Data: 2012-12-29 17:03:49 | |
Autor: neoniusz | |
Polakowo autostradowo | |
Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w tamtym miejscu jezdnia byla zwezona. Jakis czas wszyscy grzecznie stali, az tu nagle po pasie awaryjnym MYYYK jedno auto, drugie auto, trzecie auto az w koncu ruszyla cala kolumna slepo nasladujacych. Jedno auto wystarczylo zeby znalazla sie banda odwaznych. I moze rzeczywiscie niektorzy jechali tylko do wezla zeby zjechac, ale jakos w to nie wierze, bo ostatecznie zakonczylo sie tym, ze pas awaryjny stal (jakis kreatywny tirowiec go zablokowal), a pozostale jechaly. I pozniej wiekszosc z tych aut, ktore widzialem na pasie awaryjnym, wjezdzala z powrotem na normalne pasy. Nie mowia teraz na kursach do czego sluzy pas awaryjny? Czy moze dla wiekszosci jest to marnujaca sie przestrzen na autostradzie i trzeba ja odpowiednio spozytkowac? Na szczescie karetka i inne sluzby jechaly jak jeszcze pasa awaryjnego nikt nie blokowal, bo gdyby wtedy ten pas juz stal to ciekawe gdzie by sie wszyscy pomiescili.
Tak to wygladalo. Film byl krecony niedaleko wezla (na Skawine), korek konczyl sie jakies 300m za nim. Normalnie na tym wezle zjezdza kilka aut, a tu co, cala kolumna postanowila zjechac? I to ludzie z CB, ktorzy wiedzieli, ze korek zaraz za wezlem sie konczy. https://vimeo.com/56464574 |
|
Data: 2012-12-29 17:08:39 | |
Autor: Maurycy Poszepszyński | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik - neoniusz napisał::
......... Tak to wygladalo. Film byl krecony niedaleko wezla (na Skawine), korek A tak naprawdę - chciałe¶ pokazać korek czy deskę rozdzielcz±? ;-) |
|
Data: 2012-12-29 17:12:31 | |
Autor: neoniusz | |
Polakowo autostradowo | |
On 29.12.2012 17:08, Maurycy Poszepszyński wrote:
Tak to wygladalo. Film byl krecony niedaleko wezla (na Skawine), korek Siedzialem na tyle gleboko (i dosc wysoka deska), ze musialbym wysoko podniesc reke, zeby nagrywac jedynie droge. A poza tym bardziej bylem zainteresowany niewjechaniem w dupe tirowi niz kreceniem :) |
|
Data: 2012-12-29 18:26:18 | |
Autor: RedLite | |
Polakowo autostradowo | |
W dniu 2012-12-29 17:08, Maurycy Poszepszyński pisze:
A tak naprawdę - chciałe¶ pokazać korek czy deskę rozdzielcz±? ;-) Pokaż mi swoj± deskę rozdzielcz±, a powiem ci kim jeste¶? -- RedLite |
|
Data: 2012-12-30 17:30:39 | |
Autor: Maurycy Poszepszyński | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik - RedLite napisał::
W dniu 2012-12-29 17:08, Maurycy Poszepszyński pisze: Pokaż korek, a powiem ci kim jeste¶. |
|
Data: 2012-12-29 22:45:10 | |
Autor: Arbiter | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "Maurycy Poszepszyński" <syn.wodza@aztekow.com> napisał w wiadomo¶ci news:50df1584$0$26703 A tak naprawdę - chciałe¶ pokazać korek czy deskę rozdzielcz±? ;-) Bardziej niż ten korek interesowała mnie własnie deska rozdzielcza, co to za samochod;) |
|
Data: 2012-12-30 09:46:13 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości news:50df6467$0$1222$65785112news.neostrada.pl...
