Mam pytania do Was co są bardziej w temacie
- temat jest praktycznie po stronie hardware tak?
- dużo fonów ma już zaimplementowaną? albo jakie są już modele?
- wszyscy operatorzy już umożliwiają taką płatność? Bo widzę, że Orange  reklamuje się na bilboardach jakoby umożliwia. A czy to w ogóle jest w  gestii operatorów, czy wystarczy odpowiedni fon, software i umowa z bankiem
- czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system. To tak  daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

--
Pozdrawiam, Piotr M

Piotr M wystukał, co następuje:

Mam pytania do Was co są bardziej w temacie
- temat jest praktycznie po stronie hardware tak?

poniekąd... słowo-klucz, NFC...

- dużo fonów ma już zaimplementowaną? albo jakie są już modele?

Większość nowych smartfonów ma (/gwiazdka/ - Apple ;) ).

- wszyscy operatorzy już umożliwiają taką płatność? Bo widzę, że Orange
 reklamuje się na bilboardach jakoby umożliwia. A czy to w ogóle jest w
 gestii operatorów, czy wystarczy odpowiedni fon, software i umowa z
bankiem - czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

T-mobile było pierwsze i ma umowy z większą ilością banków. Łoranż nie chciał być gorszy i pałuje się umową z jednym bankiem, ale przynajmniej 'nie są gorsi'... cóż...
Nie, nie jesteśmy prekursorami AFAIR, po wtóre forsowane rozwiązania wymagają umów z bankiem i operatorem... ciut-ciut porażka

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system. To
tak  daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

Pacz... w /Hamełyce/ hula Google Wallet od jakiegoś czasu (aczkolwiek na początku też było to zależne od operatora, co dla mnie jest niepojęte...). Niestety w Polszy z GW korzystać się nie da, a byłoby fajnie, bo można by mieć operatora i konieczność uzywania banku X w głębokim poważaniu...

W dniu 2012-11-10 10:54, W pisze:

w Polszy

Naucz się, pierdolony kacapie, pisać po ludzku nazwą mojej Ojczyzny.

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

Akarm wystukał, co następuje:

W dniu 2012-11-10 10:54, W pisze:

w Polszy

Naucz się, pierdolony kacapie, pisać po ludzku nazwą mojej Ojczyzny.

/Mejk mi/, Męski Organie Płciowy.

Dnia Sat, 10 Nov 2012 11:56:52 +0100, Akarm napisał(a):

w Polszy

Naucz się, pierdolony kacapie, pisać po ludzku nazwą mojej Ojczyzny.

Skoro sam prezentujesz azjatycką kulturę, to czego oczekujesz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2012-11-10 12:03, Waldek Godel pisze:

Dnia Sat, 10 Nov 2012 11:56:52 +0100, Akarm napisał(a):

w Polszy

Naucz się, pierdolony kacapie, pisać po ludzku nazwą mojej Ojczyzny.

Skoro sam prezentujesz azjatycką kulturę, to czego oczekujesz?

Oczekuję, że skoro jebany rusek już się tu odzywa, to powinien przejawiać odrobinę szacunku. Nie mam nic do Rosjan, nienawidzę tylko takich co uważają Polaków i Polskę za coś gorszego i wyrażają się w sposób pogardliwy. Chuj im w serce.

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

Dnia Sat, 10 Nov 2012 13:07:44 +0100, Akarm napisał(a):

Oczekuję, że skoro jebany rusek już się tu odzywa, to powinien

Tak, mniej więcej to mam na myśli pod określeniem azjatycka kultura.
On może użył rusycyzmu, a ty masz zrusycyzowaną głowę. Co jest gorsze?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2012-11-10 13:42, Waldek Godel pisze:

Dnia Sat, 10 Nov 2012 13:07:44 +0100, Akarm napisał(a):

Oczekuję, że skoro jebany rusek już się tu odzywa, to powinien

Tak, mniej więcej to mam na myśli pod określeniem azjatycka kultura.
On może użył rusycyzmu, a ty masz zrusycyzowaną głowę. Co jest gorsze?

