Data: 2018-08-12 12:00:19 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
Stoi sobie samochód w miejscu niedozwolonym, trochę się dymi, kulsony chodzą dookoła ale bez paniki.
Czy powinienem się zatrzymać i poczęstować gaśnicą, czy może postój w miejscu niedozwolonym jest niedozwolony a gaśnicę mam obowiązek mieć sprawną a nie zużytą, więc jej użycie jest niedozwolone. Oczywiście z przymrużeniem oka i specjalną dedykacją dla tych, co uważają że ratownik nie może ratować a już zwłaszcza z użyciem sprzętu, gdyż jest zobowiązany do gotowości ratowania, a ratując kogoś utraca gotowość do ratowania, co gorsza sprzęt się zużywa lub może zostać skradziony i kto zapłaci? https://www.youtube.com/watch?v=QT_XK3XL9lw Ja bym pewnie pojechał dalej, bo bardziej to wygląda na zagotowany płyn lub coś w tym stylu, skoro funkcjonariusze są na miejscu i ruszają się raczej leniwie i pewnie w tym tkwi sekret czemu się prawie nikt nie zatrzymał. Bo jednak gaśnica się należy jak psu buda. Shrek |
|
Data: 2018-08-12 12:58:39 | |
Autor: J.F. | |
Pożar radiowozu | |
Dnia Sun, 12 Aug 2018 12:00:19 +0200, Shrek napisał(a):
Stoi sobie samochód w miejscu niedozwolonym, trochę się dymi, kulsony chodzą dookoła ale bez paniki. A gdybys jechal autokarem turystami, i musial potem 1000 km bez sprawnek gasnicy ? J. |
|
Data: 2018-08-12 13:04:08 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 12:58, J.F. pisze:
A gdybys jechal autokarem turystami, i musial potem 1000 km bez Zwłaszcza jakbym jechal autokarem, bo ich gaśnice się rzeczywiście przydają. Widziałem to kiedyś w akcji - zatrzymałem się i wywaliłem pod maskę gaśnicę (kilka już leżało obok) i zatrzymał się autobus miejski. Wyszedł kierownik z normalną taką na 70cm wysoką i pozamiatał. Miał dwie;) Shrek. |
|
Data: 2018-08-12 13:15:56 | |
Autor: J.F. | |
Pożar radiowozu | |
Dnia Sun, 12 Aug 2018 13:04:08 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 12.08.2018 o 12:58, J.F. pisze: No ale czy mu wolno, jesli przepisy wymagaja aby posiadal dwie gasnice? I co potem - ma wyprosic pasazerow z niesprawnego autobusu, czy narazic ich zycie i zdrowie wiozac ich bez gasnicy ? A tu w dodatku niedziela i zakaz handlu ... na stacjach benzynowych sprzedaja takie duze gasnice ? J. |
|
Data: 2018-08-12 13:31:42 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 13:15, J.F. pisze:
No ale czy mu wolno, jesli przepisy wymagaja aby posiadal dwie A wymagają? Wcale bym się nie zdziwił, gdyby wymagana była jedna, a drugą wozili górką (pewnie jeszcze przeterminowaną i od niej zaczynali). Ja mam dwie (obie przeterminowane). I co potem - ma wyprosic pasazerow z niesprawnego autobusu, czy Dobra - że ty będziesz anty to wiedziałem;) Czekam na zdanie służbisty policjanta - czy z obowiązku posiadania sprawnej gaśnicy wynika zakaz używania gaśnicy? ;) Shrek |
|
Data: 2018-08-12 16:39:24 | |
Autor: J.F. | |
Pożar radiowozu | |
Dnia Sun, 12 Aug 2018 13:31:42 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 12.08.2018 o 13:15, J.F. pisze: Byc moze, wtedy moze jedną poratowac. Ale wyglada na to, ze jednak dwie wymagaja, chyba, ze krotszy niz 6m. I co potem - ma wyprosic pasazerow z niesprawnego autobusu, czy No nie, po to ta gasnica jest. Ale potem ... jednak trzeba miec te gasnice, wiec co powinien zrobic praworzadny patrol ? :-) J. |
|
Data: 2018-08-12 18:35:05 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 16:39, J.F. pisze:
Dobra - że ty będziesz anty to wiedziałem;) Czekam na zdanie służbisty A to już zalezy od interpretacji. Byli tacy, co twierdzili że defibrylator jest po to, żeby był na stanie u ratownika. Więc gaśnica jest od tego, zgodnie z przepisami była:P Shrek |
