Data: 2009-03-23 13:33:44 | |
Autor: MAcio | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Witam
Narciarzem jestem od paru lat.Jezdze sobie raz dwa razy do roku w rozne miejsca w Polsce i zagranica. Udalo mi sie w koncu w ostatni weekend pokonac Kasprowy Wierch. Jest to rewelacyjna gora trafilem akurat po swierzych opadach sniegu i jezdzilo sie pieknie snieg maselko stoki przygotowane tak sobie ale w tym ich sila. Polecam karzdemu kto ma tyle samozaparcia aby przebrnac wszystkie trudnosci stawiane narciarzom w dostaniu sie na nia. Jesli ktos jezdzi w miare dobrze opanowal narty umie jezdzic zeslizgiem wie co jest grane i byl gdzies tam wyrzej w Alpach - to trzeba na Kasprowym byc. Nie jest to gora trudna ma pare miejsc trudnych ale nie niemozliwych do przejechania.Czas sie na tej gorze zatrzymal i bardzo mi to odpowiadalo i chyba w tym sila Kasprowego. Dzieki temu ze jest tam tak trudno sie dostac malo jest ludzi na stoku i mamy wspanialy kontakt z dzika przyroda. Na drugi dzien wybralem sie tam z nartami troche przeznaczonymi do jazdy w trudniejszych warunkach szersze dzioby itp. Slalomke zostawilem na kwaterze i nie moglem sie przestac usmiechac decyzja sluszna. Naprawde czas na zmiane nart. MAcio |
|
Data: 2009-03-23 22:14:20 | |
Autor: piter bolszoj | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Użytkownik "MAcio" <macmadNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gq7vhk$sbv$1inews.gazeta.pl... Witam Czas sie na tej gorze zatrzymal i bardzo mi to odpowiadalo i chyba w tym sila Kasprowego. Witaj w klubie pozdr. p. |
|
Data: 2009-03-24 09:55:09 | |
Autor: JKK | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Użytkownik "piter bolszoj" <piterbolszoj_nospam@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:49c7fbab$1news.home.net.pl... Jak ma w tym klubie być trochę dłużej, to wskazane by było "lekkie" zapanowanie nad formą wypowiedzi ;-) Pzdr JKK |
|
Data: 2009-03-24 11:09:02 | |
Autor: MAcio | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Jak ma w tym klubie być trochę dłużej, Forma wypowiedzi przepelniona jest ladunkiem emocjonalnym zwiazanym z odkryciem kultowej Polskie gory "Alpejskiej" której infrastruktura znajduje sie jeszcze w poprzedniej epoce. Jest pare takich miejsc w Polsce jednym z nich jest osrodek wypoczynkowy WZW Jantar w Juracie. Na sniadanie dostajesz owsianke , plasterek wedliny i dzem. Z radiowezła w trakcie sniadania leca zapowiedzi o atrakcjach przewidzianych.na dzien dzisiejszy. Polecam dla sentymentalnych.Czesto mozna spotkac tam M.Piwowskiego i Sławomira Idzika. W kazdym badz razie przepraszam ze narazilem kolegow na wstrzas stylistyczno-ortograficzny i obiecuje poprawe. Macio |
|
Data: 2009-03-24 14:26:38 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
In article <gqabeb$9kv$1@inews.gazeta.pl>,
"MAcio" <macmadNOSPAM@poczta.onet.pl> wrote: Forma wypowiedzi przepelniona jest ladunkiem emocjonalnym zwiazanym z odkryciem kultowej Polskie gory "Alpejskiej" której infrastruktura znajduje sie jeszcze w poprzedniej epoce. Jest pare takich miejsc w Polsce jednym z nich jest osrodek wypoczynkowy WZW Jantar w Juracie. Na sniadanie dostajesz owsianke , plasterek wedliny i dzem. Z radiowezła w trakcie sniadania leca zapowiedzi o atrakcjach przewidzianych.na dzien dzisiejszy. Polecam dla sentymentalnych.Czesto mozna spotkac tam M.Piwowskiego i Sławomira Idzika. E, nie zrozumiales. Kasprowy to Gora. Jak chcesz poczuc sie jak w poprzedniej epoce, to jedz do Szczyrku. Albo do jakiegos baru mlecznego. TA |
|
Data: 2009-03-24 14:51:13 | |
Autor: MAcio | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
E, nie zrozumiales. Mozna tez pojezdzic pociagiem i zwiedzac stacje PKP. Ale ja nie o tym. Dobra - GÓRA FAJNA czy nie - mi sie podoba najlepszy bigos jaki jadlem w koscielnej naborznej atmosferze ciszy i skupieniu na dolnej stacji :) MAcio |
|
Data: 2009-03-24 18:17:36 | |
Autor: zbrochaty | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Ale ja nie o tym. Gora jak gora, nie jest zla, jezdze tam praktycznie "od urodzenia". Co prawda dluzsze wyjazdy zawsze w Alpy, taniej i bardziej najezdzic sie mozna, ale na weekendy czesto wracam. Ja tam zamawiam najlepsza na swiecie fasolke, ale bigos tyz niekiepski. Kiedys, w czasach kiedy w Szalasie piwa nie bylo - to nie bylo zadnej naboznej atmosfery, raczej piekielny tlok :)) pozdr, Zbrochaty |
|
Data: 2009-03-25 14:41:37 | |
Autor: lidkax | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
On 25 Mar, 02:17, zbroch...@gmail.com wrote:
> Ale ja nie o tym. Macio zmiluj się!!! nabozny, swiezy i tak dalej. Chyba pogrzalo cie na tych nartach, jezdzij wolniej bo ortografia ci z glowy wypada :( |
|
Data: 2009-03-25 22:54:34 | |
Autor: Macio | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Macio zmiluj się!!! nabozny, swiezy i tak dalej. Chyba pogrzalo cie na tych nartach, jezdzij wolniej bo ortografia ci z glowy wypada :( Taaaaa a w watku o k2 kungfujas to zrobilem chyba najmniej bledow bo nikt mi nie chce nic napisac. Macio |
|
Data: 2009-03-25 00:51:49 | |
Autor: piter bolszoj | |
Pokonalem Kasprowy - troche wrazen | |
Użytkownik "MAcio" <macmadNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gqabeb$9kv$1inews.gazeta.pl...
Nic nie pobije ośrodka Neptun w Krynicy Morskiej. Na śniadanie 2 kromki chleba, kolejka do nalania zimnego wrzątku z wielkiego gara a do tego można łyżką nałożyć trochę smalcu z wielkiej brudnej blaszanej michy. Po terenie ośrodka biega stado brudnych dzików a największą atrakcją obsługi jest konkurs rzucania w nie zgniłymi jabłkami. Hardcore pozdr. p. |