Czego użył? http://sjp.pwn.pl/szukaj/rusycyzm
Broń dalej takich co tobą gardzą, ciesz się jak ci w twarz plują.

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

W dniu 10.11.2012 o 13:07 Akarm <AkarmWYWAL@wp.pl> pisze:

jebany rusek już się tu odzywa, to powinien przejawiać odrobinę  szacunku. Nie mam nic do Rosjan, nienawidzę tylko

Właśnie, kogo?
EOT

--
Pozdrawiam, Piotr M

On Sat, 10 Nov 2012 13:07:44 +0100, Akarm wrote:

 Oczekuję, że skoro jebany rusek już się tu odzywa, to powinien  przejawiać odrobinę szacunku. Nie mam nic do Rosjan, nienawidzę tylko  takich co uważają Polaków i Polskę za coś gorszego i wyrażają się w  sposób pogardliwy. Chuj im w serce.

A jak ja jako Polak powiem o Polsce ,,Polsza'' to co na to twoj
swiatopoglad? A jakbym powiedzial ,,Polonia''?

I nie, nie trudz się odpowiadaniem.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Piotr M" <xx@xx.xx> wrote in message news:op.wni4s8tz13q3bqmasneti-pl...

- czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

Raczej królikami doświadczalnymi jeśli już :-)

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system.
To tak daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...
Klienci noszą w portfelu taką kartę RDIF co się Octopus nazywa.
Generalnie nie używają gotówki praktycznie wcale jak nie chcą.
Zero kart kredytowych, zero banktonów, monet - jeśli chcesz.

Teraz - na takim rynku, wsadzenie takiej funkcjonalności do telefonu
oznacza że klient nie musi też nosić karty Octopus - ma to sens,
jedna rzecz mniej do trzymania w kieszeni.

Ale na polskim rynku? Po co Ci to? Kto takie płatności akceptuje?
Jeden sklep w mieście? Jeśli to ma się rozchodzić za pomocą
tylko telefonów to raczej nie wróżę temu systemowi sukcesu.
To musi być masówka, właśnie karta RF-ID którą może mieć
każdy za parę złotych depozytu, bez konieczności wymiany fona.

Raczej królikami doświadczalnymi jeśli już :-)

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system.
To tak daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...
Klienci noszą w portfelu taką kartę RDIF co się Octopus nazywa.
Generalnie nie używają gotówki praktycznie wcale jak nie chcą.
Zero kart kredytowych, zero banktonów, monet - jeśli chcesz.

Teraz - na takim rynku, wsadzenie takiej funkcjonalności do telefonu
oznacza że klient nie musi też nosić karty Octopus - ma to sens,
jedna rzecz mniej do trzymania w kieszeni.

Ale na polskim rynku? Po co Ci to? Kto takie płatności akceptuje?
Jeden sklep w mieście? Jeśli to ma się rozchodzić za pomocą
tylko telefonów to raczej nie wróżę temu systemowi sukcesu.
To musi być masówka, właśnie karta RF-ID którą może mieć
każdy za parę złotych depozytu, bez konieczności wymiany fona.

Nie znasz jednak polskich realiów zbyt dobrze...

Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL) dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty) to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić jakąkolwiek kartą.

Chipy w tych kartach wykrywane sa przez telefony z NFC.

Nie rozumiem natomiast, dlaczego w płacenie za pomoca telefonów z NFC "mieszani" sa operatorzy. Przeciez wystarczy aplikacja z jakimś mądrym sposobem autoryzacji, za pomoca ktorej wprowadzimy dane karty do telefonu - powinno to tak jakoś działać.

--
Pzdr!
SGSIII/iP5

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message news:k7lv1o$nqa$1news.icm.edu.pl...

Nie znasz jednak polskich realiów zbyt dobrze...

Albo (prędzej) Ty nie wystawiasz nosa poza Warszawkę...

Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL) dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty) to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić jakąkolwiek kartą.

