W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już zależy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę zdrowia również na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niż w Polsce) i tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę dorzucić co nieco :)



--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zaleĹźy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia rĂłwnieĹź na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niĹź w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś" (Szczecin).

W dniu 16.01.2016 o 19:37, silvio balconetti pisze:

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zaleĹźy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia rĂłwnieĹź na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niĹź w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Nie słuchać propagandy i olać wskaźniki PKB, bo to jest jedynie ściema dla plebsu.

Co z tego, że PKB w Polsce rośnie skoro ludzie mają coraz mniej kasy a dzieci są coraz bardziej głodne?


--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu .01.2016 o 18:27 Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl> pisze:

W dniu 16.01.2016 o 19:37, silvio balconetti pisze:

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara.. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich.."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zależy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia również na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niż w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i  czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Nie słuchać propagandy i olać wskaźniki PKB, bo to jest jedynie ściema  dla plebsu.

Co z tego, że PKB w Polsce rośnie skoro ludzie mają coraz mniej kasy a  dzieci są coraz bardziej głodne?

Hmmm, to może przenieś się na Białoruś.
--
  stevep
-- -- -

W dniu 2016-01-16 o 17:37, silvio balconetti pisze:

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zaleĹźy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia rĂłwnieĹź na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niĹź w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Raczej umierać :

Srednia długość Ĺźycia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niĹź w Polsce, a latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln czyli o 5%.


Anatol

użytkownik Anatol napisał:

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln czyli o 5%.

Czyli na Bielarusi poszło w dół o 5%
W tym samym czasie w PL poszło o12%, a wzięli i wyjechali:)

Jakie wnioski?

szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik Anatol napisał:

Srednia długość Ĺźycia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niĹź w Polsce, a latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln czyli o 5%.

Czyli na Bielarusi poszło w dół o 5%
W tym samym czasie w PL poszło o12%, a wzięli i wyjechali:)

Jakie wnioski?

Że Anatol jest takim _partaczem_ który nie potrafi nawet tak dokopać marnej
"Białorusi pod Łukaszenką" żeby się RP3wUE ostro nie oberwało?

Jakby Białoruś "jutro" wstąpiła do UE to ilu Białorusinów by szybko zwiało na
zachód czyli jak bardzo by się sytuacja na Białorusi *pogorszyła*? ;-)

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Nie pragnij cudzego, bo stracisz swoje.  (Przysłowie jakuckie)

W dniu 2016-01-17 o 12:51, szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik Anatol napisał:

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a
latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln
czyli o 5%.

Czyli na Bielarusi poszło w dół o 5%
W tym samym czasie w PL poszło o12%, a wzięli i wyjechali:)

Jakie wnioski?

W takim razie trzeba podnieść polskiego PKB per capita względem Białoruskiego o 13,6% (tyle wychodzi po zmniejszeniu mianownika o 12%), a PKB per capita UK i Irlandii obniżyć proporcjonalnie do liczby przyjętych polskich emigrantów.


Wg spisów powszechnych ludność Polski (faktycznych mieszkańców kraju) zwiększyła się w latach 2002-2011 z 38,23 mln do 38,5 mln :

http://stat.gov.pl/download/cps/rde/xbcr/gus/LUD_ludnosc_stan_str_dem_spo_NSP2011.pdf
str. 51


Anatol

użytkownik Anatol napisał:

Wg spisów powszechnych ludność Polski (faktycznych mieszkańców kraju) zwiększyła się w latach 2002-2011 z 38,23 mln do 38,5 mln

Nie wszyscy się wymeldowali.

szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik Anatol napisał:

Wg spisów powszechnych ludność Polski (faktycznych mieszkańców kraju) zwiększyła się w latach 2002-2011 z 38,23 mln do 38,5 mln

Nie wszyscy się wymeldowali.

No i Anatol za to Bogu dziękuje Dniami i Nocami ;-)

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Brał i Napoleon czasem po tabinkach.  (Przysłowie polskie)

W dniu 2016-01-17 o 14:56, szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik Anatol napisał:0

Wg spisów powszechnych ludność Polski (faktycznych mieszkańców kraju)
zwiększyła się w latach 2002-2011 z 38,23 mln do 38,5 mln

Nie wszyscy się wymeldowali.

W latach 2007-2014 liczba emigracji zarobkowej z Polski wg GUS zwiększyła się z 2,27 mln do 2,32 mln czyli o 50 tys :

http://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5471/11/1/1/szacunek_emigracji_z_polski_w_latach_2004-2014.pdf


W tym samym czasie liczba ludności w Polsce zwiększyła się z 38,116 mln do 38,479 mln czyli o 363 tys (+0,95 %).

http://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5468/6/17/1/ludnosc_stan_i_struk_lud_oraz_ruch_natur_w_przekroju_teryt_w_2014_stan_31_xii.pdf

W tym samym czasie liczba ludności Białorusi zmniejszyła się z 9,579 mln do 9,463 czyli o 116 tys (-1,21%).