Hummer. Nie mieści się na pasie awaryjnym. -- Yogi(n) |
|
Data: 2012-12-30 14:53:24 | |
Autor: Maurycy Poszepszyński | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik - Yogi(n) napisał::
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości ;-) |
|
Data: 2012-12-30 22:37:38 | |
Autor: neoniusz | |
Polakowo autostradowo | |
On 29.12.2012 22:45, Arbiter wrote:
A tak naprawdê - chcia³e¶ pokazaæ korek czy deskê rozdzielcz±? ;-) Leciwy lexus is. |
|
Data: 2012-12-29 17:26:46 | |
Autor: adam | |
Polakowo autostradowo | |
Tak to wygladalo. Film byl krecony niedaleko wezla (na Skawine), korek Niestety nie potrafimy jeszcze jezdzic autostradami (czesto jezdze A1 i A4 na slasku), notoryczny blad to jazda srodkowym pasem gdy inne sa wolne. Uwazam ze jazde pasem awaryjnym powinni surowo karac (nawet 500PLN i 10pkt), bo faktycznie jak bedzie wypadek to sluzby nie dojada np. w ciagu 5 minut a 15 zanim wszyscy gdzies sie poupychaja na swoich na pasach. pzdr Adam |
|
Data: 2012-12-29 18:49:05 | |
Autor: Jacek | |
Polakowo autostradowo | |
W dniu 2012-12-29 17:03, neoniusz pisze:
Byl wczoraj maly wypadekA ja powiem tak: skoro prawodawcy robią na w c..ja co i rusz i to tak zwany obywatel (czyli ten, który musi się obywać bez pewnych rzeczy np. bez dobrego prawa) nie ma szacunku do tak zwanego "prawa". I tak będzie tak długo dopóki będzie zabawa w podchody. Zabawy te polegają na tym, że prawodawca mówi nam, że wprowadza nowe przepisy odnośnie refundacji leków i że będą one teraz tańsze a faktycznie stają się droższe. Albo mówi nam, że wprowadza się nowe przepisy drogowe dla naszego bezpieczeństwa, a w rzeczywistości chodzi o bezpieczeństwo ministra finansów i skok na naszą kasę. Nie wiem, jak to rozwiązać, bo sytuacja przypomina skłócone małżeństwo, gdzie prędzej jedno drugiemu wsypie trutkę do zupy, niż wyciągnie rękę do zgody, przyzna się do swoich błędów i poprosi, żeby dać sobie szansę od nowa. Może przydałby się nam jakiś dyktator na miarę Piłsudskiego, albo Partia Kierowców z poparciem 30% - nie wiem. Jeżeli znikną bez sensu postawione ograniczenia, które są tylko po to, żeby "chłopcy radarowcy" mogli wydajnie polować na jelenia, to w końcu zaczniemy szanować prawo. Wymaga to jednak działania nie tylko ze strony, która jest prawu podporządkowana ale też z drugiej, która to prawo tworzy. Jacek |
|
Data: 2012-12-29 19:21:37 | |
Autor: Budzik | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik Jacek spaammmm@o2.pl ...
