On 8 Mar, 08:30, Przemysław Warzywny <Bro my RP przed pisem@...pl>
wrote:
- Okazano mi osierdzie niemal r wne mi osierdziu boskiemu - m wi o sprawie
u askawienia wsp lnika Marcina Dubienieckiego Adama S. by y minister
sprawiedliwo ci Andrzej Czuma. Polityk pe ni t funkcj , gdy u askawiono S..
Jak dodaje, procedura u askawienia by a prowadzona w "dzikim, szalonym
tempie", kt re nada "raczej" szef Kancelarii prezydenta Lecha
Kaczy skiego - Piotr Kownacki.
Jak wspomina Czuma, 20 lutego 2009 Andrzej Duda (minister odpowiedzialny w
Kancelarii Lecha Kaczy skiego za u askawienia) zwr ci si do departamentu
post powania s dowego Prokuratury Krajowej z pro b o udost pnienie akt
Adama S. - wszelkie informacje, przebieg wykonania kary.
- Po czym 9 lub 8 marca departament s dowy w prokuraturze krajowej wys a te
akta, poinformowa , e pan S. zwr ci 122 tys. i co tam jeszcze. Ju na
pocz tku maja szef kancelarii prezydenta Piotr Kownacki przys a do mnie
pismo, w kt rym poinformowa , e pan prezydent - uwaga, bo to jest bardzo
wa ne - z urz du wszcz post powanie u askawieniowe pana S. Po czym w tym
samym pismie Piotr Kownacki, co jest ewenementem - nie wiem czy w og le jest
na to przyk ad w przesz o ci, eby prokurator generalny wypowiedzia si w
tej sprawie - powiadamia, e prezydent rezygnuje z opiniowania u askawienia
przez s d, kt ry wyda wyrok - m wi Andrzej Czuma, kt ry by ministrem
sprawiedliwo ci, gdy u askawiono S.
Zdaniem Czumy ta sprawa "to absolutny rarytas". - Tego si w og le nie
spotyka o, takiego dzikiego, szalonego tempa. Pod koniec maja nasze
ministerstwo wyda o negatywn opini , e nie ma adnych podstaw do
u askawienia, po czym ju 9 czerwca prezydent nie patrz c na nasz opinie,
na adne opinie s dowe, podj tak decyzj . Wed ug mojego rozeznania takie
niesamowite tempo pom g nada co najmniej szef kancelarii prezydenta, je li
nie prezydent sam, ale tutaj wida tylko raczej szefa kancelarii Piotra
Kownackiego - uwa a Czuma.
- Okazano (Adamowi S. - red.) mi osierdzie, niemal r wne mi osierdziu
boskiemu - dodaje.
Kontrowersyjne u askawienie
Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Micha owski zleci audyt "procedur i trybu
przygotowywania projektu decyzji" przez urz dnik w prezydenta Lecha
Kaczy skiego w sprawie u askawienia Adama S.
W ubieg ym tygodniu media poinformowa y, e S., z kt rym m Marty
Kaczy skiej - Marcin Dubieniecki - za o y sp k , zosta w czerwcu 2009 r.
u askawiony przez Lecha Kaczy skiego. Procedur u askawieniow wobec S.
wszcz to w tzw. nadzwyczajnym trybie prezydenckim, kiedy to g owa pa stwa
zwraca si do prokuratury czy s d w o informacje i opinie na temat
skazanego, kt rego chce u askawi . U askawienie nast pi o 9 czerwca 2009 r.
Prokuratura potwierdzi a, e pod pismami z Kancelarii Prezydenta do
prokuratora generalnego w sprawie u askawienia S. podpisali si wcze ni
prezydenccy ministrowie: Andrzej Duda i Piotr Kownacki. S. zosta
u askawiony, mimo negatywnej opinii prokuratury w tej sprawie.
Adam S. by skazany na rok i 10 miesi cy wi zienia w zawieszeniu na trzy
lata i 30 tys. z grzywny oraz 120 tys. z zwrotu wyrz dzonej szkody. S d
uzna , e kilka lat oszukiwa urz d skarbowy i PFRON. Za podpisy pod
fikcyjnymi listami obecno ci mia wyp aca kilku niepe nosprawnym po 100-200
z , po wiadczaj c w ten spos b nieprawd - ich rzekom prac w jednej z firm
w Kwidzynie. Wy udzi z PFRON ponad 120 tys. z , a Skarb Pa stwa straci co
najmniej 30 tys. z .
http://www.tvn24.pl/0,1695153,0,1,okazano-milosierdzie-niemal-rowne-m...
Przemek
--
."Prezydent Lech Kaczy ski u askawi gangstera, z kt rym jego zi prowadzi
interesy. Marcin Dubieniecki i Adam S. pojawiaj si w dokumentach jednej ze
sp ek. Udzia y w niej ma tak e Robert Draba, by y szef kancelarii Lecha
Kaczy skieg. Zi Lecha Kaczy skiego i by y szef jego kancelarii prowadzili
interesy z przest pc , kt rego u askawi nie yj cy prezydent".
|