Ile ich jest w Suwałkach? Ile w Przemyślu? Zielonej Górze?
Już to widzę jak płacisz NFC babie na Rynku Krakowskim za obważanki :-)
Albo gaździnie na Krupówkach za oscypki... Good Luck! :-)

Chipy w tych kartach wykrywane sa przez telefony z NFC.

Chyba odwrotnie - to telefon staje się taką kartą płatniczą, nie?

>> Nie znasz jednak polskich realiów zbyt dobrze...
>
> Albo (prędzej) Ty nie wystawiasz nosa poza Warszawkę...

Potężne pudło...
Pisze o całej Polsce (nie jestem z Warszawy, bardzo duzo jezdze po Polsce).

Rozumiem, ze masz karte PayPass i korzystasz z niej w Polsce?
Wspominałeś niedawno, ze (w skrocie) nie piszesz o rzeczach, z ktorymi nie masz doświadczenia, wiec domyslam sie, ze w Twoim miescie w Polsce jest problem z placeniem zblizeniowym? Co to za miasto?


>> Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL)
>> dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty)
>> to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić
>> jakąkolwiek kartą.
>
> Ile ich jest w Suwałkach? Ile w Przemyślu? Zielonej Górze?
> Już to widzę jak płacisz NFC babie na Rynku Krakowskim za obważanki :-)
> Albo gaździnie na Krupówkach za oscypki... Good Luck! :-)

A za obważanki lub oscypki możesz zaplacic jakakolwiek inną kartą, niekoniecznie zbliżeniowo? Celowo czy przez przypadek pomijasz istotne rzeczy, jakie napisałem?

>
>> Chipy w tych kartach wykrywane sa przez telefony z NFC.
>
> Chyba odwrotnie - to telefon staje się taką kartą płatniczą, nie?

A jaki to ma związek z tym, co napisałem?

--
Pzdr!
SGSIII/iP5

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message news:k7m030$q95$1news.icm.edu.pl...

>> Nie znasz jednak polskich realiów zbyt dobrze...
>
> Albo (prędzej) Ty nie wystawiasz nosa poza Warszawkę...

Potężne pudło...
Pisze o całej Polsce (nie jestem z Warszawy, bardzo duzo jezdze po Polsce).

Rozumiem, ze masz karte PayPass i korzystasz z niej w Polsce?
Wspominałeś niedawno, ze (w skrocie) nie piszesz o rzeczach, z ktorymi nie masz doświadczenia, wiec domyslam sie, ze w Twoim miescie w Polsce jest problem z placeniem zblizeniowym? Co to za miasto?

Kraków.
Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.
Ani w budce pod AGH za zapiekanki... Ani w automacie tramwajowym
za bilety. Ani w kasie biletowej PKP za bilety kolejowe... Pisać dalej?

>> Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL)
>> dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty)
>> to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić
>> jakąkolwiek kartą.
>
> Ile ich jest w Suwałkach? Ile w Przemyślu? Zielonej Górze?
> Już to widzę jak płacisz NFC babie na Rynku Krakowskim za obważanki :-)
> Albo gaździnie na Krupówkach za oscypki... Good Luck! :-)

A za obważanki lub oscypki możesz zaplacic jakakolwiek inną kartą, niekoniecznie zbliżeniowo?
Celowo czy przez przypadek pomijasz istotne rzeczy, jakie napisałem?

Istotne rzeczy to Ty pomijasz - NFC to idea niekoniecznie związana
z kartami kredytowymi/debetowymi. To również elektroniczne
portmonetki, tak jak opisywana w moim poprzednim przykładzie
karta Octopus z Hong Kongu.

>> Chipy w tych kartach wykrywane sa przez telefony z NFC.
>
> Chyba odwrotnie - to telefon staje się taką kartą płatniczą, nie?

A jaki to ma związek z tym, co napisałem?

No to, że napisałeś błędnie że telefon wykrywa kartę, tymczasem
jest odwrotnie - albo się przejęzyczyłeś albo piszesz o czymś, o czym
nie masz bladofiołkowego pojęcia.

