300 tys. zł zadośćuczynienia wypłaci skarb państwa sędzi Grażynie Zielińskiej z Suwałk, by wynagrodzić jej krzywdy, jakich doznała z powodu niesłusznego zatrzymania i aresztowania pod zarzutem korupcji.

Sąd Najwyższy oddalił wczoraj kasację prokuratury, która chciała, by Sąd Apelacyjny w Białymstoku jeszcze raz rozważył, czy to nie za wysoka kwota. To kończy ostatecznie sprawę.

- Kwota jest wysoka, ale nie za wysoka. Nie można uciec od specyfiki tej sprawy. Odszkodowanie musi odnosić się do osoby. Ta sprawa dotknęła sędziego, który orzekał o pozbawieniu wolności i sam niesłusznie został wolności pozbawiony - mówił w środę w Sądzie Najwyższym sędzia Dariusz Świecki.


W podobnych sprawach, gdy dotyczą ludzi oczyszczonych nawet z poważniejszych zarzutów, np. zabójstwa, sądy przyznają zwykle 4-5 tys. zł za każdy miesiąc niesłusznego aresztowania. Sędzia Zielińska - pomówiona przez byłego policjanta i przemytnika o łapownictwo - była w areszcie od lutego do lipca 2006 r. Prokurator - kierując się zasadą umiarkowania zadośćuczynienia - gdy proces odszkodowawczy się zaczynał, godził się na 30 tys. zł. Sędzia Zielińska żądała aż miliona złotych. Sądy I i II instancji za sprawiedliwą uznały kwotę 300 tys. zł.

- Gdybym miała wytłumaczyć osobie nieobeznanej z prawem, na czym umiarkowanie w tej sprawie polega, nie potrafiłabym - usłyszeliśmy w Sądzie Najwyższym z ust prokurator. Prokurator chciała też usłyszeć, czy wciąż obowiązuje zasada, że odszkodowanie w tego typu sprawach odnosić się ma do średniego poziomu życia, czy też ''czasy się zmieniły'', a społeczeństwo rozwarstwiło? Ponieważ SN odrzucił kasację jako ''oczywiście bezzasadną'', uzasadnienie ustne liczyło kilkanaście zdań, a pisemnego nie będzie w ogóle.

Tymczasem sprawa sędzi Zielińskiej nie jest aż tak wyjątkowa. Jest pokłosiem jednej z tych rzekomych korupcyjnych afer, które wysypały się po objęciu rządów przez PiS w 2005 r. Nie jest też jedyną, jaka dotyczyła sędziów, bo korupcji doszukiwano się też np. w Bielsku-Białej (tam odszkodowania dla sędziów nie przekraczały potem 100 tys. zł), Ostrołęki (nie doszło do zarzutów, bo SN nie znalazł podstaw do uchylenia immunitetów). W Białymstoku zaś znany kardiochirurg Tomasz Hirnle, który padł ofiarą policyjnej prowokacji (dwa miesiące aresztowania, utrata kontraktu, pięć lat walki w sądach o uniewinnienie), na razie uzyskał 90 tys. odszkodowania i zadośćuczyniania.

W 2009 r. sędzia Zielińska wróciła do orzekania w suwalskim sądzie okręgowym.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10619971,Panstwo_zaplaci_za_afery__ktorych_nie_bylo.html#ixzz1dHcMdRSI



Przemek

--

"Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata
za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz
powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś
znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa."

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j9fsl2$q18$1news.onet.pl...
http://wyborcza.pl/1,75248,10619971,Panstwo_zaplaci_za_afery__ktorych_nie_bylo.html#ixzz1dHcMdRSI

Jest tu na grupie taki, który twierdzi, że Ziobro i Kamiński tak przestraszyli łapówkarzy, że ci schowali się w mysie dziury.
To niech se przygłup komunistyczny poczyta, jak to w istocie wyglądało.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Dnia 10-11-2011 o 09:15:08 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl>  napisał(a):

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w  wiadomości news:j9fsl2$q18$1news.onet.pl...
http://wyborcza.pl/1,75248,10619971,Panstwo_zaplaci_za_afery__ktorych_nie_bylo.html#ixzz1dHcMdRSI

Jest tu na grupie taki, który twierdzi, że Ziobro i Kamiński tak  przestraszyli łapówkarzy, że ci schowali się w mysie dziury.
To niech se przygłup komunistyczny poczyta, jak to w istocie wyglądało.

