogowki nie ma (a w tym korku dzieja sie sceny mrozace krew w zylach jak tir probuje korek objezdzac), jak korek znika to od razu pojawia sie policja z radarem, bo w koncu o 1 w nocy na tej drodze mozna trafic kilka samochodow i na pewno jadacych szybciej niz w dzien w korku - zeby bylo motocyklowo to przez tiry pchajace sie na 3 motocyklisci juz nie maja gdzie:-)

--
ania

Data: 2010-09-14 10:10:47
Autor: Przemek P
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Użytkownik "(pj)" <jd15c27@gmail.com> napisał w wiadomości news:74968c62-5d89-4e21-a082-0345542a773ba19g2000vbi.googlegroups.com...

macie w tym Posen .... ciach

co to znaczy?
--
Przemek P
RF900R
Lublin

Data: 2010-09-14 18:03:54
Autor: gildor
Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci
Przemek P pisze:
Użytkownik "(pj)" <jd15c27@gmail.com> napisał w wiadomości news:74968c62-5d89-4e21-a082-0345542a773ba19g2000vbi.googlegroups.com...

macie w tym Posen .... ciach

co to znaczy?

jak to co? w Toronto maja pierniki i Kopernika, a Posen ma mnóstwo ciach.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Poznań - Wypadek motocyklistow przy kontroli predkosci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona