Data: 2011-01-18 08:37:15 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Polacy boją się pisowskich idiotów! | |
Blisko połowa wyborców PO popiera ją głównie ze strachu przed PiS, na czym traci SLD - pokazuje sondaż "Gazety". Słaby start partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Janusza Palikota
Przy okazji ostatniego partyjnego sondażu TNS OBOP (PO - 54 proc., PiS - 24 proc., SLD - 11 proc., PSL i PJN po 3 proc.) "Gazeta" spytała, na jaką partię wyborcy zagłosowaliby w drugiej kolejności, a na jaką - w żadnym wypadku. W takim badaniu największy potencjał ma SLD, wyraźnie najmocniejszy wśród partii drugiego wyboru (patrz tabela obok). Mało kto wskazuje natomiast na PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest z kolei partią najpowszechniej odrzucaną. - PiS okopuje się na pozycjach, które dają mu małe szanse na zdobycie nowych wyborców. Budzi najwięcej złych emocji. Głosowanie na partię Jarosława Kaczyńskiego wyklucza aż 56 proc. mieszkańców największych miast, 53 proc. osób w wieku 25-34 lata, 50 proc. osób z wyższym wykształceniem, a nawet, co zaskakujące, jedna trzecia regularnie chodzących do kościoła. We wszystkich tych kategoriach Platforma wypada znacznie lepiej - komentuje Mikołaj Cześnik, socjolog z PAN i SWPS. Bardzo słabo w naszym sondażu wypadły nowe ugrupowania - Ruch Poparcia Janusza Palikota i Polska Jest Najważniejsza Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Nie zaistniały nawet jako partie drugiego wyboru. PiS na razie skutecznie zraża swych wyborców do PJN - zaledwie co dziesiąty jego zwolennik wskazuje PJN jako partię, na którą zagłosowałby w drugiej kolejności. Zwolenników Platformy i PiS spytaliśmy o powody, dla których popierają te partie. Okazuje się, że aż 47 proc. wyborców PO wskazuje na obawę przed powrotem do władzy PiS, a 37 proc. - na program partii. Z PiS jest inaczej. - Blisko połowa wyborców Platformy głosuje na nią z musu, bo nie widzi innej zapory przed PiS. To wyzwanie dla słabej dziś lewicy. Z kolei elektorat PiS, choć mniejszy, jest zdecydowanie bardziej przywiązany do partii i jej programu - mówi Cześnik. Niewiele osób wskazało na liderów PO i PiS jako tych, którzy przyciągają ich do którejś z tych partii. - Świadczyłoby to o umacnianiu partii jako organizacji. Liderzy są oczywiście ważni, ale przeszacowujemy być może "wodzowski" charakter PiS. Dla jego zwolenników istotniejsze jest poczucie, że to ta partia najlepiej reprezentuje ich interesy - tłumaczy Cześnik. Adam Lipiński, wiceszef PiS, dodaje: - A może ludzie pytani o to nie chcą się przyznać, że głosują ze względu na Tuska czy Kaczyńskiego? Trudno sobie wyobrazić te partie bez nich. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8962944,Platforma__wciaz__strachem_silna.html#ixzz1BMz90Ig6 Przygłupy z róznych opozycyjnych partii bełkoczą do premiera Tuska, by podał się do dymisji. Może któryś z nawołujących zastanowi się czy i kiedy szef jego partii miał takie poparcie? Może picowska hołota pomyśli dlaczego Polacy boją się powrotu picu do władzy. Na szczęście Polacy zachowali wystarczająco dużo instynktu samozachowawczego, by w jesiennym głosowaniu po raz szósty pokazać partii kurdupla, gdzie jest jej miejsce! Przemysław Warzywny -- "Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: "Panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych?". "Pan, panie prezydencie" - padło w odpowiedzi. "W takim razie proszę wykonać polecenie i lądować w Tibilisi" - tak, według relacji jednego z pilotów, wyglądała pamiętna podróż Lecha Kaczyńskiego do Gruzji w 2008 roku." |
|
Data: 2011-01-18 08:37:54 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Polacy boją się pisowskich idiotów! | |
http://wyborcza.pl/1,75248,8962944,Platforma__wciaz__strachem_silna.html
Przemysław Warzywny -- "Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: "Panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych?". "Pan, panie prezydencie" - padło w odpowiedzi. "W takim razie proszę wykonać polecenie i lądować w Tibilisi" - tak, według relacji jednego z pilotów, wyglądała pamiętna podróż Lecha Kaczyńskiego do Gruzji w 2008 roku." |
|
Data: 2011-01-18 08:43:39 | |
Autor: abc | |
Polacy boją się lustracji | |
Blisko połowa wyborców PO popiera ją głównie ze strachu przed PiS A konkretnie ze strachu przed lustracją. Zresztą zupełnie niepotrzebnie, co było widać w czasie gdy jeden Kaczyński był prezydentem, a drugi premierem. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-01-18 09:26:05 | |
Autor: Wasz Ukochany Dobrodziej | |
Polacy boją się pisowskich idiotów! | |
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ih3fve$b51$1inews.gazeta.pl... Blisko połowa wyborców PO popiera ją głównie ze strachu przed PiS, na czym traci SLD - pokazuje sondaż "Gazety". Słaby start partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Janusza Palikota Ten caly PJN to ameba polityczna, klon PiS. Dziwię się, że media promują te dwie idiotki! |