Anatol

użytkownik Anatol napisał:

Wg spisów powszechnych ludność Polski

Wg. tych spisów średnie zarobki raz sa 3900, innym
razem GW pisze "ile naprawde zarabiamy" i podaje 3200
netto. Wg. Bronka żyjemy w złotym okresie, a wiecej ludzi chodzi głodnych niż za komucha.


Wg. cbosu za pisiorów bezrobocie byo 8%, a w radio gadali
o 5% i nizej nie zejdzie, bo te 5% albo pracowac nie chce,
albo pracują na czarno.


To samo z ludnością. Większość nie wyrejestrowała się.
Za komucha przynajmniej lokomotywy były tanie wg. tivi:)
za Donka najdroższe bo ten tego, pod stolem...

W dniu 17.01.2016 o 15:12, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-17 o 12:51, szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik Anatol napisał:

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a
latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln
czyli o 5%.

Czyli na Bielarusi poszło w dół o 5%
W tym samym czasie w PL poszło o12%, a wzięli i wyjechali:)

Jakie wnioski?

W takim razie trzeba podnieść polskiego PKB per capita względem
Białoruskiego o 13,6% (tyle wychodzi po zmniejszeniu mianownika o 12%),
a PKB per capita UK i Irlandii obniżyć proporcjonalnie do liczby
przyjętych polskich emigrantów.


Wg spisów powszechnych ludność Polski (faktycznych mieszkańców kraju)
zwiększyła się w latach 2002-2011 z 38,23 mln do 38,5 mln :

http://stat.gov.pl/download/cps/rde/xbcr/gus/LUD_ludnosc_stan_str_dem_spo_NSP2011.pdf

str. 51


Anatol

A o ile zwiększyła się ilość Polaków żyjących poniżej progu ubóstwa?
I jak to się ma odpowiednio na Białorusi?



--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Anatol <c355@usuntowp.pl> pisze:

W dniu 2016-01-16 o 17:37, silvio balconetti pisze:

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zaleĹźy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia rĂłwnieĹź na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niĹź w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Raczej umierać :

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce,
a latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5
mln czyli o 5%.

Jak 3 miliony Polaków _spierdoliło_ z RP3 to chyba więcej niż 5%?
Czy może RP3 sukcesywnie wymienia Polaków na "Ukraińców i Wietnamczyków"?

P.S. Czy ty takie reakcje prowokujesz celowo czy jesteś krótkowzrocznym idiotą?

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Kapelusze są zawsze dobre, tylko głowy często za małe.  (Przysłowie Ĺźydowskie)

W dniu 17.01.2016 o 14:43, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-16 o 17:37, silvio balconetti pisze:

Am 16.01.2016 um 15:19 schrieb Wiesiaczek:

W dniu 16.01.2016 o 16:25, Anatol pisze:

http://stooq.com/n/?f=1018411

"...Spadek PKB w ciągu pierwszych 9 miesięcy zeszłego roku wyniósł 3,7
proc. Bank Światowy prognozuje, że w tym roku recesja na Białorusi się
utrzyma i wyniesie -0,5 proc.

Jednocześnie trwa spadek kursu rubla białoruskiego wobec dolara. W
sobotę dolar przekroczył barierę 20 tys. rubli białoruskich."

Czyli średnia płaca 7 mln rubli = 340 USD.


Anatol

Akurat przyglądam się życiu na Białorusi i mogę Cię zapewnić, że ludzie
żyją tu lepiej niż w Polsce, tak, właśnie za te 340 USD.
Co więcej, z tego mogą jeszcze odłożyć całkiem sporą sumę, ale to już
zaleĹźy od sytuacji w rodzinie.
Jak już ktoś podpowiedział, samochody mają wcale nie gorsze od tych w
Polsce, (sam kilka tygodni temu wrzuciłem tu fotkę), w sklepach jest w
zasadzie wszystko, ludzie nie spłacają z tej pensji praktycznie żadnych
kredytów i nie muszą się martwić o pracę i emerytury.
Przypomnę, że mężczyźni przechodzą na emeryturę (normalną, pełną) w
wieku 60 lat a kobiety w wieku 55 lat. Prawda, ze pozazdrościć?
Oczywiście emerytury wystarczają na godne życie, chociaż może nie na
coroczne wakacje nad morzem Czerwonym:)
Do tego dodaj bezpłatne szkoły na dobrym poziomie, bezpłatną służbę
zdrowia rĂłwnieĹź na dobrym poziomie (a na pewno lepszym niĹź w Polsce) i
tanie leki bez recepty w licznych aptekach.
Paliwo kosztuje ok. 12 000 rubli za litr a więc blisko połowę tego co w
Polsce a problem opłat za płatne drogi rozwiązuje dobrze zorganizowany
system Beltoll.
Chciałbym przy okazji zauważyć, że drogi i ulice są wysprzątane i czyste
oraz pozbawione reklam. Często spotyka się tu na skrzyżowaniach światła
z sekundowym odliczaniem do zmiany, co uważam za całkiem niezły pomysł.
To tylko kilka spostrzeżeń z Białorusi ale w razie potrzeby mogę
dorzucić co nieco :)

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Raczej umierać :

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a
latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln
czyli o 5%.


