Data: 2011-04-12 08:51:07 | |
Autor: Przemysław W | |
Polityczna dyspozycyjność prokuratury Zbogniewu Ziobru od meblów. | |
Jesienią 2005 r., gdy władzę przejął PiS, prokuratura szybko postawiła mu zarzut składania fałszywych zeznań przed komisją. Sprawę objęto nadzwyczajnym nadzorem, a ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chwalił się: "Zdynamizowałem wiele śledztw, efektem tego jest akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Kratiukowi. Żarty się skończyły". Kratiuk tłumaczył, że nie wiedział, że został zarejestrowany. Mówił, że gdy w latach 80. kierował okręgową radą Zrzeszenia Studentów Polskich, spotykał się oficjalnie w swoim biurze z funkcjonariuszką SB, bo tak nakazywała ustawa o ministrze spraw wewnętrznych. Mówił, że spotkania były jawne, często wcześniej umawiane za pośrednictwem sekretarki. Ale prokurator Andrzej Jaremko nie chciał nawet przesłuchać świadków i od razu sformułował akt oskarżenia.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9417498,Kratiuk_niewinny_po_raz_drugi.html#ixzz1JHyqTj2L Sąd uniewinnił wczoraj Andrzeja Kratiuka, prezesa fundacji Jolanty Kwaśniewskiej, od zarzutów postawionych sześć lat temu na wniosek orlenowskiej komisji śledczej Przez sześć lat chodziłem z piętnem kapusia. Prawdziwą osią tej sprawy są moje związki z lewicą i fundacją. Ten proces w ogóle nie powinien się odbyć, gdyby nie polityczna dyspozycyjność prokuratury - powiedział Kratiuk po wyroku. Przemek -- "Natrętna retoryka męczeństwa, ofiary, spisku i smoleńskiego kłamstwa złączyła się z moralnym szantażem - wymuszaniem kultu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jedność pierwszych dni zamieniono w spektakl wykluczania z polskości, a z krzyża uczyniono symbol podziału społeczeństwa i Kościoła." |
|
Data: 2011-04-11 23:56:47 | |
Autor: Hans Kloss | |
Kolejne platfonskie umorzenie sprawy kolesia | |
On 12 Kwi, 08:51, Przemysław W <Bro my RP przed pisem@...pl> wrote:
To umorzenie, podobnie jak wiele innych, nie miałoby miejsca gdyby nie polityczna dyspozycyjność prokuraturyJ-23 |
|