Zabawy te polegaj± na tym, że prawodawca mówi nam, że wprowadza nowe przepisy odno¶nie refundacji leków i że będ± one teraz tańsze a faktycznie staj± się droższe. Uważaj grz±ski temat. Np. leki któe kupuje się u mnie w domu - staniały. Ale słuchaj±c ministra )a lekarze tego niestety nie prostowali) trudno było wyłapać, o jakich cenach mówi. To że lek jest tańszy, nie oznacza, że pacjent będzie mniej płacił. Te wszystkie zmiany s±nakierowane na to, żeby producenci obniżyli ceny (i co ciekawe często tak się stało) A pacjent - raz płaci mniej raz więcej - pewnie jeszcze killka zmian list cen dla refundowanych leków, żeby wyłapać wszystkie dziwne sytuacje i nagłe kilkukrotnie podrożałe leki. |
|
Data: 2012-12-29 20:31:17 | |
Autor: Tom N | |
Polakowo autostradowo | |
Budzik w <news:XnsA138CE7271914budzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:
Uważaj grz±ski temat. Np. leki któe kupuje się u mnie w domu - staniały. Sprzedajesz u siebie w domu leki? To rzeczywi¶cie grz±ski temat.. ;P CROSS: pl.misc.samochody,pl.pregierz -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-12-29 20:31:29 | |
Autor: Jacek | |
Polakowo autostradowo | |
W dniu 2012-12-29 20:21, Budzik pisze:
Uważaj grz±ski temat. Np. leki któe kupuje się u mnie w domu - staniały.U mnie odwrotnie. A już zupełnie kuriozalne s± wyliczenia ceny leków na "ryczałt". Ucieszyłem się że za Prestarium zapłacę tylko kilka zł ryczałtu a zapłaciłem więcej, niż przedtem ze zniżk±. Jak masz znajom± aptekarkę to zapytaj, jak się liczy ryczałt, bo tego normalny człowiek nie pojmie nawet po wódce. Identycznie jest z pampersami dla dorosłych, lekami przeciwodrzutowymi dla przeszczepowców, paskami do glukometrów dla cukrzyków itd.itp. Jacek PS temat nie tyle grz±ski ile cuchn±cy |
|
Data: 2012-12-29 21:02:35 | |
Autor: Tom N | |
Polakowo autostradowo | |
Jacek w <news:50df450f$0$26699$65785112news.neostrada.pl>:
W dniu 2012-12-29 20:21, Budzik pisze: Uważaj grz±ski temat. Np. leki któe kupuje się u mnie w domu - staniały.U mnie odwrotnie. Kolejny handluj±cy w domu lekami...? A już zupełnie kuriozalne s± wyliczenia ceny leków na "ryczałt".[...] Jak masz znajom± aptekarkę to zapytaj, jak się liczy ryczałt, Przecież "komputer" wszystko liczy, aptekarka to interfejs białkowy ino bo tego normalny człowiek nie pojmie nawet po wódce. Nie żryj prestarium gdy chlejesz, nie handluj lekami, skoro policzyć nie potrafisz... ;P CROSS: pl.misc.samochody,pl.pregierz -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-12-30 16:25:08 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Polakowo autostradowo | |
On Sat, 29 Dec 2012 19:21:37 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Zabawy te polegaj± na tym, że prawodawca mówi nam, że wprowadza nowe przepisy odno¶nie refundacji leków i że będ± one teraz tańsze a faktycznie staj± się droższe. http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1168 |
|
Data: 2012-12-31 00:03:56 | |
Autor: Budzik | |
Polakowo autostradowo | |
Osobnik posiadaj±cy mail ptja.pl@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Lubię Gwiazdowskiego, jednak w przypadku tego artykułu slbo jest nabierany przez IMS, albo po prostu nie dopowiedział, albo już sam nie wiem.Zabawy te polegaj± na tym, że prawodawca mówi nam, że wprowadza nowe przepisy odno¶nie refundacji leków i że będ± one teraz tańsze a faktycznie staj± się droższe. Pisze, że w 2011 dopłacali¶my 34% a w 2012 38%. Ale czego? Ceny hurtowej? Detalicznej? Tyle, że powrzechnie wiadomo, że wielu producentów opu¶ciło ceny, mało tego, wiele preparatów drastycznie zmieniło sprzedażw grupie ponieważ co do zasady baza ref. jest do najtanszego w grupie. Reasumuj±c - chyba wła¶ciwsze byłoby ujęcie nie aprocentowe a per złoty. No i jako¶ nie ujęto inflacji. Ale chętnie poczytam więcej na ten temat, bo raczej nie przygl±dałem mu się dokł±dniej poza tym co obserwuję na własnych zakupach. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Chyba mam zdolno¶ci prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmuj±c resztki mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę". No i proszę! |
|
Data: 2012-12-31 10:38:36 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Polakowo autostradowo | |