Anatol

Coś ta Twoja statystyka nie odzwierciedla całej prawdy:

"Odwiedziliśmy w Mińsku Klinikę Ortopedii i Traumatologii. [...] Teraz, by scharakteryzować służbę zdrowia na Białorusi, podam tylko dwa wskaźniki. W przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców mamy w Polsce 48 łóżek szpitalnych. Białorusini mają 111. Podobnie jest z lekarzami. Dostęp do służby zdrowia na Białorusi jest zdecydowanie lepszy niż w Polsce. Drugi wskaźnik podam za nieżyczliwą Białorusi CIA. Ten wskaźnik to umieralność niemowląt. Uważa się go za jeden z ważnych wskaźników w ocenie służby zdrowia. Wg CIA na Białorusi wskaźnik zgonów niemowląt to 6,25 na tysiąc urodzeń. Wśród sąsiadów Białorusi, wg CIA wynosi on: Litwa - 6,27; Polska - 6,54; Łotwa - 8,42; Ukraina - 8,54 i Rosja - 10,58. Wszędzie wokół Białorusi jest gorzej niż na Białorusi."

Więcej tu: http://www.fronda.pl/blogi/nie-jestesmy-z-tego-swiata/alternatywa-dla-kapitalizmu-zachodniego-kilka-prawd-o-bialorusi-1,37634.html

Wrażliwym a zdeklarowanym wrogom socjalizmu odradzam czytanie, mogą sobie zwichnąć swój światopogląd.

--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-17 o 15:02, Wiesiaczek pisze:

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Raczej umierać :

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a
latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln
czyli o 5%.


Anatol

Coś ta Twoja statystyka nie odzwierciedla całej prawdy:

Masz jakieś inne dane o zmianach populacji Białorusi ?

"Odwiedziliśmy w Mińsku Klinikę Ortopedii i Traumatologii. [...] Teraz,
by scharakteryzować służbę zdrowia na Białorusi, podam tylko dwa
wskaźniki. W przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców mamy w Polsce 48 łóżek
szpitalnych. Białorusini mają 111.

http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/od-wiekszej-liczby-lozek-w-szpitalu-zdrowia-nie-przybywa/

Liczba łóżek na 10 tys mieszkańców : w Szwajcarii 50, Holandii 47, we Włoszech 34, Norwegii 33, UK i USA 29, Szwecji 27.


Anatol

W dniu 17.01.2016 o 21:43, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-17 o 15:02, Wiesiaczek pisze:

Czyli zyc nie umierac? ;-)

Raczej umierać :

Srednia długość życia na Białorusi jest o 5 lat mniejsza niż w Polsce, a
latach 2000-2013 ludność Białorusi zmniejszyła się  z 10 mln do 9,5 mln
czyli o 5%.


Anatol

Coś ta Twoja statystyka nie odzwierciedla całej prawdy:

Masz jakieś inne dane o zmianach populacji Białorusi ?

"Odwiedziliśmy w Mińsku Klinikę Ortopedii i Traumatologii. [...] Teraz,
by scharakteryzować służbę zdrowia na Białorusi, podam tylko dwa
wskaźniki. W przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców mamy w Polsce 48 łóżek
szpitalnych. Białorusini mają 111.

http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/od-wiekszej-liczby-lozek-w-szpitalu-zdrowia-nie-przybywa/


Liczba łóżek na 10 tys mieszkańców : w Szwajcarii 50, Holandii 47, we
Włoszech 34, Norwegii 33, UK i USA 29, Szwecji 27.


Anatol

To dlaczego u nas do specjalisty czekamy od kilku miesięcy do dwóch lat a w Białorusi dostajesz się praktycznie z ulicy?
Może jest jednak za mało tych łóżek i/lub lekarzy?
No i co z dostępnością leków i ich cenami?

A USAmi głowy nie zawracaj, to inny kontynent... Tam chory może leżeć pod śmietnikiem i mu tej wolności nikt nie zabierze:)



--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-18 o 07:00, Wiesiaczek pisze:

http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/od-wiekszej-liczby-lozek-w-szpitalu-zdrowia-nie-przybywa/



Liczba łóżek na 10 tys mieszkańców : w Szwajcarii 50, Holandii 47, we
Włoszech 34, Norwegii 33, UK i USA 29, Szwecji 27.


