| Data: 2017-06-14 16:02:17 | |
| Autor: Janusz | |
| P³on±cy elektryk | |
|
W dniu 2017-06-13 o 20:44, RadoslawF pisze:
A mia³o byæ tak bezpiecznie. :(Zwyk³e te¿ siê pal± http://www.nasygnale.bielsko.biala.pl/aktualnosci/35127/pozar-auta-na-parkingu-foto -- Pozdr Janusz |
|
| Data: 2017-06-14 19:53:00 | |
| Autor: RadoslawF | |
| P³on±cy elektryk | |
|
W dniu 2017-06-14 o 16:02, Janusz pisze:
Bior±c pod uwagê ilo¶æ zwyk³ych to procentowo pali siê mniej.A mia³o byæ tak bezpiecznie. :(Zwyk³e te¿ siê pal± A sam osobi¶cie pamiêtam jak zachwalali ¿e bezpieczeñstwo i brak ³atwopalnej bomby w zbiorniku paliwa. Pozdrawiam |
|
| Data: 2017-06-15 17:46:50 | |
| Autor: Janusz | |
| P³on±cy elektryk | |
|
W dniu 2017-06-14 o 19:53, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-06-14 o 16:02, Janusz pisze: A tu siê okazuje ¿e bomba nadal jest :( S±dzê ¿e to te¿ jest problem s³±bego zabezpieczenia mechanicznego aku, umieszczanie ich pod p³yt± pod³ogow± nie jest dobrym pomys³em. Poza tym te aku s± zwyczajnie przeci±¿one i przy ³adowaniu i przy szybkiej jezdzie, co powoduje ich nadmierne nagrzewanie, efekt to kilka tesl spalonych przy ³adowaniu. W ups-ach producenci te¿ tak robi± tylko ¿e skutki mniej kosztowne, co najwy¿ej aku spuchn± i szybciej padn±. -- Pozdr Janusz |
|
| Data: 2017-06-15 16:18:22 | |
| Autor: Pszemol | |
| P³on±cy elektryk | |
|
Janusz <janusz_kk@o2.pl> wrote:
W dniu 2017-06-14 o 19:53, RadoslawF pisze: Lepiej pod pod³og± jednak ni¿ w kabinie je¶li ma siê co¶ spaliæ, nie? :-) |
|
| Data: 2017-06-15 09:52:17 | |
| Autor: Zenek Kapelinder | |
| PÅ‚onÄ…cy elektryk | |
|
a jakie ma znaczenie czy pod podloga czy w kabinie skoro podloga zrobiona jest z palnego aluminium. Jak bys nie wiedzial to aluminium sie pali. Co prwada potrzebuje okreslonych warunkow zeby sie zapalilo ale jak kilka megawatow uwolni sie w w kilkadziesiat czy kilkaset milisekund to takie warunki maja duza szanse powstac. Na dodatek nie ma najmniejszej szansy zeby zgasic palace sie aluminum. Jedynie dwie wywrotki piachu na samochod zeby zapobiec rozprzestrzenieniu sie ognia.
|
|
| Data: 2017-06-15 17:09:25 | |
| Autor: Pszemol | |
| P³on±cy elektryk | |
|
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
a jakie ma znaczenie czy pod podloga czy w kabinie skoro podloga zrobiona Jasne, aluminium jest palne jak go wcze¶niej zmielisz na py³... W elektrycznym samochodzie pali siê bateria a nie aluminiowa pod³oga. W³a¶nie pod³oga stanowi dobr± przegrodê ogniow± opó¼niaj±cej po¿ar w kabinie, daj±c pasa¿erom czas na ucieczkê którego nie mieliby gdyby akumulator by³ w kabinie. |
|
| Data: 2017-06-15 19:34:42 | |
| Autor: RadoslawF | |
| P³on±cy elektryk | |
|
W dniu 2017-06-15 o 19:09, Pszemol pisze:
a jakie ma znaczenie czy pod podloga czy w kabinie skoro podloga zrobiona Palne jest zawsze. Sproszkowane w dogodnych warunkach spala siê wybuchowo. W elektrycznym samochodzie pali siê bateria a nie aluminiowa pod³oga. Dobra przegroda ogniowa powinna byæ nie palna. Pozdrawiam |
|
| Data: 2017-06-15 17:41:56 | |
| Autor: Pszemol | |
| P³on±cy elektryk | |
|
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2017-06-15 o 19:09, Pszemol pisze: Chcia³bym zauwa¿yæ, ¿e ¿elazo te¿ jest palne... |
|
| Data: 2017-06-15 11:21:59 | |
| Autor: Zenek Kapelinder | |
| PÅ‚onÄ…cy elektryk | |
|
Jak istnieje tlenek helu to znaczy ze wszystkie pierwiastki sa palne. To i zelazo sie pali. Od przegrody ogniowej wymaga sie nie zeby byla niepalna ale zeby nie przepalila sie w jakims okreslonym dla zastosowania czasie. Zelazo a w zasadzie stal bedzie przy podobnej grubosci o wiele lepsza przegroda ogniowa niz aluminium. Chociazby dlatego ze temperatura topnienia aluminium to ok 650 stopni a stali od 1300 stopni do prawie 2000 stopni.
|
|
| Data: 2017-06-15 18:30:39 | |
| Autor: Pszemol | |
| P³on±cy elektryk | |
|
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
Jak istnieje tlenek helu to znaczy ze wszystkie pierwiastki sa palne. To To postaraj siê o tym pamiêtaæ jak bêdziesz projektowa³ swoje samochody elektryczne :-) |
|
| Data: 2017-06-15 21:59:59 | |
| Autor: Irek.N. | |
| PÅ‚onÄ…cy elektryk | |
|
Pomyli³o Ci siê z magnezem. W sumie b³±d niewielki, z magnezu widzia³em wykonane podzespo³y w samochodzie, np: mocowanie kolumny kierownicy.
Przepiêknie siê pali. Zapali³em kawa³ek wieczorem, to szybko zasypywa³em, ¿eby s±siedzi nie wezwali s³u¿b :) Irek.N. |
|