|
Data: 2018-08-12 21:12:27 | |
Autor: RadoslawF | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 2018-08-12 o 18:35, Shrek pisze:
Dobra - że ty będziesz anty to wiedziałem;) Czekam na zdanie służbisty Jak trafisz na służbistę który musi wyrobić normę to może nie uwierzyć że dzisiaj rano używałeś i mandat da. Co gorsza teoretycznie będzie miał racje, masz obowiązek mieć sprawną gaśnicę (czasami dwie sprawne). A obowiązku gaszenia napotkanego auta jeszcze nie ma. Kolejny problem to wiara w skuteczność gównianej samochodowej gaśnicy. Ona jest na sztukę do "mania w czasie kontroli" a nie do skutecznego gaszenia ognia. W czasach kiedy każdy ma telefon a przykładowi policjanci nawet łączność radiową to szybciej przyjedzie straż niż ktoś zgasi samochodową gaśnicą. Zresztą oni problem zgłosili i dostali polecenie lub radę aby wyjąć dające się wyjąć wartościowe przedmioty i urządzenia. I to robili w czasie kiedy zajechał filmujący. Pozdrawiam |
|
Data: 2018-08-12 21:48:55 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 21:12, RadoslawF pisze:
Jak trafisz na służbistę który musi wyrobić normę to może nie uwierzyć Pewny jesteś? Bo ja jestem prawie pewny, że czytając któreś z rozporządzeń widziałem, ze w razie pożaru należy podjąć pewne kroki - i między innymi było tam o użyciu podręcznych środków gaśniczych. Shrek |
|
Data: 2018-08-12 23:19:15 | |
Autor: RadoslawF | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 2018-08-12 o 21:48, Shrek pisze:
Jak trafisz na służbistę który musi wyrobić normę to może nie uwierzyć Pewności nie mam, mogli prawo ulepszyć. Ale wtedy powinienem trafić na taka informację. Jest obowiązek ratowaniu ludzkiego życia i zdrowia, ratowania cudzego mienia nie ma. Pozdrawiam |
|
Data: 2018-08-13 14:16:24 | |
Autor: z | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 2018-08-12 o 21:12, RadoslawF pisze:
Kolejny problem to wiara w skuteczność gównianej samochodowej gaśnicy. Dokładnie. Każdy strażak powie że takie kilo sobie można wsadzić Taki przepis w stylu unijnych ;-) z |
|
Data: 2018-08-12 21:51:42 | |
Autor: J.F. | |
Pożar radiowozu | |
Dnia Sun, 12 Aug 2018 18:35:05 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 12.08.2018 o 16:39, J.F. pisze: I dlatego pisalem o autobusie. Swoja prywatna gasnice mozesz sobie uzywac jak chcesz, ale ratownik jest od pilnowania ludzi na basenie. Nie wiem, czy ma obowiazek posiadania defibrylatora, ale zdaje sie skupilismy sie na pieniadzach - zniknie defibrylator i kto ma za to zaplacic ? Wniesc chorego do sekretariatu i dalej niech sie dyrektor martwi :-) J. |
|
Data: 2018-08-13 01:37:53 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Pożar radiowozu | |
On 2018-08-12, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dobra - że ty będziesz anty to wiedziałem;) Czekam na zdanie służbisty policjanta - czy z obowiązku posiadania sprawnej gaśnicy wynika zakaz używania gaśnicy? ;) A jak to było z przepaloną żarówką, którą wałkowalismy jakiś czas temu? Skoro tam jest obowiązek jazdy ze sprawnymi światłami, gdy można nawet nie wiedzieć, że jest niesprawne, to tym bardziej tu nie można się pewnie ruszyć bez gaśnicy, czy się wypsikało czy nie. A też, jakbyś zatrzymał się do wypadku i musiał uzyc np. kierownicy aby kogoś ratowac, to od razu pojawi się pytanie, czy możesz dalej jechać bez kierownicy i co powinien zrobić praworządny patrol. -- Marcin |
|
Data: 2018-08-12 19:59:54 | |
Autor: Budzik | |
Pożar radiowozu | |
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...