Anatol

To dlaczego u nas do specjalisty czekamy od kilku miesięcy do dwóch lat
a w Białorusi dostajesz się praktycznie z ulicy?

Bo widocznie mamy lepszych specjalistów, skoro Polacy żyją znacznie dłużej (innym wytłumaczeniem mogą być tylko znacznie lepsze warunki życia w Polsce). Wydłużanie życia powoduje zwiększenie popytu na opiekę medyczną bo uratowanie życia niekoniecznie oznacza dalsze życie w zdrowiu.
Nieuratowani obywatele Białorusi nie zajmują natomiast  miejsc w kolejkach do specjalistĂłw.

Kolejki są nie tyle do lekarzy co do refundacji NFZ i rzeczywiście wydatki publiczne na zdrowie w Polsce należą do najniĹźszych w  Europie (w Polsce ok. 4,5 % na Białorusi 6%, przy czym na Białorusi nie ma takiego zagroĹźenia ze lekarze z płacą na poziomie średniej krajowej 300 USD uciekną do UE).

Poza tym nie wiem jak na Białorusi (chyba obwiązuje tam model służby zdrowia jak w PRL), ale w Polsce została zniesiona w 1999 rejonizacja i dowolny obywatel może zapisać się do kolejki do dowolnego lekarza na terenie kraju, z placówkami MSW i MON włącznie (czasami do kilku kolejek na raz), a NFZ z 38 mln klientów nie ma odpowiedniego systemu informatycznego do zarządzania kolejkami i informacją dla pacjentów (choćby przypominanie o wizycie SMSem z możliwością łatwego jej odwołania), bez którego nie odważy się wystartować jakakolwiek prywatna firma medyczna.

Może jest jednak za mało tych łóżek i/lub lekarzy?

Łóżka nie leczą. Przy dobrej organizacji leczenia ambulatoryjnego tak samo skutecznie można leczyć się w domu we własnym łóżku.

No i co z dostępnością leków i ich cenami?

Sadzę Ĺźe skuteczne, zachodnie kuracje onkologiczne (i inne leki oraz sprzęt) za 50 tys USD  miesięcznie, finansowane ze środkĂłw publicznych są łatwiej dostępne w Polsce niĹź na Białorusi.

Anatol

W dniu 20.01.2016 o 01:10, Anatol pisze:
....

Sadzę że skuteczne, zachodnie kuracje onkologiczne (i inne leki oraz
sprzęt) za 50 tys USD  miesięcznie, finansowane ze środkĂłw publicznych
są łatwiej dostępne w Polsce niż na Białorusi.

....

"Stan polskiej opieki zdrowotnej na tle Europy prezentuje się fatalnie. Dość powiedzieć, że lepiej oceniane są jej odpowiedniczki w Albanii, Bułgarii czy Macedonii."

"Co gorsza, z indeksu wynika, że większość krajów zdobyła więcej punktów niż w poprzedniej edycji badania. Polska wręcz przeciwnie – od 2013 r. ubyło nam kilka oczek, a traciliśmy już w poprzednich latach. – Smutne jest to, że inne kraje poprawiają stan swojej służby zdrowia, a w Polsce jest coraz gorzej – przyznaje Łanda."


Więcej tu: http://swiat.newsweek.pl/ranking-sluzby-zdrowia-polska-wypadla-gorzej-niz-albania-newsweek-pl,artykuly,356417,1.html

I o czym tu rozmawiać?


--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-20 o 05:53, Wiesiaczek pisze:

W dniu 20.01.2016 o 01:10, Anatol pisze:
...

Sadzę że skuteczne, zachodnie kuracje onkologiczne (i inne leki oraz
sprzęt) za 50 tys USD  miesięcznie, finansowane ze środkĂłw publicznych
są łatwiej dostępne w Polsce niż na Białorusi.

...

"Stan polskiej opieki zdrowotnej na tle Europy prezentuje się fatalnie.
Dość powiedzieć, że lepiej oceniane są jej odpowiedniczki w Albanii,
Bułgarii czy Macedonii."

"Co gorsza, z indeksu wynika, że większość krajów zdobyła więcej punktów
niż w poprzedniej edycji badania. Polska wręcz przeciwnie – od 2013 r.
ubyło nam kilka oczek, a traciliśmy już w poprzednich latach. – Smutne
jest to, że inne kraje poprawiają stan swojej służby zdrowia, a w Polsce
jest coraz gorzej – przyznaje Łanda."


Więcej tu:
http://swiat.newsweek.pl/ranking-sluzby-zdrowia-polska-wypadla-gorzej-niz-albania-newsweek-pl,artykuly,356417,1.html


I o czym tu rozmawiać?

Trudno za 4,5% PKB zrobić to lepiej - to jest kwestia priorytetów społecznych, a zwiększenie opodatkowania na cele służby zdrowia nie ma poparcia wyborców. To jest tylko kwestia kasy : o 30% większy budżet NFZ dałby o 30% większe przyznane limity świadczeń w placówkach służby zdrowia.

