# Porady wychowawcze Radia Maryja: Amoralny premier, demoralizacja narodu. Homoseksualiści kopulują

Rodzice, którzy słuchali radiomaryjnej audycji z cyklu "Porady pedagoga i psychologa" na temat problemów wychowawczych, być może nie dowiedzieli się, jakimi metodami uzyskiwać posłuch u swoich pociech, za to uzyskali odpowiedź na pytanie kto odpowiada za ich deprawację. Rzecz jasna rząd Donalda Tuska.
Tak wynikało z wywodów dra Roberta Pietrasa. Pan doktor, mimo iż został przedstawiony jako "ginekolog, seksuolog i ojciec sześciorga dzieci" nie opowiadał o bzdetach, np. jak edukować dzieci, tylko dał się ponieść swojemu politycznemu temperamentowi.
Rozkręciła się również prowadząca audycję pani Małgorzata, która oznajmiła w pewnym momencie, że mamy "amoralnego premiera". A Pietras wypalił, że jego urzędnicy "na masę totalną" demoralizują cały naród.
Ale po kolei.

Pietras nawiązał m.in. do niedawnej wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który oświadczył na konwencji PO, że Platforma nie będzie klękała przed księżmi:
-    To jest jakiś sygnał, który mówi o tym, że nie będę się słuchał pewnych zasad, które istnieją w Kościele, mimo że do tego Kościoła sam w jakiś sposób należę - tłumaczył seksuolog. - Ale to jest liberał, i on do tego Kościoła przypomniał że może należeć, jak były wybory na prezydenta i wziął ślub kościelny.

-    Tak, dokładnie - potwierdziła gorliwie prowadząca program pani Małgorzata.

-    ... ale jeżeli jest już na samej górze, to Kościół nie jest mu do niczego potrzebny i te zasady moralne są deptane żeby zdobyć jakiś tam elektorat liberalny - ciągnął dr Pietras. - To jest naprawdę bardzo demoralizujące i wychowanie w takich warunkach młodzieży i te perspektywy są naprawdę trudne. Mimo tego, że jestem optymistą i mi się wydaje, że im bardziej się rząd wzmocni, choćby nawet tą następną kadencję też wygrał - to upadek będzie tym większy. Dlatego, że wcześniej czy później ludzie przejrzą na oczy, zobaczą, jaka jest wartość tych ludzi, którzy starają się poprzez swoje urzędu demoralizować i to na masę totalną cały naród.

-    Czyli mimo tego, że mamy w tej chwili amoralnego premiera, jednak jest pan optymistą? - zainteresowała się pani Małgorzata.

-    Jestem optymistą, bo nie tacy upadali jak on i ślad po nich wszelki zaginął. Te młyny mielą wolno, ale porażka jest pewna, bo patologia nie może trwać wiecznie. Są gdzieś granice niszczenia normalności.
(RM, czwartek 21.06.11, godz. 10.41)

Wywody gościa Radia Maryja zirytowały pana Tomasza z Małopolski, który najwyraźniej po audycji o wychowaniu oczekiwał czego innego.
 - Ja tak się zastanawiam słuchając pana doktora właściwie czego ta audycja dotyczyła. Bo tam więcej było polityki niż jakiejkolwiek porady psychologa - zauważył słuchacz który dodzwonił się do stacji.

-    To nie jest prawda, bo mówiliśmy o trudnościach wychowawczych - ripostował dr Pietras.  - A w takiej atmosferze, kiedy np. pan Maciej Walaszczyk, ambasador Polski uczestniczy w takiej paradzie (Paradzie Równości w Pradze - GR), czy np. instalowane są urządzenia sprzedające środki antykoncepcyjne na ulicach Szczecina - to właśnie dotyczą tematu audycji: kłopoty wychowawcze.

-    Jeżeli władze, które zajmują się polityką wychowawczą takie metody stosują i są wyraźnie przeciw tym zasadom moralnym, no to to są te trudności - rozkręcił się pan doktor. - My sygnalizujemy te trudności aktualne, które są w Polsce. Dziecko, które wychodzi do szkoły i spotyka się z paradą homoseksualistów i musi ich oglądać, jak oni z tymi piórami i kopulują gdzieś tam na ulicy - to są problemy wychowawcze!
(RM, czwartek 21.06.11, godz. 10.45) #
Ze strony:
http://tiny.pl/hfv7z

--
stevep