Data: 2015-04-22 13:43:00 | |
Autor: mkarwan | |
Polska nie może ulec szantażowi | |
Działacze Światowego Kongresu Żydów uzyskane do tej pory środki z innych krajów europejskich zgarnęli do własnych kieszeni.
"Super Express": - Jak pan ocenia roszczenia amerykańskich Żydów, którzy krytykują polski rząd, m.in. w dzienniku "The Times", że nie zwraca im utraconego w Polsce mienia? Bolesław Szenicer: - Jednoznacznie negatywnie. Działacze Światowego Kongresu Żydów uzyskane do tej pory środki z innych krajów europejskich zgarnęli do własnych kieszeni. Przecież nie jest tajemnicą, że w Izraelu żyjący do dzisiaj powstańcy z getta czy też ludzie, którzy przeżyli w Polsce stworzone przez hitlerowców piekło Holocaustu, nie dostają nic, żyją dosłownie w biedzie. A dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że właśnie takie organizacje jak ŚKŻ uzurpują sobie nienależne im prawo do odzyskania majątków ofiar - jeśli nie w naturze, to w formie rekompensaty. Dla tych Żydów, moich braci, liczy się niestety tylko pieniądz. "Super Express": - A czy nie są depozytariuszami pamięci? Czy w myśl prawa nie należy się im to? Bolesław Szenicer: - Nie. Spójrzmy, jak działa w Polsce ustawa z 1997 r. o zwrocie majątków gminom żydowskim. Co z tym majątkiem zrobił ŚKŻ, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego? Zamiast dbać o niego, krótko po odzyskaniu - sprzedali go. To jest ponad pięć i pół tysiąca majątków pożydowskich. Pieniądze znów poszły do ich kieszeni. A wcześniej tak ładnie mówili, że odremontują najważniejsze dla nas Żydów pozostałości, czyli cmentarze. Tymczasem na to nie poszedł złamany grosz. Weźmy cmentarz w Siedlcach. Urząd Straży Miejskiej musiał pismem ponaglać Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, by zajął się chociaż oczyszczeniem tego cmentarza z zarośli. A oni odpowiedzieli: "My? Przepraszamy, nie mamy pieniędzy". więcej w http://starozakonni.w.interia.pl/images/skanuj0001.jpg http://www.se.pl/wiadomosci/polska/polska-nie-moze-ulec-szantazowi_66902.html |
|