Według :

http://www.bloomberg.com/visual-data/best-and-worst/most-efficient-health-care-2014-countries

pod względem efektywności służby zdrowia Polska jest na 22 miejscu na świecie a Białoruś na 42.


Anatol

To od razu lekarzom niech NFZ Rollsy kupi. Po chuj sztuczny tlok ze zwiekszenie daloby...... .

W dniu 2016-01-21 o 00:30, Zenek Kapelinder pisze:

To od razu lekarzom niech NFZ Rollsy kupi. Po chuj sztuczny tlok ze zwiekszenie daloby...... .

Za większą kasę można zatrudnić więcej lekarzy, pielęgniarek i fizjoterapeutów (np. z Białorusi albo Ukrainy) a przyjmowanie pacjentów może się odbywać 16 h na dobę 7 dni w tygodniu bez dodatkowych kosztów lokalowych, tak jak to bywa za prywatne pieniądze. Dochodzi 30% większy budżet na operacje czy refundacje leków np do chemioterapii.

Anatol

Nie mozna bo kazda nadwyzke polkna dotychczasowi lekarze.

W dniu 21.01.2016 o 02:13, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-20 o 05:53, Wiesiaczek pisze:

W dniu 20.01.2016 o 01:10, Anatol pisze:
...

Sadzę że skuteczne, zachodnie kuracje onkologiczne (i inne leki oraz
sprzęt) za 50 tys USD  miesięcznie, finansowane ze środkĂłw publicznych
są łatwiej dostępne w Polsce niż na Białorusi.

...

"Stan polskiej opieki zdrowotnej na tle Europy prezentuje się fatalnie.
Dość powiedzieć, że lepiej oceniane są jej odpowiedniczki w Albanii,
Bułgarii czy Macedonii."

"Co gorsza, z indeksu wynika, że większość krajów zdobyła więcej punktów
niż w poprzedniej edycji badania. Polska wręcz przeciwnie – od 2013 r.
ubyło nam kilka oczek, a traciliśmy już w poprzednich latach. – Smutne
jest to, że inne kraje poprawiają stan swojej służby zdrowia, a w Polsce
jest coraz gorzej – przyznaje Łanda."


Więcej tu:
http://swiat.newsweek.pl/ranking-sluzby-zdrowia-polska-wypadla-gorzej-niz-albania-newsweek-pl,artykuly,356417,1.html



I o czym tu rozmawiać?

Trudno za 4,5% PKB zrobić to lepiej - to jest kwestia priorytetów
społecznych, a zwiększenie opodatkowania na cele służby zdrowia nie ma
poparcia wyborców. To jest tylko kwestia kasy : o 30% większy budżet NFZ
dałby o 30% większe przyznane limity świadczeń w placówkach służby zdrowia.

Według :

http://www.bloomberg.com/visual-data/best-and-worst/most-efficient-health-care-2014-countries


pod względem efektywności służby zdrowia Polska jest na 22 miejscu na
świecie a Białoruś na 42.

Pierdolenie o Szopenie...

Korzystałem  jednej i z drugiej i wnioski są takie, Ĺźe Białoruska jest ok, nie ma kolejek, nie czeka się, są tanie leki a Polska słuĹźba zdrowia to, jak kaĹźdy wie ze swoich doświadczeń, jest po prostu chujowa.

Może to dlatego, że nie robiono w Białoruskiej służbie zdrowia "informatyzacji" ani innych pierdół a rejestratorka w przychodni po prostu zapisuje i tyle.
PoniewaĹź kaĹźdy (KAĹťDY) jest ubezpieczony nie ma potrzeby Ĺźadnego EWUSIA srusia i tym podobnych.
A leki są wytwarzane w fabrykach Białoruskich i nie ma tu sensu podbijanie cen do niebotycznych rozmiarów, tak jak w Polsce.


--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-21 o 05:10, Wiesiaczek pisze:

http://www.bloomberg.com/visual-data/best-and-worst/most-efficient-health-care-2014-countries



pod względem efektywności służby zdrowia Polska jest na 22 miejscu na
świecie a Białoruś na 42.

Pierdolenie o Szopenie...

Korzystałem  jednej i z drugiej i wnioski są takie, Ĺźe Białoruska jest
ok, nie ma kolejek, nie czeka się, są tanie leki a Polska służba zdrowia
to, jak każdy wie ze swoich doświadczeń, jest po prostu chujowa.

W takim razie jak wytłumaczyć znacznie krótsze życie Białorusinów ?

http://apps.who.int/gho/data/node.main.688

1990
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 71 lat
Polska - 71 lat

2013
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 72 lata
Polska - 77 lat

Srednie trwanie Ĺźycia w zdrowiu :
Białoruś - 62 lata
Polska - 67 lat

Może to dlatego, że nie robiono w Białoruskiej służbie zdrowia
"informatyzacji" ani innych pierdół a rejestratorka w przychodni po
prostu zapisuje i tyle.