On Mon, 31 Dec 2012 00:03:56 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Pisze, że w 2011 dopłacali¶my 34% a w 2012 38%. zakładam, że tego samego Reasumuj±c - chyba wła¶ciwsze byłoby ujęcie nie aprocentowe a per złoty. No i jako¶ nie ujęto inflacji. chyba nic by to nie zmieniło, bo 38% w 2012 raczej nie będzie mniej niż 34% w 2011... Ale chętnie poczytam więcej na ten temat, bo raczej nie przygl±dałem mu się dokł±dniej poza tym co obserwuję na własnych zakupach. no wła¶nie... "własne zakupy" to żaden wyznacznik. Za komuny było powiedzenie "co prawda chleb zdrożał, ale lokomotywy staniały, więc nie ma inflacji". |
|
Data: 2012-12-31 12:55:44 | |
Autor: Budzik | |
Polakowo autostradowo | |
Osobnik posiadaj±cy mail ptja.pl@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Zakładasz? Wrzucaj±c tak± tezę, należałoby raczej wiedzieć.Pisze, że w 2011 dopłacali¶my 34% a w 2012 38%. Nie może być "tego samego" bo przeciez ceny do¶c mocno się zmieniały.(niektóre leki potaniały o kilkadziesi±t % żeby dorównać najtańszemu lekowi w grupie.) Zreszt± taki był cel tej ustawy - obniżenie cen przez producentów. Znowu "raczej".Reasumuj±c - chyba wła¶ciwsze byłoby ujęcie nie aprocentowe a per Ja nie wiem, czy raczej masz rację. A to prawda. Dlatego oczekiwałbym rzetelnych danych.Ale chętnie poczytam więcej na ten temat, bo raczej nie przygl±dałem -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Błędy człowieka szlachetnego s± jak zaćmienie Słońca lub Księżyca. Wszyscy je widz±." - Konfucjusz |
|
Data: 2012-12-31 14:55:26 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Polakowo autostradowo | |
On Mon, 31 Dec 2012 12:55:44 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Zreszt± taki był cel tej ustawy - obniżenie cen przez producentów. no tak, nie wpadłem na to. Podobnie jak celem instalacji setek fotoradarów jest poprawa bezpieczeństwa :-) -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2012-12-31 16:55:32 | |
Autor: Budzik | |
Polakowo autostradowo | |
Osobnik posiadaj±cy mail ptja.pl@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
masz rację, Ľle to uj±łem. Celem był oszczędno¶ci w budzecie a sposób na ich osi±gnięcie to miało być obniżenie cen przez producentów oraz promowanie najtanszego odpowiednika w grupie przez co Państwo do 1 op. dopłacałoby jak najmniej.Zreszt± taki był cel tej ustawy - obniżenie cen przez producentów. Ale porównanie od czapy. Ja nie sugerowałem, że obniżecenie cen miałoby niby powodować mniejsz± odpłatno¶ć pacjenta. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") ....i to by było na tyle Jan T. Stanisławski |
|
Data: 2012-12-29 18:49:15 | |
Autor: Cavallino | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kbn495$99a$1@node2.news.atman.pl... Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w tamtym miejscu jezdnia byla zwezona. Jakis czas wszyscy grzecznie stali, Normalnie na tym wezle zjezdza kilka aut, a tu co, cala kolumna postanowila zjechac? I to ludzie z CB, ktorzy wiedzieli, ze korek zaraz za wezlem sie konczy. Ale co w tym dziwnego, że ludzie chcą zjechać z autostrady na której jest zator? No chyba, że Twoje "korek stał" oznacza iż faktycznie korek jechał, tylko powoli. Bo jeśli faktycznie stał, to jaki był sens czekania np. 1 h, tylko dlatego, że ktoś boi się zjechać najbliższym zjazdem i wjechać następnym, tylko postanowił sobie postać na autostradzie? |
|
Data: 2012-12-29 19:36:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Polakowo autostradowo | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup bo pasa awaryjny służy do dojazdu służb albo do postoju zepsutego auta a nie objeżdżania korka, też widziałem taki numer że efektywnie pas awaryjny sie tez zablokował, była w sam raz zima i ciekawe jak miała np w mniejsze niebezpieczne dojechać karetka czy pługo piaskarka. |
|
Data: 2012-12-29 23:09:22 | |
Autor: Cavallino | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Normalnie na tym wezle zjezdza kilka aut, a tu co, cala kolumna Wiadomo, że nie chodzi o jazdę tym pasem przez kilometry, ale jak masz zjazd w zasięgu wzroku to nic się nie stanie jak dojedziesz tam pasem awaryjnym, w końcu to właśnie sytuacja awaryjna jest. Chodziło mi tylko o zdziwienie autora wątku, że więcej niż zwykle ludzi zechciało zjechać najbliższym zjazdem. Mnie to nie dziwi, każdy z odrobiną oleju tak zrobi. |
|
Data: 2012-12-29 19:21:38 | |
Autor: Budzik | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik neoniusz neon@joemonster.org ...
Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w tamtym miejscu jezdnia byla zwezona. Jakis czas wszyscy grzecznie stali, az tu nagle po pasie awaryjnym MYYYK jedno auto, drugie auto, trzecie auto az w koncu ruszyla cala kolumna slepo nasladujacych. Jedno auto wystarczylo zeby znalazla sie banda odwaznych. I moze rzeczywiscie niektorzy jechali tylko do wezla zeby zjechac, ale jakos w to nie wierze, bo ostatecznie zakonczylo sie tym, ze pas awaryjny stal (jakis kreatywny tirowiec go zablokowal), a pozostale jechaly. I pozniej wiekszosc z tych aut, ktore widzialem na pasie awaryjnym, wjezdzala z powrotem na normalne pasy. Nie mowia teraz na kursach do czego sluzy pas awaryjny? Czy moze dla wiekszosci jest to marnujaca sie przestrzen na autostradzie i trzeba ja odpowiednio spozytkowac? Na szczescie karetka i inne sluzby jechaly jak jeszcze pasa awaryjnego nikt nie blokowal, bo gdyby wtedy ten pas juz stal to ciekawe gdzie by sie wszyscy pomiescili. z jednej strony to nic dziwnego, że nagle dużo więcej osó postanowiło zjechac tym wezłem niż stać w korku. Z drugiej strony - mówisz, że ponownie wjeżdzali dalej. Cóz - gnoje i tyle. Pociesz się, że zapewne oszczędzili raptem kilka minut a może kiedy¶ zapłac± kilkaset złotych za takie wpierdalanie się. Oby przy okazji nie zapłacili ci, co rzeczywi¶cie na wezle chc± zjechać. |
|
Data: 2012-12-29 21:41:05 | |
Autor: John Kołalsky | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
I tak pieni±dze nie pójd± na helikopter |
|
Data: 2012-12-29 20:05:23 | |
Autor: Pawel O'Pajak | |
Polakowo autostradowo | |
Witam, ostatecznie zakonczylo sie tym, ze pas awaryjny stal (jakis kreatywny Czyli ewentualne zagrozenie spowodowal kreatywny tirowiec, a nie ci, co wprawdzie wbrew przepisom, ale jednak przyczyniali sie do rozladowywania korka. Zazwyczaj w takich wypadkach informuje takiego kreatywnego, ze nagram jego zachowanie, co w 100 skutkuje zaniechaniem tamowania ruchu i bluzgami pod moim adresem na CB. Cieszy mnie to o tyle, ze wiem dzieki temu, ze ci kreatywni doskonale wiedza, ze ich zamiary sa wbrew prawu, szkoda, ze nie wiedza sami z siebie jak bezdennie glupie sa ich zamiary. Witam, -- Pozdrawiam, Pawel Chorzempa |
|
Data: 2012-12-29 20:36:29 | |
Autor: Koziołek | |
Polakowo autostradowo | |
neoniusz napisał:
Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w O, to widzę że spotkaliśmy się z Kolegą - tyle że ja akurat jechałem w drugą stronę - korek sięgał wtedy do zjazdu na Skawinę. Przy okazji wazelina dla Yanosika (CB jakoś mnie nie pociąga) za info o ww. akcji oraz za wcześniejsze ostrzeżenie o suszących na Półłanki. Nie, żebym jakoś strasznie szalał, ale pewnie było by 60/40. Pozdr., Koziołek -- www.blogmateuszka.blox.pl www.przepraszamzacrossposta.blox.pl |