tez uwazasz, ze JF wymyslanie problemów rozwinał do rangi sztuki? :)))A tu w dodatku niedziela i zakaz handlu ... na stacjach benzynowych -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca. Wszyscy je widzą." - Konfucjusz |
|
Data: 2018-08-12 22:13:19 | |
Autor: Shrek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 21:59, Budzik pisze:
Dobra - że ty będziesz anty to wiedziałem;) Czekam na zdanie służbistytez uwazasz, ze JF wymyslanie problemów rozwinał do rangi sztuki? :))) Tak. I za to go lubię. Tylko jak mu się zdarzy napisać coś na serio, to nikt nie zauważy;) Shrek |
|
Data: 2018-08-13 01:33:59 | |
Autor: PiotRek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 2018-08-12 o 13:31, Shrek pisze:
czy z obowiązku posiadania sprawnej gaśnicy wynika zakaz używania gaśnicy? ;)A z czego taki obowiązek wynika? http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20030320262 Chyba to akt obowiązujący? Tam (§ 11 pkt 1 ppkt 14) jest mowa o gaśnicy a nie o *sprawnej* gaśnicy. -- P. |
|
Data: 2018-08-14 10:59:42 | |
Autor: Miroo | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 2018-08-13 o 01:33, PiotRek pisze:
W dniu 2018-08-12 o 13:31, Shrek pisze: Może niesprawna gaśnica przestaje być z definicji gaśnicą? Pozdrawiam |
|
Data: 2018-08-16 08:52:52 | |
Autor: Jacek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 14.08.2018 o 10:59, Miroo pisze:
Może niesprawna gaśnica przestaje być z definicji gaśnicą?A dlaczego? Po napełnieniu nadal będzie gaśnicą, a nie wazonem na kwiaty. Poza tym, czy policjant ma prawo sprawdzać sprawność gaśnicy? Jak? Jacek |
|
Data: 2018-08-12 20:38:51 | |
Autor: Jacek | |
Pożar radiowozu | |
W dniu 12.08.2018 o 12:00, Shrek pisze:
Stoi sobie samochód w miejscu niedozwolonym, trochę się dymi, kulsony chodzą dookoła ale bez paniki.Po pierwsze primo przypominają mi się kawały typu: telefon do straży pożarnej - pali się urząd skarbowy / ZUS / NFZ (niepotrzebne skreślić). Po drugie "primo" miałem kiedyś w Niemczech sytuację, gdzie zapalił się polski autobus (paliła się tylna opona). Polacy prosili przejeżdżających o gaśnice, ale tamci tylko wzruszali ramionami i nikt gaśnicy nie dał. Dzwonili za to chętnie na 112, bo przyjechało za kilkanaście minut 7 (słownie siedem) jednostek straży plus policja. Jacek |
|
Data: 2018-08-13 01:24:34 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Pożar radiowozu | |
On 2018-08-12, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Stoi sobie samochód w miejscu niedozwolonym, trochę się dymi, kulsony chodzą dookoła ale bez paniki.[..] https://www.youtube.com/watch?v=QT_XK3XL9lw Mnie to najbardziej uderzyło, że dymi się momentami tak, że całkowicie zasłania jeden pas a ci łażą jak jakieś ostatnie łajzy w tym właśnie po tym zadymionym pasie. -- Marcin |