W takim razie pacjenci mogą się przelecieć po lekarzach i zebrać 200 recept na darmowe leki a następnie sprzedać je np. w Polsce, a lekarze mogą wykazywać fikcyjne świadczenia do zwrotu kosztów.

PoniewaĹź kaĹźdy (KAĹťDY) jest ubezpieczony nie ma potrzeby Ĺźadnego EWUSIA
srusia i tym podobnych.

Dzięki temu można się leczyć w dowolnie wybranym ośrodku w Polsce, a NFZ nie musi finansować leczenia nieboszczyków czy milionów obywateli i ich rodzin którzy wolą płacić składki za granicą (wtedy leczenie refunduje zagraniczny ubezpieczyciel). Z drugie strony setki tysięcy cudzoziemców pracujących legalnie w Polsce może korzystać z publicznej służby zdrowia bez żadnych dodatkowych formalności.

Przed Ewusiem trzeba było mieć co miesiąc nowy papierek lub pieczątkę w książeczce zdrowia.

A leki są wytwarzane w fabrykach Białoruskich i nie ma tu sensu
podbijanie cen do niebotycznych rozmiarĂłw, tak jak w Polsce.

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych, też są produkowane w Polsce.

Anatol

W dniu 21.01.2016 o 21:53, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-21 o 05:10, Wiesiaczek pisze:

http://www.bloomberg.com/visual-data/best-and-worst/most-efficient-health-care-2014-countries




pod względem efektywności służby zdrowia Polska jest na 22 miejscu na
świecie a Białoruś na 42.

Pierdolenie o Szopenie...

Korzystałem  jednej i z drugiej i wnioski są takie, Ĺźe Białoruska jest
ok, nie ma kolejek, nie czeka się, są tanie leki a Polska służba zdrowia
to, jak każdy wie ze swoich doświadczeń, jest po prostu chujowa.

W takim razie jak wytłumaczyć znacznie krótsze życie Białorusinów ?

http://apps.who.int/gho/data/node.main.688

1990
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 71 lat
Polska - 71 lat

2013
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 72 lata
Polska - 77 lat

Srednie trwanie Ĺźycia w zdrowiu :
Białoruś - 62 lata
Polska - 67 lat

Propaganda. Statystyką wszystko można ukazać.

Może to dlatego, że nie robiono w Białoruskiej służbie zdrowia
"informatyzacji" ani innych pierdół a rejestratorka w przychodni po
prostu zapisuje i tyle.

W takim razie pacjenci mogą się przelecieć po lekarzach i zebrać 200
recept na darmowe leki a następnie sprzedać je np. w Polsce, a lekarze
mogą wykazywać fikcyjne świadczenia do zwrotu kosztów.

Mogą. Też tak robię, z tym, ze nie muszę "latać po lekarzach" bo zapas leków kupię spokojnie bez recepty. No i nie kupuję na handel, bo
mam inny, całkiem nieźle płatny zawód:)

PoniewaĹź kaĹźdy (KAĹťDY) jest ubezpieczony nie ma potrzeby Ĺźadnego EWUSIA
srusia i tym podobnych.

Dzięki temu można się leczyć w dowolnie wybranym ośrodku w Polsce, a NFZ
nie musi finansować leczenia nieboszczyków czy milionów obywateli i ich
rodzin którzy wolą płacić składki za granicą (wtedy leczenie refunduje
zagraniczny ubezpieczyciel). Z drugie strony setki tysięcy cudzoziemców
pracujących legalnie w Polsce może korzystać z publicznej służby zdrowia
bez żadnych dodatkowych formalności.

Przed Ewusiem trzeba było mieć co miesiąc nowy papierek lub pieczątkę w
książeczce zdrowia.

Po co, skoro WSZYSCY są ubezpieczeni?
Tu nie ma NFZ i zdecydowanie obniĹźa im to koszty leczenia.
Ja też jestem tu cudzoziemcem i korzystam z leczenia bez żadnych formalności. No, może to, że muszę okazać polisę, która jest obowiązkowa dla otrzymania wizy.

A leki są wytwarzane w fabrykach Białoruskich i nie ma tu sensu
podbijanie cen do niebotycznych rozmiarĂłw, tak jak w Polsce.

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych, też
są produkowane w Polsce.

Produkowane w Polsce ale przez zagraniczne p[podmioty, co wcale nie oznacza, że leki są przez to tańsze niż za granicą.


--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-22 o 05:26, Wiesiaczek pisze:

W takim razie jak wytłumaczyć znacznie krótsze życie Białorusinów ?

http://apps.who.int/gho/data/node.main.688

1990
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 71 lat
Polska - 71 lat

2013
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 72 lata
Polska - 77 lat

Srednie trwanie Ĺźycia w zdrowiu :
Białoruś - 62 lata
Polska - 67 lat

Propaganda. Statystyką wszystko można ukazać.