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

--
Pzdr!
SGSIII/iP5

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message news:k7m5jh$67p$1news.icm.edu.pl...

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

To, że Ty nie potrafisz nie znaczy wcale że się nie da... :-)
Nie wmawiaj sobie że Twoje ułomności są tak powszechne :-)

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:k7m718$469$1dont-email.me...

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message news:k7m5jh$67p$1news.icm.edu.pl...

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

To, że Ty nie potrafisz nie znaczy wcale że się nie da... :-)
Nie wmawiaj sobie że Twoje ułomności są tak powszechne :-)

Ale to Twoja jest ulomnosc, dosc powszechnie rejestrowana.

W dniu 2012-11-10 20:23, Ghost pisze:

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:k7m718$469$1dont-email.me...

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message
news:k7m5jh$67p$1news.icm.edu.pl...

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

To, że Ty nie potrafisz nie znaczy wcale że się nie da... :-)
Nie wmawiaj sobie że Twoje ułomności są tak powszechne :-)

Ale to Twoja jest ulomnosc, dosc powszechnie rejestrowana.

Pszemol ma racje.

Idea NFC w polsce jest olana....

Np w stanach google ma usluge google wallet - gdzie "zeskanowane" karty (nr, data waznosci, cvs) zapisywane sa na koncie i za pomoca telefonu z nfc z nich zdejmowane sa platnosci.

M.

Dnia Sun, 11 Nov 2012 12:34:51 +0100, Mikolaj Jopczynski napisał(a):

Np w stanach google ma usluge google wallet - gdzie "zeskanowane" karty (nr, data waznosci, cvs) zapisywane sa na koncie i za pomoca telefonu z nfc z nich zdejmowane sa platnosci.

Widziałeś ty kiedyś Google Wallet?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Waldek Godel wystukał, co następuje:

Dnia Sun, 11 Nov 2012 12:34:51 +0100, Mikolaj Jopczynski napisał(a):

Np w stanach google ma usluge google wallet - gdzie "zeskanowane" karty (nr, data waznosci, cvs) zapisywane sa na koncie i za pomoca telefonu z nfc z nich zdejmowane sa platnosci.

Widziałeś ty kiedyś Google Wallet?

Oj, jak możesz tak z Niego kpić... Przecież to oczywiste, że karta musi zostać zeskanowana przez telefon z NFC! jak inaczej chcesz ją /szczytać/ i później używać?! Oh Ty niemONdry!

W dniu 2012-11-11 12:34, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-11-10 20:23, Ghost pisze:

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:k7m718$469$1dont-email.me...

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message
news:k7m5jh$67p$1news.icm.edu.pl...

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

To, że Ty nie potrafisz nie znaczy wcale że się nie da... :-)
Nie wmawiaj sobie że Twoje ułomności są tak powszechne :-)

Ale to Twoja jest ulomnosc, dosc powszechnie rejestrowana.

Pszemol ma racje.

Idea NFC w polsce jest olana....

Np w stanach google ma usluge google wallet - gdzie "zeskanowane" karty
(nr, data waznosci, cvs) zapisywane sa na koncie i za pomoca telefonu z
nfc z nich zdejmowane sa platnosci.

M.

P.S.
Ja w gumce na swojego hox'a mam wklejona zblizeniowke z alior sync'a
Laski w kasach czesto robia wielkie oczy jak zblizam fona do terminalu ;)

P.S.2.
Zauwazylem, ze jak mialem nfc wlaczone w telefonie, to terminale glupialy, bo nie wiedzialy, z czym gadac - czy z karta czy z telefonem :D

W dniu 2012-11-11 12:34, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-11-10 20:23, Ghost pisze:

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:k7m718$469$1dont-email.me...

"ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> wrote in message
news:k7m5jh$67p$1news.icm.edu.pl...

<ciach>

Z mojej strony EOT - z Tobą jednak nie da sie dyskutowac ...

To, że Ty nie potrafisz nie znaczy wcale że się nie da... :-)
Nie wmawiaj sobie że Twoje ułomności są tak powszechne :-)

Ale to Twoja jest ulomnosc, dosc powszechnie rejestrowana.