A czy warto się zajmować tym idiotą?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "Przemysław W" napisał:

300 tys. zł zadośćuczynienia wypłaci skarb państwa sędzi Grażynie
Zielińskiej z Suwałk, by wynagrodzić jej krzywdy, jakich doznała z powodu
niesłusznego zatrzymania i aresztowania pod zarzutem korupcji.

A woiesz jakie odszkodowanie dostaje w podobnym przypadku tzw. szary człowiek?
Zero. Dostaje grzywnę pod jakimś pretekstem i już nie jest uniewinniony. Żeby
dostać 300 tys (moją 25 letnią emeryturę) trzeba być w układzie donosicieli,
komuchów i aferzystów z PO.

Remek

W dniu 2011-11-11 03:44, Remek pisze:

Użytkownik "Przemysław W" napisał:

300 tys. zł zadośćuczynienia wypłaci skarb państwa sędzi Grażynie
Zielińskiej z Suwałk, by wynagrodzić jej krzywdy, jakich doznała z powodu
niesłusznego zatrzymania i aresztowania pod zarzutem korupcji.

A woiesz jakie odszkodowanie dostaje w podobnym przypadku tzw. szary człowiek?
Zero. Dostaje grzywnę pod jakimś pretekstem i już nie jest uniewinniony. Żeby
dostać 300 tys (moją 25 letnią emeryturę) trzeba być w układzie donosicieli,
komuchĂłw i aferzystĂłw z PO.

Remek

I tym się m.in różni nasze prawo od tego obowiązującego w USA (wyśmiewanego jako archaiczne przez naszych prawników), które polega na zasadzie precedensu. Tam nie sposób ferować wyroków na zamówienia polityczne.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j9ihl2$b16$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-11-11 03:44, Remek pisze:

Użytkownik "Przemysław W" napisał:

300 tys. zł zadośćuczynienia wypłaci skarb państwa sędzi Grażynie
Zielińskiej z Suwałk, by wynagrodzić jej krzywdy, jakich doznała z powodu
niesłusznego zatrzymania i aresztowania pod zarzutem korupcji.

A woiesz jakie odszkodowanie dostaje w podobnym przypadku tzw. szary człowiek?
Zero. Dostaje grzywnę pod jakimś pretekstem i już nie jest uniewinniony. Żeby
dostać 300 tys (moją 25 letnią emeryturę) trzeba być w układzie donosicieli,
komuchĂłw i aferzystĂłw z PO.

Remek

I tym się m.in różni nasze prawo od tego obowiązującego w USA (wyśmiewanego jako archaiczne przez naszych prawników), które polega na zasadzie precedensu. Tam nie sposób ferować wyroków na zamówienia polityczne.

Jesteś pewny?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2011-11-11 08:08, jadrys pisze:

W dniu 2011-11-11 03:44, Remek pisze:

Użytkownik "Przemysław W" napisał:

300 tys. zł zadośćuczynienia wypłaci skarb państwa sędzi Grażynie
Zielińskiej z Suwałk, by wynagrodzić jej krzywdy, jakich doznała z
powodu
niesłusznego zatrzymania i aresztowania pod zarzutem korupcji.

A woiesz jakie odszkodowanie dostaje w podobnym przypadku tzw. szary
człowiek?
Zero. Dostaje grzywnę pod jakimś pretekstem i już nie jest
uniewinniony. Ĺťeby
dostać 300 tys (moją 25 letnią emeryturę) trzeba być w układzie
donosicieli,
komuchĂłw i aferzystĂłw z PO.

Remek

I tym się m.in różni nasze prawo od tego obowiązującego w USA
(wyśmiewanego jako archaiczne przez naszych prawników), które polega na
zasadzie precedensu. Tam nie sposób ferować wyroków na zamówienia
polityczne.

przeciez prokurator jest tam stanowiskiem politycznym, co sprawia ze medialna zbrodnia musi byc ukarana. Kombinowanie zaczyna sie wtedy kiedy nie mozna zlapac zbrodniarza a termin wyborow sie zbliza...
W USA wskaznik pomylek sadowaych jest jednym z wyzszych (liczac te kraje ktore maja niezalezne sadownictwo), jest to spowodowane chocby tym, ze prokuratura nie musi ujawniac dowodow ktore przecza oskarzeniu (inaczej niz u nas), a wiekszosci ludzi nie stac na dobrych nieprzepracowanych adwokatow

--
the_foe