To są dane Światowej Organizacji Zdrowia akceptowane zarówno przez Polskę jak i Białoruś.

Dane o średniej długości życia białoruskiego urzędu statystycznego, zgodne z danymi WHO :

http://belstat.gov.by/en/ofitsialnaya-statistika/otrasli-statistiki/naselenie/demografiya_2/osnovnye-pokazateli-za-period-s-__-po-____gody_3/life-expectancy-at-birth/


Dane o spadku populacji :

http://belstat.gov.by/en/ofitsialnaya-statistika/otrasli-statistiki/naselenie/demografiya_2/osnovnye-pokazateli-za-period-s-__-po-____gody_3/size-and-natural-increase-of-population_2/

Przed Ewusiem trzeba było mieć co miesiąc nowy papierek lub pieczątkę w
książeczce zdrowia.

Po co, skoro WSZYSCY są ubezpieczeni?

W PRL nie wszyscy Polacy byli ubezpieczeni - do połowy lat 60-ty ch rzemieślnicy, do 1972 rolnicy (z rodzinami czyli jakieś 50% społeczeństwa),  do 1989 duchowieństwo, "niebieskie ptaki" i emigracja - do dzisiaj. Przed Ewusiem zawsze obowiązywały książeczki zdrowia lub zaświadczenia od pracodawcy czy z ZUS.

A leki są wytwarzane w fabrykach Białoruskich i nie ma tu sensu
podbijanie cen do niebotycznych rozmiarĂłw, tak jak w Polsce.

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych, też
są produkowane w Polsce.

Produkowane w Polsce ale przez zagraniczne p[podmioty,

http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-na-recepte
http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-bez-recepty

Anatol

W dniu 23.01.2016 o 03:09, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-22 o 05:26, Wiesiaczek pisze:

W takim razie jak wytłumaczyć znacznie krótsze życie Białorusinów ?

http://apps.who.int/gho/data/node.main.688

1990
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 71 lat
Polska - 71 lat

2013
Srednie trwanie Ĺźycia :
Białoruś - 72 lata
Polska - 77 lat

Srednie trwanie Ĺźycia w zdrowiu :
Białoruś - 62 lata
Polska - 67 lat

Propaganda. Statystyką wszystko można ukazać.

To są dane Światowej Organizacji Zdrowia akceptowane zarówno przez
Polskę jak i Białoruś.

Dane o średniej długości życia białoruskiego urzędu statystycznego,
zgodne z danymi WHO :

http://belstat.gov.by/en/ofitsialnaya-statistika/otrasli-statistiki/naselenie/demografiya_2/osnovnye-pokazateli-za-period-s-__-po-____gody_3/life-expectancy-at-birth/



Dane o spadku populacji :

http://belstat.gov.by/en/ofitsialnaya-statistika/otrasli-statistiki/naselenie/demografiya_2/osnovnye-pokazateli-za-period-s-__-po-____gody_3/size-and-natural-increase-of-population_2/

Przed Ewusiem trzeba było mieć co miesiąc nowy papierek lub pieczątkę w
książeczce zdrowia.

Po co, skoro WSZYSCY są ubezpieczeni?

W PRL nie wszyscy Polacy byli ubezpieczeni - do połowy lat 60-ty ch
rzemieślnicy, do 1972 rolnicy (z rodzinami czyli jakieś 50%
społeczeństwa),  do 1989 duchowieństwo, "niebieskie ptaki" i emigracja -
do dzisiaj. Przed Ewusiem zawsze obowiązywały książeczki zdrowia lub
zaświadczenia od pracodawcy czy z ZUS.

A leki są wytwarzane w fabrykach Białoruskich i nie ma tu sensu
podbijanie cen do niebotycznych rozmiarĂłw, tak jak w Polsce.

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych, też
są produkowane w Polsce.

Produkowane w Polsce ale przez zagraniczne p[podmiotyhttp://belstat.gov.by/en/ofitsialnaya-statistika/otrasli-statistiki/naselenie/demografiya_2/osnovnye-pokazateli-za-period-s-__-po-____gody_3/life-expectancy-at-birth/ go ,

http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-na-recepte
http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-bez-recepty

Anatol

A  aspiryna gdzie?
Bo z tych podlinkowanych nie stosuję żadnego.

--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-23 o 11:35, Wiesiaczek pisze:

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych, też
są produkowane w Polsce.

Produkowane w Polsce ale przez zagraniczne
podmioty

http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-na-recepte
http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-bez-recepty

A  aspiryna gdzie?

http://www.olekach.pl/medicine/26912/net/salpirin

produkowany przez :

http://www.polfarmex.pl/O_firmie/Informacje_o_firmie



Anatol

W dniu 23.01.2016 o 19:50, Anatol pisze:

W dniu 2016-01-23 o 11:35, Wiesiaczek pisze:

Stare leki na które wygasły prawa zachodnich firm farmaceutycznych,
teĹź
są produkowane w Polsce.