|
Data: 2012-12-30 22:37:07 | |
Autor: neoniusz | |
Polakowo autostradowo | |
On 29.12.2012 20:36, Koziołek wrote:
Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem No szkoda, ze nie wiedzialem to bysmy sie spotkali :) Na Pollanki suszyli? A to zlodzieje, juz im brakuje lepszych miejsc... Ja wiedzialem, ze na A4 taki koreczek (CB lapalo z daleka), ale i tak lecialem na tarnow (nie chcialo mi sie przez miasto z bronowic przebiac) i moglem poczekac te 20 minut w korku. Przez te 2 dni i tak bylo z korkami (a wlasciwie ich brakiem) lepiej - pewno studenty nie wracaly. Siedze w biurze w centrum i mam dobry podglad na "ruch" - naprawde bylo pusto. |
|
Data: 2012-12-30 00:20:41 | |
Autor: WildS | |
Polakowo autostradowo | |
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2012-12-29, neoniusz <neon@joemonster.org> wrote: Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w tamtym miejscu jezdnia byla zwezona. Jakis czas wszyscy grzecznie stali, az tu nagle po pasie awaryjnym MYYYK jedno auto, drugie auto, trzecie auto az w koncu ruszyla cala kolumna slepo nasladujacych. Jedno auto wystarczylo zeby znalazla sie banda odwaznych. I moze rzeczywiscie niektorzy jechali tylko do wezla zeby zjechac, ale jakos w to nie wierze, bo ostatecznie zakonczylo sie tym, ze pas awaryjny stal (jakis kreatywny tirowiec go zablokowal), a pozostale jechaly. I pozniej wiekszosc z tych aut, ktore widzialem na pasie awaryjnym, wjezdzala z powrotem na normalne pasy. Nie mowia teraz na kursach do czego sluzy pas awaryjny? Czy moze dla wiekszosci jest to marnujaca sie przestrzen na autostradzie i trzeba ja odpowiednio spozytkowac? Na szczescie karetka i inne sluzby jechaly jak jeszcze pasa awaryjnego nikt nie blokowal, bo gdyby wtedy ten pas juz stal to ciekawe gdzie by sie wszyscy pomiescili. W niemczech pod Hamburgiem byłem świadkiem podobnej sytuacji. Tam przed tunelem pod Elbą zawsze robią się kilometrowe korki. Niedaleko przed tunelem jest zjazd z A7 na bodajże A23. No i nagle sporo niemców pojechało za jakimś odważnym po pasie awaryjnym kilkaset metrów do zjazdówki. Przed samą zjazdówką stał już na trawie busik a za busikiem śmietnik jak ten naszych straży gminnych i pstrykał fotke za fotką każdemu na awaryjnym :> -- WildS |
|
Data: 2012-12-30 12:40:10 | |
Autor: J.F. | |
Polakowo autostradowo | |
Dnia Sun, 30 Dec 2012 00:20:41 +0100 (CET), WildS napisał(a):
W niemczech pod Hamburgiem byłem ¶wiadkiem podobnej sytuacji. Tam przed Ha, czyli oni nie calkiem "ufaja swoim organizatorom ruchu", a organizatorzy ograniczaja sie do pstrykania fotek jako rozwiazania problemu :-) P.S. Jest mozliwe ze busik polowal na przekraczajachych predkosc ... J. |
|