Pszemol ma racje.

Idea NFC w polsce jest olana....

NFC via telefon tak, ale nie płatnosci zblizeniowych za pomoca kart.

--
Pzdr!
SGSIII/iP5

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

AK

"Andrzej" <none@inv.invalid> wrote in message news:1704772433374318049.103811none-inv.invalidnews.neostrada.pl...

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

Co nie istnieje?

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

Co nie istnieje?

a) karta
b) Rynek Glowny
c) "obwazanki"
d) Masaj

AK

"Andrzej" <none@inv.invalid> wrote in message news:1331609855374334665.642748none-inv.invalidnews.neostrada.pl...

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

Co nie istnieje?

a) karta
b) Rynek Glowny
c) "obwazanki"
d) Masaj

Acha. Przyczepiłeś się ortografa... rozumiem.
Przepraszam bardzo - obwaRZanek :-)
Od warzenia/gotowania zupy a nie od ważenia wagą :-)

Dnia Sun, 11 Nov 2012 08:21:46 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej" <none@inv.invalid> wrote in message

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

Acha. Przyczepiłeś się ortografa... rozumiem.
Przepraszam bardzo - obwaRZanek :-)
Od warzenia/gotowania zupy a nie od ważenia wagą :-)

Ale one sa pieczone (no i ważone, choc to chyba bardziej skomplikowane) :-)

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1tka72fs0rtpr.93yapfvhurkv$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 11 Nov 2012 08:21:46 -0600, Pszemol napisał(a):

"Andrzej" <none@inv.invalid> wrote in message

Nie mogę zapłacić taką kartą na Rynku Głównym za obważanki.

Moze dlatego, ze cos takiego nie istnieje.

Acha. Przyczepiłeś się ortografa... rozumiem.
Przepraszam bardzo - obwaRZanek :-)
Od warzenia/gotowania zupy a nie od ważenia wagą :-)

Ale one sa pieczone (no i ważone, choc to chyba bardziej skomplikowane) :-)

Też mnie to warzenie zaintrygowało - ktoś wie skąd w nazwie
obwarzanka to warzenie?
Czy po pieczeniu moczy się go w wodzie czy obgotowuje, czy co?

Użytkownik "ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> napisał w wiadomości news:k7lv1o$nqa$1news.icm.edu.pl...

Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL) dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty) to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić jakąkolwiek kartą.

Dawno nie widzialem terminala bez paypass - nie, nie mieszkam w warsiafce.

W dniu 2012-11-11 17:37, Ghost pisze:

Użytkownik "ArekM" <arkadiusz_matuszak@jakismail.com> napisał w
wiadomości news:k7lv1o$nqa$1news.icm.edu.pl...

Terminale paypass (bo takie płatności zblizeniowe działają w PL)
dostępne są w całej masie punktów! Na moje oko (używam takiej karty)
to wiecej niż 3/4 wszystkich punktów, w ktorych mozna placić
jakąkolwiek kartą.

Dawno nie widzialem terminala bez paypass - nie, nie mieszkam w warsiafce.

Jedz na BP.

M.

Mikolaj Jopczynski <mikolaj.jopczynski@gmail.com> wrote:

Dawno nie widzialem terminala bez paypass - nie, nie mieszkam w warsiafce.

Jedz na BP.

Albo na dowolnie wybraną stację Orlenu.

Maciej Bebenek wystukał, co następuje:

Mikolaj Jopczynski <mikolaj.jopczynski@gmail.com> wrote:

Dawno nie widzialem terminala bez paypass - nie, nie mieszkam w
warsiafce.

Jedz na BP.

Albo na dowolnie wybraną stację Orlenu.

AFAIR na stacji na której tankuję mają PP... ale na 100% pewności nie mam - następnym razem się przypatrzę ;)

Pszemol wrote:

"Piotr M" <xx@xx.xx> wrote in message
news:op.wni4s8tz13q3bqmasneti-pl...

- czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

Raczej królikami doświadczalnymi jeśli już :-)

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system.
To tak daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...
Klienci noszą w portfelu taką kartę RDIF co się Octopus nazywa.
Generalnie nie używają gotówki praktycznie wcale jak nie chcą.
Zero kart kredytowych, zero banktonów, monet - jeśli chcesz.

Teraz - na takim rynku, wsadzenie takiej funkcjonalności do telefonu
oznacza że klient nie musi też nosić karty Octopus - ma to sens,
jedna rzecz mniej do trzymania w kieszeni.

Ale na polskim rynku? Po co Ci to? Kto takie płatności akceptuje?
Jeden sklep w mieście?

..
wybacz ale nie przykładaj waszej amerykańskiej miary do Polski...

praktycznie każdym punkt juz gdzie jest terminal do zwykłych kart ma też funkcję płacenia zbliżeniówkami

"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:k7ofvd$eqv$1news.task.gda.pl...

Pszemol wrote:

"Piotr M" <xx@xx.xx> wrote in message
news:op.wni4s8tz13q3bqmasneti-pl...

- czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

Raczej królikami doświadczalnymi jeśli już :-)

Z 5 lat temu, coś o uszy obiło mi, że w Japonii już hulał system.
To tak daleko jesteśmy? Tzn Polska czy zachodnia Europa.

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...
Klienci noszą w portfelu taką kartę RDIF co się Octopus nazywa.
Generalnie nie używają gotówki praktycznie wcale jak nie chcą.
Zero kart kredytowych, zero banktonów, monet - jeśli chcesz.

Teraz - na takim rynku, wsadzenie takiej funkcjonalności do telefonu
oznacza że klient nie musi też nosić karty Octopus - ma to sens,
jedna rzecz mniej do trzymania w kieszeni.

Ale na polskim rynku? Po co Ci to? Kto takie płatności akceptuje?
Jeden sklep w mieście?

wybacz ale nie przykładaj waszej amerykańskiej miary do Polski...

Doczytałeś to co napisałem?
Naprawdę? Gdzie ja tam coś piszę o Ameryce?

praktycznie każdym punkt juz gdzie jest terminal do zwykłych kart
ma też funkcję płacenia zbliżeniówkami

Co to są "zwykłe" karty i dlaczego płatności zbliżeniówkami kojarzą
Ci się od razu z kartami bankowymi lub kredytowymi?

Dnia Sun, 11 Nov 2012 09:28:03 -0600, Pszemol napisał(a):

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...

wybacz ale nie przykładaj waszej amerykańskiej miary do Polski...

Doczytałeś to co napisałem?
Naprawdę? Gdzie ja tam coś piszę o Ameryce?

No to przyloz hongkongska miarke do amerykanskiej i wytlumacz czemu to coo
jest dobre w HK a niedobre w USA, ma byc swietne w Polsce ? :-)

Tak czy inaczej - jak widac czasem udaje sie cos takiego wprowadzic, czasem
nie udaje ... i moze dobrze ..

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:aribafakmg79.1im2ivjnpvjn9$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 11 Nov 2012 09:28:03 -0600, Pszemol napisał(a):

Niedawno wróciłem z Hong Kongu - płatności zbliżeniową kartą
są tam na porządku dziennym w prawie każdym sklepie, poczcie,
na dworcu w kasach biletowych nawet w lodziarniach...

wybacz ale nie przykładaj waszej amerykańskiej miary do Polski...

Doczytałeś to co napisałem?
Naprawdę? Gdzie ja tam coś piszę o Ameryce?

No to przyloz hongkongska miarke do amerykanskiej i wytlumacz czemu
to coo jest dobre w HK a niedobre w USA, ma byc swietne w Polsce ? :-)

Tak czy inaczej - jak widac czasem udaje sie cos takiego wprowadzic,
czasem nie udaje ... i moze dobrze ..