Produkowane w Polsce ale przez zagraniczne
podmioty

http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-na-recepte
http://adamed.com.pl/pl/produkty/produkty-bez-recepty

A  aspiryna gdzie?

http://www.olekach.pl/medicine/26912/net/salpirin

produkowany przez :

http://www.polfarmex.pl/O_firmie/Informacje_o_firmie



Anatol

O dzięki, nawet bym nie wiedział, że coś takiego istnieje a teraz popytam:)

Przekonałeś mnie, mamy potężny rynek farmaceutyczny zatrudniający ponad 2 000 ludzi.
Co do Białorusi to nie mam danych na ten temat :)

--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2016-01-24 o 06:38, Wiesiaczek pisze:

A  aspiryna gdzie?

http://www.olekach.pl/medicine/26912/net/salpirin

produkowany przez :

http://www.polfarmex.pl/O_firmie/Informacje_o_firmie



Anatol

O dzięki, nawet bym nie wiedział, że coś takiego istnieje a teraz popytam:)

Na rynku jest pełno zamienników różnej produkcji, także dla aspiryny :

http://zamienniki.sprawdzlek.pl/aspirin/

Każdy może w aptece poprosić o tańszy zamiennik - jeżeli nie ma na składzie to apteka zamówi.

W niektĂłrych przypadkach ceny w aptekach mogą się róşnić nawet 4-krotnie np. zamiast oryginalnego niemieckiego leku na nadciśnienie czy niedoczynność serca Concor w cenie 21 PLN za 30 tabletek moĹźna kupić Bisoratio za 4,44 PLN produkowany w  Krakowie (przedtem Polfa KrakĂłw a obecnie Teva) :

http://www.olekach.pl/medicine/4125/gen/bisoratio-5

Przekonałeś mnie, mamy potężny rynek farmaceutyczny zatrudniający ponad
2 000 ludzi.

W sumie 100 000 pracowników, produkcja = 1% PKB czyli 16 mld PLN (wobec 3% PKB górnictwa węglowego).

Od roku 2000 tylko Polpharma i Adamed, oferujące 500 leków zainwestowały w produkcję 3,5 mld PLN bez z żadnego udziału państwa.

http://natemat.pl/152717,polski-przemysl-farmaceutyczny-traktowany-po-macoszemu

Tych firm w Polsce jest multum - tu jest lista 656 producentów artykułów farmaceutycznych :

http://katalog.wp.pl/firmy-farmaceutyczne/?ticaid=1165b6


Inne bardziej znane to np.



http://www.bioton.pl/

http://www.biofarm.pl/


Anatol

W dniu 21.01.2016 o 21:53, Anatol pisze:
.....


Co tam statystyki, tak działa faktycznie służba nazwana służbą zdrowia w Polsce:
"Pacjenta z nożem w brzuchu przyjął dopiero czwarty szpital"

http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci/pacjenta-z-nozem-w-brzuchu-przyjal-dopiero-czwarty-szpital,artykul,1721257.html

I tu drogi Anatolu zajmij stanowisko a nie zajmuj się kombinowaniem ze statystyką.

--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 22.01.2016 o 07:49, Wiesiaczek pisze:

W dniu 21.01.2016 o 21:53, Anatol pisze:
....


Co tam statystyki, tak działa faktycznie służba nazwana służbą zdrowia w
Polsce:
"Pacjenta z nożem w brzuchu przyjął dopiero czwarty szpital"

http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci/pacjenta-z-nozem-w-brzuchu-przyjal-dopiero-czwarty-szpital,artykul,1721257.html


I tu drogi Anatolu zajmij stanowisko a nie zajmuj się kombinowaniem ze
statystyką.

A tu z dzisiejszej gazety:

"– Hodowali mi raka dwanaście lat. Tyle czasu nie mogłam doprosić się o biopsję i mammografię, choć moja mama zmarła na raka – mówi Joanna Witowska. Już za kilka dni, we wtorek 26 stycznia, pierwsze starcie Joanny i jej męża ze szpitalem w szczecińskim sądzie."

http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego/przegapili-nowotwor-joanna-walczy-o-milion-za-szpitalem,artykul,1721247.html

--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 17.01.2016 o 14:43, Anatol pisze:
....


A tu trafiłem na ciekawą opinię n.t. Białorusi (jestem tu więc się interesuję):
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/31/poznaj-fakty-o-zyciu-i-gospodarce-na-bialorusi-czy-powinnismy-stawiac-to-panstwo-jako-wzor-dla-polski/

Miłej lektury :)



--
Wiesiaczek (dziś z Нясвіжa - Białoruś)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®