Ale ja już o tym pisałem.
W Hong Kongu te zbliżeniówki w telefonach pojawiły się po długich
latach, dekadach prawie, popularyzacji kart zbliżeniowych w formie
kawałka plastiku w portfelu. Na dodatek nie mają żadnego związku
z kartami kredytowymi - to są elektroniczne portmonetki.
W Polsce nie ma długiej tradycji elektronicznych portmonetek, próbuje
się w telefon włożyć coś, co jest w postacji dodatku wkładane do
tradycyjnych kart kredytowych ale wymaga od sklepów infrastruktury
do autoryzacji kart w sieciach bankowych. A to jest drogie w instalacji
i drogie w prowizjach. Czy się przyjmie? Zobaczymy...
Uznam że eksperyment się udał jak będę mógł kupić obwarzanka
zbliżając swój telefon do czytnika w kasie wózka na Rynku Krakowskim
tak jak mogłem to zrobić kupując lody w Hong Kongu w małej budce :-)

Dnia Sun, 11 Nov 2012 09:46:19 -0600, Pszemol napisał(a):

W Hong Kongu te zbliżeniówki w telefonach pojawiły się po długich
latach, dekadach prawie, popularyzacji kart zbliżeniowych w formie
kawałka plastiku w portfelu. Na dodatek nie mają żadnego związku
z kartami kredytowymi - to są elektroniczne portmonetki.

To chyba byla karta do placenia za bilety komunikacji miejskiej.
Ewoluowala w kierunki portmonetki.

W Polsce nie ma długiej tradycji elektronicznych portmonetek, próbuje
się w telefon włożyć coś, co jest w postacji dodatku wkładane do
tradycyjnych kart kredytowych ale wymaga od sklepów infrastruktury
do autoryzacji kart w sieciach bankowych. A to jest drogie w instalacji
i drogie w prowizjach.

Ale sporo sklepow taka infrastrukrure ma.
Drogie w prowizjach ... czy mi sie wydaje czy dlatego w Europie wymyslili
Maestro ? Polskie sklepy jakby ciagle tym nie zainteresowane - ale cos sie chyba
dzieje na rynku.

Uznam że eksperyment się udał jak będę mógł kupić obwarzanka
zbliżając swój telefon do czytnika w kasie wózka na Rynku Krakowskim
tak jak mogłem to zrobić kupując lody w Hong Kongu w małej budce :-)

Ale jednak w stacjonarnej budce, a nie w wozku :-)

J.

Dnia Sun, 11 Nov 2012 18:07:23 -0600, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Uznam że eksperyment się udał jak będę mógł kupić obwarzanka
zbliżając swój telefon do czytnika w kasie wózka na Rynku Krakowskim
tak jak mogłem to zrobić kupując lody w Hong Kongu w małej budce :-)

Ale jednak w stacjonarnej budce, a nie w wozku :-)

Czemu nie w wózku? Mi tu nawet w USA panienka przyjęła kartę
kredytową na straganie z koralowcami na giełdzie akwarystycznej.

Ale ciagle straganie, a nie wozku :-)

Użyła iPhone z wetkniętym czytnikiem kart magnetycznych Square.

A potem bedziesz sie dziwil jak twoja karta wyplacila pieniadze w Rosji czy
w Rumunii :-)

https://squareup.com/ Czym mnie zdziwiła nieco bo nie był wetknięty
w gniazdko u dołu tylko w gniazdko słuchawkowe - ciekawe jak
zasilają wzmacniacz sygnały z głowicy magnetycznej tego czytnika?
Czyżby puszczali dźwięk i potem prostowali sinusa graetzem?
Bo sygnał z głowicy mogą wpuszczać na mikrofon, to jest oczywiste.
W tym gniazdku nie ma chyba zasilacza, więc muszą być kreatywni :-)

Moze nie trzeba wzmacniac ?

Ale zasilacz tam chyba jest - do mikrofonu elekretowego.
No i moze do superduper iZestawu sluchawkowego.

Kasy fiskalne w tych krakowskich wozkach maja ? No ale modele akumulatorowe sa robione ...

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1c2w44evf4x58$.1dwntkzu8u7ld.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 11 Nov 2012 18:07:23 -0600, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Uznam że eksperyment się udał jak będę mógł kupić obwarzanka
zbliżając swój telefon do czytnika w kasie wózka na Rynku Krakowskim
tak jak mogłem to zrobić kupując lody w Hong Kongu w małej budce :-)

Ale jednak w stacjonarnej budce, a nie w wozku :-)

Czemu nie w wózku? Mi tu nawet w USA panienka przyjęła kartę
kredytową na straganie z koralowcami na giełdzie akwarystycznej.

Ale ciagle straganie, a nie wozku :-)

Stragan straganem, ale iPhone przecież mógł być użyty na wózku, nie?

Użyła iPhone z wetkniętym czytnikiem kart magnetycznych Square.

A potem bedziesz sie dziwil jak twoja karta wyplacila pieniadze
w Rosji czy w Rumunii :-)

To nie mój problem tylko mojego banku - w końcu na tej karcie
nie moje pieniądze są tylko bankowe...

https://squareup.com/ Czym mnie zdziwiła nieco bo nie był wetknięty
w gniazdko u dołu tylko w gniazdko słuchawkowe - ciekawe jak
zasilają wzmacniacz sygnały z głowicy magnetycznej tego czytnika?
Czyżby puszczali dźwięk i potem prostowali sinusa graetzem?
Bo sygnał z głowicy mogą wpuszczać na mikrofon, to jest oczywiste.
W tym gniazdku nie ma chyba zasilacza, więc muszą być kreatywni :-)

Moze nie trzeba wzmacniac ?

Ale zasilacz tam chyba jest - do mikrofonu elekretowego.
No i moze do superduper iZestawu sluchawkowego.

No właśnie, a sygnał z mikrofonu elektretowego to ile, 500 mV?
Bo z głowicy w czytniku kart, takiej jak magnetofonowej
to będziesz mieć ułamki miliwolta.

Kasy fiskalne w tych krakowskich wozkach maja ?
No ale modele akumulatorowe sa robione ...

Szczerze mówiąc nie przyglądałem się... :-)
Jak znajde jakieś w grudniu to obejrze sobie
Ale może nie być ich wiele w zimie :-)

Dnia Sat, 10 Nov 2012 00:28:10 +0100, Piotr M napisał(a):

Mam pytania do Was co są bardziej w temacie
- temat jest praktycznie po stronie hardware tak?
- dużo fonów ma już zaimplementowaną? albo jakie są już modele?

Nawet legendarna 3310:
http://www.mbank.pl/images/blog/image/sticker_zblizeniowe.jpg

- wszyscy operatorzy już umożliwiają taką płatność? Bo widzę, że Orange  reklamuje się na bilboardach jakoby umożliwia. A czy to w ogóle jest w  gestii operatorów, czy wystarczy odpowiedni fon, software i umowa z bankiem
- czy to prawda że jesteśmy prekursorami w UE? Ktoś mi tak mówi.

Całość tego, to jedna wielka ściema. Do płatności paypass/paywave wystarczy
naklejka. Operatorzy to olewają, bo nie mają z tego pieniędzy.

To co reklamują, to jest "pełna" karta zbliżeniowa, czasem nawet z
autoryzacją pinem. Zamiast chipa karty jest chip w telefonie i/lub stosowne
oprogramowanie. Te karty są zazwyczaj niezależne od konta bankowego (bo
tylko w ten sposób operator może zarobić), przy czym większość sklepów i
tak nie umożliwi płatności wyższej niż normalny limit paypass/paywave, co
oznacza, że cały ten system jest automatycznie bez sensu, bo w związku z
"niezależnościa" karty od konta będzie miała ona swoje konto, które trzeba
będzie najpierw naładować (i zamrozić środki), bo operatorzy raczej nie
wejdą w oferowanie kredytówek (nawet nie mam pewności, czy im wolno)

Reasumując: biorąc najklejkę ze swojego banku (jeżeli oferuje) można mieć
wszystkie zalety systemu bez jego wad.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.